Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 973
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    453

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A czemu się tak boisz, żeby ktoś czegoś nie zobaczył. Nago chodzisz w chacie?
  2. Ja napisałem, że czasem się daje, bo znam przypadek, kiedy wszyscy mówili, że nie wolno, że wentylacja... a okazało się, że to budowlańcy na własną rękę wzmocnili ściankę działową słupkiem, bo była krzywa. Żadnych kanałów tam nie było. A że gość chciał również usunąć ściankę... Dlatego zaznaczyłem, że niezbędni do obejrzenia tego są fachowcy.
  3. Wszystko fajnie, ale Ty masz tylko "służebność" przejazdu. I na własną rękę nic nie możesz. To prawo przysługuje właścicielowi.
  4. Fajnie że żyjesz...
  5. Kochany, wiele kobiet nie mieści się samochodem w drzwiach do garażu o szerokości 4,5 - 5 metrów, a Ty chcesz rozstaw płyt pod koła...
  6. Dobrze jest jak piekarz piecze chleb, a szewc szyje buty. Ty studiujesz architekturę i pokój z Tobą. Życzę sukcesów. Ale proszę, nie wciskaj staremu elektrykowi kitu, którego naczytałaś się w czasopismach typu COSMOPOLITAN. Zajmij się swoim fachem i na moją działkę nie wchodź. Zajmuję się tym od lat. Te pochwalne peany na cześć LED-ów, to ja wszystkie znam. Wcześniej było setki tysięcy takich i podobnych na cześć żarówek energooszczędnych. Teraz jakoś przycichło, gdy okazało się, że ich efekt nawet nie zbliża się do reklamowanego, pomimo poniesienia sporych kosztow. Tak na marginesie, dobra "żarówka" Led-owa kosztuje ok. 200 PLN. PS. LED-y dają światło skupione i sporo zabiegów potrzeba, aby je rozproszyć.
  7. Czasami się daje. W Twoim przypadku musiałby to obejrzeć specjalista od wentylacji albo budownictwa, nie wspominając już o tym, ze na taką zmianę musi wyrazić zgodę Zarządca obiektu. To nie jest żaden argument.
  8. Ale są też takie szklanki...
  9. 1. Energetyka nie ma zwyczaju korzystania z dróg. Dlatego wyjściem jest ciągnięcie linii przez teren sąsiadów. Jesli są zainteresowani energią u siebie - to dobrze. Jesli im niepotrzebna - mogą być kłopoty z uzyskaniem ich zgody. 2. Za mało informacji. 3. A tak właściwie to czyja jest ta droga? Jesli nie gminy, to gmina nie może inwestować na cudzym terenie.
  10. On też o tym zapomni, tak jak i Ty. Ja pamietam, jak kiedyś przechodziłem szkolenie wizażysty. Potem przez pół roku nie patrzyłem na doopę przypadkowo spotkanych kobiet (jak normalnie robi to kazdy facet), tylko na twarz. I sprawdzałem, czy ma makijaż zrobiony zgodnie z zasadami. Prawie żadna nie miała takiego. Ale mi przeszło i teraz oglądam w zasadzie to co wszyscy...
  11. Po co? Ognisko można rozpalać na zewnątrz.
  12. A to jest fuszerka czy wpadka?
  13. Czemu nie złożysz swojego tematu? W miejscu do tego przeznaczonym?
  14. A ile jest tych wprawnych oczu? Przecież to się trzeba przypatrywać. A kto się przypatruje tak normalnie? Liczy się ogólne wrażenie i to takie przelotne. A w google maps, to już zupełnie nie do odróżnienia...
  15. Tak, bo luksfery w świetle prawa budowlanego nie są uważane za okna, tylko za ścianę.
  16. Jesli MPZP jest już zatwierdzony, to bedzie raczej trudno. Ale zainteresowałbym się chęcią zakupu. Co nowy nabywca tam planuje? Bo chyba nie sadzenie kartofli... Jesli on chce coś budować, to znaczy, ze ma jakieś informacje o mozliwości innego wykorzystania gruntu. A wtedy cena rośnie...
  17. No i wyszłabyś tam dwa razy, zaraz po wykonaniu prac, a potem wcale. Do chodzenia jest ziemia, ogród i te de. A na taras, to tylko wrócić zaraz.
  18. No i co? Słychać jeszcze kanonadę?
  19. Opisz to dokładniej. Może fotki?
  20. Na etapie dokumentów (PnB) nikt tego mierzył nie bedzie. Natomiast na etapie budowy (montażu) może się czepiać kierownik budowy. Ale to jest człowiek, któremu Ty płacisz.
  21. A Ty nie masz wilgoci z góry? Coś jest nie tak, bo tej wilgoci z podciągania to nie byłoby aż tyle. Nie masz tam jakich rur, w których zrobili Ci dziurę?
  22. Przecież będą przykryte. Nie będzie ich widać.
×
×
  • Utwórz nowe...