Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    22 003
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    159

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Roundup - to jest to , o czym chciałam się dowiedzieć przeszukując internet . Robiłam niedawno oprysk chwastów na ścieżce żwirowej - i po kilku dniach dopiero zauważyłam , jak bardzo niszczącą ma siłę ten środek . Pryskałam spryskiwaczem i starałam się naprawdę tylko miejscowo nad roślinkami .... a kilka dni potem umarł mi sąsiadujący odcinek trawnika . Wiedziałam, że to niebezpieczny środek, więc starałam się nie wdychać , ubrałam rękawiczki - uważałam jednym słowem . Ale temat mnie zaciekawił w kontekście szkodliwości dla zdrowia człowieka i inwentarza i zaczęłam drążyć. Szukałam , czytałam .... i znalazłam poniżej zamieszczony film .... długi jest .... ale przeraził mnie kiedy temat zahaczył o tak teraz głośną sprawę GMO - żywności modyfikowanej genetycznie. https://zbrodniarze.com/swiat_wedlug_monsanto Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat , bo mnie się zjeżył włos na głowie po obejrzeniu .
  2. Więc tak ..... rośliny u mnie raczej pospolite , przeważnie byliny .... ogrodnikuję dopiero trzeci sezon , więc nie mam tego jakoś specjalnie dużo .... ale rozrosły mi się niskie bylinki na skalniak na przykład i mogę się podzielić sadzonkami i kostrzewą siną też mogę się podzielić bo ma dużo sadzonek , a ja nie chcę zrobić z niej dywanu tylko kępki pojedynczo rosnące ... taką: http://www.e-ogrody.com/a-144-kostrzewa-sina.html wysłanie sadzonek w woreczkach z ziemią i wodą wchodzi w grę , ale jak się trochę ochłodzi ... może bluszcz? albo wiciokrzew - pięknie kwitnie i szybko rośnie ... można przycinać....
  3. Ela ... chyba o melonach ....
  4. nie gadaj, że dalej leci w kulki ...
  5. też się przyłączam do pozdrowień.... aż miło patrzeć , jak mały rośnie i się rozwija .... przystojniak nam rośnie ...
  6. nie bądź taki pewien , Adasiu .... rzadko bo rzadko , ale zdarzały się jednak fotki in face
  7. piękne .... jaka to odmiana pyszczaków ? czy to pyszczak hełmiasty?
  8. ostatecznie jak zabraknie papieru - większy pożytek a niej będzie ....
  9. podejrzewam, że w szybkim tempie zrzucę to co mam zrzucić.... i bynajmniej nie przestrzegając dukana czy innej diety .... pozmieniało mi się i stresy teraz nie zażeram, a wręcz przeciwnie ... mam żarciowstręt ...
  10. nie miałam czasu jeść .... wypiłam dziś trzy kawy i zjadłam kawałek placka po węgiersku w biegu... to wsjo...
  11. no mogą , mogą..... jak namaluję.... sama nie wiem ... pomyślę , w przyszłym tygodniu zdecyduję ....
  12. jezus maria .... Ewa .... uwierz mi , zeszłabym na zawał i mnie przy okazji trzaby było cucić.... dobrze , ze wszystko w porządku ....
  13. taki strop - nauczysz się w szkole .... o ile jeszcze tego uczą ...
  14. rased ... wiesz - jeśli już podjąłeś decyzję , jest przyklepana , zatwierdzona - to nie roztrząsaj .... nie ma sensu gdybać i szarpać sobie nerwów.... i zajmij się kolejnymi decyzjami , już teraz zdobywaj wiedzę na temat kolejnych rzeczy .... to dopiero początek Twojej drogi
  15. będzie dobrze .... młody jesteś - chłoniesz wiedzę jak gąbka ....
  16. nie od razu Rzym zbudowano... cierpliwości ...
  17. dokładnie .... czytaj i pytaj jeśli odpowiedzi nie znajdziesz ... powodzenia ....
  18. może dlatego, że zarówno nick jak i podpis w stopce jest jednoznaczny?
  19. szanowny ślubny zasugerował innowacyjne rozwiązanie aranżacji klatki schodowej ... otóż wymyślił, żeby pomieszać dwie techniki , czyli: namalować koty na płótnie , oprawić w antyramy i umieścić je na ścianie w sąsiedztwie domalowanych sprzętów.... wyglądałoby to tak, że namalowałabym bezpośrednio na ścianie czarnym akrylem fikuśny stół z wazonikiem , nad stołem wisiałby kot w antyramie tak jakby na tym stole stał .... obok powyżej namalowałabym gałąź albo belkę i poniżej wisiałby kot w pozycji wiszącej, który byłby w antyramie i sprawiał wrażenie, że zwisa z tej gałęzi namalowanej na ścianie ... nie mam wyobraźni jak by to wyglądało, nigdy w ten sposób nie mieszałam technik ... ale mógłby być ciekawy efekt ... pomyślę.... najpierw muszę namalować wiszącego kota - a nie mam weny ... może jutro ... co myślicie o takim rozwiązaniu?
×
×
  • Utwórz nowe...