Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 357
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. Wg mnie lepsze to o wiele niż na blaszkach. Zależy od grubości tego pręta. Ale wygląda na solidne mocowanie i lepsze niż zwykły standard. Pianką chyba też uszczelnił?
  2. Możesz odciąć te pnie piłą łąńcuchową w ten sposób: 1. Najpierw przeciąć pionowo pień po średnicy 9czy li pionowo na pół). 2. Potem ukośnie jak najbliżej gruntu po obwodzie i skosem w dół do środka - wyciąć te dwie połowy. w ten sposób środek będzie zagłębiony i tam nalać rozcieńczony jakis preparat chwastobójczy. I zasypać ziemią. Tak zrobiłem i zadziałało ze starą czereśnią.
  3. No to opisz więcej i dokładniej, a wcześniej założ konto na forum - bo to ułatwia dyskusję
  4. Moim zdaniem możesz podnieść do 0.5 m bez pozwolenia. Także jakiejś zgody sąsiada ci nie trzeba. Tylko, jak w poście wyżej - ne wolno zrzucać wód opadowych na działki sąsiednie. Choć i to nie jest do końca przestrzegane, bo jak działki są na stoku naturalnym, to woda i tak pomyka na przełaj - ważne by nie pogorszyć stanu istniejącego, zastanego.
  5. to "system podwalin pod drzwi typu HS i HST ze specjalnie utwardzonego, unikatowego polistyrenu ekspandowanego o nazwie własnej KLINARYT" ....wychodzi że to styropian??? poliurtan? " Purenit® jest materiałem funkcjonalnym na bazie sztywnej pianki poliuretanowej o dużej termoizolacyjności. Produkt jest nielaminowany i może być obrabiany wszelkimi maszynami do obróbki drewna. Jest wysokiej jakości surowcem nadającym się na kantówki okienne i poszerzenia ram. Jako tworzywo bazowe idealnie sprawdza się na drzwi do pomieszczeń wilgotnych oraz jako materiał wyjściowy na wysokiej jakości drzwi zewnętrzne." Poliuretan? XPS też poliuretan. Ciekawe to bardzo - wnioskuję do @Redakcja o artykuł ekspercki nt różnic i specyfikacji!
  6. Pytałem, czy sąd będzie stał równo na straży mojej i sąsiada - w kwestii "naruszenia prawa własności". Bo gdy sadziłem drzewa, to nie było zakazu wycinki drzew - a teraz jest. Poza tym sąd się odniósł do naruszenia prawa własności, nie do wartości dendrologicznej drzewa i ustawy o chronie zieleni. A więc jak zwykle sąd sobie interpretuje jak chce prawo, i równie dobrze inny skład by wydał inny wyrok. Poza tym nie zamierzam nic wycinać. Co nie znaczy, że uważam ustawę za słuszną, bo Państwo i Miasto wycina co chce i ile chce - i oni są głównymi rębajłami w kraju. 1. Trudno czekać kilkadziesąt lat, żeby mieć drzewo wyrośnięte. Wcześniej też trzeba mieć trochę zieleni wkoło, nawet w młodniku drzewa się sadzi gęściej. Poza tym plany i gusta się zmieniają. Zagospodarowanie działki też. Przez kilkadziesiąt lat to Polska był pod zaborami, przeszła I wojnę, Odrodzenie, II wojnę i kawałek PRL. Kilka pokoleń - a ty chcesz do takiego okresu przymierzać ogród wkoło domu? Park, Rezerwat - ale nie dom z ogrodem. To się w tym czasie pokolenia zmieniają i gusta i mody i wszystko. 2. Dęba czy jodłę chcesz przycinać. To gdzie jakiś naturalny pokrój. Nie wszystko sie przycina. 3. Poza tym Państwo ani Miasto nie sadziło ani nie pielęgnuje mojego ogrodu, podatek pobiera - ale wpieprzać się do zagospodarowania bezpłatnie i nachalnie usiłuje, mało, zmusza. Mnie sie to nie podoba, bo mniej dba o przyrodę w kraju, niż ja w ogrodzie. I to co najmniej od tych kilkudziesięciu lat. Spekulacyjne, jak to u mnie Nie sadziłem przy domu - mam orzecha jedynie od południa i jest super - w lecie cień, w zimie słońce. I wiewiórki i dzięcioły przy balkonie W zimie orzechy jem ja i sikorki. Pełna symbioza ekologiczna w zagospodarowanej przyrodzie. No może rozpuszczonej - przy moim braku chęci i czasu do latania z kosiarką piłą i nożycami wokół domu. No co ty, demo, przecież ja tu mam opinię wszechspecjalisty nie mogę kopać własnej legendy i o tym myślałem już kilkadz iesiąt lat temu
  7. Przymocuj u góry i dołu - do stropu i do Stabilnej podłogi, lub stropu pod podłogą - zależy to też od ciężaru osoby używającej i ćwiczeń.
  8. Ciekawe, czy tak samo można załatwić sądownie wycięcie drzew we własnym ogrodzie dla siebie. Czy sąd to uwzględni, mimo ustawy o zakazie wycinki drzew?
  9. Właśnie - jeden absurd mniej. Bardzo dobrze. Nie wiem, dlaczego ktoś wymyślił tę różnicę, i to dużą - 15%. Przecież chodzi o to by wybrać najlepsze miejsce na posesji pod każdym względem, a często ustawienie dachu było niekorzystne. I żeby ludzi zachęcać, a nie zniechęcać - do instalacji fotowoltaicznych.
  10. Rzeczywiście - masz rację.
  11. No może w lecie na ciepłą wodę sie opłaca?
  12. Z tego co wiem, instalacje fotowoltaiczne na dachu miały 8% Vat, a na gruncie 23%Vat. Co to jest ta optymalizacja, jakie plusy i minusy ze stosowania?
  13. Podobno radzisz tylko wtedy, gdy na pewno wiesz A teraz serio: Z tego co czytałem wynika, że wszystkie panele muszą równomiernie pobierać energię, więc muszą byc wszystkie tak samo ustawione. Inaczej coś tam w reszcie instalacji szwankuje, albo trzeba dublować. System podążający na podstawie zmotoryzowanej jest - ale opinie są takie, że nie jest opłacalne. Chyba to zależy jednak od ilości paneli, im więcej, tym lepiej. Natomiast ważne jest, że instalacje na dachu i gruncie mają być tak samo ovatowane. Czasem trudno osiągnąć odpowiedni kąt na dachu i można wybrać grunt. I chyba taka obrotowa instalacja na gruncie też łatwiejsza do montażu.
  14. Forum jest dla takich problemów Słup jest wylewany razem ze stopą - więc tam i niżej też jest kłopot. Izolacja nie może przecinać zbrojenia.
  15. Poszukaj tematów dederta - i się zdziwisz, ile się dodrążył.
  16. Może jakiś rysunek poglądowy - bo tak z opisu trudno się zorientować. Przy okazji - każde wykroczenie poza obrys budynku zbudowaniem w zasadzie wymaga zezwolenia, procedury w urzędzie.
  17. Generalnie jest taka zasada, żeby izolacja przeciwwilgociowa stanowiła nieprzerwaną osłonę przed wilgocią. A więc trzeba ją projektować równocześnie z fundamentami - żeby wszystko razem było zgodne, co ważniejsze - żeby się to dało zrobić.
  18. No coż- drąży temat. W sumie lepiej przed - niż po fakcie
  19. Chyba za mał zrozumiale opisałeś temat.
  20. Może być i tak, i tak. Przecież to zależy od konkretnych mieszkań, konkretnego stanu (do remontu i koszty), konkretnego miejsca (atrakcyjność), ceny. A to, czy płyta, kamienica, domek, itd - to wtórna rzecz.
  21. moim zdaniem w suficie. I w koszcie i potem w dostępie do ewentualnych napraw, konserwacji.
  22. 1. Sprawdzić, jakie były zalecenia projektowe odnośnie odprowadzenia wód opadowych. 2. Jeśli sie da - to podniósłbym poziom terenu u siebie do wysokości odrobinę wyższej niż sąsiad - przecież chyba nie jest to miejsce na klepisko? 3. Sąsiad nie winien, że jest wyzej, ale nie ma prawa odprowadzać wody ze swojej działki na twoją. Jeszcze raz - w projekcie osiedla musiał być problem odprowadzenia wód opadowych rozwiązany!
  23. Na twoim miejscu zastanowiłbym się (koszty) nad żelbetowym ogrodzeniem z tej strony, wysokim i odpowiednio zazbrojonym - w razie czego powodem może być potencjale niebezpieczeństwo i uciążliwość. Budynku niestety to całościowo nie ochroni, ale częściowo tak. Choć - wszystko zależy od ewentualnej siły wybuchu. Chociaż trudno powiedzieć, czy to sensowna rada
  24. Zawsze nie - raz jakiś urzędnik wziął spychacz i zgarnął część osiedla. Głośna sprawa za PRL. Okrzyknięto go komuchem i bandytą. W Zakopanem - nie wiem, ale w Warszawie jednak rozbierają hotel. I ileś tam tych rozbiórek jest w Polsce rocznie Co prawda głównie dotyka to niestety biedaków. Najłatwiejszy cel - jak zwykle. Przy całej słuszności przymusu rozbiórki w skrajnych przypadkach.
  25. Ale stacje benzynowe chyba mają jakies normy odległości od sąsiednich budynków, nie 4 m.? Nie tak dawno wybuchły na samochodzie, który j rozwoził. Tu jest nt. butli - składowanie: https://www.prawo.pl/kadry/gazy-palne-mozna-magazynowac-na-wolnym-powietrzu,188257.html https://www.arslege.pl/skladowanie-butli-gazow-plynnych/k310/a29342/ a więc przepisy są b. łagodne.
×
×
  • Utwórz nowe...