Skocz do zawartości

kropeczka_ns

Uczestnik
  • Posty

    1 866
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kropeczka_ns

  1. ja znam rodzinę która się wprowadziła pod klucz za 300 tys (dom 120 m2 tanio budowany) ale bez: tarasu, podjazdu, ogrodzenia, garażu. Nie znam nikogo kto by zbudował dom za 200 tys. Myślę że teoretycznie jest możliwe jeśli dom byłby naparwdę malutki. U nas wyszło podobnie jak u Aci około 500 tys z meblami i wszystkim cały dom wykończony a planowaliśmy 450. W tym 400 tys kredytu. Dom ma niby 137m2 ale realnie ma 200 bo dochodzi garaż podwójny i wielki pokój nad nim nie liczony w p.u. ("strych")
  2. nie wiem ale nie kładź polerowanego na podłogę, naparwdę, wszystko bedzie na nim widać. Ja mam na podłodze gres matowy a polerowany (arkesia Paradyż) na ścianie w kuchni
  3. opinii hcyba więcej jakby podsumowac pozytywnych niż negatywnych. U nas półtora roku. Wszystko ok z bramą.
  4. A ja wam opowiem jak wybierałam okna. Moje założenia- miały być pcv, trwałe, szczelne, w dwustronnym kolorze i niekoniecznie najtańsze (aczkolwiek niekoniecznie najdroższe) Firma nr 1. No ok będzie z nazwami . DAKO. Okna DAKO ma szwagier i ok, nie było problemów z nimi. Poszłam do nich najpierw. Obsługa w porządku cena raczej dobra. Pan usiadł ze mną i spokojnie przedstawił ofertę, wyliczył od ręki orientacyjną cenę za nasz dom, pokazał co można miec za dopłatą itp. Firma nr 2. Urzędowski. "renomowana" droga firma okniarska w moim mieście której nie polece nikomu! Pani obsługująca mnie raczej olała. Wzieła ode mnie wykaz okien, powiedziała że wycenią i zadzwoni. Nie zadzwoniła. Ja przyszłam drugi raz, mój wykaz się zgubił. Jak się w końcu znalazł, wycena była najdroższa ze wszystkich. Pani nie potrafiła odpowiedzieć dlaczego iz a co wyższa cena, i czy mozna liczyć na upusty. Nigdy więcej nic nie kupię w tej firmie!!!! Firma nr 3 którą wybraliśmy OKNO-PLUS. Pan obsługujący poświecił mi godzinę, naparwdę starając się dokładnie wytłumaczyć totalnemu laikowi o co chodzi w oknach. Przedstawił wszystkie szczegóły, pokazał różnice, obliczenia, wycenił różne opcje. Rewelacyjna obsługa. Wycena wyszła średnia, wyższa trochę niż w DAKO. Jak przyszło do kupowania poszedł zamawiać mój wykonawca. Jako firma budowlana dostał... 3 czy 4 tys upustu i zaproszenie do współpracy przy dalszych budowach. Decyzja podjęła się sama nie żałuje:)
  5. to u nas jak się pali w kominku gorąco jest ale na górze! BO tam są małe pokoje i nawiewy. Na dole jest chłodniej zdecydowanie:)
  6. Kominek powinien być w środku domu- wtedy dobrze grzeje:) Robicie rozprowadzenie czy płaszcz? A pokój obok to zależy na ile osób dom i czy go potrzebujecie, ale wiesz- przydaje się taki pokoik nie reprezentacyjny, na suszenie prania, prasowania itp i na spanie gości. Ja nie wiem czy koniecznie powiększać salon. U mnie podobnie jak u Aci salon ma około 25 m2 i jest całkiem spory- w salonie nie stawia się mebli:)
  7. ja jeszcze dodam: -bardzo dobrze przemyślcie wielkości działki! Już działka 700-800 m2 będzie odpowiednia na mały, zwarty domek i niewielki ogródek. Jeśli planujecie większy dom, podwójny garaż- pasowałoby trochę więcej. Ale- jesli pracujecie, spędzacie dużo czasu poza domem, nie macie za dużo czasu naparwdę dobrze się zastanówcie nad dużą działką! Duża działka to ogromny koszt ogrodzenia ( u nas ogrodzenie działki 1300 m2 w tym 3 boki z siatki i kuty przód- 30 tys) jeśli nie stać was na to żeby przyjechała firma i zrobiła wam ogródek to czeka was bardzo dużo własnej pracy, tez kosztów (bo roślinki, trawa, trzeba nawieźć ziemi, itp), koszenie dużej działki to cały dzień.... może się odechcieć. Działka 1000-1200 m2 nawet przy sporym domu nie jest mała. Jest na niej spokojnie miejsce i na ogórdek, i na drzewka, i na drewutnię, i na plac zabaw dla dzieci. Ja odradzałabym większości osób działki powyżej 1500 m2 (chyba że ktoś naparwde ma pieniądze, albo jest cały czas w domu i będzie dużo czasu poświęcał na prace w ogrodzie) Poza tym to co napisali poprzednicy- i dojazd!!!!!! My akurat uznaliśmy to za priorytet i wybraliśmy działkę już poza miastem ale kilka km od centrum i z dojazdem obwodnicą. I to bardzo bardzo ułatwia nam życie.
  8. policz sobie tak orientacyjnie stosunek kosztów stan surowy to 30-40% stan deweloperski to 60-70% O piwnicę musisz pytac osób które mają piwnicę, ja nie mam, ale ja mam duży dom i garaż 32 m2 więc mam sporo powierzchni gospodarczej Popatrzyłam jeszcze raz. Salon masz nieduży, ale przez to że otwarty z kuchnią nie będzie robił wrażenia za małego. Kuchnia jest mała. Są tam dwa okna więc nie będzie dużo zabudowy, mogą ci się nie mieścić rzeczy. Ale mając piwnicę mozesz sobie tam urządzić jakiś regał spiżarkowy na rzadziej używane. Pokoje sypialniane małe, ale nie stworzy się cudów na takiej powierzchni. Dobrze widzę że nie ma garderoby? zastanów się gdzie będą szafy ubraniowe, to może być jakiś problem.
  9. an-bud a nie słyszałeś opinii typu "ja zrobię sam bo umiem" (tzn kiedyś pomagałem szwagrowi w remoncie mieszkania, no i na forum poczytałem ), "mnie zbuduje wujek bo budował sobie 20 lat temu" itp. Dlaczego nikt nie leczy zębów u dentysty który sam się przyuczył żeby było taniej, tylko wysupła stówkę i pójdzie do takiego prawdziwego, wyuczonego ? A 100 czy 200 tys zaryzykuje biorąc byle jaką ekipę? Ja się całkowicie z Tobą zgadzam i takie my mieliśmy założenie. NIE umiemy, bo nikt nas tego nie uczył, mamy inny zawód i o ile nie jest filozofią pomalować ścianę czy położyć panele to zbudować dobrze dom to już całkiem inna sprawa...Szef mojej firmy budowlanej ma inne nie budowlane wykształcenie, ale po pierwsze buduje już parę lat i ma dużą wiedzę na ten temat a po drugie to nie on buduje- on organizuje, załatwia, kupuje materiały itp a na budowie zatrudnia wykwalifikowanych ludzi. Prawdziwych budowlańców, z kierunkowym wykształceniem i tym się zajmujących całe życie. Zgadzam się że bardzo potrzeba dobrych szkół budowlanych skąd absolwent wychodziłby z wiedzą o nowych technologiach, umiał nie tylko postawić mur ale też policzyć, doradzić, porównać różne materiały itp.
  10. no dokładnie, w łazience? rzeczy wiecznie będa wilgotne!
  11. obejrzałam ten projekt. I też nie bardzo wiem skąd się bierze te 219 m2 pow całkowitej to chyba musi być pomyłka? To niemożliwe przy takiej użytkowej. Patrząc bez piwnicy, dom 90m2 pow użytkowej można postawić pod klucz za 270 tys. Trzeba być zdyscyplinowanym i nie poszaleć na wykończeniu. Ten dom jest mały, prosty, zwarty- spełnia wszystkie kryteria taniego w wykonaniu domu. Ja liczę na podst swojej budowy 2500 za m2 pow całkowitej ale całej, domu ze wszystkim- koszt pod klucz. Mnie tyle wyszło licząc garaz, kotłownię- wszystko. System firmowy, technologia wcale nie najtańsza i wykończenie średnie też nie najtańsze. Elmiwo. Nie ma sensu się unosić. Wyceń dom. Każdy rzetelny wiarygodny wykonawca na dzień dobry robi wycenę. Ja miałam na kartce koszty mojego domu zanim koparka wjechała na działkę. Miałam wyceniony co do stówki stan deweloperski. Na wykończenie takiego domku policz około 100 tys jeśli masz ograniczone środki i chcesz to zrobić w miarę tanio. Myślę że w 120 się zmiescisz.
  12. ja kamienia nie mam na podłodze tylko gres, ale u nas ceny były: (2009 rok) - za m2 płytek podłogowych - nieważne czy gres czy inne chyba 33 zł. -za wykonanie łazienek wyceniali całą łazienkę, u nas to wyszło w granicach 1000-2000 zł (na dole była tańsza bo mniejsza i prostsza) Sumarycznie za dom 200 m2 powierzchni całkowitej (licze z garażem i kotłownią) zapłaciłam 13 tys za: - położenie wszystkich płytek w domu- wiatrołap, kuchnia, jadalnia, hall (ok 40m2) plus garaż podłoga (32 m2) i kotłownia podłoga i ściany "do połowy" -wykonanie dwóch łazienek- jedna mała i prosta, w drugiej było więcej roboty (blat z płytek, wanna w mozaice itp) -montaż parapetów marmurowych -położenie płytek na balkonach (dwa nieduże balkony) -ułozenie wszystkich pozostałych podłóg w domu- deska barlinecka na podkładzie z korka, drewniane listwy (to było liczone 10 zł/ m2 w dużych pomieszczeniach, 15 zł/m2 w małych gdzie było więcej przycinania) Fliziarzy było dwoch, pracowali około 2 miesiące. Solidni i dokładni nie mam powodu narzekać
  13. ja mam złą opinię na temat mebli tapicerowanych ikea (bo widziałam jaka wybita i wypłowiała była sofa u kolezanki po 3- 4 latach), ale ogólnie bardzo lubię różne dodatki z ikei i można tam nakupić w dobrych cenach fajne rzeczy. Co do kuchni- nie wiem. Ale myślę że trzeba porównać cenę, warto wycenić kuchnię u "kuchniarza" może wyjdzie to samo a będzie dokładnie pod wymiar i wg życzeń klienta? Tak jak się orientuję u mnie w mieście metr zabudowy kuchni z mdf to koszt rzedu 800-1000 zł tak orientacyjnie. Ja mam 8,5 metra i kuchnia była wyceniona w mdf na 7500, w drewnie na 13 tys. W tej cenie mam 7 szuflad na dobrych jakościowo prowadnicach ale bez "stopów" (czy jak się nazywa to coś), dwa wkłady cargo (podblatowe) wszystkie szafki u góry na tych teleskopowych samounoszących się, i bez koszy wewn do szafek narożnych (nie chciałam ich traci się przez nie częsc miejsca w szafce)
  14. kupowałam kiedyś u mojego weterynarza taką specjalną karmę dla młodych kotów jak Kreska była mała (nie znam nazwy, miał ją w dużych opakowaniach zbiorczych ale to była inna niż spotykane w sklepach) ale nie była taka droga, chyba około 18 czy 20 zł / kg. Podjadę kiedyś i zapytam o to.
  15. po obe3jrzeniu Waszych niektórych zdjęć mój podjazd wydaje się malutki a droga dojazdowa całkiem krótka:) oj macie fitnesy:)
  16. w bloku miałam małą sztuczną, w zeszłym roku kupiłam piękną, pachnącą jodłe kaukaską i w tym roku też
  17. a u nas- na samiuśkim połedniu- porządne ekipy nie piją. Nieporządne mnie nie interesują
  18. I trochę zależy tez to od nas, inwestorów. W końcu budując do inwestujemy zwykle wszystko co mamy albo duża część. Nie mam sensu decydowanie niesprawdzoną ekipę i narażanie się na kłopoty z piciem, złym wykonaniem, przestojami w pracy. My nigdy nie zatrudnilibyśmy ekipy co do której nie byłoby pewność w kwestii solidności i trzeźwości również, wybór ekipy trochę u nas trwał ale nie zawiedliśmy się. Kolejni moi znajomi biora od nas na nich namiary i po naszym budowali już 3 domy naszych przyjaciół.
  19. ale ja zaczęłam dawać suchą właśnie z powodu opinii dobrego doświadczonego weterynarza, który uważa że jest znacznie zdrowsza od mokrej. Moja kotka odpukać nie ma żadnych kłopotów zdrowotnych do tej pory, ma gęstą puszystą sierść, jest spokojna i pogodna. Dostaje poza tym czasem coś z naszego jedzenia, np bardzo lubi skórkę z gotowanego kurczaka, ale tak zwykle to karmę. U mnie nie ma mowy o wydaniu 10 zł dziennie (czyli 300 miesięcznie..?) i całe szczęscie że nie ma takiej konieczności bo nie byłoby mowy o utrzymywaniu zwierzątka przy takich kosztach przy naszym budżecie i kredycie. Koleżanka która dała mi Kresię ma od kilku lat dwa koty, mamę Kresi- już dostojną, starszą kotkę i młodszego kocurka- i tez nigdy żadnych kłopotów zdrowotnych na zwykłej karmie. Jedynymi zabiegami jej kotki u weterynarza poza szczepieniami i odrobaczaniem była sterylizacja która tez zniosła dobrze. Poza tym nasz weterynarz mówi że "zwykłe" kotki rasy "mieszanej" podobnie jak kundelki są zwykle zdrowe i odporne. A co do żwirku to w lidlu 10 kg kosztuje 10 zł. Chyba nigdzie nie ma lepszej ceny:)
  20. kropeczka_ns

    Piwnica - za, czy przeciw?

    szwagier ma piec na eko groszek, i ma to rozwiązane w ten sposób że ma sporą kotłownię na tyłach garażu od razu ze składem opału. Mieszczą im się tam worki na całą zimę. Trzeba dobrze rozważyć swoje potrzeby, bo każdy dodatkowy koszt bardzo odczuwamy przy budowie, niby wykończyć można piwnicę najtańszym kosztem ale jednak jakoś trzeba, trzeba ja zbudować, i bez kilkudziesięciu tys ani rusz.. a to dużo...
  21. i tak powinno być , to powinno być normą- całe szczęście że idzie w tym kierunku. Tak jak np bank nie może sobie pozwolić na nietrzeźwego pracownika w okienku (to się nam nie mieści w głowie prawda?) tak samo oczywista w szanującej się firmie budowlanej powinna być 100% trzeźwość w pracy.
  22. pudełko suchej karmy za 3-4 zł u nas starcza na kilka dni:) A znajoma miała dużego owczarka niemieckiego który codziennie jadł spory garnek gotowanego mięsa. Kot je niewiele, moja dwa razy dziennie dostaje małą miseczkę karmy i często nie zjada wszystkiego. Dawałam jej głównie karmę z puszek, ale weterynarz doradził mi że podobno zdrowsza jest karma sucha- ta w puszkach na podobno pełno konserwantów. No i jednak dając karmę z puszek ma się wiecznie brudną podłogę koło miski. (przynajmniej moja gwiazda brudzi). Teraz przestawiam ją na suchą, choć kiedy była młodsza nie chciała jej jeść. Ostatnio polubiła suchą karmę darling i kite kat.
×
×
  • Utwórz nowe...