Skocz do zawartości

System alarmowy zamiast agencji ochrony mienia


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Dobry pies co szczeka na obcych....

Ciekawska sąsiadka,wbrew pozorom może sie przydać ... ( niekiedy lepsza od najlepszej agencji)

i

nie afiszować sie tym co sie ma ( lub udaje że sie coś ma ),bo pozerstwo ściąga osobników łakomych na cudze mienie.


No... nie wiem! To trochę leczenie dżumy cholerą icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dobry wścibski sąsiad... to wbrew pozorom skarb! Żaden łobuz nie zaryzykuje, jeśli sąsiad ma baczenie icon_smile.gif i jest upierdliwie ciekawy icon_smile.gif


a co powiecie na tesciowa !? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif (nasze domy sa oddalone od siebie zaledwie 100 m icon_smile.gif )
-wiec chyba zaden alarm juz raczej nie bedzie potrzebny (?)... icon_confused.gif
Napisano
Cytat

a co powiecie na tesciowa !? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif (nasze domy sa oddalone od siebie zaledwie 100 m icon_smile.gif )
-wiec chyba zaden alarm juz raczej nie bedzie potrzebny (?)... icon_confused.gif


Ale 100 metrów to niewielki dystans. Dom będzie bezpieczny, ale co z tobą? Boisz się?
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Przyznam się szczerze, że od zawsze korzystam z usług ochrony(Juwentus) i nie wyobrażam sobie, że nie było by opcji interwencji. Wiele razu już się mogłem przekonać o kwalifikacjach, bo chętnych do szybkiego bogacenia się czyimś kosztem nie brakuje.Dali mi dostęp online, także na bieżąco mogę ich kontrolować.
Napisano
Cytat

Przyznam się szczerze, że od zawsze korzystam z usług ochrony(Juwentus) i nie wyobrażam sobie, że nie było by opcji interwencji. Wiele razu już się mogłem przekonać o kwalifikacjach, bo chętnych do szybkiego bogacenia się czyimś kosztem nie brakuje.Dali mi dostęp online, także na bieżąco mogę ich kontrolować.


Czyli zdecydowanie polecasz?!
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Biorąc pod uwagę to w jakim wątku się poruszamy i moje doświadczenia z ochroną(z tą konkretną firmą), to zdecydowanie jestem za tym, że ochrona fizyczna zrobi to lepiej niż jakikolwiek sprzęt. Nie będę pisał o tym jacy są doskonali, bo utopijny świat to w reklamach możemy zaobserwować, a co innego zastajemy w rzeczywistości. Przez ostatni rok miałem 3 włamania, 2 w firmie i jedno w mieszkaniu. Wszystkie zakończyły się sukcesem(w tym sensie, że nie zginęły żadne wartościowe rzeczy... raz udało się ując złodzieja).

Osobiście polecam, wiadomo, że przy każdej współpracy występują jakieś zgrzyty, ale to już jest kwestia komunikacji.

PS. Przepraszam za podejrzliwość, ale wyczuwam jakiś haczyk w Twoim pytaniu?icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Ja mam alarm z centralką w której zamontowałem telefon z abonamentem za 10zl - żeby dzwonił w razie czego.
Sprawdza sie od lat 8.
Budowałem i sie sprawdzał - mieszkam 4 lata i się sprawdza.
W razie jakiejkolwiek próby zarza dzwoni do mnie na policje do znajomych....
O ile jak mieszkam włączył sie raz (paleta stała pod oknem) o tyle w trakcie wykonczeniówki właczył sie 3 razy w ciągu tygodnia.
Mam blisko - byłem błyskawicznie - policja też.
Nie mam na razie problemu (tfu,tfu.......)
Ale polecam wszystkim - bo skuteczne.
Zresztą w firmie mam taki sam od lat i dlatego sie zdecydowałem na podobne rozwiązenie w domu, bo ten firmowy to majatek ratował ze 4 razy

Acha - edytuję.
Raz młody wróbel który zaczął loty walnął w szybę - rozpędził sie nie wyhamował - zabił sie o moja szybe tarasową.
Ale alarm wtedy również dzwonił, policja była przede mną, wróbla znaleźli, podzieko0waliśmy sobie - i nie było problemu/
Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Przez ostatni rok miałem 3 włamania, 2 w firmie i jedno w mieszkaniu. Wszystkie zakończyły się sukcesem(w tym sensie, że nie zginęły żadne wartościowe rzeczy... raz udało się ując złodzieja).


I to jest najlepsza reklama!
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
jak sprawdza się to pewnie najlepsza rekomendacja, tylko tak sobie myślę... że w sytuacji udanego włamu(tfu,tfu.......) odpowiedzialność spada chyba na ochronę i to z ich ubezpieczenia wypłacane jest odszkodowanie. Bo jak to jest? Policja przyjeżdża do każdego wezwania? , nie mają pretensji o takie kursy?, co w sytuacji jak więcej osób miało by takie rozwiązanie? No bo mój juwentusik to jakby ma to wpisane w swoje zadania, a policja...
  • 5 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Sam zainwestowałem nie tylko w tradycyjny system alarmowy, ale również w czujnik otwarcia drzwi i okien- kosztuje tylko 11.9zł. Może mam trochę fioła na punkcie bezpieczeństwa, ale gdyby coś się z systemem alarmowym stało to właśnie ten może być tym ratującym z opresji. Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Jeśli chodzi o alarm taki profesjonalny i na prawdę nie do obejścia przez współczesnego coraz bardziej inteligentego złodzieja, to polecam zainwestowanie w uslugi firm które takie alarmy montują minimum z kilkuletnim doświadczeniem na rynku.
Obojętnie na kraj pochodzenia, markę czy producenta systemów alarmowych.

Młode firmy jak to bywa często założą alarm , ale jak tylko pojawi się kłopot i zgłoszenie naprawy to są kredki.. bo na wykryciu usterki też trzeba trochę zębów zjeść...
Poza tym firma z małym doświadczeniem na rynku zakłada często alarmy bez żadnego techniczno- mentorskiego przygotowania.
Centrale, czujki są umieszczane w złych miejscach, nie przewidują realnych zagrożeń włamań i ich wariantów. Dzisiejszy złodziej nie jest już idiotą !

Ludzie często łapią się na tani wybieg ze strony firm ochroniarskich i zakładają "tanie systemy" byle działało i byle złapać klienata i podpisać umowe o ochronę na min. 2 lata...
Wiadomo że tani nie znaczy dobry jakościowo i nie do obejścia, nie do oszukania.

Różnice wahają się od 500 - 1000 zł na ofertach. Niestety laik zawsze wybierze tanią opcję bez sprawdzenia czy system jest stabilny i czy dana marka ma wypracowaną renomę.

Na tym rynku jak i na innych też bywają "tanie chwyty"

Zanim Państwo wybierzecie firmę do założenia alarmu proponuję zrobić rekonesans i rozpoznać potencjalnych INSTALATORÓW.

- przeprowadzić z nimi rozmowę odnoście stażu pracy, doświadczenia, usług serwisowych oraz zaświadczeń potwierdzająących ich wiedzę techniczną na ten temat.

Student informatyk też założy system, ale co z tego wyniknie w przyszłośći tego nikt nie wie i nie da sobie za takiego fachowca renki uciąć.

Pozdrawiam icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Sam zainwestowałem nie tylko w tradycyjny system alarmowy, ale również w czujnik otwarcia drzwi i okien- kosztuje tylko 11.9zł. Może mam trochę fioła na punkcie bezpieczeństwa, ale gdyby coś się z systemem alarmowym stało to właśnie ten może być tym ratującym z opresji.



Sam alarm to jedynie sygnalizacja zdarzenia. Teraz trzeba przejść do kwestii interwencji. Nie można liczyc jedynie na spłoszenie intruza syreną.

Równie dobrze można okratować okna, zaryglować drzwi i wejść do szafy.

Usługa agencji ochrony jest niezbędna w połączeniu z systemem sygnalizacji włamania zaprojektowanym stosownie do zagrożenia.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mojemu znajomemu agencja oferowała przyjazd patrolu w ciągu 20 minut od włączenia alarmu. Śmieszne! W tym czasie można wynieść połowę wyposażenia domu icon_sad.gif Moim zdaniem nieporozumienie.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Ja mieszkam przyznam na odludziu, choć coraz więcej ludzi się tutaj przenosi. Mam alarm oraz umowę z pewną agencją ochrony. Jako, że mi raz w miesiącu bezpłatnie wolno, zrobiłem sobie test i sam bez powiadamiania ochrony włączyłem alarm. Patrol był w ciągu 8 minut. Wiadomo, zależy od najbliższego patrolu w danej okolicy, sytuacji na drodze, warunków pogodowych, ale mimo wszystko jest to poczucie bezpieczeństwa. Gorsza sytuacja jest, jak mówiono już tutaj, że w domu jest np. żona z małym dzieckiem, a patrol się duuużo spóźni. W sytuacji gdy dom jest sam i patrol nie zdąży zainterweniować, firma wypłaca odszkodowanie. No właśnie lecz, co gdy jest ta pierwsza sytuacja...
Napisano
Cytat

8 minut! Niezły wynik! Szacuneczek!



Oby nie przypdek tylko prawidłowość.

Powracając do systemów alarmowych. Ciekawą opcją jest moduł telefoniczny (kablowy lub GSM), dający możliwość poinformowania właściciela o alarmie. W momencie wykrycia zagrożenia centralka systemu wysyła wiadomość SMS pod zdefiniowane wcześniej numery telefonów. Można przyjąć, ze jest to przydatna funkcja systemu alarmowego.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Sam alarm to jedynie sygnalizacja zdarzenia. Teraz trzeba przejść do kwestii interwencji. Nie można liczyc jedynie na spłoszenie intruza syreną.

Równie dobrze można okratować okna, zaryglować drzwi i wejść do szafy.

Usługa agencji ochrony jest niezbędna w połączeniu z systemem sygnalizacji włamania zaprojektowanym stosownie do zagrożenia.



Zgadzam się. Odpowiednio zaprojektowany system alarmowy powinien być uzupełniany przez dobrą agencje ochrony, wtedy efekty są najlepsze. Pies nie zawsze może okazać się pogromcą złodzieja ;) Osobiście korzystam z usług firmy Juwentus, bo jak wprowadzałem się do nowego domu przedstawili mi wtedy najkorzystniejszą ofertę spośród firm, które brałem pod uwagę. Na początku miałem tylko taką podstawową wersję alarmu, bo po budowie kasy nie było za wiele, ale w zeszłym roku rozszerzyliśmy system i robi wrażenie ;) Dla mnie bardzo wygodne są powiadomienia sms i podgląd online. Korzystacie z takiej opcji?
Napisano
Też jestem za alarmem wraz z ochroną. Sprawdza się to szczególnie w czasie budowy, gdy w domu jest mnóstwo sprzętu i brakuje gospodarza. Do domu obok wkradli się złodzieje, a strat i szkód narobili tyle, że mój alarm i abonament spłacił się już na dobrych parę lat icon_cool.gif
Na pomniejszych złodziejaszków Solid Security działa odstraszająco, a Ci lepsi mają ciekawsze domy na widoku.
Napisano
Cytat

A jak zasilać system alarmowy jak się nie ma żródeł energii na budowie ?



nie kombinuj za bardzo
normalnie - to system jest wyposażony w aku
i ono potrzebuje tak mniej więcej 5 dni bez zasilania - żeby uległo
Więc po prostu - rezygnujesz z urlopów 2 tyg - jedziesz tylko na wesela w rodzinie - i jest git icon_smile.gif
Napisano
Cytat

A jak zasilać system alarmowy jak się nie ma żródeł energii na budowie ?



Witam
W centralach alarmowych zastosowano zasilacze wymagające zasilania którego kształt będzie tzw "pełną sinusoidą". Oznacza to że w praktyce znalezienie autonomicznego źródła zasilania poza siecią energetyczną 230V jest mało prawdopodobne. Być może sa na rynku dostępne urządzenia zasilające zapewniające takie parametry sieci i pracujące autonomiczne, sądzę jednak że ich cena musi być wysoka.
Na przykład agregaty prądotwórcze, przynajmniej te powszechnie dostępne są w stanie dostarczyć zasilanie 230V o kształcie tzw. sinusoidy aproksymowanej. Podłączenie centrali do tego typu źródeł enegrii spowoduje uszkodzenie zasilacza znajdującego się na jej pokładzie.
Podsumowując można powiedzieć z całą pewnością, że należy zadbać o właściwe źródło zasilania zanim wyposaży się budynek w system alarmowy.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Czyli podsumowując... nie ma sposobu :(




A tak z drugiej strony - skoro nie ma tam zasilania to znaczy, że nikt na stałe nie mieszka. Skoro nikt na stałe nie mieszka, to nie trzyma wartościowych rzeczy, armatury, oświetlenia itp (jak najmniej okazji dla złodzieja). Czy w takim wypadku nie wystarczy "bystry" sąsiad i agencja ochrony??

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Z reguły unika się gromadzenia wartościowych przedmiotów w niezabezpieczonym domu, to fakt ale agencja ochrony podjeżdża zwykle na jakiś sygnał, a jak nie ma alarmu, to i nie będzie sygnału.
W takich przypadkach zostaje raczej sąsiad lub/i ubezpieczenie domu.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Z reguły unika się gromadzenia wartościowych przedmiotów w niezabezpieczonym domu, to fakt ale agencja ochrony podjeżdża zwykle na jakiś sygnał, a jak nie ma alarmu, to i nie będzie sygnału.
W takich przypadkach zostaje raczej sąsiad lub/i ubezpieczenie domu.




To zachodzi pewien paradoks - nie wynajmiemy agencji - bo nie ma sensu skoro nie mieszkamy i nie ma wartościowych rzeczy, a jednak obawiamy się złodzieja, wandalizmu etc.
Napisano
Cytat

To zachodzi pewien paradoks - nie wynajmiemy agencji - bo nie ma sensu skoro nie mieszkamy i nie ma wartościowych rzeczy, a jednak obawiamy się złodzieja, wandalizmu etc.



ale bardzo często na budowie zostają narzędzia
z niektórymi narzędziami jest problem aby je wieczorem zabierać do domu a rano dostarczać na budowę
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Złodziejom nie ufamy z oczywistych wzgledów, zabepieczeniom nie ufamy, sąsiada nie będziemy fatygować, ubezpieczycielom nie ufamy, co nam więc pozostaje ????


A jakie są powody aby ufać ubezpieczycielom? Oni bardzo często mają nas w nosie. Kochają nas tylko wówczas kiedy wpłacamy im kasę. Kiedy to oni mają płacić... zadziwiająco często mają nas w nosie!
Napisano
Cytat

A jakie są powody aby ufać ubezpieczycielom? Oni bardzo często mają nas w nosie. Kochają nas tylko wówczas kiedy wpłacamy im kasę. Kiedy to oni mają płacić... zadziwiająco często mają nas w nosie!



Zależy od firmy. Natomiast w wymogach wielu ubezpieczalni jest, podobnie jak na samochód, dwa różne systemy zabezpieczeń przed kradzieżą, aby roszczenie zostało uznane. I wtedy obok alarmu trzeba mieć np. taki MasterKey.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Wydaje mi się,że tutaj wychodzi nasze sceptyczne i pesymistyczne podejście do tematu. Musimy komuś zaufać,np firmie zakładającej monitoring-w końcu chodzi tutaj o nasze bezpieczeństwo,więc nie podchodźmy do tego od razu na "nie". Ja się na tym nie zawiodłem.
Napisano
Skuteczna ochrona mienia to temat-rzeka!

Aby system ochrony zadziałał jak należy to przede wszystkim WŁAŚCICIEL chronionych dóbr MUSI się do tej funkcji nadawać!
Powinien rozumieć co się do niego mówi, zadecydować o systemie zabezpieczenia na jaki go stać, po skonsultowaniu problemu z zawodowcem-alarmierzem a potem konsekwentnie ten system STOSOWAĆ!

Systemy zabezpieczeń projektuję i buduję dobrze ponad trzydzieści lat...
Naoglądałem się niejednego...

W 90% przypadków ten, co sobie alarm funduje, ABSOLUTNIE nie ma zamiaru przeznaczać na niego dużych sum pieniędzy!
Stawia się tani badziew a potem (jak się przytrafi przykrość) płacze i pomstuje na świat cały!
A ochrona mienia kosztuje!
Tym więcej im cenniejsze jest to chronione mienie!

DOBRY system zabezpieczenia mienia powinien być taki:
Budujemy poprawny system alarmowy (powiadomienia o nieuprawnionym wejściu).
Nawiązujemy przemyślaną umowę o ochronę z firmą ochroniarską.
Ubezpieczamy mienie (ze sporymi zniżkami jak jest firma ochroniarska i alarm).
Mamy WŁASNEGO instalatora i WŁASNY alarm.
- To nas uniezależnia od firmy ochroniarskiej i sporych kosztów za "odstąpienie od umowy" przed upływem jakiegoś wskazanego w niej czasu. Możemy firmę zmienić w 5 minut.
PILNUJEMY sprawności systemu alarmowego dokonując jego okresowych przeglądów.
Czasem, ale nie za często (co warto zawrzeć w umowie) "TESTUJEMY" ochronę wzbudzając swój alarm.
No i BEZWZGLĘDNIE - ZAŁĄCZAMY ten system wtedy, kiedy trzeba!!!

W wypadku jakiegoś konfliktu z firmą, która nas niesprawnie chroni i zrywania umowy z nią - strata jednego klienta dla takiej firmy to szkoda porównywalna do tego, jakby Potockiemu w majątku kura zdechła!!!
Dla nas - koszt odstąpienia może być spory, jak nam "zasponsorowali" jakiś psełdo-alarm za psełdo-opłatę i związali nas ze sobą na lata!

Trzeba mieć świadomość, że ŻADEN ALARM JESZCZE NIGDY NIKOGO NIE OCHRONIŁ PRZED SZKODĄ!!!
Chronią tylko i wyłącznie żywi ludzie w trakcie aktu ochrony FIZYCZNEJ!
Mówiąc wprost - trzeba tam być, jak się otrzyma sygnał, że ktoś pęta się po naszych włościach, lub że zdarzyło się coś niepożądanego - i zareagować odpowiednio.
To tylko "system sygnalizacji włamania lub powstania innego zagrożenia".
Także - rozmrożenia lodówki/chłodni, pożaru/dymu, ulatniania gazu palnego, czadu, zalania, braku zasilania czy ciśnienia (w ważnych instalacjach technologicznych), groźby zamrożenia domu (błąd kotła CO) i wielu innych...

BARDZO WARTO sobie taki skutecznie działający system zbudować, jak na budowę domu wydaje się niemałe kwoty.
MOŻNA I NALEŻY zaprojektować full-wypas i ułożyć odpowiednio okablowanie.
SUKCESYWNIE można dobudowywać, w ramach pojawiania się potrzeb/postępie w budowie domu, odpowiednie czujniki zaczynając od tej części "przeciwwłamaniowej" jako najpilniej potrzebnej.

Jest niemiło, gdy po powrocie do domu znajdujemy bieliznę żony porozrzucaną po całych włościach, na ścianie salonu wypisane brzydkie słowa i małe ognisko na dywanie.
A do tego - stwierdzamy brak pamiątkowej popielniczki i wyłamany zamek w oknie...
To się nazywa "niska szkodliwość czynu"...

Działający system zabezpieczenia (alarmu) nie pozwala na zaistnienie takich sytuacji, bo nie daje na to czasu intruzowi.
Ochrona prędzej czy później (ale w krótkim bardzo czasie) sprawdzi i zareaguje odpowiednio.
A jak jednak szkoda powstanie - to ubezpieczyciel nam ją powinien zrefundować.


Forumowicz, który twierdzi, że problem zasilania systemu alarmowego w domu nie podpiętego do sieci energetycznej jest trudny lub nierozwiązywalny - nie ma racji!
Robi się to skutecznie i od lat...
(ale to też kwestia dobrania odpowiednich urządzeń, które się zasila)
MOŻNA mieć skutecznie działający alarm w domu "bez prądu".

Adam M.
Napisano
Cytat

A co to jest~?




Posłużę się cytatem "Systemy klucza generalnego (tzw. Master Key) umożliwiają dostęp do dowolnej ilości drzwi za pomocą jednego klucza przy jednoczesnym wprowadzeniu pełnej kontroli dostępu do pomieszczeń." ze strony szeroko traktujacej o systemach kontroli dostępu.

Rozwiazanie dla domu - drzwi wejściowe i nie tylko - wszystko otwieramy jednym kluczem. Przydzielamy uprawnienia - i np. gabinet Pana domu - zakaz dostępu dla dzieciaków. Tak to właśnie działa mówiąc ogólnie.
Napisano (edytowany)
Master Key dwupoziomowy to banał!
Jest od lat w każdym Hotelu.
Gość wejdzie tylko do siebie a personel - do każdego pokoju
Trójpoziomowy - normalność.
Ale są też cztero i pięciopoziomowe...

Wtedy SZEF ma JEDEN klucz do WSZYSTKICH drzwi, łącznie z magazynem trucizn, skarbcem i danymi osobowymi. Począwszy od wejściowych do obiektu.
Sprzątaczka - do tego co JEJ podlega...
Kierownik/majster - też odpowiednio.

Ale...
Im więcej "poziomów" dostępu tym droższy system!
Pięciopoziomowy to już ceny kosmiczne...
Na szczęście trzy poziomy to już bardzo wiele i zwykle starcza.

Adam M.

Tam gdzie są klucze czasem stosuje się depozyt automatyczny tych kluczy.
Mamy szafkę gdzie te klucze mają swoje "dziurki".
Wpisujemy SWÓJ kod dostępu (PIN) i system zwalnia nam NASZ klucz notując czas i datę operacji.
W drugą stronę - tak samo.
Taka kontrola kontroli dostępu...
icon_lol.gif

A bywają też klucze "znaczone" jak towar w marketach i nie ma sposobu na skryte wyniesienie ich z obiektu...
Posłużenie się "kluczem" który spoczywa w TEJ CHWILI w depozycie to automatycznie - ALARM!
Podrabianie więc sensu nie ma...
W obiegu mogą być tylko AUTENTYCZNE klucze.
Wtedy zgubienie/uszkodzenie klucza MASTER to istna KATASTROFA!
Zabezpieczenie mienia to bardzo ciekawa dziedzina!

Adam M. Edytowano przez adam_mk (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
się powtarzać będę
Wyjechaliśmy na ferie.
Czujki w garażu ruchu mam.
Wlazły koty sąsiadki przez kalenicę w sposób cyrkowy (zabezpieczę latem)
I się alarm odezwał w mrozy - dzwonił do mnie telefon - sąsiedzi dzwonili że coś się dzieje - poszli z latarkami sprawdzać....
Najlepszy alarm.
I firmy ochrony zbędne

Dobry alarm, czujki na oknach i drzwiach + na poddaszach nieużytkowych, dodatkowo sąsiedzi czujni zaprzyjaźnieni....
Wystarczy Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
O KOSZCIE SYSTEMU ZABEZPIECZENIA MIENIA SŁÓW KILKA

Nie ma, bo jeszcze nie wymyślono, takiego systemu, który nie da się "złamać".
Ale...
Zasada panująca w tej branży z grubsza jest taka:
Aby "złamać" dany system trzeba mieć sprzęt o wartości co najmniej DZIESIĘĆ RAZY WIĘKSZEJ jak wartość (obiegowa) zbudowanego systemu.
A do tego - jeszcze czas na te operacje!

Łopatologicznie: Jak za system alarmowy zapłacimy około 5 tysięcy, to bardzo sprawnie ochroni wartości rzędu 50 tysięcy i około tej kwoty.
Oczywiście, dom ma wartość większą, ale ścian, stropów czy dachu nam nie wyniosą w worku...
Tu myślimy o wartościach "ruchomych", podatnych na "wsadzenie do worka a worka na plecy".
A jak za alarm "damy" jedynie jaki tysiąc?...
- To wtedy strach się bać!

Jest coś jeszcze, i to dość zabawne jest!
KAŻDY licencjonowany i NAPRAWDĘ DOBRY specjalista od zabezpieczeń MUSI umieć się wprawnie włamywać!!!
icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Inaczej nie byłby w stanie wykonywać poprawnie swego fachu!
W jego zawód wpisane jest przecież też "awaryjne otwieranie zamknięć, sejfów itp".
PRZENIGDY jednak tego nie zrobi "komercyjnie", bo "jest stale pod nadzorem" wydziału prewencji KW Policji i jest regularnie sprawdzany (wywiady środowiskowe, zbieranie o nim opinii itp).
Straciłby licencję (zawód/fach), gdyby powstał bodaj cień podejrzenia o rzetelność jego uczciwości....

Tak więc, dobry alarmiarz "jest uczciwy z zawodu"!

Zabawne, ale ja (na ten przykład) mam "przesrane"!
Mnie (i takim jak ja) pod groźbą utraty fachu nie wolno podpierdzielić nawet paczki zapałek w sklepie...
icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Dlatego można raczej wierzyć w uczciwość licencjonowanych pracowników zabezpieczenia technicznego mienia...
WCALE TU SIĘ NIE WYPOWIADAM O ICH ZAWODOWYCH MOŻLIWOŚCIACH I DOŚWIADCZENIU!
Z tym bywa różnie...
Ale - etycznie i moralnie - są w porządku!

(mam pierwszą wydaną w tym kraju licencję...)

Z tym fachem wiążą się też i inne bardzo zabawne, wręcz kuriozalne, regulacje prawne!

PŁOT = ZABEZPIECZENIE MECHANICZNE MIENIA!
Tylko pracownik licencjonowany może je LEGALNIE wykonywać!!!
icon_lol.gif
Stawiacie swoje płoty "nielegalnie"! (w większości)

Adam M. Edytowano przez adam_mk (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To prawda, ale od strony ściany ma prosty kanał, a tam jest jeszcze gorzej, nie widać przesyłu. Z tego zdjęcia widać, że strefa brzegowa u pana nie istnieje. Tam, gdzie powinna być wyższa temperatura podłogi, jest na odwrót.   Może trzeba było zrobić to tak. Pominąć suchy jastrych. Sander Alu Standard EPS 300        
    • Ja bym to dopianował i pokrył gumą w płynie.
    • Myślę, że nie odstaje. Podłoga się nie ugina, leży sztywno na całej powierzchni. W płytach jest opcja prowadzenia rury prostopadle w miejscu łuków, a łuki są dwa, tak aby moża było zrobić jednocześnie nawrót i poprowadzić rurkę w poprzek, albo zrobić tylko nawrót. W tych miejscach folia aluminiowa nie otula tak fajnie rurki jak w pozostałych.   Na zdjęciu widać czerwony kolor między łukiem a tą prostopadłą rurką i fioletowy chłodniejszy "trójkąt" między łukami. A ta prostopadła rurka leci praktycznie przy samej ścianie. Nawet w wariantach z aluminiowymi promiennikami - nie widziałem aby były dostępne w wersji na łuki, tylko proste odcinki. Swoją drogą, cały czas zastanawiam się czy i jak zmieniły by się temperatury gdybym dołożył takie promienniki.   Jednak na ten moment najgorzej, że obecnie podłoga ma 23-24*C max a panele w dotyku są poprostu chłodne. Może nie zimne, ale jednak chłodne, a bez paneli podłoga mimo sporej róznicy temperatur była jednak ciepła i przyjemna w dotyku. Mam wrażenie że zamiast ogrzewania podłogowego wyszedł tylko taki bajer, który sprawia że podłoga nie jest całkowicie zimna, tylko letnia. A wykonana została w zasadzie w takim samym standardzie jak na poniższym filmie (polecam od 2:30), tylko zamiast płyt Fermacell 12.5mm, został położony 20mm sklejony i skręcony na zakładkę (EE20).   Nie wiem co jest nie tak, ale jak dla mnie to troche śmieszne, że podłogówka, która w teorii ma dawać większy komfort termiczny przy niższej temperaturze zasilania, polecana do ogrzewania niskotemperaturowego jak pompy ciepła nie jest w stanie zagrzać tego pokoju, a robi to grzejnik Purmo C22 o długości 100cm.
    • Chodzi o to, że jastrych odstaje od ekranu z folii aluminiowej, tam przy ścianie, on musi do niej dotykać.  Widać rurkę, ale ciepło nie rozlewa się na ekran, nie widać przesyłu tak jak w środkowej części zdjęcia.   Przy ścianie pomiędzy ekranem a tą rurką jest większa Δ𝑇.
    • W lewym górnym rogu jest styk podłogi i ściany. Zdjęcie wykonane jeszcze przed położeniem podkładu i paneli. Widać rórkę idącą wzdłóż ściany, prostopadle do całości podłogówki.   Po położeniu całej podłogi, temperatury jak na drugim zdjęciu, czyli ok 3*C niższe niż na samym jastrychu. Niestety kamerkę musiałem oddać zanim podłoga została wykończona, ale porównywałem z pirometrem i różnice między pirometrem a kamerką termowizyjną wynosiły +/-0.5*C. Także mam tylko 1 zdjęcie pojedynczego panela leżącego na podkładzie, gdzie sam podkład był zwinięty w rolkę więc nieco odstaje miejscami od jastrychu - co widać na zdjęciu w postaci niższej temperatury podkładu. Ale po położeniu całej podłogi efekt jest taki sam na całej podłodze.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...