Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 716
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    144

Wszystko napisane przez daggulka

  1. mam podobne zdanie do Twojego .... dla mnie jest za zielono .... na próbniku wyglądał na bardziej stonowany .... tym bardziej, że zielony to jednak nie mój kolor gdybym znała efekt , pewnie pomalowałabym na inny kolor .... ale jest jak jest , chwilowo tak będzie .... przy kolejnym remoncie będzie inny kolor ...
  2. dzięki , gawel .... czekam ... podsunąłeś mi taki pomysł .... trzy jednakowe fioletowe ramki - duże .... a wewnątrz wielkoformatowe , może foty czarno-białe , a może kolorowe w plenerze śród zieleni : na jednej Kasica , na drugiej Kamila , a pośrodku razem .... tylko musiałabym Im sesję zrobić jak wrócą z wakacji ....
  3. nie uwierzę, że kobitę - stojącą nad urwiskiem rozpaczy byś jeszcze dobił na ament ... trochę mi ulżyło .... skoro tak mówisz , to pewnie takie jest Twoje odczucie i być może jeszcze kilku innych osób ... które wyjątkowo nie leżą i kwiczą dobra .... tak jest i nic nie zmienię przez najbliższe kilka lat .... to jakie dodatki do tego groszku? zapodajcie coś fajnego ...
  4. Rysiu .... ja wiem, że mnie trochę lubisz i pewnie Ci mnie żal , i stąd te słowa pociechy .... ale .... kurde .... szczerze proszę ... szczerze ..... a serio ...... serio? bo ja się najwyraźniej nie znam ....
  5. tak to wygląda w wersji roboczej, jeszcze góry nie domalowane .... widok sprzed mojego laptoka na tym pierwszym zdjęciu .... naprzeciw jak w pysk ... nijak wzrokiem omijać .... odcień się zmienia w zależności od padania światła .... w hollu na poddaszu wygląda bardziej stonowany .... na dole jak groszek na wiosnę edit: jeśli tymi fotami komuś poprawiłam humor i leży i kwiczy - to bardzo się cieszę .... przynajmniej jeden plus
  6. prędzej całe stado .... takich dużych , żeby ściany nie było widać....
  7. nie będzie .... jest zielony jak jasna cholera .... buuuuu ...... drażni mnie .... albo się przyzwyczaję, albo mnie szlag trafi i sama przemaluję.... tudzież powieszę 1500 fioletowych obrazków
  8. patrzę na te ściany .... ten zielony wygląda za zielono .... zupełnie inny wyszedł na ścianie niż na próbniku ... cholera ....
  9. w sumie nie wiem czy mi sie chce malować .... ale jeśli nie znalazłabym innych pomysłów , to nie będę miała wyjścia ... łażą za mną koty .... miaaaauuuuu .....
  10. Przejrzałam forum i nie znalazłam . Proszę o inspiracje , pomysły .... jak "urządzić" klatkę schodową w domu jednorodzinnym . Mamy wiele kreatywnych osób na forum - na pewno taki temat się przyda . Oczywiście nie ukrywam, że założyłam temat z pobudek także egoistycznych . Właśnie malują mi klatkę schodową , hol górny i dolny oraz wiatrołap na kolor jakiś takiś zielony z białymi sufitami. Nie mam pomysłu na wykończenie . Naklejki? fototapeta? malunek? obrazki? zdjęcia? miejscami tapeta? szczególnie chodzi mi o klatkę schodową ... proszę o inspiracje ... foty z netu .... a może coś z własnych doświadczeń? jak u Was wygląda ciąg komunikacyjny w domu? edit: kolor dodatków musiałby oscylować w okolicach fioletu - w fiolecie mam salon ...
  11. powodzenia w pieczeniu ... ja jeszcze zrobię galaretkę z herbat ... muszę zrobić dużo słodkości dukana coby mnie nie pchało w kierunku spiżarni
  12. to które zapodałam jest bajecznie proste - zamiast białego sera używam takiego sernikowego z wiaderka niską zawartością tłuszczu i węglowodanów (może być też naturalny president).... wychodzi bardzo dobre .... właśnie się piecze ...
  13. mam podobne odczucie co do balkonu , Krzyś ...
  14. a nie , nie .... to już czysta burżuazyjna fanaberia a serio .... chciałam, żeby było jakieś nawiązanie do ganku .... ale przede wszystkim chciałam, żeby było trwałe na wypadek ewentualnych zacieków ... choć teoretycznie nic zaciekać nie powinno ... ale teoria teorią, a życie życiem ...
  15. nie ma co czekać na gawla - jeszcze tydzień Go nie będzie - u mnie to oznacza kolejny kilos na zadku .... im dalej w las tym trudniej będzie się otrząsnąć ... wdrażam z powrotem dukana , druga faza na powrót ... tym razem tryb 1/1 ... niestety - po odstawieniu dukana mam efekt megajojo ... efekt: 64,5 na wadze i kilka falstartów po drodze .... koniec dobroci ... jutro proteiny ... cel: kilogram mniej w tydzień .... do 60 kg... ktoś dołącza?
  16. gawel .... wracaj z tych wakacji , bo mi trza wagę zredukować ... i co tak - sama mam redukować?
  17. nie no , z tego co zawsze piszesz wynika , że możesz więcej niż jeszcze raz ....
  18. Pięknie razem wyglądacie , Beatko i Michale - jeszcze raz wszystkiego co najlepsze Wam życzę
  19. cisza taka .... straszna .... nastała..... może by kto się dopisał , coby przełamać?
  20. też nie mam takiej możliwości .... będzie "jeden w pamięci" przy końcowym podliczaniu
  21. nie będzie .... nie będzie żadnego łuku , kombinacji alpejskich i innych temu podobnych .... zrobili dziś murki i słupy w kamyczkach , jutro zrobią spód balkonu bo klej pod płytkami na cokole musi wyschnąć ... i tak jak jest - jest super ... wszystko ponad zepsułoby efekt ... fotę elewacji zapodam jutro , jak będzie gotowe - a ze stanu aktualnego "w trakcie" foty są w moim dzienniku budowy
×
×
  • Utwórz nowe...