Skocz do zawartości

kropeczka_ns

Uczestnik
  • Posty

    1 866
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kropeczka_ns

  1. powiem wam jeszcze jedna sensowne zdanie które usłyszałam od kolegi mającego firm budowlaną. Jemu się poprostu kompletnie nie opłaca żeby ekipa spartaczyła robotę. Musi na własny koszt sfinansować poprawki i wtedy tylko traci, a pomijając materiały robocizna kosztuje. Parę takich wtop i może mu wyjść budowa za free.... Ponieważ nie jest w stanie być np równocześnie na czterech budowach które prowadzi musi mieć sprawdzone i dobre ekipy- niekoniecznie najtańsze. Nie może sobie pozwolić na fuszerkę, tak samo jak na picie itp. Jeśli buduje wielka firma deweloperska stawiająca np osiedle szeregówek, obraca takimi kwotami że jakies drobne rzeczy giną w całości. A jeśli mała firma prowadzi 3-4 budowy na zamówienie to dla właściciela każda drobna usterka ma znaczenie i odbija się na jego finansach. Ja już widziałam domu budowane na gębe przez "pana Władka ze szwagrem" bez umowy, bez żadnych ustalonych reguł, widziałam jak ekipa znikała po jakiejś większej wtopie, widziałam co się działo z niektórymi tymi domami np w ostatniej powodzi typu salon zalany wodą w czteroletnim domu....i właściciel zostaje z usterkami które nie zawsze wogóle da się naprawić a koszty naprawy przekraczają to co niby "zaoszczędził". Gdybym dysponowała małą kwotą na budowę, np 200 tys, zdecydowałabym się na mały prosty i tani domek a budowałaby pewna firma.
  2. żółto niebieskie.... ale to jest połączenie które że tak powiem zabija wizualnie... no po oczach daje.. Można by pokombinować odcienie szarości i dodać trochę czerwonego, mogłoby być ładnie, tylko nie daj za dużo czerwieni- w małym pomieszczeniu będzie razić. zobacz ładna z czerwienią ale tu jest wielkie pomieszczenie a to? http://html.tubadzin.pl/kolekcja.php?id=255
  3. arcz, ale pomyśl jaką technologią ten dom musiał być budowany chłopie!!!!!! Wychowałam się w domu zbudowanym 30 lat temu. To porażka jak się wtedy budowało. Koszty wyjdą ci napewno podobnie co gdybyś zburzył i postawił od zera mały, zgrabny domek wg obecnych wzorców.
  4. Ogólnie domek fajny, funkcjonalny, będzie niedrogi w wykonaniu. w środku bym się nie czepiała za wyjątkiem tego że oczywiście pomieszczenie 10 byłoby idealne na kotłownię! Czy rzeczywiście nie da się tego zrobić? A drugi komin? Niektóre domy mają więcej niż jeden. Na górze chyba nie masz garderoby? Przydałaby się. Poza ty bardzo okej.
  5. Na koszt działki wpływa przede wszystkim: -rolne- budowlane- to jasne. Bywają okazje że można kupić taniej działke która jest na mieszanym terenie- my tak kupiliśmy- mamy 1300 m2 w tym 400m2 budowlane. 400 m2 spokojnie wystarczyło żeby postawić spory dom, a ogródek nie musi być na budowlanym:) działka była o około 20-25% tańsza niż inne w tej okolicy. -lokalizacja- to jasne. Jeśli do miasta jest 30 km to napewno będzie dużo taniej niż jeśli jest 5 ale czy to się opłaca przy obecnych cenach paliwa to kwestia indywidualna.... U mnie działki 15-18 km od miasta kosztują powiedzmy około 100 zł/m2 a na przedmieściach powiedzmy 150/m2 (mozna znaleźć taniej w tej chwili). Jednak dwie osoby dojeżdzające do pracy np 30 km robią w skali roku naparwdę spory przebieg, potem dochodzi dowożenie dzieci na rozmaite takie tam i zaczyna się kłopot... -teren i dojazd- czy jest asfaltowy dojazd, teraz po powodziach zwłaszcza w górskich obszarach ludzie szukają działek na płaskim, boją się osuwisk, wylewających rzeczek... -media i ew odległosc i koszt doprowadzenia -plan zagospodarowania- jeśli nie ma czasem długo sie czeka na warunki
  6. albo jak ktos jest wyluzowany z natury i nie zwraca uwagi na takie drobiazgi:)
  7. 90 zł to świetna cena:) U nas w tym roku 150-160/m3. Mówię o wysuszonym conajmniej rocznym buku w kawałkach około 50 cm czyli gotowe do palenia. Tak jak pisałam nawet nie mamy siekiery
  8. ja podobnie jak Sylwia, często sama palę. Nie spotkałam osoby która ma kominek i narzeka Że to cięzka praca, narzekają tylko ci co nie mają Kiedy miałam kłopot z kręgosłupem i nie chciałam nosić kosza z drewnem a nie było męża- poprostu nie paliłam. A ogrzanie samym gazem domu 200 m2 jednak trochę kosztuje. Nie wiem (bo nie znam takiej osoby) która by miała dom taki jak my i ogrzewała samym gazem, więc nie wiem ile by to kosztowało- może wy znacie? U nas koszt gazu w przeliczeni na miesiąc wychodzi jakieś 250-270 zł srednio.
  9. Lukmar ja tak jak ci mówiłam widziałam rzetelny i dokładny kosztorys iskierki- 230-250 licząc na nieprzewidziane wydatki- pod klucz, wykończony. Zalipie to porównywalny cenowo dom. Dom w poziomkach widziałam wybudowany w pełni wykończony i umeblowany za bodajże ok 300 tys może mniej. Podstawą w budowie domu jest umowa i gwarancja, uwierz mi.
  10. wiesz co do inwestycji to myślę że akurat trzeba.. bo potem się spotyka ludzi którzy zainwestowali w energooszczędnośc kilkadziesiąt tysięcy (plus odsetki) a jakby siąśc i policzyć kiedy to im sie zwróci w rachunkach wychodzi że... za 30 lat...?
  11. Domek Zalipie będzie tańszy. Jest prostszy, dla mnie też ładniejszy (nie lubię ganków z kolumienkami). Ma zdecydowanie tańszą w wykonaniu bryłę. To jest domek który można postawić za 200-250 tys pod klucz tak myślę. Uwagi- nie ma garderoby. Dom musi mieć garderobę to podstawowa rzecz! Kotłownia napewno za mała na skład eko groszku przy piecu na groszek. Sam piec jest duży, a nie masz garażu gdzie mógłbyś worki poukładać. To jest domek z kotłownią gazową, coś tu by trzeba zmienić. Nie rezygnuj z kominka ! No co ty! Kominek to nie tylko jedna z najfajniejszych rzeczy jaką można w domu mieć ale najtańsze ogrzewania i inwestycja która zwraca się momentalnie. Mały zwarty domek można bez problemu ogrzać kominkiem z nawiewami i to jest tak naparwdę rzecz która obniża koszty za ogrzewanie o 30-50%. Ja mieszkając 1,5 roku w domu z kominkiem nie wiem jak mogłabym nawet pomyślec żeby go nie mieć..... tu masz jeszcze przykłady podobnych domków. W tym byłam wybudowanym, jest fajny funkcjonalny i tani w budowie http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom.../m400ba34e51481 też nie ma wyjściowo garderoby ale ma 5 pokoi- jesli tyle nie porzebujesz myślę że można by zrobić i garderobę i pralnię na górze i wtedy byłby już super praktyczny. tu masz bardzo tani domek i masz dwa razy większą kotłownię i jeszcze garaz. zobacz http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom.../m400ba34e51481 ten jest też prosty i niedrogi i ma garaż: http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/aga/1474/opis
  12. niektórzy wolą inaczej, ale ja w domach budowanych bardziej tradycyjnie, gdzie wszystkie pomieszczenia są oddzielone mam wrażenie że jest ciasno. W bloku mieszkałam w mieszkaniu 63m2 (niby nie dużo) ale poza sypialnią i łazienką całe było otwarte- zachłysnęliśmy się poczuciem przestrzeni, stąd w moim nie znów jakimś wielkim domu otwarta przestrzeń sprawiająca wrażenie że dom jest dużo większy niż jest
  13. ładne. cieple, proste. Taka zieleń będzie ładnie wyglądała z ciepłym brązem:)
  14. drewno ci będzie pasowało do bardzo wielu płytek. Zalezy czy jasne czy ciemne. Ja mam na dole łazienkę w odcieniach jasnego beżu i do tego mam ciemne meble w kolorze wenge. Ładnie to wygląda. http://www.paradyz.com/Collection/bathroom/dalia-izolda-wood płytki mam z tej kolekcji. Z kolei jesli drewno jasne, to beż niebardzo. Znajomi mają ładnę łazeinke w zieleniach z meblami w kolorze ciepłego orzecha. z tych płytek http://www.paradyz.com/Collection/bathroom/bambus-bambo Nie łączyłabym drewna z zimnymi kolorami, niebieskim, szarym, raczej ciepłe- beże, brązy, zielenie, z Paradyża te mi się też zawsze podobały i tez pasują do drewna http://www.paradyz.com/Collection/bathroom/nelia-nil
  15. dobreeee! Moja komórka ma nawet taki napis jak ją odłaczam do ładowania " wyjmij ładowarkę z gniazdka" znaczy dba o moje 98 groszy ta komórka. Ale jak nie miałam kiedyś komórki to nie przegadywałam trzycyfrowej kwoty co miesiąc! To dopiero była oszczędność!
  16. na warunki mojego miasta dużo. http://www.domenaprojekt.pl/pr/rzuti/n/34.aspx mój dom chyba jest wyraźnie większy (nie wiem dokładnie jakie ma wymiary) a płaciliśmy za dosyć drogą i bardzo dobra ekipę chyba około 60 tys. Jesli w tej cenie masz gwarancje na piśmie, jesli oni wszystko za ciebie załatawiają i nic cię nie obchodzi- można to rozważyć. Jeśli ty miałbyś pinować budowy, kupować materiały itp to masakryczna cena!
  17. Etka u mnie robocizna kosztowała (mam na myśli SSZ) chyba około 60 tys tylko już nie jestem pewna czy to z dachem czy bez. Budowała mi jedna z najlepszych ekip jakie udało nam się znaleźć (nie tania, napewno są tańsze) i w takiej cenie mieliśmy wszystkie prace na 3- letniej gwarancji.
  18. tak, nie ma wogóle kosztów instalacji (co to za kosztorys:)?) i cena robocizny to chyba 8 zł/godzinę rozbawiła mnie naprawdę. U nas w niedużym mieście trzeba średnio szacować niedrogą ekipę około 20 zł/ godz od osoby oczywiście. Mówię oczywiście o dobrych, fachowych i doświadczonych ekipach. Ale widziałam realny kosztorys już uwzględniający normalny, prawdziwy koszt i ten konkretny domek można zbudować za niewiele ponad 200 tys nie będąc samemu budowlańcem.
  19. a propos domków za 200 tys. Widziałam prawdziwą dokładną wycenę domku za niewiele ponad 200 tys (szacowany na max 230 całkowicie wykończony) budowany przez dobrą i sprawdzoną firmę budowlaną. Daję wam przykład jako naprawdę tani a całkiem funkcjonalny domek:) http://pprojekt.pl/projekt243-iskierka.html może to być całkiem fajny domek dla małej rodziny. Kosztorysy które sa tam podane są jak wiekszosc zaniżone bo wcale nie uwzględniają wszystkiego i mają policzoną smieszną cenę za robociznę. Ale kosztorys który widziałam jest jak najbardziej prawdziwy i bez wkładu pracy własnej właścicieli- zakładają sami robić tylko część robót wykończeniowych typu malowanie, panele.
  20. rozczulające naparwde... nigdy nie wierzyłam w żaden przesąd. Podobno nie wolno iść do ślubu w butach bez palców bo ucieka miłość dowiedziałam się już po tym jak wziełam ślub w sandałkach , nie mając nic niebieskiego, nic starego, nic pożyczonego.... Odpukać będziemy obchodzić 13 rocznicę nie narzekam:)
  21. A naparwdę to jest tak:) Skłonność do alergii (atopia) jest uwarunkowana genetycznie i lubi występować rodzinnie.Dlaczego teraz jest tego więcej niż dawniej? jest kilka przyczyn. Chemia i zanieczyszczenia oczywiście z jednej strony a z drugiej alergie rzadko występują u dzieci ze wsi, z wielodzietnych rodzin, gorszych warunków, wychowanych ze zwierzetami. Zwykle są to domy gdzie mama sprzata 5 razy w tygodniu i wyparza łyżeczki niemowlaka:) Mogą być dodatnie testy a niekoniecznie jakieś odczuwalne objawy, często tak jest. Najlepszym sposobem zapobiegania alergiom jest karmienie niemowlaków piersią (mleko matki jest jedynym swoistym gatunkowo mlekiem które dziecka nie alergizuje dopóki ma niedojrzały przewód pokarmowy) Teraz niestety wiele kobiet za łatwo i z byle powodu rezygnuje z karmienia a dzieci karmione sztucznie w pierwszym roku życia statystycznie chorują wielokrotnie częsciej. Dzieci w rodzinach z alergiami i astmą bezwzglednie powinno się karmić.
  22. współczują naparwdę Ja bym nie miała domu mieszkając w dużym mieście, zdaję sobie z tego sprawę Z drugiej strony jeśli policzyć np działka 200 tys i mały, tani dom za 300 tys to pewnie tyle co większe mieszkanie w wawie? Nie wiem jakie teraz są ceny. Ja za działke zapłaciłam w 2008 roku 100 tys i to było tanio. Teraz ceny w mojej dzielnicy to 130-150 zł/m2
  23. kominek oczywiście że robić nie zrobić kominka to chyba największy błąd jaki można zrobić budując dom:) Ja mam watpliwości co do wyspy bo ta kuchnia jest mała. Nie za mała na wyspę?
  24. wiesz nie chciałabym ci skłamać ale u mnie oczyszczalnia jest w części działki która wogóle nie jest budowlana. U mnie budowlane jest tylko 400 m2 (tam stoi dom) a reszta nazywa się "zieleń izolacyjna". Mamy legalne pozwolenie na oczyszczalnię i jest:)
  25. kurcze dużo! Działki w to nie liczysz? U mnie do "pierwszego wkopania łopaty" poszło ok 10 tys. No nie liczę działki, wiadomo.
×
×
  • Utwórz nowe...