Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 672
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    404

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Zaznaczam, że to już Ty napisałaś, a nie ja. Coś cienko z Twoim przekonaniem o słuszności, skoro stwierdzenie o guście przyjmujesz (do siebie) jako bezguście.
  2. https://www.facebook.com/watch/?ref=external&v=631407858489976 Tak wygląda grobowiec Piotra Woźniaka-Staraka. Nie potrafisz wroga pokonać, to się do niego przyłącz! Stara maksyma. Ruscy w taki sposób pokonali chanów, którym podlegali przez dwa stulecia.
  3. Przecież inne święta też adaptowano według tego scenariusza.
  4. A niech se sypią kopce, stawiają piramidy, czy co tylko chcą. A zarzucać mogą to, co se postawili. Wtedy i kwiaty na kamieniu są wyznacznikiem gustu żyjącego, to oczywiste. A nie śpiewałeś nigdy "Gdy nie wrócę niechaj z wiosną Rolę moją sieje brat Kości moje mchem porosną I użyźnią ziemi szmat" ... ?
  5. Przez Japonki. PS. Fotografii Januszy też jest bez liku. I nie zwiędły? Może Kitajcy podrzucili swoje? A na poważnie, ponoć jaskółka wiosny nie czyni. Oczywiście, dlatego napisałem, że do zasygnalizowania NASZEJ pamięci o zmarłym wystarczy JEDEN znicz.
  6. Według mnie kamień lepiej wyraża zarówno jedno i drugie. Bo przemijalność symbolizuje napis na nim. czyli informacja kto pod nim leży. I tyle. Oczywiście, każdy ma prawo do swojego zdania tak jak zakładanie skarpetek do japonek też nie jest karalne. Kwiaty pasują wszędzie do życia. Krótkiego przecież. Do śmierci pasuje kamień. Umarłym kwiaty są tak potrzebne jak i kadzidło. Też szoruję. Ale co roku i tak jest masa do wyrzucenia. Efektem jest zaśmiecanie świata i spychanie problemu ekologii na nasze wnuki. Zamiast refleksji, że po nas nie powinno być potopu.
  7. Obracałeś się na różnych budowach, a ten majstersztyk niewielu płytkarzy potrafiłoby zrobić.
  8. Owszem, ale widzę, że nie zostałem zrozumiany. Otóż ja uważam, że skoro zdecydowaliśmy się na kamienny nagrobek (a więc trwały, niezmienny) dla upamiętnienia czyjegoś życia, to bezsensownym jest jego ozdabianie czymś tak nietrwałym jak kwiaty. To mi wyraźnie gryzie się z sobą. Dokładnie tak samo jak wyglądałyby kwiatki do kożucha. A o pamięci świadczy JEDEN znicz. a nie cała ich sterta, w dodatku te wypalone skorupy straszą później na nagrobku przez resztę roku. Horror. A ja słyszałem na własne uszy, jak ksiądz krytykował (ze 30 lat temu) wystawne przyjęcia komunijne i wydawanie pieniędzy na rzeczy nieistotne. A po dwoch latach, ten sam ksiądz zachęcał wiernych do de3korowania drogi różnymi frędzelkami i proporczykami, bo biskup miał przejeżdżać z wizyty w sąsiedniej parafii. Wtedy ta obłuda i hipokryzja objawiły się w pełnej krasie.
  9. Cosik mię się widzi, że mię nie skumałeś. Kamienny, to znaczy też zwykła, nagrobna płyta kamienna. o taka: I według mnie, kwiaty do niej pasują jak do kożucha. Bo niby co te kwiaty mają wyrażać przy kamieniu, a więc czymś trwałym i niezmiennym? To tak, jakby gorzałę zapijać maślanką. W Czechach cokół pomnika, na którym stał ruski sołdat ktoś przemalował na pralkę automatyczną.
  10. Ale to zew względu na litery, a nie na kwiatki.
  11. Nasze odczucia są tutaj "ni pri cziom". Halogen owszem, wytrzymuje (i "wytwarza") wysoką temperaturę, ale samo złącze półprzewodnikowe LED-a ma ją nie mniejszą i to ciepło musi zostać odprowadzone, aby złącze wypełniało swoje zadanie. Nie bez powodu np. naświetlacze LED-owe mają tylne ścianki w formie radiatorów. Dlatego LED-y MUSZĄ podczas pracy być chłodniejsze. Halogen wytrzymuje wyższą temperatur, więc nikt ich ciepłem aż tak się nie martwi.
  12. Ja też lamentuję, chociaż nie przy wszystkich grobach, a jedynie przy nagrobkach kamiennych. Dla mnie jest to kwiatek do kożucha, świadectwo popierdolenia szpanerskiego, a nie wyraz pamięci.
  13. Też grzeją, chociaż nieco mniej. Im lepsze mają chłodzenie tym dłużej świecą.
  14. Która to ściana, ta z prysznicem, czy ta gdzie stoją buteleczki z szamponami? Drugie pytanie, czy wiesz jakimi rurami poprowadzono wodę i którędy? Po zdjęciach ściany widać ewidentnie, że ścianę masz stale i długo moczoną. Niewielki wyciek, ale długotrwały. Czy płytki na tej ścianie są do sufitu?
  15. SĘ nie jest dla szarego człowieka i nikt go nie zmusza do uzyskania ŚĘ. Świadectwo jest dla ewentualnego nabywcy lokum (przy jego sprzedaży) i dla urzędników (po zakończeniu budowy). Poza tym nikt nie musi uzyskiwać ŚE dla domów, które są użytkowane od dawna.
  16. Dużo informacji w temacie https://www.fronius.com/pl-pl/poland/energia-sloneczna/wlasciciele-domow/newsletter
  17. Ten chyba nie był sterylizowany, co?
×
×
  • Utwórz nowe...