Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 357
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. zacytowałem z muraora, ale oni sami nie wiedząco piszą, więc następny frag: "Przekonali się o tym Amerykanie, gdy okazało się, że aż 95% drewnianych domów, ocieplonych styropianem przyklejonym bezpośrednio do ścian, miało płyty poszycia silnie zawilgocone, a niekiedy nawet spleśniałe (szczególnie wokół okien i drzwi). Poprawny sposób docieplania domów szkieletowych styropianem polega na zastosowaniu takich rozwiązań, by między wiatroizolacją a warstwą styropianu pozostała trwała szczelina powietrzna, umożliwiająca odpływ skraplającej się pary wodnej oraz wody." Tu też możesz poczytać http://www.budujzdrewna.pl/forum/viewtopic.php?t=6393
  2. https://www.muratorplus.pl/technika/izolacje/ocieplanie-styropianem-domy-szkieletowe-aa-vvGk-vb5x-5CiL.html "Docieplając ściany styropianem, na który będzie nałożony tynk cienkowarstwowy, trzeba: bardzo starannie zaprojektować i wykonać obróbki wokół okien i drzwi - nie mogą pozostać nieszczelności, którymi woda mogłaby się dostawać pod warstwę styropianu; koniecznie zastosować wiatroizolację chroniącą budynek przed napływem wilgoci z zewnątrz (dla przypomnienia - wiatroizolacja to folia, która nie przepuszcza wody w postaci płynu, ale przepuszcza parę wodną w stronę od poszycia na zewnątrz). Izolacji tej nie wolno mylić z paroizolacją, która ma za zadanie powstrzymać przedostawanie się pary wodnej z wnętrza budynku do ściany; wykonać pomiędzy styropianem i poszyciem (pokrytym wiatroizolacją) szczeliny wentylacyjne, umożliwiające odparowanie wody, jaka mogłaby się ewentualnie znaleźć między tymi warstwami." Resztę sobie znajdźcie w necie, bo tu już kilka razy to pisałem - i nie chce mi się jeszcze raz
  3. Przeca piszę - między balami a warstwą ocieplenia
  4. ze szczeliną wentylacyjną między balami a warstwą ocieplenia.
  5. Przewalone, wkurzające. - mam w pokoju to samo, choć odchylenia (kołyska) sa do 2 cm. Ale to tynki kiedyś robione Ale i ten2 cm dały mi w kość przy wyrównywaniu.
  6. Tak - cytowanie łatwo przychodzi, gorzej z realem No to odpowiada za to? - czy też może dowolnie uznać jakiekolwiek odstępstwo za nieistone - @bajbaga? To zależy, kto się za niego zabierze w razie zgłoszenia doniesienia do nadzoru budowlanego, o ile sam nadzor tego nie złapie
  7. Myślę, że mogła byś najpierw: 1. Zrobić fotki które pokazują większe powierzchnie ścian i koło tego okna, drzwi. 2. pokazać też sufit 3. napisać, jaka to powierzchnia. 4. kupić jakaś folię na podłogę, bo ona wygląda na niezłą (ale nie wiem jak jest naprawdę - i jeśli jest niezła, to ja trzeba zabezpieczyć na czas roboty ze scianami. Może jakimiś gazetami czy papierami dodatkowo pod tą folią wyłozyc. Tu myslę dostaniesz jeszcze jakieś porady dodatkowe na ten etap. No i jeszcze : - sprawdź, czy masz tam suche te ściany, że nie są zawilocone na dole, bo to jest najbardzej niepokojące. - To jest parter?, nad piwnicą, na ziemi? - No i jakie tam jest ogrzewanie, piec, elektryka, co? I jak pisał uroboros: - sprawdź, czy tam jest jakaś wentylacja (otwór pod sufitem w ścianie)?
  8. a gdzie ty tam widzisz grzyba - szanowny muchomorku? Wilgoć - tak, ale grzyba ja tam nie zauważyłem.
  9. Chcesz powiedzieć, że jakby fundamenty miały szerokość muru, to by nie były przewymiarowane? w sam raz? To by treba policzyć, bo zwykle prefabrykowane wiezary są gęsto postawione, natomiast więzar więźby tradycyjnej co 3 - 4 m. No i ten więzar jest dość mocno rozpięty, więc i ego drzewa konstrukcyjnego w nim troche będzie. a co to ma do rzeczy, szanowny kolego forumowiczu?
  10. Może zmień chłopaka - są tu tacy, co mają obie ręce prawe
  11. wymiary konstrukcji sie zmienią - słupow, jętek, kleszczy, jak długość krokwi sie nie zmieni, to wymiar okapu sie zmieni. Gośc Jarek dobrze mapisał Tylko że nie o to pytała Sylwia: Więc jeszcze raz: Musisz narysować sobie jeszcze raz całąwięźbę ze zmienionym kątem nachlyenia i nastepnie liczyć: Powierzchnię dachu: - sumując pola poszczególnych połaci - mierząc wymiary na przekroju i na widokach bocznych. Więźbę: - mierząc elementy więźby na przekrojach i rzucie więźby dachowej., na rzucie strychu. Róznice nie bedą duże, niektóre sie nie zmienią - ale jednak!
  12. Tak - na pewno można go dostosować do obecnych przepisów - jeśli jest to działka budowlana i dopuszcza lokalizację budynku mieszkalnego.
  13. Na oko to ten beton b. dobrze wygląda po 17 latach. Oczywiście można to wykorzystać przy budowie. Duzo zależy od fundamentów i co chcecie na tym wybudować. Projektant oceni na ile bedzie to możliwe tez w kontekście przyszłej funkcji budynku.
  14. Był - to był wybuch głupoty posłów, którzy chyba tak sobie wtedy wolność wyobrażali Były plany - wszystkie miasta miały plany - chyba generalne sie nazywały. Ale odbiło poslom z jednej strony, a z drugiej pewnie ich podpuscili - bo to przecież niezły interes wydawać zezwolenia po uważaniu. No i zrypali cały ład przestrzenny, jaki był - lepszy czy gorszy, ale był - za PRL. I dotychczas nie chcą tego ładu, bo w metnej wodzie...deweloperzy i urzednicy robią, co chcą. A ile kosztuje ten budowlany i przestrzenny burdel - to naturalnie tego nikt nie liczy, bo po co? Wyszłly by pewnie miliardy, to po co o tym mówić, skoro interes się dalej kręci
  15. Widać ekspert nie zakłada oszustwa na jakości gazu. Zresztą to samo jest z jakością elektryki. Czysty zyska dla firm handlujących elektryką i gazem jak widać jest pokusą nie do odrzucenia
  16. Myslę że tak - chyba że liczba 4 była jakoś specjalnie uzasadniona.
  17. Rzeczywiście - dobrze wypatrzyłeś. Ja nie To jeśli ten - to wszystko zależy od projektu nadbudowy. czy ta ścianka kolankowa ma grubość konstrukcyjnej, czy też będzie wzmocniona (pogrubiona)? Czy będzie nadbudowana? A jeśli tak, to pewnie będzie miała wyżej nowy wieniec? Jesli to zwykła ścianka kolankowa, to prawdopodobnie mozna ten wieniec przeciąć (bo bedzie nowy wyżej z nadprożem nad wejściem belkonowym). Ale skoro nadbudowuje - to pewnie ma projekt. Pokaż projekt - @Mariuuusz!
  18. WAŻNE! Dodam jeszcze - te strunobetony mogą ważyć o wiele więcej, niż strop pierwotnie zaprojektowany - więc i istniejące ściany i fundamenty muszą to przenieść - dokładnie te fragmenty ścian i fundamentow. A będą to chyba wielokrotności poprzednich obciążeń? BO WIDAĆ, ZE WCZEŚNIEJ ZAPROJEKTOWANE STROPY MIAŁE INNE ROZŁOŻENIE OBCIĄŻEŃ NA ŚCIANY! To chyba firma prefabrykacyjna obliczyła i obliczenia konstrukcyjne się zgadzają?
  19. oczywiście, jeżeli zrobisz wiązary prefabrykowane - to je możesz oprzeć na ścianach zewnetrznych i ścianka wewnętrzna podpierająca nie jest potrzebna, tyle że i tak ją robisz , tyle że chudszą.. Tyle, że pisałeś, że ci zależy na kasie - a więzary prefabrykowane są chyba droższym rozwiązaniem, niz tradycyjna więźba. Ale sprawdź - bo nie wiem. I - to jest moje szacowanie - tradycyjna więźba będzie miała większą siłę konstrukcyjną, niż zapewne oszczędne do bólu więzary prefabrykowane. Ale - to takie moje dywagacje. Natomiast odchudzenie fundamentów to bajka - bo zamiast tego środkowego odchudzonego, musisz pogrubić te boczne. Na jedno wyjdzie. Gdześ tam jedna, dwie sciany konstrukcyjne więcej - to nie jest duża róznica w cenie, natomiast wzmocnienie konstrukcji wydatne - i oparcie dla scianek działowych też. Tym bardzie, że dom masz długi - 18m. Co to znaczy, że "więzary są samonośne" i "więc ściany to przeniosą" - co masz na myśli? Jaki tu jest związek samonośności ze scianami? A ściany przeniosą tyle na ile są obliczone one i ich fundamenty. A więc w tym wypadku jedna sciana połowę obciążenia ciężaru dachu, stropu a nim zawieszonego, obciążenia wiatrem, śniegiem i obciążenia użytkowego stropu.
  20. Może wyjaśnij, o jaki wieniec chodzi. W poziomie podłogi czy stropu? I pokaż jakiś kawałek rzutu i przekroju z zaznaczoną propozycją otworu - na rzucie szerokość i miejsce w rogu, a na przekroju wysokość.
  21. Dla strunobetonu te 9 m to nie jest tak dużo, Jak jest firma specjalistyczna, gwarantuje jakość i konstrukcję - to bezpieczeńtwo powinno byc zabezpieczone. Natomiast - czy o będzie klawiszować - zalezy od tego, jak te plyty będą ze sobą związane. Ugięcie - moze bedą miały wstępne odwrotne ugięcie. Tylko podobno trudno to wyliczyć. Osobiście bym sie trzymał pierwotnego planu.
  22. Nie jestem pewien, ale chyba ani plan ani studium - nie wygasają - nie mają terminu ważności.
  23. No właśnie - a on ma nie równolegle. więc jedne klepki szlifuje wzdłóż, inne w poprzek.
  24. Studium nie robi się dla planu miejscowego, tylko dlatego, że plan miejscowy nie jest w stanie sam w sobiie wytyczyc cele strategiczne miasta. Studium nie jest też szkicem planu. Studium jest dokumentem makro miasta, a plan szczegółowy wycinkiem miasta uszczegółowionym. Studium nie jest szkicem planu, bo nikt nie opracowuje go z myślą o jakimkolwiek planie szczegółowym. a co ma piernik do wiatraka - co to ma do studium? A jak się znowu nowelizuje plan miejscowy, to na czym sie opiera nowe zapisy?? Bo WZ traci ważność w momencie wejścia w życie MPZP. I jak ci dawali WZ, wcale nie musieli brać pod uwagę Studium - mogli to robić i czasem było to dobrą i mądrą praktyką - ale nie musieli. Natomiast MZPN musiał być zgodny ze Studium. Powtarzam jeszcze raz - to właśnie taki paradoks, nonsens prawny! Być może Studium dopuszczało taki zapis, a być może przekroczyli prawo - co u nas jest wcale nie rzadkie. Autor nie może wykasować żadnego posta. Post kasują Redakcja albo moderator - zwykle gdy kłótnia zaczyna zagrażać bezpieczeństwu narodowemu , albo im się nie podoba. Głównie im sie nie podoba podsycanie napięcia połaczone z brutalizacją języka Być może cos takiego tu zaistniało. Jest regulamin forum - to sobie możesz poczytać.
×
×
  • Utwórz nowe...