Skocz do zawartości

Czy mogę wykorzystać ścianę budynku sąsiada w granicy?


Recommended Posts

chciałam zapytać ,obok mojego domu jest drugi stary dom bokiem przystawiony ,łączy nas jedna ściana i jest porostu w mojej granicy nawet ten stary dom jest tak naprawdę na mojej działce ale mieszkają tam obcy ludzie a ja niedawno się dowiedziałam ze to jest tez moja działka i wybudowali sobie balkonik (zagrażający życiu bo się rozpada),wybili okno i drzwi bez mojej zgody jak mogę ich zmusić żeby to co zrobili zlikwidowali a propos niedawno mieli ekspertyzę domu nie znam jeszcze końca sprawy
Link do komentarza
  • 11 lata temu...
18 minut temu, Gość Ewa napisał:

Dom stojący w granicy rozlatujący sie,czy moge odgrodzic sie od tego budynku najblizej jak sie da.

Jeżeli to dom do rozbiórki - to nie odgradzałbym się, tylko zaczekał, aż rozbierze. Jeśli zagraża bezpieczeństwu, bo sie wali, tym bardziej.

Wybudowałbym tyle ile sie da, tego ogrodzenia tuż przy granicy i i zuzupełnił brakujący odcinek po wyburzeniu.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Gość Mariola
Dzień dobry mam taki problem na naszej działce stał stary walący się dom został on rozebrany ale na prośbę sąsiada została zostawiona wspólna ściana która stoi na naszej działce powiedział że ja o tynkuje później musieliśmy zrobić to sami bo sypały się kamienie a on stwierdził że może nam dołożyć worek cementu. Teraz tyle lat on tą ścianę zadaszył i teraz zaczął sobie ja malować po naszej stronie dokąd sięgnie na naszym placu bez żadnej zgody a my chcemy rozebrać tą ścianę ponieważ znów zaczęła się sypać czy on to prawnie robi i co moglibyśmy zrobić żeby zapobiec samowolce która prowadzi bardzo proszę o poradę
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Witam, mam pytanie, mam dom szeregowy. Schody sąsiada łączą się z moją ścianą (ścianą mojej piwnicy), przez lata namiękła, zaczęła wypływać woda z sufitu i ścian. Co mówi prawo, czy schody mogą łączyć się ze ścianą sąsiedniego budynku?
Link do komentarza
4 godziny temu, Gość Janek napisał:

Witam, mam pytanie, mam dom szeregowy. Schody sąsiada łączą się z moją ścianą (ścianą mojej piwnicy), przez lata namiękła, zaczęła wypływać woda z sufitu i ścian. Co mówi prawo, czy schody mogą łączyć się ze ścianą sąsiedniego budynku?

 

3 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Jesli domy postawinew były zgodnie z projektem,  to schody mogą stykać się z sąsiednim budynkiem  tak jak i inne elementy domów, a zabezpieczenie ściany przed przenikaniem wody należy do jej wlaściciela.

Tu sie nie zgodzę. Właściciel schodów odpowiada za to, by woda ściekająca ze schodów nie niszczyła ściany sąsiada - czyli muszą być one tak wykończone prz tej ścianie (ofasowanie z blachy, spadek, ograniczenie policzkiem, czymkolwiek?), by woda opadowa sciekała poschodach na działkę właściciela, a nie na sciane sąsiada.

Tak samo grut tak musi być ukształtowany, by woda opadowa nie zatrzymywała się na scianie sąsiada, musi od niej odpływać!

Link do komentarza
6 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Jesli domy postawinew były zgodnie z projektem,  to schody mogą stykać się z sąsiednim budynkiem  tak jak i inne elementy domów, a zabezpieczenie ściany przed przenikaniem wody należy do jej wlaściciela.

Oczywiście nie do właściciela ściany tylko do właściciela schodów- zagospodarowanie jego posesji nie powinno utrudniać korzystania z działki sąsiedniej - Kodeks Cywilny. Na dodatek woda opadowa nie może być odprowadzana na cudzą działkę - art 29 rozporządzenia Ministra Infrastruktury dotyczące warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

janek - pismo poleconym do sąsiada o wykonanie izolacji p.wodnej a jak zignoruje to zgłoszenie do NB + pozew cywilny o pokrycie kosztów naprawy zniszczenia, jaki dokonała źle odprowadzona woda. 

Link do komentarza
akurat to co piszesz to ni jak ma się do zagadnienia. Co ma woda opadowa do schodów wewnetrzych? Wiesz co to jest posesja? Najpierw to trzeba udowodnić że przyczyna przecieku są schody a to wg mnie jest głupim stwierdzeniem. Jeżeli właściciel tych schodów nie ma przecieku to z jakiego powodu miałby naprawiać przeciek sąsiadowi?? Ja nie doczytałam aby schody były zewnętrzne, a z zasady schody do piwnicy sa wewnątrz budynku.
Link do komentarza

Nie wiadomo, jakie to sa schody - wewnętrzne czy zewnętrzne - jeśli wewnętrzne, to raczej nie są przyczyną przecieku.

Tematodawca połączył w wątku schody sąsiada z przeciekaniem u niego ściany i sufitu.

9 godzin temu, Gość Janek napisał:

Schody sąsiada łączą się z moją ścianą (ścianą mojej piwnicy), przez lata namiękła, zaczęła wypływać woda z sufitu i ścian.

Stąd przypuszczenie, że to schody zewnętrzne.

Najlepiej by było, żeby pokazał jakiś rzut - rysunek - wtedy będzie można dokładniej się ustosunkować.

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
7 godzin temu, Gość Hania. napisał:

Na granicy działki stoi mój dom. Czy sąsiad może przy mojej ścianie posadzić tuje?

 

2 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

A dlaczego nie? Skoro ściana jest na granicy działki to raczej nie ma okien. Może sąsiad chce mieć jakiś przyjemniejszy widok (zieleń) na granicy niż mur.

Tylko musi zachować taką odległość od ściany, by drzewo nie niszczyło budynku (korona, korzenie) - tak mi sie przynajmniej wydaje. W praktyce pewnie w wypadku tui będzie to ok 1-1,5 m. 

Link do komentarza
7 godzin temu, Gość Hania. napisał:

Na granicy działki stoi mój dom. Czy sąsiad może przy mojej ścianie posadzić tuje?

Cóż, a płot może zrobić? Oczywiście, że może. Nie masz okien, nic ci nie zasłania. Z tymi tujami bym był jednak ostrożny. Podrosną i przy byle wietrze zaczną szorować po Twojej elewacji. Z sąsiadem chyba można się porozumieć bez gróźb i sądów?

 

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Gość Emilia
Dzien dobry. Mam taką sytuację że dom sąsiada stoi na granicy, są tam dwa okna i dom nie jest ogrodzony. Chciałabym się odgrodzic lub posadzić kwiaty lub krzewy i nie wiem czy mogę
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Sciana mojego budynku gospodarczego jest jednocześnie granica działki, sąsiad bez mojej zgody przymontowal.do mojej ściany od swojej strony wędzarnie i zadaszenie, czy mógł tak zrobić??
Link do komentarza
2 godziny temu, Gość Iga napisał:

Sciana mojego budynku gospodarczego jest jednocześnie granica działki, sąsiad bez mojej zgody przymontowal.do mojej ściany od swojej strony wędzarnie i zadaszenie, czy mógł tak zrobić??

Jeśli ściana twoja jest w granicy twojej działki - to nie miał prawa - wg mnie.

Może wybudować ściankę przy twojej ścianie - z dylatacją - i dopiero na nie coć montować.

Jeśli twoja ściana leży na granicy (trochę na twojej działce, trochę na sąsiada - to wtedy chyba ma - bo de facto macie wspolną ścianę.

Ale też wg mnie :)

Link do komentarza

Czyją własnością jest ta ściana - wspólną czy jednej z osób? Jeżeli jednej, to nie można nic z nią robić bez zgody właściciela.

Jeżeli to tylko Pani własność, to trzeba na piśmie wezwać sąsiada do usunięcia tego co zrobił. W określonym terminie, np. 2 tygodni. Jeżeli nic nie zrobi, będzie to świetny argument, jeśli trzeba będzie zwrócić się do sądu.

Link do komentarza
9 godzin temu, podczytywacz napisał:

Jeśli mam taką znajomość prawa, to nie zabieram głosu...

w temacie...

No i dobrze - że nie zabierasz :)

 

9 godzin temu, podczytywacz napisał:

Jeśli mam taką znajomość prawa, to nie zabieram głosu...

w temacie...

Uściślę - w sądzie różnie bywa, bo sędziowie w Polsce interpretują prawo wg własnego widzimisię - oczywiście nie wszyscy, są też solidni.

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

No i dobrze - że nie zabierasz :)

 

Uściślę - w sądzie różnie bywa, bo sędziowie w Polsce interpretują prawo wg własnego widzimisię - oczywiście nie wszyscy, są też solidni.

ale tylko ci nowi, z namaszczenia 0, prawda?

niemniej powinieneś zeniu mieć podobne opory co Kolega...

a w temacie, to p.#27 wyjaśnia, ale pierw raczej upewniłbym się czy ta ściana to z pewnością jest w granicy, ale po Twojej stronie, bo jka przy potencjalnym wznowieniu granic coś by się zmieniło na niekorzyść to może być niezły klops :D

Link do komentarza
Dnia 2.08.2021 o 18:47, zenek napisał:

No i dobrze - że nie zabierasz

Ale za to Ty się nie obcyndalasz i zabierasz..., a cooooooo........

10 godzin temu, Gość Aga napisał:

Przy mojej ścianie stoi komórka sąsiada i stawia wszystkie rzeczy mi pod oknem twierdząc że to jego bo tu ma komórkę co robic

A Ty masz okno na działkę sąsiadów w ścianie na granicy działek?

Link do komentarza
10 minut temu, Elfir napisał:

A jego ściana cienia nie rzuca?  Przecież jeśli cień pada w jego stronę, to pierwszy cień rzuca ściana a nie rzeczy sąsiada.
 

Ale jeśli jego stała pierwsza i miała na to prawne zgody, to postawienie drugiej zmienia warunki istnienia tej pierwszej. Dlatego właściciel ma prawo protestować.

Przy czym powtarzam, "jeśli".

Link do komentarza
1 godzinę temu, Elfir napisał:

Ale o jakiej drugiej ścianie ty piszesz? Facet pisze jest ściana i pyta co robić, gdy za ścianą sąsiad ustawia swoje rzeczy.

Jego problemem jest to, że ma okno na działkę sąsiada. Nie nie pisze o problemach z wilgocią.

 

Pytanie pierwotne brzmi tak:  "Jak mogę wykorzystywać tę ścianę? Czy mogę wbić tam haki i coś powiesić? Czy mogę coś tam dobudować?"

No więc se teoretyzujemy. Stąd też bierze się magiczne słowo "jeśli".  

Link do komentarza
2 godziny temu, Elfir napisał:

Ale ja odpisywałam na post "Gość Aga" - moja odpowiedź jest dokładnie pod jej wpisem.

Więc nic nie teoretyzowałam - problem GOŚC Aga polegał tylko na tym, ze sąsiad na własnej działce pozostawia rzeczy pod jej ścianą.

A ja odpowiedziałem. Że zastawianie ściany może wprowadzać zmiany. Np. ją zacieniać i powodować zawilgocenie.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie wiem ile masz lat i nie znam Twojej sytuacji rodzinnej, ale zaręczam, że wielu ojców rodzin kiedyś usłyszy w swoim życiu od żony "to ma tutaj wisieć i zrób mi tu haczyk!". Jeszcze gorzej, jeśli usłyszy to dorosły syn, który pojęcia nie ma, że pod spodem są rurki z przewodami. Sam w młodości przewierciłem dwa przewody w swoim mieszkaniu, bo w  życiu się nie spodziewałem, że tam idą przewody. Z przeciwnej strony ściany niż był wyłącznik. Oczywiście, nie ja robiłem instalację, tylko elektrycy firmy budowlanej.     To jest złota zasada dupochronowa, wynikająca z prawa Murphy'ego. Brzmi ono mniej więcej tak, że jeśli coś może się spieprzyć, to spieprzy się na pewno i to w najbardziej nieodpowiadającym nam momencie. A więc unikając łączenia na ścianach - likwidujemy potencjalne miejsce awarii. Bo przewody nie palą się i nie topią na swojej długości, a jedynie w miejscach połączeń. Proste.     Takie rzeczy pisze się w pierwszym poście. Bo jeśli przedstawiasz sytuację w sposób niepełny, to i odpowiedź dostajesz niepełną. Polecam Ci wstęp do jednego z poniższych artykułów: Sposób wykonawstwa instalacji elektrycznych w domu drewnianym różni się od tego, który stosujemy w budynkach murowanych. Chcąc zrealizować instalację funkcjonalną, a zarazem bezpieczną i niezawodną, instalator elektryk musi te wszystkie uwarunkowania uwzględnić, opierając się na normach ogólnych, swojej wiedzy teoretycznej, doświadczeniu, a także na zdrowym rozsądku i wyobraźni.   https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21930-zasady-projektowania-i-wykonawstwa-instalacji-elektrycznych-w-drewnianym-domu https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21971-sposoby-prowadzenia-przewodow-elektrycznych-w-budownictwie-drewnianym    
    • @retrofood przeczytałem "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury..." 2 razy i wróciłem jeszcze do artykułów, które podałeś wcześniej. Teraz rozumiem dlaczego nie mogłeś na pisać, że jest źle skoro: "zasadę prowadzenia tras przewodów elektrycznych w liniach prostych, równoległych do krawędzi ścian i stropów" i tyle.  Nie ma nigdzie napisane, że "...A w prowadzeniu przewodów przestrzeganie zasady niełączenia przewodów na ścianach." chyba, że się mylę... To są jakby założenia z obecnych czasów i doświadczenia pewnie. Jakbym miał mieszkanie w nowoczesnym budownictwie lub budował się to pewnie bym do tego dożył. Mam stropy drewniane i unikam prowadzenia przewodów przy nich(może nie słusznie). Ja jakby układ chce zachować ze starych czasów, robiąc jednocześnie bezpuszkową instalację. Co prawda teraz jest więcej zabezpieczeń niż kiedyś, np.: różnicówka...kiedyś chyba tego nie było. I ważąc przewiercenie kabla w ścianie, jakieś zwarcie przy stropie, czyli może pożar stropu, może = całej kamienicy...wybrałem tak jak wybrałem.   Ostatnie moje pytanie dotyczyło prawej strony kuchni, gdzie większość przewodów będzie wychodziła mniej więcej w środkowej szerokości szafki. Te które będą używane będą miały gniazdko więc będzie można przewidzieć bieg trasy przewodów. A dlaczego miałbym za parę lat tu wiercić?...przecież obrazka nie będę tu montował. Ale zgadzam się gdyby było mniej przewodów na ścianie to było by bezpieczniej.    
    • Krótko mówiąc, instalacja nowoczesnej instalacji z grzejnikami i kotłem gazowym będzie kosztować średnio 20-30 tysięcy złotych. Więc cena jest odpowiednia.
    • Hierarchia nie jest dziwna, jest zwyczajna. Taka sama jak wszędzie na świecie. Podstawowym dokumentem prawnie obowiązującym są ustawy parlamentarne. I wydane na ich podstawie rozporządzenia. Bo żaden minister nie może edytować rozporządzeń, jeśli ustawa mu tego nie zleca i do tego nie upoważnia. I to są akty prawne, obowiązujące powszechnie! Wszystkich i zawsze.   Natomiast norma państwowa obowiązuje prawnie wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim rozporządzenie do niej odsyła. Czy też na nią się powołuje. Są też normy branżowe (w instalatorstwie normy SEP-owskie), które kiedyś obowiązywały, ale to są już dawne dzieje. Teraz są to tylko zalecenia, które można stosować, ale obowiązku nie ma. Chociaż wypadałoby wtedy wiedzieć, dlaczego się od ich postanowień odstępuje.   Z tego powodu wyrobnicy ściśle stosują się do postanowień norm, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Nie trzeba rozumieć dlaczego ma być tak, a nie inaczej, wystarcza stwierdzić, że tak stanowi norma.  Ale ci, którzy sami rozumieją co i po co robią, oraz w jakich warunkach, bywa  ze od norm odstępują, bo mają lepsze rozwiązania. I potrafią je uzasadnić.   Cały rozdział do końca. I to dokładnie!
    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...