Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    22 072
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    166

Wszystko napisane przez daggulka

  1. nie mogę pisać , bo jak zacznę wymieniać te słowa określające rodzaj i ilość spożytych dziś potraw , towarów, produktów i półproduktów to się z tysiak ludzi zleci jak nic ...
  2. nawet nie pytajcie ... moja słaba silna wola nie daje rady ...
  3. otrzymałam .... dziękuję bardzo bardzo ...
  4. może zależy to od banku? nie zaproponowano nam tego ani w millenium, ani w pko bp ... a wręcz mówiono, że nie ma takiej opcji - nie wiem jak inne banki...
  5. Proszę o dokonywanie już wpłat za Jeśkę . Ostatecznie dokonanie wpłaty/przelewu w banku za Jeśkę trzeba zrobić najpóźniej w czwartek w przyszłym tygodniu , ponieważ 3- go października w poniedziałek muszę mieć już wszystkie pieniążki na koncie i konkretną liczbę osób . Numer konta każdy zapisany na liście otrzymał na priv - jeśli ktoś zagubił, skasował lub jest coś niejasne i nie wie ile wpłacić - proszę pisać do mnie na priv. KOCHANI - ZAPRASZAM DO UCZESTNICTWA .... będzie jak zwykle fajnie ... p.s. dwie osoby mi napisały , że dopiero z końcem miesiąca będą pewne co do przyjazdu - i te osoby wyjątkowo mogą zrobić przelew w poniedziałek - jak już będą pewne uczestnictwa ....
  6. mam nadzieje, że to tylko przenośnia ... bo dodatki do tych cegieł, dech i stali to drugie tyle , a robocizna trzecie ...
  7. znaczy kasę masz jak widzę z wpisu powyżej .... to barrrrrdzo dobrze , autorushd ... to zmienia postać rzeczy .... jak Ci braknie , to sobie weźmiesz na dokończenie budowy i już .... tylko proszę Cię - nie szalej .... tylko realnie podejdź ... już nie pamiętam kto , ale jak budowałam to ktoś mi powiedział, że nie warto rezygnować ze wszystkiego - żeby zaplanować sobie jedną / kilka rzeczy o których marzymy i tak działać , żeby się udało to zrobić - nie warto rezygnować z marzeń, ale trzeba je bardziej - skonkretyzować i ograniczyć ich liczbę .... wtedy i oko się cieszy i człowiek szczęśliwszy ... może dla Ciebie takim właśnie marzeniem jest szklana podłoga ... jeśli tak , to obierz sobie za cel , że to jest właśnie to z czego nie zrezygnujesz .... a na reszcie zaoszczędź /zrezygnuj ... życzę Ci powodzenia ...
  8. ponadto można naprawdę fajnie poczarować ... tylko trochę chęci ... taki tylko malusi przykładzik , i spadam coby nie zaśmiecać nie w temacie ...
  9. sztuka jest sztuka ... tffffu .... znaczy beton jest beton .... czy siakoś tak ....
  10. a chcesz się założyć? jeno mam mniejsze i z białego betonu .... znaczy biały był jak był nowy , teraz jest uświniony to już nie jest biały jeno miejscami szary ale - bardzo sobie go chwalę , stabilnie jest i w pełni naturalnie , dookoła skarpa , po bokach pergole z bluszczami ... gra i buczy
  11. głowa jak stodoła od tego ciągłego myślenia i kombinowania , co Kalumet? ale warto .... pomyśl o tej przysłowiowej kawie na tarasie już w przyszłym roku
  12. kochana ... rób te badania , nie ociągaj się.... u mnie bez zmian - 63, ale miałam ostatnio swoje grzeszki
  13. a , ubiegły weekend był nieco .... folklotystyczny na forum ... nie tylko w tym wątku ...
  14. o patrz , jak to trzeba znać języki w zakresie słów podstawowych żeby się nie przejechać...
  15. Doktorat mogłabym napisać i obronić w specjalizacji "Optymalna regulacja instalacji CO i kotła na paliwo stałe ze sterownikiem elektronicznym w kontekście produkcji i zalegania wodoru w instalacji CO"
  16. znaczy .... Iron Maiden zamówiłeś? ma lepsze wzięcie niż jakakolwiek popowa mieszanka .... nie tak dawno była dostępna płytka A Matter of Life and Death w wersji limitowanej z dodatkową płytą dvd , też się z tego co pamiętam rozeszła do ostatniej sztuki
  17. wymiotłeś, Tinek ....
  18. Weź pod uwagę , że bank dając kredyt - ZAWSZE daje tyle, że ma to Ci wystarczyć na wybudowanie , wykończenie aż do stanu "do odbioru i zamieszkania" ... bank nie zna określenia "bezterminowo" i nie zna słowa "cześciowo" jeśli chodzi o kredyty hipoteczne. W momencie zawarcia umowy są ściśle określone nie tylko warunki wypłaty transz , kwota raty , okres kredytowania , ale również i przede wszystkim data oddania budynku do użytkowania .... u mnie było to bodajże 24 miesiące od dnia wypłaty pierwszej transzy kredytu , zapewne można żądać i dłuższego okresu , ale nie sądzę aby było to więcej niż 3 lata . Można w przypadku jak się nie wyrobisz - przedłużyć o rok , ale na pewno nie "bezterminowo" . Nie dotrzymanie tego terminu niesie przeróżne konsekwencje - nie tylko finansowe (bank mają w tabeli opłat i prowizji odpowiednią stawkę z tytułu takiej sytuacji) , ale bywa że i tak skrajne jak wypowiedzenie umowy kredytu . Dopytaj w banku o te szczegóły .
  19. nie wiem jakie koszta wchodzą w grę , bo to sprawa niestandardowa i nie ma mowy o jakimś nawet mniej więcej prognozowaniu kosztu .... faktem jest , że odwiedziny architekta do wydania ekspertyzy Cię nie miną ... jak już będziesz mieć opinię "nada się" to i tak musisz zatrudnić architekta czy tego, czy innego do przeprowadzenia formalnej części adaptacji - nie jest to kwestia kilku stówek, raczej tysiące...
  20. moniss - plan A i plan B to bardzo dobry pomysł ... ale najważniejsze , żeby jakiś plan był - na czymś trzeba się oprzeć....
  21. ale że .... po 15 miesiącach od wpisu o tym pomyślałeś ? zły dzień masz ? bo nie rozumiem .... z Twojego pierwszego wpisu nic nie wynika .... napisałeś kilka zdań nie zadając na koniec żadnego pytania .... więc każdy ma być duchem świętym i wiedzieć czego oczekujesz? czy Ty wiesz ile kosztuje kurs jasnowidzenia? nie każdego stać....
  22. Ty wiesz, że ja Ci życzę jak najlepiej .... więc nie bierz do siebie tego , ale sądzę, że na marzeniach wiele z tych rozwiązań się zakończy .... szklana podłoga , system rehau .... i tym podobne wymyślanki ... Kasa, autorushd - kasa .... tu tysiąc, tam tysiąc , tu pięć bo coś sobie tam wymyśliłeś.... Ponadto - Ty budujesz dom niestandardowy - wiele rozwiązań jest droższych .... Jesteś w fazie projektu - ale jak czytam co piszesz to dochodzę do wniosku, że jesteś niepoprawnym optymistą i marzycielem ... że nie mierzysz siły na zamiary .... Kojarzę, że chciałeś wybudować dom TANIO ( no chyba , że zmieniłeś koncepcję w międzyczasie) .... im więcej piszesz i im dłużej Cię czytam - tym większej nabieram pewności i boję się wręcz , że wylądujesz z ręką w nocniku , niedokończoną budową i bankiem na karku żądającym potwierdzenia zakończenia budowy .... póki co - trzymam kciuki za powodzenie ... i mam nadzieję, ze na dzień dobry dostaniesz 400.000 kredytu z możliwością zwiększenia kwoty .... bo inaczej tego nie widzę....
×
×
  • Utwórz nowe...