Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 264
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. a co kierbud na to wszystko? przedstawiliście mu jak się sprawy mają?
  2. Pozwolenie prawomocne luksja wedle wszelkich prawideł powinna już mieć w ręku od 27 lipca ... od tego czasu minęło 10 dni .... na pewno tyle wystarczy żeby postawić fundamenty ...
  3. generalnie staram się nie kupować rzeczy których wiem że używać nie będę i asertywnie odmawiać jeśli ktoś próbuje mi coś wcisnąć ze słowami : mnie zawadza ,a Tobie może się przydać ... wszystko co mi trzeba mam po szafkach pochowane , na wierzchu niewiele bo jak już napisano - nie bawi mnie wycieranie kurzy z czegoś co używam rzadko .... co wyrzuciłam? - krajalnicę- teraz wszystko w sklepach można kupić już pokrojone - ociekacz do naczyń - korzystam ze zmywarki a to co myje ręcznie (gary) rozkładam na ściereczce , wycieram i chowam na miejsce więcej grzechów nie pamiętam .... po prostu nie kupuję niepotrzebnych urządzeń/rzeczy ....
  4. Tak sobie myślę, że jeszcze dopowiem . Nie wyobrażam sobie osobiście życia w takim domku cały rok - w sytuacji kiedy jest się szczęśliwym posiadaczem dzieci . Przestrzeni jest naprawdę mało ..... Na dole niewielki salon , malutki aneks kuchenny i łazienka ....wszystko w wersji mini .... u góry dwa pokoiki w których można ustawić łózka - i kompletnie nic więcej bo skosy są duże i funkcjonalnej przestrzeni pozostaje naprawdę malutko. Moi rodzice pod skosami na poddaszu na podłodze zrobili sobie szafki .... i są to jedyne szafki w całym domu bo gdzie indziej po prostu nie ma miejsca. Schody niewygodne , bardzo strome . Reasumując .... jak dla mnie zdecydowanie za mała przestrzeń do zamieszkania na stałe z rodziną.
  5. czyli tak uśredniając (znaczy mam nadzieję), że będzie nas min. 30 osób - to za salę od głowy by było kole 20zł , do tego nocleg 20 za jedną noc i do tego catering 75zł to na osobę za imprezę wyniesie mniej więcej kole 115zł .... a jeśli ktoś od piątku to 135zł .... oki ... to już wiemy jakie koszta .... zawahać się może o dychę w te czy wewte , ale ogólny zarys jest .... a to rozważ miedzy sobą a sama wiesz kim ... bo nam szaraczkom do szczęścia potrzebna nie jest ...
  6. wszystko jest w temacie .... to jest pozytywna wymiana emocji która pomaga niezdecydowanym podjąć decyzje na "tak" no to kochani ...... 50 dni .....
  7. no ja ... a wiadomo już jakie koszta? ... bo może niektórzy nie zapisują się bo myślą, że nie wiadomo ile trza wybulić.... ja tez zachęcam wszystkich do zapisu .... coraz bliżej .... już tylko nieco ponad półtora miesiąca ... p.s. noż cholerka ... zaś się zagapiłam i na lifting i liposukcje już za późno ...
  8. Co tu mówić .... luksja trafiła na prawdziwych naciągaczy bez umiejętności .... dała się naciągnąć na zaliczkę 15.000zł która raczej jest nie do odzyskania .... a Oni jeszcze próbują ciągnąć kasę z inwestora bo widzą, że inwestorowi zależy i ma nadzieję .... Gdyby mieli odrobinę dobrej woli - te fundamenty już byłyby zrobione .... to kwestia tygodnia ... jest tak jak pisałam .... nie zabierają się i próbują wyciągnąć jak najwięcej teraz bo wiedzą, że jak zaczną pracować i okaże sie co potrafią to dopiero będzie jazda bez trzymanki i dostaną kopa od razu .... zaznaczam, że widziałam zdjęcia i to co miał w sąsiednim wątku kolega Webby to jest cud miód i orzeszki ... w porównaniu do tego co zrobili na budowie z której miałam zaszczyt zdjęcia obejrzeć.....
  9. ojjj , boszszszszzz... ja myślałam, ze On Cie tak dosłownie rzucił ... znaczy Tobą rzucił ... i stąd moja wypowiedź , bo ja nie odnotowałam coby w tańcu ktoś kimś rzucał ..... ale w tej sytuacji - to rzeczywiście nie moja sprawa ...
  10. powtarza , powtarza .... tak jak prognozowałam .... masakra ....
  11. ależ nie krepuj się .... sami swoi ....
  12. zazdrosna jestem i zaborcza cholernie ... i jeśli mam się czymś dzielić to wolę odpuścić .... - to wynika z mojego charakteru .... zatem - róbta co chceta ....
  13. Już na etapie wyboru projektu powinniśmy mieć świadomość , iż jeśli teraz przyporządkujemy konkretne cechy funkcjonalne do konkretnych pomieszczeń - to później trudno będzie coś z tym zrobić jeśli zechcemy zmienić decyzję . Czyli : jeśli już wybudujemy i się nie spodoba , to raczej ciężko będzie zamienić łazienkę z pokojem - ponieważ wtedy zmiany rozłożą się nie tylko na ściany - ale również instalacje CO, prądu będą wyglądały inaczej i trzeba będzie i w tej materii nanieść poprawki o ile w ogóle będą możliwe. W celu uniknięcia takich sytuacji ja skorzystałam z programu komputerowego , w którym mogłam zbudować dom z projektu od podstaw w komputerze , a potem umieścić w nim meble i "obejść" dom od wewnątrz mając przed oczami wersje 3D mojego domu . Uzmysłowiło mi to ilość miejsca w pomieszczeniach po ustawieniu mebli , oraz wymogło na mnie kilka zmian o których wprowadzeniu nie pomyślałabym mając przed oczami papierowy projekt. Wizualizacja 3D domu jest nie tylko fajną zabawą w projektowanie i budowanie wirtualne , ale również bardzo pomocną opcją w razie braku wyobraźni przestrzennej . Pomaga na własne oczy zobaczyć to co kiedyś będzie wybudowane i zawczasu uniknąć niefunkcjonalnych rozwiązań.
  14. u mnie bez zmian ... na wadze 67 kilo .... ale galoty mi lecą z zadka ...
  15. kochana .... pamietaj .... tu nie ma ludzi całkiem normalnych ... żeby tu przeżyć i do głowy nie dostać trza brać wszystko na lajt , z dużym dystansem i jak czegoś nie wiesz , nie rozumiesz - brać to na poczucie humoru .... wszyscy tak robią ....
  16. jak czytam co napisałaś , to tylko mam nadzieję, dodi że masz tak ogromne poczucie humoru .... i nic ponadto - jesli chodzi o zaistniałą sytuację....
  17. na forum budowlanym , ale w Hyde Parku ... tu można wszystko .... cuda, Pani , cuda nawet ...
  18. no czekam i czekam .... mów wreszcie skoro już zacząłeś temat ...
  19. a to też bedzie? możemy zrobić konkurs kto to najlepiej zaśpiewa ...
×
×
  • Utwórz nowe...