Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 167
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    382

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Nie mam pasieki ani pszczół, ale mogę sam pobzykać.
  2. Daga, są specjalne szpachlówki do takich ubytków. Zaszpachlować, zeszlifować, pomalować i to wszystko. Jak nówki bendom! PS. Tylko niech cię ręka boska broni malować to pędzlem. Tylko rolka, albo natrysk. I najlepiej zdjęte, na leżąco. Farby z gatunku renowacyjnych, ale można posłuchać sprzedawców. Oni lepiej się orientują w nowościach.
  3. !. Za darmo... jakoś się nie godzi... no, chyba że jakaś opinia... polecająca... Poczęstunkiem oczywiście nie pogardzę, szczególnie jak nie będzie suchy! 2. Ten przyrząd to piszczydło.
  4. Jakie karanie, taż wszyscy -śmy grzeszni, wiec kto ma karać? Inkwizycja?
  5. Też chciałem się zapytać. A tak w ogóle po kiego grzyba wystawiać talerz ponad dach? Odbiór będzie lepszy? No i którędy kable antenowe, w kanałach wentylacyjnych? A z kominiarzem się widzieli? Pomysł oceniam jako średnio(???) rozsądny.
  6. A może elektryczne? http://www.fachowyelektryk.pl/index.php/po...-podlogowe.html
  7. Słyszeliśmy. Takich 150W bym kilka kupił.
  8. Czyli jak zwykle, w ściany i instalacje dziadostwo, byle ładnie opakowane było.
  9. Bzdura, nie obruszyłem się. Podałem tylko jako przykład tworzenia przez Ciebie bytu z niczego, bezpodstawnego tworzenia bytu, który po kilkukrotnym powtórzeniu pewnie do mnie przylgnie (chyba na to liczysz, obrzucając mnie błotem) i odtąd będą mówić, że to "ten retro, co zażywa cuś na tworzenie wizji". I Ty masz czelność twierdzić, że nikogo nie obrażasz? Proponowałem Ci, abyś spróbowała poczytać swoje posty tak, jakby to pisał ktoś inny. Stań z boku, spróbuj. I zacznij myśleć, to nie boli.
  10. No czemu mnie nie zaprosiłaś? Nie wiesz co straciłaś...
  11. Michcio, czy Ty jest elektryk? Bo jakiś Michcio pisuje na elektrycznych forach...
  12. Ano, elektryk ci ja! http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum117.html
  13. 1. Widzisz, krajanko (ja też z Galicji), nic nie jestem Ci winien, a już mi wciskasz "dopalacze" chcąc mnie pewnie poniżyć w oczach innych. Tyle, że ja jestem tak stary, że mógłbym być Twoim dziadkiem, więc czniam Twoje zdanie zdanie na ten temat. Mnie już nie obrazi nikt i nic. A o moje wizje się nie martw. 2. Pracując na OIOM-ie (pisownia, moja droga, pisownia!!!!) przyzwyczaiłaś się do tego, ze leżący tam są od Ciebie zależni. A tu nagle okazało się, że są też na świecie niezależni od Ciebie. I nie potrafisz sobie z tym poradzić. I to wszystko.
  14. Czy naprawdę tylko tak umiesz się dowartościowywać? Czy potrafiłabyś stanąć z boku i spojrzeć na swoje pisanie? Co pomyślałabyś o osobie, która tak pisze? Bo mnie się w takich wypadkach pojawia na wizji stara, garbata, jędzowata czarownica, która nie cierpi całego świata, wszyskich obwiniając za swój wygląd. Dziewczyno, zaprezentuj światu trochę ciepła i uśmiechu, a nie ciągle fochy starej, zgorzkniałej baby. Chybaś trachana dawno nie była.
  15. Jak dożyję ... (jestem ofiarą przemocy domowej)
  16. Patrzę... a tu Piczmana nie ma... Chyba pojadę Inter Regio...
  17. Tapeta z włókna szklanego jest z jednej strony bardzo łatwa w układaniu, z drugiej strony trochę niewygodna ze względu na gabaryty rolki, tzn. dużą szerokość. Pamiętamy o tym, że: 1. Tapeta jest nierozciągliwa. Klej nie wpływa na wymiary pasa. 2. Nie pokrywa się klejem pasa tapety, tylko ścianę! I to pokrywa się obficie. Najlepiej rolką malarską. 3. Przygotowane pasy, odcięte na długości z niewielkim zapasem, najlepiej zwinąć w rulon "lewą" stroną do wierzchu i zaczynać układanie od góry. Wyrównywać i dociskać raczej tapeciarską rolką gumową, gdyż pace wypychają zbyt dużo kleju i niszczą fakturę powierzchni. 4. Wszelkie wycięcia w pasie (drzwiczki, osprzęt elektryczny i inne) robimy od razu na gotowo, kiedy górę rulonu mamy przyklejoną do ściany i siedzimy na drabinie i trzymamy na kolanach resztę suchego rulonu.
  18. Słuchajcie, ale trzeba by jakiś pomnik postawić w miejscu upamiętnionym przez Barbossa.
×
×
  • Utwórz nowe...