daggulka

a zobaczysz jak już będzie dachem przykryte i oknami zamknięte ... to będzie już "w domu" .... ale tylko sie tak wydaje że potem to już z górki ... potem to się dopiero zacznie - wykańczanie domku i siebie ... psychicznie , finansowo i fizycznie ... no ale nie straszę .... własny dom jest wart tej całej traumy ... a awersja budowlana szybko mija ... po wprowadzeniu zauważasz niedoróbki , po miesiącu przestają Ci przeszkadzać i spokojnie z nimi żyjesz .... dopiero po roku nabierasz jakotakiej chęci na drobiazgi typu montaż progów tudzież zakup firan lub prace w błotku które będzie kiedyś ogrodem .... po dwóch latach przychodzi chęć na większe prace , np. odpicowanie garażu ... a po 5 latach możesz spokojnie budować drugi dom bo zapominasz już przez co przechodziłaś budując pierwszy ...

o ....psioczka widzę- jaki śliczny ... to pewnie ten sam co na nim Twoja dzidzia pozowała w negliżu ...

kurcze ... no patrz jaka okazja .... zawsze chciałam poznać osobiście i zweryfikować czar i urok osobisty wyżej wymienionego ....

tak sobie myślę.... jeśli masz spore doświadczenia w temacie to może warto opisać to na forum? mógłbyś pomóc wtedy być może nie tylko jednej osobie ....

hm ... niektórzy nie chcą się upubliczniać z imienia i nazwiska .... i ja to rozumiem ..... aczkolwiek jak już ktoś kiedyś .... każdego da się namierzyć tak czy siak .... są tez tacy którzy nie lubia portali typu facebook i nie maja tam konta .... ja generalnie tez do niedawna nie miałam , i założyłam tylko z jednego powodu - jimt prosił o kliknięcie żeby pomóc potrzebującym zwierzakom .... i do tego trzeba było sie zarejestrować ... tom się zarejestrowała, kilku znajomych mnie tam znalazło - ale żeby tam szaleć - ni mom chęci ....

noooo.... powiem , że tam to by można bardziej podziałać ....

no , ale jazda ..... ja też czasem ozdabiam malunkami , ale wewnątrz ... ogólnie ... bardzo przyjemny domek ... rzutami dysponujesz?

to już jest wprowadzone w życie forumowe ...

z wpisu wnioskuje, że masz ta izlolację na podłodze stryszku ... i pytanko .... a skosy? czy masz dużo skosów w pokojach pięterka pod stryszkiem? czy są czymś zaizolowane?

boszesz Ty ... umkło mi .... to pewnie z braku koffe .... natomiast .... podtrzymuje , że takie przepychanki - ten winien , tamten winien .... do mnie nie trafiają.... jeśli jest tak jak pisze Ciril to śledztwo jest w toku i żadne przepychanki nic tu nie dadzą ... czasu trza ....

jak nie "lubisz" to znaczy że sam się do tych miernych statystyk przyczyniasz ...

ja już dawno z tych "lubiejących" ...

już niecałe dwa miesiące .... ludziska .... zapisywać się na listę obecności ... co taka cisza na wątkach , he?

uuuu , Redakcja ma dziś dobry humor .... znowu są decyzje pozytywne ...

u mnie waga w miejscu .... te ćwiczenia , powiem ze wstydem - przerosły mnie .... nie w sensie , że takie wykańczające ... tylko chodzi o to, że proste kroki to sa na początku .... potem - masakra .... szybkie zmiany , centralnie regularny fitness ... mnie to nigdy nie podniecało bo zamiast skupić się na pracy ciała, to jak musze się skupiać żeby kroków nie pomylić czy się wyrobić co się wiąże ze stratą na dokładności ... ale znalazłam na youtube faceta , który ma fajne ćwiczonka , mam plan zgrać wszystkie Jego filmiki na pen drive .... i przy tym ćwiczyć .... uzbiera się tego na kilkadziesiąt minut ..... http://www.youtube.com/watch?v=1rfuNK1_ipk http://www.youtube.com/watch?v=H1pKgxBw238...feature=related http://www.youtube.com/watch?v=kVB3yQM1JJE...feature=related

kiedy czytam / słucham takich rzeczy to kojarzy mi się z małym Jasiem i Pawełkiem w piaskownicy ..... "mamo ..... a Jasiu we mnie rzucił piaskiem , zabrał mi łopatke , a Pawełek to powiedział na mnie że jestem guuuuupi ...." ... dziecinada ..... stało się .... katastrofa była ... jak widać polscy politycy nie uczą się na błędach i po raz drugi wsadzili do jednego samolotu najważniejsze osoby w Państwie .... może za trzecim razem się zastanowią..... podejrzewam, że gdyby nie leciał nim Prezydent tylko zwykli ludzie , szaraczki to całej afery i śledztwa na taka skalę by nie było.... natomiast jeśli chodzi o samo śledztwo ..... jeśli do tej pory ustaleń konkretnych nie ma , to znaczy że już nie będzie .... to specyficzna sytuacja ..... w ogóle jakim prawem jakiś berliński adwokat zajmuje się ta sprawą ? z czyjego ramienia? bo jeśli to Jego pomysł , to obawiam się , że chyba chce zaistnieć... i tylko takie przesłanki Nim kierują....

barrrrrdzo dobrze ..... mniej do pakowania i rozpakowywania ..... i tak zawsze mam gratów jakbym na tydzień jechała ... .... no ale czasem się przydają ..... ostatnio jako jedyna miałam żelazko ....

noooo .... i super ..... czyli wieży brać nie muszę?

priv'y wysyłałam, nie maile ...... przysiądź w wolnej chwili i wyślij Ty też ...... lepiej niech będzie dwa razy niż jakby ktoś miał nie dostać.....

króliczku mój kofany ..... jeśli ominęłam Cię w privach informacyjnych , to barrrrrdzo Cię przepraszam ...... starałam się wysłać do wszystkich znajomych i do forumowiczów którzy są aktywni na teraz .... wysłałam ich kole setki .... i kurcze , nie daruję sobie że do Ciebie nie wysłałam ..... znaczy wynagrodzę Ci to na zlocie w przywitaniu , bo już z elutką ustaliłyśmy , że witać będziemy tak : ja wieszając się na szyji , a elutek klepiąc po tyłkach .... weź tam z kim masz jeszcze kontakt - wspomnij Im o spotkanku wrześniowym ....

a z tym sprzętem jeszcze myślę .... jeśli mielibyśmy większe wymagania - to może coolibeer coś zaradzi?

Ciril ..... a wiadomo już coś o płatnościach?

Bez pozwolenia możemy też budować obiekty małej architektury oraz ogrodzenia posesji. W tym drugim przypadku odrębne przepisy regulują jednak takie parametry jak na przykład wysokość ogrodzenia — nie może być większa niż 2,2 m., wysokość podmurówki — maksymalnie 60 cm, czy szerokość bramy — minimum 2,4 m, i furtki — minimum 90 cm.

jeśli pojadę z Xavieerem (jeśli będzie mógł jechać) to mogę zabrać ta swoją wieżę co zwykle zabieram na imprezy , zawsze wystarczała .... ma wejście na płyty , także odtwarza mp3 , ma też wejście na nośnik zewnętrzny - można na pen drive muzyczkę nagrać.... jeśli nie pojadę z Xavieerem to podczepię się do kogoś może i wtedy także będę mogła zabrać wieże ... jesli pojadę pociągiem ... wieży nie dam rady zataszczyć...

tak wcześnie chodzi Pan spać , czy tak późno? zawsze to powtarzam ..... bo to prawda w czystej postaci ...