bajbaga

Warto wiedzieć, że: Zawsze, jeśli sprzedający (sprzedawca) proponuje zakup towaru bez F-ry, lub innego dowodu zakupu - bardzo często po niższej cenie - istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że nabywany towar „pochodzi z przestępstwa”, lub co najmniej jest z „niejasnego pochodzenia”. Kupno od osoby fizycznej, nie prowadzącej w tym zakresie działalności, też może być udokumentowane „prywatnym” rachunkiem wystawionym przez tą osobę, lub przekazaniem (cesją) F-ry z odpowiednim oświadczeniem sprzedającego. Ta cesja może być cząstkowa np. odsprzedaż „nadwyżki” . Należy też mieć na uwadze, że „odpowiednie” organy maja prawo (obowiązek), w uzasadnionych przypadkach, nałożenia „aresztu” lub innego „zabezpieczenia” materiałów pochodzących z przestępstwa, lub nawet przy takim „domniemaniu” – do czasu wyjaśnienia sprawy. Prawdą też jest, że nie ma obowiązku posiadania i przechowywania F-r lub innych dowodów zakupu. Nie mniej jednak, ich posiadanie „zabezpiecza” lub może „zabezpieczać” właściciela (posiadacza) przed niepotrzebnymi komplikacjami.

Myślę, że takie ograniczenie nie jest dobrym pomysłem. Niestety, ale większość ludzi ma „skłonności do podglądactwa”, sprawdzania jak inni żyją, co jest dla innych istotne, itp. Nie stanowi to również, moim zdaniem, istotnej przeszkody, dla tych, którzy szukają tylko porad czysto budowlanych. Ponad rok temu, jak „zawitałem” na to Forum, post napisany o 7 rano „wisiał” w „ostatnich postach” do popołudnia, a często do wieczora. W statystykach, „najwięcej użytkowników” - oscylowało między 250. Teraz jest ich blisko 1.200. Przeciętnie ilość „gości” było około 100 – teraz często przekracza 300.

Często czytam różne „dziwne” porady, udzielane przez różnych „dziwnych” osobników. Bardzo często w takich przypadkach, zadaję pytanie, czy udzielający TAKICH porad są skłonni ponieść ewentualne konsekwencje finansowe. Z drugiej strony, prawdą jest, że bardzo często, pytający chce usłyszeć właśnie TAKĄ radę. Gdyby „poszkodowany” (w tym art.) nie opierał się tylko i wyłącznie na opinii tego redaktora – najprawdopodobniej ten „skalniak”, byłby stał legalnie i to najprawdopodobniej tylko na zgłoszenie. Tak na marginesie argument „bezpieczeństwa” akurat tej konstrukcji, jest dokładnie taki sam jak w przypadku np. ogrodzenia (płotu) np. z litych płyt betonowych o wys. 2,20 – z zastrzeżeniem, że zagrożenie w przypadku wspomnianego ogrodzenia (płotu) może być (jest) większe.

Tak coś mi się wydaje, że styropian nie jest odporny na działanie min. produktów ze smoły. To raczej nie mit, tylko „właściwości styropianu”. Zaś pod pojęciem „lepik” kryje się zazwyczaj „przydomek” – asfaltowy lub bitumiczny.

A jednak – zwłaszcza przy lepiku (asfaltowym) na zimno: http://www.izolbet.pl/getfile.php?file=IZOLBET-K_21627.pdf Na gorąco, też nie jest „bez winy” – posiada śladowe ilości rozpuszczalników organicznych.

Dla zastanowienia: To mam pytanie – skoro dla -20/+20 i sprawności 90%: Oraz dalej dla takich samych założeń: skoro na wyrzutni jest „na pewno nie mniej niż 0” to gdzie się podziała brakująca „reszta” stopni? Być może też, ze swojej słabości, twierdzę, że praktycznie, bez GWC lub nagrzewnicy, przy normalnej centrali (nieprzewymiarowanej w zakresie wymiennika), przy „normalnej” wentylacji (80 – 100m3/h), i przy -20/+20 nie ma możliwości aby nawiew osiągnął +18,5 stopnia. Również osiągnięcie temperatury +11 stopni przy 0 (dla -20/+20) na wyrzutni, uważam za mało prawdopodobne.

Prawda, tyle, że w przypadku wentylacji budynku jednorodzinnego te różnice nie są aż tak duże. Moim zdaniem (mogę się mylić, bo nie liczyłem, tylko szacuję), przedłoży się to na różnice w temperaturach rzędu 1 – 2 stopni. Wkleiłem cytat

Były takie założenia : - sprawność układu 90%, - temperatura powietrza na czerpni -20stopni C, - temperatura powietrza wewnątrz budynku +20 stopni C. - czyli różnica temperatur wynosi 40 stopni. - czyli uwzględniając sprawność różnica wynosi 36 stopnia. A wcześnie pisałeś, że na wylocie wyrzutni od -13 stopni C do +11 stopni C – ale z wiadomych przyczyn nie mniej niż 0 stopnia C. Widać, że skala Celsjusza stwarza problemy (to nieszczęsne 0 w środku skali) – zamień na Kelvina i wszystko będzie jasne: Dla jasności i uogólniając: Przy 100% (teoretycznie)sprawności układu, temperatura na czerpni będzie równa temperaturze na wyrzutni, zaś temperatura wlotu do REKU, będzie równa temperaturze wylotu z REKU (od strony pomieszczeń).

Dla czystej zabawy i przedniej rozrywki – Chmielewska.

Nawet przepisy przedwojenne tak stanowiły. Nawet po kilkudziesięciu latach można spodziewać się interwencji nadzoru – skutecznej. Dla przestrogi: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/11898A131C Poprawiłem link.

A w drugą stronę, czyli nawiew - idąc tym „tropem” i dla tych określonych warunków - w praktyce nie będzie więcej niż 0 stopni - z wiadomych przyczyn ? Wkleiłem cytat, poprawiłem liczby

A ile będzie (dla podanych warunków) ?

Ale ten dom jest w trakcie budowy i jak znam życie ktoś sobie poszedł na skróty. Tak czy inaczej, nie jest to zgodne z obowiązującym prawem i kiedyś ktoś, może w sposób skuteczny „wyegzekwować” to prawo. Tak nawiasem mówiąc – ciekawe co jest w zatwierdzonym projekcie.

Że ze mnie złośliwiec niepospolity, to powiem, że to nie Aguś jest dobra dla facetów (ale tylko w tym kontekście), tylko ten SĘKACZ NIEZIEMSKI.

Nie ma takiego obowiązku. US nie ma takiego prawa. Teoretycznie jest wymagana „atestacja” użytych wyrobów budowlanych – ale to nie w gestii US, tylko (ewentualnie) „ inspekcji” budowlanej. W związku z tym często F-ra jest takim „wyznacznikiem”, bo prawo zabrania obrotu materiałami bez „atestu”.

Tak z czystej ciekawości - możesz je przytoczyć (te normy)? Teoretycznie można zastosować wymagania bhp dla pomieszczeń „pracowniczych”, : ale biorąc pod uwagę definicję strefy przebywania ludzi - „strefa przebywania ludzi jest to część pomieszczenia do wysokości 2 m nad podłogą”, oraz fakt, ze kratki (anemostaty) znajdują się poza tą strefą (są wyżej) takie twierdzenie wydaje się bezzasadne.

W tej ścianie nie może być otworów okiennych, ze względu na odległość od granicy działki (3,4m). Biorąc to pod uwagę nie można w niej (ścianie) montować normalnych okien. Powinny być tak jak w garażu.

Baaaaardzo upraszczając: Człowiek oddychając (+ pocąc się) w ciągu dnia produkuje około 1.000g wody. Jedna kąpiel to 1.000g do 1.500g wody (pod prysznicem najwięcej). Dla innych celów następne około 1.000g/ wody na 1 osobę Czyli rodzina 4 osobowa „produkuje” około 12.000g wody w ciągu dnia. 100% wilgotności względnej powietrza, przy temperaturze około 22 stopni , to zawartość wody około 20g/1m3 powietrza.

Ten strych (poddasze) ma być nieużytkowy – przynajmniej tak napisałeś. W takim wypadku” grubość” legarów = grubości ocieplenia. Odległość między legarami w zależności od grubości „płyty” podłogowej – ale rozsądek podpowiada, że powinna to być odległość = szerokość wełny ocieplającej.

Post pisany był ponad rok temu. Przytoczony artykuł pochodził z przed półtora roku. W tak zwanym „międzyczasie” zmieniły się i to istotnie przepisy w tym zakresie. To tak dla jasności.

Bo tam jest oczywisty BABOL! Na „zezwolenie” możemy tylko „budować” indywidualne przydomowe oczyszczalnie ścieków (PB Art.29.1.3).

Płyta OSB, lub „gipsowa”. Na tym w „poprzek” do jętek legary. Między legary wełna. Na legary płyta OSB.

To zależy jak patrzeć na zagadnienie. Z jednej strony została zachowana asymetria „rzeźby” drzwi, ale moim zdaniem, ten „krzakol”, trochę zaburza to wrażenie – to tak jakby ktoś się wystraszył dość „nowoczesnego” wzornictwa. Z drugiej strony – została zachowana „funkcjonalność” w tym rozwiązaniu, bo chroni przed deszczem „od góry”, oraz chroni zamek przed „zacinaniem” z boku. O całości w tym przypadku się nie wypowiadam, bo praktycznie nic nie widać (bryły budynku) – równie dobrze może to być „poprawne” jak i „spaprane”. Ten „ceramiczny daszek” ma nad sobą poziomą linię (rynnę) – stąd takie, a nie inne skojarzenie. To jest oczywiście tylko moje zdanie, a jak wspomniałem wcześniej mój gust ……..

Jam mam wyjątkowo skrzywiony gust, bo mnie to raczej przypomina, wejście do czworaków, które ma upodobnić budynek do dworku.