Polski Alarm Smogowy sprawdził ceny węgla, pelletu i drewna kawałkowego w całym kraju. Odnotowano niewielki wzrost w odniesieniu do poprzedniego kwartału, natomiast porównanie do ubiegłego roku pokazuje spadek cen. Zmieniły się również koszty ogrzewania domu i ciepłej wody. Niespodzianką jest nawet 28 proc. spadek kosztów ogrzewania za pomocą pompy ciepła, natomiast koszt ogrzewania gazowego wzrósł o 21 proc.
Koszty ogrzewania (domu i wody) sprawdzono dla dwóch rodzajów budynków. Pierwszy z nich to standardowy budynek o powierzchni 150 m kw., w średnim stanie ocieplenia (zużycie ciepła na średnim poziomie 120 kWh/rok/m kw.), zamieszkałego przez czteroosobową rodzinę. Najdroższe jest ogrzewanie olejowe (11 787 zł). Tańszą opcją są kotły gazowe (9 467 zł) i kotły na węgiel i drewno (6 179 — 8 092 zł). Najtańszym źródłem ciepła – tu nie ma niespodzianki – są pompy ciepła. Zależnie od typu pompy jest to roczny koszt od 4 531 do 6 931 zł.
Ciekawie wygląda porównanie obecnych kosztów paliw stałych z cenami sprzed roku (z września 2023 r.).
Wszystkie ceny monitorowanych paliw uległy obniżeniu. Rok do roku średnia cena węgla typu "orzech" spadła z 1 796 do 1 426 zł/tonę (spadek o 21 proc.), granulat węglowy "groszek" staniał z 1 769 do 1 526 zł/tonę (spadek o 14 proc.), pellet z 1 700 do 1 408 zł/tonę (spadek o 17 proc.) oraz drewno kawałkowe z 515 do 435 zł/m³ (spadek o 16 proc.).
https://www.onet.pl/informacje/smoglabpl/czym-ogrzewac-dom-porownanie-cen-przed-zima-wykres/wg5mttn,30bc1058