Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 681
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Nie ma takiej opcji. Znam przypadki kiedy ktoś kupował nieruchomość od właściciela za granicą, kiedy kierownik budowy zmarł, dziennik budowy zaginął, a na budowie nikt się nie pojawił przez kilkanaście lat. Otóż w takiej sytuacji dokumentację odtwarza się, poczynając od inwentaryzacji. Przecież wydziały budownictwa mają kopie pozwolenia na budowę, projekty oraz plany zagospodarowania działek. Bo to wszystko składa się przecież w czterech egzemplarzach, a tylko jeden wraca do inwestora. I wtedy ustanawia się kierownika budowy, a on leci dalej, zgodnie z zasadami, współpracując z nadzorem budowlanym. I da się to zrobić.
  2. Niestety, dzików od dwudziestu co najmniej lat jest u nas o wiele za dużo. Dzików i lisów. Wokół mojej wiesi kiedyś bytowały za Tanwią i tylko jesienią, czasami, przepływały rzekę, znęcone zapachami ziemniaków. A dzisiaj od dawna mieszkają po tej stronie. Dawne uprawne pola tak zarosły, ze przechodzić można tylko ich ścieżkami. Czasem grzybiarze jeszcze te ścieżki poszerzają, ale dziczyzna przychodzi aż na boisko, znajdujące się na dawnym pastwisku,. I ryją, jak to pokazujesz. PS. Na razie też się jeszcze chowają, ale latem słyszałem je w nocy, kiedy głos niesie się lepiej.
  3. Ma mieć numer zaświadczenia kwalifikacyjnego, a nie firmę. Albo numer uprawnień. prawo budowlane to nie skarbówka. Zresztą, kierownik budowy powinien Ci to wszystko wyjaśnić.
  4. Nie są, bo np. wody nie ścinają.
  5. Tak patrzę na tę drogę i las... Niedźwiedzi chyba w nim nie ma, co? Aktualizujesz?
  6. Pewnie, że trudno. Bo jeszcze i sto artykułów go nie wyczerpie. Tym bardziej dla Ciebie, skoro tymi problemami zajmujesz się zawodowo. Ale artykuł jest przeznaczony tez dla budujących amatorów.
  7. Firma być nie musi, ale niech to robi ktoś, kto ma stosowne uprawnienia. Z instalacją elektryczną podobnie.
  8. A niby z którymi? Może podasz w końcu, bo nikt takowych znaleźć nie może.
  9. Nie zapominajmy, że ciekawe pola golfowe to wyrównane i wystrzyżone mają tylko otoczenia dołków! Poza tym, naturalne przeszkody (w tym również małe stawy i stawiki czy oczka wodne) stanowią urozmaicenie monotonii rozgrywek.
  10. Realnych pomysłów jest tyle, ile ogrodów, a nawet jeszcze więcej. Jak artykuł ma je przedstawić? ZAWSZE artykuły są (mają być) inspiracją do zastosowania jakichś rozwiązań w praktyce. A nie narzucaniem gotowców.
  11. Instalowałem lampy osadzone na dnie. Wygląd świecącej wody obłędny. Oczywiście, lampy specjalizowane, przeznaczone do pracy w warunkach pod wodą. I mimo że ich szkła wymagały corocznego czyszczenia z glonów, inwestor nie chciał z nich zrezygnować. W uproszczeniu IP44 stosujemy dla osprzętu chronionego jakimś dachem. W sytuacji kiedy dachu nie ma, IP44 jest za mało. Dokładniejsze wskazówki tutaj: Czym jest symbol IP? Ptaki tracą orientację przez oświetlenie ogrodowe??? Chyba po trzech piwach, kiedy przewracają się na plecy i nie rozróżniają nieba od ziemi. Bzdura. Orientację tracą właśnie od oświetlenia miast, kiedy jest zbyt widno, aby dostrzegać gwiazdy. Natomiast owady giną często, ale nie od światła. Najczęściej z powodu pułapek, jakie tworzą różne oprawy, gdzie światło jest wabikiem, owady próbują się tam dostać, ale wyjść np. z klosza oprawy już nie potrafią. Przyczyną ich ginięcia bywa też temperatura, albo mała wilgotność przy wysokiej temperaturze, albo te czynniki łącznie. Dlatego wystarczy dbać o szczelność opraw. Ale na pewno nie giną od światła. Chyba, że mówimy o płomieniu świecy.
  12. W siedzibach operatora są (przynajmniej były) wykazy firm, które z nim współpracują. Spróbuj tam podjechać i spisać kontakty do nich. wtedy najszybciej zorientujesz się w aktualnych cenach.
  13. Raczej nie. Bardziej do firm, które z nim współpracują przy wykonywaniu prac remontowo - inwestycyjnych, Bo temat trzeba zrealizować na własną rękę, oczywiście przy zachowaniu zasad współpracy z operatorem. W końcu trzeba będzie na jakiś czas wyłączyć sieć z ruchu, a to też kosztuje. .
  14. Też mieszkałem na różnych piętrach jako mieszkaniec, a ponadto jako człowiek delegacyjny (delegacje kilkuletnie). Teraz mam parter. Na szczęście.
  15. Oczywiście, że drugie będzie dla Ciebie korzystniejsze. A o ile korzystniejsze, tego nie wiadomo. Trzeba by znać projekt budynku.
  16. Wybierz parter. Po kilkudziesięciu latach zrozumiesz dlaczego.
  17. Konkretne odpowiedzi można podać wtedy, gdy ma się do dyspozycji konkretne dane. a my mamy jedynie wymiar szpary. To jest zdecydowanie za mało.
  18. Lepiej byłoby ten odcinek skablować, kładąc kabel wzdłuż granicy. Wtedy będzie węższa strefa ochrony linii i kto wie czy nie taniej. Niestety, nie znam aktualnych cen.
  19. Tym niemniej, powierzchnia równa jak korty na Wimbledonie jest nieekologiczna i nieciekawa. Ale są giusty i giuściki.
  20. Podwyżki na gotowanie są niższe niż ogólne ceny gazu. Jeszcze przez chwilę. Ale co będzie potem, tak za trzy miesiące, to pewnie nawet sam Pegasus nie wie. Zresztą, ceny prądu też wariują.
  21. Zmierz wymiary i kup nową. Niekoniecznie tak skomplikowaną.
  22. No to, Ekologu, bierz dwa wiadra oraz koromysło na barki i hajda! Sto metrów dla takiego spryciarza, to jak drobny ziemniaczek dla byka. Przynieś sobie tę wodę z rzeki, będzie darmo! No i zaoszczędzisz krocie.
  23. Talerzować? Po co? Talerzuje się nawierzchnię utwardzoną, żeby ją porozcinać. A po zbożu jest to zabieg zbędny. Wg mnie wszystko jest zbędne, to się samo wyrówna, mrówki i trawa i tak narobią bałaganu. Ale jeśli bardzo chcesz, to kultywator i bronowanie zrobić można. A potem walec. Nie drogowy a rolniczy.
  24. Gowanie na gazie tańsze, ale remontów wiecej i częściej. Tym bardziej, że kuchnia łączona z salonem. Tylko indukcja.
×
×
  • Utwórz nowe...