Skocz do zawartości

Jaki tynk wybrać


Recommended Posts

Cytat

Witam jaki waszym zdaniem będzie lepszy tynk gipsowy czy cementowo-wapiennym i dlaczego. Ściany są wymurowane z pustaków czy po tynku cementowo-wapiennym będę musiał użyć gładzi czy nie???





Tynk gipsowy bardziej  chłonie wilgoć -magazynuje wodę masz mikroklimat a przy złej wentylacji grzyb .

Tynk cementowo-wapienny zrobiony z prawdziwym wapnem a nie uplastyczniaczem jest mniej skłonny do pochłaniania wilgoci ,ściana bardziej "oddycha "  będziesz musiał niestety użyć gładzi a przy złej wentylacji też grzyb może wystąpić .

Tynk wapienno-cementowy  

Odporność tynków wapiennych na zasiedlenie przez mikroorganizmy związana jest z tym, że wapno hydratyzowane posiada odczyn zasadowy, który nie jest tolerowany przez większość grzybów domowych. Stąd od wieków stosowano i nadal stosuje się bielenie ścian mleczkiem wapiennym (wapno rozrobione z wodą). Podobną funkcję pełnią współczesne gładzie i farby wapienne, w postaci proszku do rozrobienia z wodą lub też w postaci gotowej do użycia wodnej emulsji. Udało się w nich połączyć element dekoracyjny (bogata kolorystyka i faktura) z korzystnym wpływem na higienę pomieszczenia, w którym mieszkamy.

Tynki dobrane do warunków eksploatacji

garaż - Sciany cementowe sufit gar. -cementowo wapienny


klatka sch. -cementowo wapienne sufit kl. -wapienno-cementowy


Sypialnia, pokój  wapienno-cementowy sufit wapienno-cementowy


poddasze - ściany -wapienno-cementowy ,sufit tynk gipsowy (płyty g/k)


Link do komentarza
Cytat

Gładzi możesz użyć, jeśli chcesz mieć gładziej. Ale nie musisz.
Moim zdaniem lepszy tynk cw, gdyż moim zdaniem:
1. Twardszy.
2. Ładniejszy.
3. Fajniejszy w dotyku - jest chropowaty. Od gipsowego mam niefajne ciarki.
4. Tańszy.
5. Cieplejszy.
6. Zdrowszy (wapno)




Tynki trójwarstwowe - naturalna pompa ssąca

W tynkach wielowarstwowych wykorzystuje się zjawisko podciągania kapilarnego cieczy. To, co w tynkach jednowarstwowych jest cechą niepożądaną, w tynkach wielowarstwowych jest niezbędne do prawidłowego ich funkcjonowania. Dzięki podciąganiu kapilarnemu tynki wielowarstwowe są naturalną pompą ssącą odciągającą z murów wilgoć. Ale nie tylko. Dodatkowo, pierwsza warstwa (a częściowo również druga) stanowi magazyn soli, jakie transportowane są z wodą. Pierwsza warstwa, bardziej porowata niż pozostałe, jest doskonałym miejscem do magazynowania soli bez uszkodzenia tynku. Kolejne warstwy są bardziej elastyczne (rośnie ilość wapna), a przez to są one zdolne do kompensowania naprężeń pojawiających się przy rozroście kryształów soli. Gdy po latach funkcjonowania opisanego mechanizmu wyczerpią się zdolności do dalszego magazynowania zanieczyszczeń, należy tynk skuć do podłoża, i położyć go od nowa. Trwałość tynków cementowo-wapiennych i wapiennych szacuje się na minimum 50-80 lat.


Nie należy zewnętrznej warstwy tynku zacierać na gładko (tzw. szkiełko). Powoduje to zamknięcie porów, a tym samym prowadzi do pojawienia się strefy kondensacji, z wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami.

Link do komentarza
Cytat

Nie należy zewnętrznej warstwy tynku zacierać na gładko (tzw. szkiełko). Powoduje to zamknięcie porów, a tym samym prowadzi do pojawienia się strefy kondensacji, z wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami.





Ale niestety większość inwestorów życzy sobie takowych tynków....
lepiej sie to-to maluje itd.

Mi osobiście bardziej podoba sie chropowatość na ścianach
Link do komentarza
Cytat

Tynki trójwarstwowe - naturalna pompa ssąca
Nie należy zewnętrznej warstwy tynku zacierać na gładko (tzw. szkiełko). Powoduje to zamknięcie porów, a tym samym prowadzi do pojawienia się strefy kondensacji, z wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami.



Od walki z kondensacją pary jest wentylacja, a nie sposób zacierania tynku.
Od zapobiegania kapilarnemu podciąganiu wody jest izolacja pozioma, a nie ilość warstw tynku.
A od oddychania są płuca. Ściana nie oddycha.
Link do komentarza
Tynki cw są tansze i łatwiejsze w wykonaniu niż tynki gipsowe które też potrzebują odpowiedniej jakości podłoża.
Nie jest jednak do końca prawdą, że są one (cw) mocniejsze, trwalsze do tynkow gipsowych.
Są w budynkach miejsca gdzie lepiej sprawdzą sie tynki c lub c/w.
Żywe (te z wzornika) barwy farb uzyskamy na tynkach cw tylko przez ich dodatkowe wygładzenie.
Wygładzenie prócz poprawy jakości podłoża dodatkowo wnosi poprawę mikroklimatu pomieszczenia.
Jeżeli posiadamy zdrowy dom - to wybór powinien paść na tynki gipsowe.
Link do komentarza
Zdecydowałam się na tynki cementowo- wapienne wykonywane od podstaw na budowie . Celowo nie położyłam na nich gładzi , ponieważ nie lubię sztucznie gładkich ścian .... podoba mi się ściana z fakturą piasku. Oczywiście, że nie są gładziuchne - gdzieniegdzie są na nich widoczne np. ryski powstałe przy zacieraniu . Więc jeśli ktoś się decyduje wyłącznie na tynki c-w bez gładzi czy zacierania jakimiś cudami powodującymi wygładzenie takiej ściany na tzw "pupę niemowlaka" , niech się liczy że tynki c-w standardowe nie będą nigdy gładkie jak gipsowe. Tynki wykonywane na budowie (betoniara, piach , cement, wapno, woda) będą chropowate , będą miały fakturę piasku i gdzieniegdzie ryski jeśli ziarnistość piasku będzie źle dobrana ..... przy gotowcach z worków ryski nie powinny wystąpić.

Dlaczego tynki c-w?
Przed podjęciem decyzji obejrzałam na żywo i rozmawiałam z osobami , które miały i tynki gipsowe i c-w. Byłam np. u sąsiada , który ma tynki gipsowe i trójkę dzieci icon_lol.gif . Zobaczyłam ściany w tym domu - którym notabene jeszcze nie mieszkał , pogadałam i posłuchałam . Opowiedział mi , że niedawno niechcący uderzył krzesłem w ścianę (nie jakoś z rozpędu - ot, niechcący - chciał przestawić) i zrobił tym dziurę wielkości paznokcia w tynku gipsowym .... miałam okazje naocznie się przekonać.....

Mając na uwadze to , iż posiadam niezwykle towarzyską 9-letnią teraz córę do której stadami przychodzą koleżanki i koledzy .... wybór mógł być tylko jeden - coś twardego i trwałego .... no i dlatego tynki c-w.

Niejednokrotnie zdarzyło mi się uderzyć czymś w ścianę ..... w najgorszym wypadku odprysła farba , ale tynk pozostał nietknięty .


Link do komentarza
Cytat

Zdecydowałam się na tynki cementowo- wapienne wykonywane od podstaw na budowie . Celowo nie położyłam na nich gładzi , ponieważ nie lubię sztucznie gładkich ścian .... podoba mi się ściana z fakturą piasku. Oczywiście, że nie są gładziuchne - gdzieniegdzie są na nich widoczne np. ryski powstałe przy zacieraniu . Więc jeśli ktoś się decyduje wyłącznie na tynki c-w bez gładzi czy zacierania jakimiś cudami powodującymi wygładzenie takiej ściany na tzw "pupę niemowlaka" , niech się liczy że tynki c-w standardowe nie będą nigdy gładkie jak gipsowe. Tynki wykonywane na budowie (betoniara, piach , cement, wapno, woda) będą chropowate , będą miały fakturę piasku i gdzieniegdzie ryski jeśli ziarnistość piasku będzie źle dobrana ..... przy gotowcach z worków ryski nie powinny wystąpić.

Dlaczego tynki c-w?
Przed podjęciem decyzji obejrzałam na żywo i rozmawiałam z osobami , które miały i tynki gipsowe i c-w. Byłam np. u sąsiada , który ma tynki gipsowe i trójkę dzieci icon_lol.gif . Zobaczyłam ściany w tym domu - którym notabene jeszcze nie mieszkał , pogadałam i posłuchałam . Opowiedział mi , że niedawno niechcący uderzył krzesłem w ścianę (nie jakoś z rozpędu - ot, niechcący - chciał przestawić) i zrobił tym dziurę wielkości paznokcia w tynku gipsowym .... miałam okazje naocznie się przekonać.....

Mając na uwadze to , iż posiadam niezwykle towarzyską 9-letnią teraz córę do której stadami przychodzą koleżanki i koledzy .... wybór mógł być tylko jeden - coś twardego i trwałego .... no i dlatego tynki c-w.

Niejednokrotnie zdarzyło mi się uderzyć czymś w ścianę ..... w najgorszym wypadku odprysła farba , ale tynk pozostał nietknięty .



Dagga -  praktykoholiczka  icon_wink.gif
Link do komentarza
Z tego co wiem, to po każdym tynku cementowym, bez względu jaka jest jego odmiana, należy położyć gładź. Fakt jest taki, ze jak się chce mieć równe i gładkie ściany, to na pewno lepiej jest zastosować gips. Co do tego wchłaniania wilgoci, to nie do końca wiem, jak to jest - logicznie rzecz biorąc cement faktycznie mniej wchłania wilgoć niż gips.
Link do komentarza
Cytat

Czy wtedy grzyb ma trudniej?




Grzyb nie ma nigdy trudniej bo to kwestia wentylacji, są niby przesłanki, że np ściana silikatowa nie jest pożywką dla drobnoustrojów ale wapno to nie lekarstwo na brak grzyba. Gips np. jest materiałem, który znakomicie reguluje wilgotność w pomieszczeniu i tynki gipsowe to wcale nie wstęp do powstania grzyba. Dobra/prawidłowa wentylacja to początek a tynk to już sprawa indywidualna. No może z wyjątkiem łazienki. Edytowano przez kula (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Jestem wykonawca tynków i dementuje ze tynki gipsowe- maszynowe są bardziej chłonne wilgoci niż inne tynki.Wszystko zależy od warunków w domu w pomieszczeniach każdy tynk obojętnie jaki reaguje tak samo na wilgoć,choć bysmy nie wiadomo co robili.



Myślę, że jakby wylać po wiadrze wody na gołą ścianę otynkowaną c.w. a drugie wiadro wody na gołą płytę k-g to dnia następnego by było widać co wchłonęło więcej wody! Podejrzewam, że więcej wchłonie i na dodatek spuchnie karton-gips, po tynku c.w poprostu woda powinna spłynąć.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Myślę, że jakby wylać po wiadrze wody na gołą ścianę otynkowaną c.w. a drugie wiadro wody na gołą płytę k-g to dnia następnego by było widać co wchłonęło więcej wody! Podejrzewam, że więcej wchłonie i na dodatek spuchnie karton-gips, po tynku c.w poprostu woda powinna spłynąć.


Tak samo uważam! Gips chłonie dużo wody, to oczywiste!
Link do komentarza
ja tam wybrałem gipsowe.
Maszyna zrobione, dobrze pozaciągane, nie musiałem gładzić wcale......
Mieszka się z nimi fantastycznie, maluje się extra, chłoną i oddają wilgoć równomiernie............
No co mam pisać............
Polecam tynki gipsowe z agregatu - i już -icon_smile.gif
PS:
tańsze cementowe i tak po zrobieniu gładzi (jeśli kto chce) wyjdą drożej -icon_smile.gif suma sumarum..............
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
My też zdecydowaliśmy się na cw... Czemu? Bo generalnie nie ufam nowościom... Skoro coś jest od lat i się sprawdza - po co zmieniać. Tym bardziej, że zdania na temat tynków gips są podzielone. Jeśli mam się zdecydować na nowość - to tylko taką, która jest niewątpliwie lepsza od dotychczasowego rozwiązania.
Link do komentarza
Cytat

My też zdecydowaliśmy się na cw... Czemu? Bo generalnie
1.nie ufam nowościom...
2.Skoro coś jest od lat i się sprawdza - po co zmieniać.
Tym bardziej, że zdania na temat tynków gips są podzielone. Jeśli mam się zdecydować na nowość - to tylko taką, która jest
3.niewątpliwie lepsza od dotychczasowego rozwiązania.




1.wiesz - jak nie zaufasz nowościom - nie będzie w domu zmywarki, a na dachu eternit sprawdzony kiedyś
2. od lat sprawdzona władza ustawodawcza połączona z wykonawczą - okazała się do doopy.
3. niewątpliwie mieszkam od 5 lat - na "gotowo" w tynkach gipsowych robionych agregatem - jedna z lepszych podjętych
decyzji związanych z budową nowego domu.

Zrobisz cw - to zrobisz....
Po co? sprawdzisz sama -icon_smile.gif

Link do komentarza
Cytat

Ja polecam Cementowo -Wapienne. Takie u mnie są i jestem zadowolony z efektu



U nas gipsowe.

Czy będą lepsze to się okaże. Na razie rzeczywiście nie są odporne na uszkodzenia mechaniczne ale nie wyschły jeszcze więc to o niczym nie przesądza.

Dziurka wielkości paznokcia po odsunięciu krzesła ?? No i co - bez przesady naprawi się przy kolejnym malowaniu. Odpryśnięta farba wygląda dokładnie tak samo źle

Gipsowe natomiast zdecydowanie łatwiej naprawić. Można wykuć kabel, zagipsować, pomalować i śladu nie będzie. Po zagipsowaniu na cementowym ściana będzie w tym miejscu gładsza i widocznie różniąca się (chyba że naprawiać czymś chropowatym ... nie wiem)

Anegdota (zasłyszana z dwóch źródeł w tym od tej firmy):
Pewna firma wykonała tynki w szkole która w tym roku została zalana podczas powodzi. Szkoła była gipsowo, a sama gimnastyczna cementowo-wap. Wszystko z maszyn robione przez tą samą ekipę. Po zejściu wody cementowo-wapienne odlazły i do niczego się nie nadawały, a gipsowe ponoć w bardzo przystępnym stanie (jak na przejście fali powodziowej).

Czy to prawda czy chwyt firmy to nie oceniam (robią i takie i takie więc nie widzę sensu bajdurzenia, ale kto wie...)

Ktoś natomiast wypowiadał się że nie lubi nowości. Przecież to już nie jest żadna nowość - bez przesady. Nawet w Polsce technika tynków gipsowych jest stosowana od lat.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Ja mam gipsowy w pokojach a chciałbym mieć cementowo- wapienny. Nie zależy mi na gładkości, sa teraz farby strukturalne i tynki dekoracyjne, więc gładzenie jest czasem bez sensu. Tylko trzeba zaplanowac, to co sie chce mieć na scianie.
Są też tynki wapienne, ale to podobno to renowacyjny specjał http://www.dom-z-natury.pl/tynk_wapienny.html
Właśnie usuwam gładz gipsowa i zastanawiam sie nad wapienną.
Przeczytałem tez o malowaniu wapnem. Kto wie jak to zrobić?
Dodam link do tematu, żeby nie zaśmiecać.
https://forum.budujemydom.pl/Malowanie-wapn...nne-t13704.html
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie też taki w piwnicy na krzywej podłodze stoi, ale wypoziomowane od wagi i też już parę lat jest ok. Też miałem problem z tymi blaszko-języczkami, ale o dziwo się trzyma kupy, ale nie pomyślałem żeby je zagiąć. Choć 120kg to raczej bałbym się tam położyć. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam trzy takie regały i bardzo je sobie chwalę. Owszem, przy składaniu pierwszego popełniłem błąd, wierząc bezkrytycznie w instrukcje sprzedawcy i nie zaginałem "języczków" wsuwanych w wycięcia kątowników, no i regał mi się rozsypał już pod koniec montowania. Ale gdy wszystkie zagiąłem (łatwe to nie jest, ale da się). regał jest lekki i nie do zdarcia. Nośność jednej półki to 125 kg, więc w warunkach domowych spokojnie wystarcza do niemal wszystkiego. Nawet w garażu.   Regałów niczym nie mocuję do ścian. Nie ma potrzeby. Oczywiście, jeśli stoją na wyrównanym i pewnym podłożu.  Da się je kupić w cenie poniżej 80,00 PLN, więc uważam, że naprawdę warto.   PS. To się nie chwieje, zapewniam!
    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...