Ja tylko przypominam, że od kilku lat prawo zabrania nawiewu przez „nieszczelne” okno. 90% nawiewników umieszcza się w ościeżnicy okien, a same nawiewniki mogą też być w wykonaniu akustycznym czyli tłumiącym hałas. Widzę za to, że TB idzie w zaparte i udowadnia, że miał na myśli kanały nawiewne, czyli odległość od nawiewnika ściennego do frontu ściany. Jeśli tak jest, to nie wyobrażam sobie, aby tego odcinka nie czyścić – nawet jeśli są zamontowane filtry na „czerpni”, ale z reguły filtr jest częścią nawiewnika, a ten montowany jest od strony pokoju, a nie elewacji. Takie rozwiązanie wymusza czyszczenie tego kanału nawiewnego – choćby przy okazji wymiany tego filtra.