Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 971
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    453

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Ja to mam. Ale że Ty też... nie wiedziałem. Zupełnie po Tobie nie widać. Piękny wiek...
  2. Jak się umie to jest to banalnie proste.
  3. A może taki?
  4. I jak dochtórka?
  5. Przypominam, że obok płynie Tanew. Będą kąpiele. A jeśli chodzi o jedzonko... Cóż, ja niewiele jem, gdy piję. Ale może mi się zmienić i co wtedy? Głosuję za ostatnią ofertą "Galicji"
  6. Dobrze, że nie mizeria...
  7. I parę jeszcze innych rzeczy Tobie się nie zmieści. Szczególnie "zalana plyta".
  8. Urzywaj do woli, nie ma tematu.
  9. Niestety, ja to też znam... Bo według prawa, to projektant, który sporządza projekt zagospodarowania działki, przejmuje pełną odpowiedzialność za projekt obiektu. Typowego też.
  10. Odcedzić można na zębach...
  11. Mogę Ci podpowiedzieć, że żaden szanujący się fachowiec nie będzie odpowiadał człowiekowi dla którego używanie ą, ę, ś, ć, i innych takich liter, stanowi trudność. Skoro Ty lubisz dziadowanie, to dziaduj dalej.
  12. Mogę się wypowiedzieć. Traktujecie to wszystko jak zabawę i radosną twórczość. A ona podlega jednak prostym prawom i nie poddaje się kpinom. Konsultowałem dzisiaj właśnie (w imieniu żony, która projektuje już sporo lat, ale dziś sama nie mogła) konstrukcję dachu na budynku. Z człowiekiem, który ma uprawnienia budowlane konstrukcyjne bez ograniczeń. I co wyszło? Tam, gdzie była propozycja (poparta obliczeniami) i nam wyszło 8 x 14 dla krokwi, okazało się, że tylko 8 x 18 spełnia nowe wymagania. Więc kto nie ma pojęcia, jaka jest podstawa prawna rozmowy, niech nie zabiera głosu.
  13. Iiii tam... śliwki są teraz, więc nastawić kilo obranych w słoiku... dodać troszkę cukru... Wszystkie wiedźmy tam wlezą i się urżną...
  14. Lubią Cię... !!!
  15. Redakcjo! Przesyłkę wreszcie otrzymałem, dziękuję. Ale była w stanie tragicznym, koperta porozrywana doszczętnie, niczym wyszarpana z pyska buldoga i cała oklejona taśmą klejącą Poczty polskiej. Ponadto uwalana pieczątkami, że nadeszła uszkodzona. Tyle, że na tych stemplach ani daty, ani innych danych. Tylko parafki. Ale zawartość w porządku, więc dla mnie nie ma tematu, chociaż trwało to strasznie długo.
  16. Kurde, sprawdzę. Ale najbliższy dopiero na Mikołaja... Jakby czytała "Pamiętnik znaleziony w M... ", to by wiedziała, jakie karaluchy żyją w lodówkach, w pewnych rejonach...
  17. Dam Ci lornetkę jeszcze. Potężna, radziecka maszyna. Ze szkłami nie gorszymi niż od Zeissa...
  18. Przede wszystkim za mała moc. To jest dla majsterkowiczów, a nie do poważnych robót. Listewki ciąć można i gałązki. Ale okrąglaka to chyba przez cały tydzień.
×
×
  • Utwórz nowe...