Skocz do zawartości

Mala chatka na zgloszenie


Recommended Posts

Napisano
21 godzin temu, ariaprimo napisał:

mam tylko nadzieje, ze nikt tam sie nie zdenerwuje, nie wytnie wszystkiego i nie posadzi jakiegos mlodnika.

Tam nikt nie musi się zdenerwować, aby wszystko wyciąć... Wystarczy, że w kalendarzu dojdą do kartki z napisem "PLANOWY WYRĄB", czy jakoś tak, zajedzie ekipa i... po jakimś czasie posadzą młodnik :bezradny:

Napisano (edytowany)

 

@aru

A rob co chcesz... :D

 

Dnia 12.09.2024 o 15:11, retrofood napisał:

A nie wystarczyłby jeden gatunek inwazyjny (homo)? Po co je mnożyć?

 

Mialam na mysli kazdego homo sapiensa, w rodzaju "wszyscy Kowalscy" ale fakt, wyszlo niezrecznie ^_^

 

8 godzin temu, podczytywacz napisał:

Tam nikt nie musi się zdenerwować, aby wszystko wyciąć...

 

Troche mnie uspokoiles, bo kilka miesiecy temu robili wycinke przeswietlajaca, ale te czeremchy i  chyba jakies male buki zostawili. Balam sie, ze po wizji lokalnej moga zmienic plany.

 

To strasznie skomplikowane, odpowiadac nq wpisy z roznych stron. Ciagle jakas odpowiedz znika i trzeba ja pisac od poczatku. Albo i nie...

 

 

Edytowano przez ariaprimo (zobacz historię edycji)
Napisano
27 minut temu, ariaprimo napisał:

  . Balam sie, ze po wizji lokalnej moga zmienic plany. 

 

Lasy Państwowe działają wg planu, a dokładniej, jest to Plan Urządzenia Lasu (PUL). Czyli podstawowy dokument gospodarki leśnej opracowywany dla określonego nadleśnictwa, zawierający opis i ocenę stanu lasu oraz cele, zadania i sposoby prowadzenia gospodarki leśnej. Opracowuje się takie cuś raz na 10 lat i tylko katastrofa dużych rozmiarów może to zmienić.

Napisano

 

To chyba o okoliczny las nie musze sie martwic, jeszcze troche porosnie :).

 

Mam inny, maly problemik, ktory moze poczekac do wiosny, ale zaczynam juz teraz sie zastanawiac. 

Dostalam rzezbe, wlasciwie nie rzezbe, a makiete rzezby, wykonana w bloku z betonu komorkowego. Chcialabym ja ulokowac na zewnatrz, na scietym pniu. Material jest porowaty, mysle go zabezpieczyc farba - cramiczna albo jakas inna. Byc moze, byloby  rowniez wskazane zamknac te pory masa szpachlowa, i dopiero malowac. Ale to drobiazg, prawdziwy problem, to jak ja przymocowac do tego pnia ? Czy to w ogole bedzie mozliwe ? Na tyle solidnie, zeby nie stracil jej silniejszy wiatr.

 

20240908_171542a.thumb.jpg.f797df9bc037e0d06cef6d83a54fff3a.jpg   20240908_171555a.thumb.jpg.00a6946b13df51030ec02051d43877f9.jpg

 

20240908_171716a.thumb.jpg.b427f7892d6e4b3e8a573aa2fd4d55e9.jpg

Napisano

Te pory powinny pozostać tak, jak je rzeźbiarz pozostawił...

One robią całą robotę:yahoo:

Ja osobiście zagruntowałbym, a potem bezbarwnym lakierem - najlepiej w sprayu - solidnie zabezpieczył kilkoma warstwami...

 

A co do obsadzenia na pieńku - wywierć pionowy otwór fi 10, a głęboki na 15 - 20 cmi wbij w niego pręt zbrojeniowy o długości około 40 cm.

Nawierć w środku podstawy rzeźby otwór o średnicy ok12 mm i głębokości takiej, aby na wbity pręt rzeźba swobodnie weszła...

W ten otwór - po odkurzeniu - wepchnij rzadkiego kleju np. do bloczków, czy glazury i "dziewczynę" osadź na tym prąciu... tfuuu... pręcie...:zalamka:

Napisano

Myslalam o czyms takim, ale troche sie obawiam, ze przy silniejszym podmuchu wiatru rzezba moze sie zlamac w miejscu, w ktorym konczy sie pret. Mam tez zamiar wyzlobic wglebienie w pniu, tak, zeby mogla by posadowiona poziomo. Bo w tej chwili, to ten pien jest sciety ukosnie. A moze oprocz pretu dac rowniez jakis klej miedzy bloczek a drewno ? Tylko chyba to nie bedzie trwale, bo drewno jednak niszczeje, nawet, gdyby je jakos zabezpieczyla.

Dzieki wielkie za podsuniecie rozwiazania.

Napisano
22 minuty temu, ariaprimo napisał:

Myslalam o czyms takim, ale troche sie obawiam, ze przy silniejszym podmuchu wiatru rzezba moze sie zlamac w miejscu, w ktorym konczy sie pret.  

 

W środku lasu??? To musiałby być Huragan Dziunia. 

Dziewczyna młodziutka, owszem, prima sorta.

Osiemnaście w skali Beauforta.

Napisano
13 godzin temu, podczytywacz napisał:

Te pory powinny pozostać tak, jak je rzeźbiarz pozostawił...

One robią całą robotę

 

Oczywiscie, ze tak wyglada lepiej,  problem w tym, ze boje sie, ze  lakier moze sie zluszczyc albo gdzies tam odpasc. Jak woda sie dostanie i zamarznie, to czarno widze  przyszlosc tej rzezby. Sposob, o ktorym  pisalam, wymyslil sam autor.

 

13 godzin temu, retrofood napisał:

W środku lasu???

 

A czemu nie ? Juz to przerabialam:

 

1b.thumb.jpg.e462669fa760113e76fd6424f29e35dd.jpg   10.thumb.jpg.00936d116443bbe18e6f38d07186f782.jpg

Napisano
11 minut temu, ariaprimo napisał:

 

A czemu nie ? Juz to przerabialam:

 

Guzik prawda. Jak dorobisz głowie tego pomnika tyle gałęzi ile miały te chojaki, to wtedy tak. A tu nie ta powierzchnia.

Napisano
18 minut temu, retrofood napisał:

 

Guzik prawda. Jak dorobisz głowie tego pomnika tyle gałęzi ile miały te chojaki, to wtedy tak. A tu nie ta powierzchnia.

No nie jestem pewien, ona tu wyraźnie wstaje zzzz.....zzz... no z tego na czym siedziała i się natężała i ma jeszcze równowagę chwiejną. 

Napisano
Dnia 14.09.2024 o 12:16, retrofood napisał:

A tu nie ta powierzchnia.

 

Czyli, ze nie powinna stawiac na tyle duzego  oporu, zeby wiatr ja stracil ?

 

Dnia 14.09.2024 o 12:39, Buster napisał:

i ma jeszcze równowagę chwiejną. 

 

Moze, jak zrobie to wglebienie, wypelnie je jakims klejem do glazury (tym samym; ktorego  uzyje do mocowania preta)  -  to powinno to sie trzymac ?  Tak, czy owak, zaryzykuje. Najwyzej spadnie, i bede ja sklejac. I tak juz jest klejona, bo sie biedaczka przewrocila.:).

A rzezba przedstawia pewna plywaczke, wielokrotna mistrzynie i medalistke. Zrobiona na zamowienie jej synka.

 

Dzieki wszystkim za cenne rady, teraz tylko byle do wiosny :icon_biggrin:

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, ariaprimo napisał:

A rzezba przedstawia pewna plywaczke, wielokrotna mistrzynie i medalistke.

POwiedziałbym że masz bardzo mocno rozwiniętą wyobraźnię. :P :icon_mrgreen: xD

Ja pierdziu pływaczka, no nigdy bym się nie domyślił, nawet gdyby to podpisać chyba nikt nie uwierzy. :hahaha2:

 

Dnia 14.09.2024 o 12:39, Buster napisał:

i ma jeszcze równowagę chwiejną. 

 

Bo już szykuje się do skoku do wody. :D

Takie sr...e z podmywaniem. :icon_mrgreen:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, Buster napisał:

Trochę mi głupio........

 

A czemuz to, ach czemuz ?

 

 

54 minuty temu, demo napisał:

nawet gdyby to podpisać chyba nikt nie uwierzy. 

 

Nie musi :D. Podobniez zleceniodawca byl zadowolony. I to jest tylko makieta.

 

34 minuty temu, animus napisał:

To ja bym ją przymocował na tym ustrojstwie.

 

Z ktorej strony ?

Napisano
11 godzin temu, ariaprimo napisał:

Z ktorej strony ?

Na szczycie daszku.

 

Trzeba wkręcić uchwyt w sławojkę i przymocować blaszkę od podstawy suporeksu.

 

Uchwyt.

https://allegro.pl/oferta/dwugwint-m10x200-a2-uchwyt-do-paneli-fotowoltaiki-11027474749

 

Dnia 13.09.2024 o 21:00, ariaprimo napisał:

Dostalam rzezbe Chcialabym ja ulokowac na zewnatrz,  Material jest porowaty, mysle go zabezpieczyc.

Namoczyć najpierw w rozcieńczonej gładzi CEKOL-C35,

https://allegro.pl/oferta/cekol-c-35-biala-gladz-cementowo-polimerowa-5-kg-14785298049

a potem polewać tą gładzią  ją kilkakrotnie, aż wytworzy się na niej skorupka, warstwa zewnętrzna ochronna przed mrozem i wodą.

Będzie nadal taka biała, ale ładniejsza.

Napisano
11 godzin temu, ariaprimo napisał:

technicznie chyba jednak niewykonalne :D

Technicznie to nie da się tylko parasola w odbycie rozłożyć...

 

Z tą "ozdobą" sławojki to taki  - może - dowcipny pomysł, jeśli założy się, że ta rzeźba przedstawia kobietę siedzącą na desce sedesowej... Pływaczce - tej z założenia twórcy - zapewniłbym miejsce na tym pieńku...

 

Znajdź jakiś większy kawałek bloczka o podobnej strukturze, jaką ma Twoja rzeźba, wyciosaj z niego jakąś dowolną formę i wypróbuj zaproponowaną przez animusa metodę z rozcieńczoną gładzią i oceń efekt... bo ja osobiście mam wątpliwości w efekt tej metody i nie szedłbym w tę stronę:scratching:

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Znajdź jakiś większy kawałek bloczka o podobnej strukturze, jaką ma Twoja rzeźba, wyciosaj z niego jakąś dowolną formę i wypróbuj zaproponowaną przez animusa metodę z rozcieńczoną gładzią i oceń efekt... bo ja osobiście mam wątpliwości w efekt tej metody i nie szedłbym w tę stronę:scratching:

Nie słuchaj tego :bandit:@podczytywacz bredzi , zrób tak, jak napisałem i ciesz się swoją dłubanką. 

Napisano
8 godzin temu, animus napisał:

Na szczycie daszku.

 

Trzeba wkręcić uchwyt w sławojkę i przymocować blaszkę od podstawy suporeksu.

 

Uchwyt.

https://allegro.pl/oferta/dwugwint-m10x200-a2-uchwyt-do-paneli-fotowoltaiki-11027474749

 

 

Taki uchwycik by raczej nie utrzymał tak monumentalnego dzieła. xD

 

Tu by był potrzebny taki piedestalik zbity z trzech desek i zamocowany wkrętami do tego cudnego daszku.

Mam na myśli takie cosio, a w całości by to wyglądało tak:

 

Beztytuu.thumb.png.a731696c8519eca00fde76a3669ca9f8.png

Prawda że piękne?. :icon_mrgreen:

Napisano
8 minut temu, demo napisał:

Taki uchwycik by raczej nie utrzymał tak monumentalnego dzieła. xD

To solidne uchwyty z nierdzewki, na 4 montuje się klimę na dachu.  

:hahaha2:

11 minut temu, demo napisał:

Tu by był potrzebny taki piedestalik zbity z trzech desek i zamocowany wkrętami do tego cudnego daszku.Mam na myśli takie cosio, a w całości by to wyglądało tak:

Beztytuu.thumb.png.a731696c8519eca00fde76a3669ca9f8.pngPrawda że piękne?. :icon_mrgreen:

Pięknie.:takaemotka:

 

Ale jest problem.

image.png.23627087bc536b0483921f06338c0279.png  

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, podczytywacz napisał:

demo - proporcje wielkości rzeźby i wielkości sławojki się nie zgadzają :bezradny:

 

Za mała, za duża? :/

 

Policzyłeś to jakoś? 9_9

Czy tak na oko Ci wyszło? :patyk:  xD

 

Oko - nomen omen, czy Ty ostatnio nie leczyłeś oczu?. 

Może coś poszło nie tak. :P :icon_mrgreen:

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
21 godzin temu, demo napisał:

Beztytuu.thumb.png.a731696c8519eca00fde76a3669ca9f8.png

Prawda że piękne?. :icon_mrgreen:

Tak mi się jakoś skojarzyło z "Myślicielem" Rodina...czyli Myślicielką:scratching:.. A skoro myśli to duma. I jesteśmy w domu. Bo to jest Świątynia Dumania :D

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

 

Ubawilam sie :icon_biggrin:. Niestety, mimo szczegolowych instrukcji przytwierdzania rzezby do daszka wychodka, przysiadzie ona na przewidzianym dla niej pienku. I jesli juz o pienku mowa, to nie wiem, przez co jest podgryzany i moze zamieszkany, ale doszlam do wniosku, ze w takim stanie nie moze pozostac na zime. 

 

20240923_113301a.thumb.jpg.df83d723c54cec0482ee11953b93f945.jpg   20240923_113313a.thumb.jpg.d8909de3e8d6697d6db8b3a126fdce22.jpg

 

Wiec zaklajstrowalam te dziurki masa szpachlowa i, zeby deszcz jej nie rozmyl, przykrylam dywanikiem samochodowym. A moze maznac jakims lakierem ?

 

 

20240923_175244a.thumb.jpg.a04e265e99a3dc360bb7cef2c3aa71fa.jpg   20240923_182329a.thumb.jpg.257655d2a5af523000e32f7aae00a2ea.jpg

 

 

Bardzo sie ciesze, ze nie widac juz kolein pozostawionych przez ciezkie pojazdy w rodzaju betoniarki itp. Niedlugo znow wszystko porosnie jakas trawa, a i mech tez sie odradza. Uwielbiam mech, moze uda sie go rozmnozyc.

 

 

20240929_163155c.thumb.jpg.f27993416905dfc383cb015e97cceaf8.jpg

 

 

Z zakupionych trzech rdestow Auberta tylko jeden rosnie w miare dobrze. Nawet zabiera sie za kwitnienie...

 

20240930_152820a.thumb.jpg.ae91464fa39fdc4311af7359fd21131e.jpg

 

Podobniez ten rodzaj rdestu jest ekspansywny, ale jakos tego nie zauwazylam. Moze rusza do akcji w przyszlym roku ?

 

Jesli chodzi o wykanczanie domku, moge odhaczyc juz dwa punkty:

 

1. Inwestorka - wykonczona.

2. Fundusze - wykonczone.

 

To upalne lato wybilo mnie kompletnie z rytmu (jakikolwiek on nie byl). Ogarnela mnie straszna niechcica i nie chce opuscic. Musze bardzo sie mobilizowac, zeby w ogole na dzialke jechac. Mam jednak nadzieje, ze nadejdzie kiedys moment przyplywu energii, taki zryw, ze strasznie bede miala ochote cos zrobic... I wtedy nie chcialabym tracic tej bezcennej chwili na zastanawianie sie, jak to zrobic, tylko od razu dzialac. Dopoki ta chwila trwa :D. W zwiazku z tym mam male pytanko (cos mi sie zdaje, ze chyba wszystkie moje pytanka sa male...)

 

To jest beczka

 

20240918_164357a.thumb.jpg.6b4e27dea6ad33be91c3c51152a25468.jpg

 

to sa kamienie :D

 

20240918_164331.thumb.jpg.b125b0567bfca24331f62e08cf4892b6.jpg

 

Pomysl jest, zeby po uprzednim pomalowaniu tejze na jakis neutralny kolor, oblozyc kamieniami ten podest z bloczkow. Potem, na kamieniach, oprzec maly plotek. Plotek jest maly, tzn. niski, bo wlasnie taki ktos sprzedawal na olx. Dlatego, miedzy plotek a beczke mam zamiar wsunac jakas mate trzcinowa czy inna. Wszystko jedno jaka, byle beczka byla zaslonieta. Mam zamiar dac dwie warstwy kamieni i tu pytanie: czy byloby wskazane wlac miedzy kamienie troche zaprawy cementowej, czy czegos w tym rodzaju ? Tak, zeby lepiej sie trzymaly i byly bardziej stabilne. Czy tez nie jest to konieczne, tudziez wrecz  niewskazane ? 

Chcialabym miec zagadnienie kamieni rozpracowane, na wypadek tego zrywu...

Napisano
8 godzin temu, ariaprimo napisał:

  Mam jednak nadzieje, ze nadejdzie kiedys moment przyplywu energii, taki zryw, ze strasznie bede miala ochote cos zrobic... I wtedy nie chcialabym tracic tej bezcennej chwili na zastanawianie sie, jak to zrobic, tylko od razu dzialac. 

 

Nie ma Cię kto pomolestować? Podjechałabyś bliżej tutaj, to spróbowałbym dać Ci zastrzyk energii.

 

Cytat

 czy byloby wskazane wlac miedzy kamienie troche zaprawy cementowej, czy czegos w tym rodzaju ? 

 

Chcesz mieć później więcej do rozbijania to wlewaj. Nie ma to jak dokładać sobie pracy. Choćby na przyszłość.

Napisano
1 godzinę temu, retrofood napisał:

spróbowałbym dać Ci zastrzyk energii.

Takiś rozdawacz energii, to może doradź jaką muzykę zaaplikować przez douszne słuchawki, aby rozgrzać ucho do tego stopnia, aby to ciepło wyleczyło mi to ucho...

Napisano
1 godzinę temu, Buster napisał:

A sssie rozpędził ;) :) 

 

A jak! Podcurwić kogoś nie jest trudno, a wtedy praca idzie, że hej!

:takaemotka:

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Takiś rozdawacz energii, to może doradź jaką muzykę zaaplikować przez douszne słuchawki, aby rozgrzać ucho do tego stopnia, aby to ciepło wyleczyło mi to ucho...

Ja Ci napisałem czym rozgrzewać. Dość wyraźnie. 

Napisano

 

Teraz mi sie pomyslalo, ze chyba nie odpowiedzialam  @animus na jego propozycje namaczania rzezby w cekolu. To brzmi rozsadnie, ale nie mam tak duzego pojemnika, zeby moc ja namoczyc,. Nawet robiac to partiami - raz jedna strone, raz druga strone.

 

W zwiazku z tym, pomysl @podczytywacz tez odpada. Bo jesli i tak nie bede mogla jej moczyc, to proba skutecznosci tego procederu staje sie zbedna. Sprobuje z gruntem i lakierem, porobie tez rozne probki z roznymi sposobami, i zobacze, ktore i jak przetrwaja zime.

 

 

3 godziny temu, retrofood napisał:

Podjechałabyś bliżej tutaj

 

Dzieki za propozycje :D, ale na razie nie przemieszczam sie tak daleko...

 

Gdzies czytalam taka zlota mysl:

 

"Zadowolic wszystkich jest niemozliwe, ale wcurwic to juz zaden problem."

I to jest swieta prawda :icon_biggrin:

Napisano
33 minuty temu, ariaprimo napisał:

Dzieki za propozycje :D, ale na razie nie przemieszczam sie tak daleko... 

 

A skąd wiesz, że to daleko?

2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Takiś rozdawacz energii, to może doradź jaką muzykę zaaplikować przez douszne słuchawki, aby rozgrzać ucho do tego stopnia, aby to ciepło wyleczyło mi to ucho...

 

Aaa..., zapomniał bym. Rosołek polecam. Gorący.

Napisano
3 godziny temu, ariaprimo napisał:

 

 @animus na propozycje namaczania rzezby w cekolu. To brzmi rozsadnie, ale nie mam tak duzego pojemnika, zeby moc ja namoczyc,. Nawet robiac to partiami - raz jedna strone, raz druga strone.

Możesz wykopać dołek, wyłożyć folią i w nim wykonywać ablucje.

 

Po odpowiednim wyschnięciu pomalować 2x Silantechem W.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 6.10.2024 o 08:47, retrofood napisał:

Chcesz mieć później więcej do rozbijania to wlewaj. Nie ma to jak dokładać sobie pracy. Choćby na przyszłość.

 

Aluzju poniala, nie bede cementowac  :D

 

Dnia 6.10.2024 o 13:01, retrofood napisał:

A skąd wiesz, że to daleko?

 

A stad:

 

" Zapraszam więc w moje, niedalekie strony. 

CENTRUM WIKLINIARSTWA W RUDNIKU NAD SANEM"

 

"  Dnia 20.12.2023 o 22:55, ariaprimo napisał:

Aaaaa, to ten wymarzony domek w Karkonoszach to Twoj ?!  

 

Nieee... w Galicji. "

 

Czyli, ode mnie daleko.

 

Dnia 6.10.2024 o 16:15, animus napisał:

Możesz wykopać dołek, wyłożyć folią i w nim wykonywać ablucje.

 

Najpierw pomyslalam - faktycznie, doskonaly pomysl ! Nawet zaczelam czynic przygotowania, bo wykopanie dolka w moim piachu jest dziecinnie proste i latwe. Znalazlam rowniez odpowiedniej wielkosci mocny worek do wylozenia tegoz dolka. I tu zaczelam sie zastanawiac: a co potem ? Co zrobic z reszta cekolu ? Bedzie tego chyba ponad 20 litrow. Moze potraktowac nim moje sliczne, betonowe ogrodzenie ?  Ale po co ? Zreszta, na cale i yak go za malo, i poza tym, taka akcja nie jest przewidziana w najblizszym planie piecioletnim. Wiec na razie wstrzymalam sie. A gdyby tak uzyc tylko tego impregnatu ? I darowac sobie etap cekolowania ?

 

Dnia 6.10.2024 o 17:23, retrofood napisał:

A kto będzie łopatę podnosił?

 

Pytanie nie pozbawione sensu, bo chyba rowniez zrezygnuje tej jesieni z sadzenia wczesniej przewidzianych roz i glogow. Zostal mi na to tylko tydzien z hakiem (wlasciwie takim malym haczykiem), a roslinki nawet jeszcze nie zamowione.. Chyba przeloze wszystko na wiosne...

 

Grzyby sa, a wlasciwie, to byly. Teraz pokazuja sie juz tylko jakies nedzne resztki. Poza olszowkami, krorych wysyp jest imponujacy.

 

 

20241010_143725a.thumb.jpg.667cf560f645140007a423dc22d4ea82.jpg   20241010_141048a.thumb.jpg.9ccd80254e50a921042395f33859ccc2.jpg  

 

20241010_141112a.thumb.jpg.2b01120b9d6feb87f669839c49bb31a2.jpg

 

 

rosna nawet w szczerym piachu :icon_biggrin:

 

20241014_161552a.thumb.jpg.763d731e9638c843355abd9c37a461e4.jpg

 

 

Mysle, ze wszyscy lubia ogladac fotki przed jakas akcja i po. Oto wiec otoczenie chatki przed jego ogarnieciem:

 

20241008_163754a.thumb.jpg.c9f8a21e0a59c6e70d5355dd1dc24cf5.jpg  20241008_163950a.thumb.jpg.74c8008ee6d8c298dbd80b1dc55b06e3.jpg   20241008_164237a.thumb.jpg.7fc1e446be444c3d0fd08f7b63aa9e19.jpg 

 

 20241008_164721a.thumb.jpg.629a08911458b0dfa0c59b16f50f78f3.jpg  20241008_165232a.thumb.jpg.258ef998e69d031a38e247e1637c8f9a.jpg

 

Zdjecia "po" beda jak tylko to otoczenie ogarne 16.gif.d7767adaf4184be4c10b01263d825696.gif.  To dotyczy, oczywiscie, rowniez wnetrza.

 

I na koniec jedyny, kwitnacy rdest Auberta. Chcialam powiedziec; kolorowy akcent", tylko, ze on kwitnie na bialo. Ale kwitnie, a to juz jest cos...

 

20241017_162913a.thumb.jpg.e6fe61eb8e6b12cea0c57fcb5bed459a.jpg

Napisano
40 minut temu, ariaprimo napisał:

Najpierw pomyslalam - faktycznie, doskonaly pomysl ! Nawet zaczelam czynic przygotowania, bo wykopanie dolka w moim piachu jest dziecinnie proste i latwe. Znalazlam rowniez odpowiedniej wielkosci mocny worek do wylozenia tegoz dolka. I tu zaczelam sie zastanawiac: a co potem ? Co zrobic z reszta cekolu ? Bedzie tego chyba ponad 20 litrow. Moze potraktowac nim moje sliczne, betonowe ogrodzenie ?  Ale po co ? Zreszta, na cale i yak go za malo, i poza tym, taka akcja nie jest przewidziana w najblizszym planie piecioletnim. Wiec na razie wstrzymalam sie. A gdyby tak uzyc tylko tego impregnatu ? I darowac sobie etap cekolowania ?

Sam impregnat to za mało. :bezradny:

Napisano

Po zaimpregnowaniu polakieruj lakierem bezbarwnym w sprayu... może być jakiś do samochodów...

Cokolwiek zrobisz, to i tak do następnego stulecia nie dotrwa... mimo, że taka piękna jest ta pływaczka, prawie amerykańska...

I tak czas zrobi swoje...:bezradny:

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 18.10.2024 o 23:57, retrofood napisał:

Jeszcze będą. Po niedzieli.

Wczoraj była pełnia.

 

Sama pelnia nie wystarczyla, potrzebne byly jeszcze dwie niedziele i troche deszczu, zeby trafic na taki okaz:

 

20241103_141803a.thumb.jpg.442583a3e40f435cd827737cc911a16e.jpg

 

Dnia 19.10.2024 o 00:10, animus napisał:

Sam impregnat to za mało. 

 

Jesli sam impregnat nie wystarczy, to moze wroce do pierwotnego pomyslu - szpachlowka i na to impregnat ? Odslonilam pien potraktowany tylko masa szpachlowa i wystawiony na dzialanie zywiolow wszelkich - i na razie trzyma sie. A podczytywacz ma racje - tak, czy owak, do nastepnego stulecia nie dotrwa. Zreszta, nie musi...

 

Dnia 19.10.2024 o 10:55, podczytywacz napisał:

taka piękna jest ta pływaczka, prawie amerykańska...

 

A tego to nie rozumiem - dlaczego amerykanska ? :scratching:

 

Kuzyn sie byl zaoferowal, ze mi wkopie te roze. No wiec zamowilam rosa rugosa x3 i, dokladnie w dniu dostawy zadzwonil, ze dopadl go covid. Coz bylo robic ? Zakasalam rekawy i zabralam sie za kopanie. Najpierw trzeba bylo przygotowac miejsce, bo w tzw. miedzyczasie zmienily mi sie plany sadzeniowe i ostatecznie roze wyladuja pod ogrodzeniem. Czyli zajelam sie swoja ulubiona i do perfekcji opanowana czynnoscia - przeciaganiem galezi.

 

20241027_131850a.thumb.jpg.89c9dbc1d7f5a0ce8f09eae36449cc86.jpg  20241027_142229a.thumb.jpg.31987917a457b85becd3038076a411fe.jpg

 

20241027_142533a.thumb.jpg.d9033d107129900be8e2dcac72394392.jpg

 

Nie myslalam, ze ta ziemia bedzie tam taka twarda i zbita

 

20241101_152336.thumb.jpg.3ac6096106a28bf68078b0434b199d2c.jpg

 

Moze przez te galezie woda do niej nie docierala ? Ale chyba jednak nie, bo po przeciwnej stronie, pod wiciokrzewy, kopalo sie bez problemu. Czarnoziem to to nie jest, ale zlocisty piasek tez nie. Musialam zalac to miejsce woda, zeby w ogole moc wbic lopate. I dluugo, dluugo czekac, zanim ta woda wsiaknie. W koncu, juz prawie w ciemnosciach, roslinki wyladowaly w miejscu docelowym. Kazda dostala porcje hydrozelu i po jednym jajku. I jak chca, to niech rosna.

 

20241101_164555a.thumb.jpg.e4b3303c37ea255a08d39c02ab18989e.jpg

 

Upaly sie skonczyly, deszczu duzo nie ma, ale po nocnych zamgleniach odradzaja sie mchy:

 

20241026_153020a.thumb.jpg.b1b515ce2d05ab2ba580eb6e95d775f4.jpg  20241027_130056a.thumb.jpg.496327738bd865cac56ab0547ed144d6.jpg

 

Zeby jeszcze tylko pozbyc sie tej kostrzewy... Jak kupowalam dzialke to jej nie bylo, jedynie fajna, zielona trawka, mech i wysciolka z igliwia.

 

20241103_151151a.thumb.jpg.1c21dd2b4a206755f4986388c3a60f04.jpg

 

A teraz najwiecej mam tego

 

20241103_141826a.thumb.jpg.a3367130db2a4209c4dfed71f92da4d1.jpg

 

Kostrzewa jest zbyt wysoka i w dodatku rosnie kepami. A mi sie marzy cos takiego:

 

mousse2a.thumb.jpg.be4fe3f7b4d7a156a61fc9cc9498a7b9.jpg

 

mousse3a.thumb.jpg.efaf1c9e6a44c111dd09822bbcc58bda.jpg

 

No coz, drugiej Japonii to ja nie zbuduje, ale pomarzyc mozna...

 

 

 

Napisano
3 minuty temu, ariaprimo napisał:

 No coz, drugiej Japonii to ja nie zbuduje, ale pomarzyc mozna...

 

O mchu marzysz? (Bo nasi Ojcowie na mchu jadali), to uważaj, potem się go nie pozbędziesz.. 

Napisano (edytowany)

Z mchem będzie trudno, potrzebuje wilgoci i półcienia.

Ja bym nasadzał gdzie się da macierzankę piaskową, a w półcieniu suchodrzew.

Wytrzymałe i fajne okrywowe roślinki, szczególnie suchodrzew rośnie świetnie na ubogiej i suchej glebie, macierzanka też.

Macierzanka u mnie zastępuje właśnie mchy które też bardzo lubię ale mam mało, bo nie ten klimat.

Jedynie przy wodzie jakoś sobie radzi.

 

 

image.thumb.png.fedeba395b2353a8c4f82e3049923a70.png

 

image.png.3e9c1c0a9638f027c05d9afb64b9884f.png

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, ariaprimo napisał:

 

Sama pelnia nie wystarczyla, potrzebne byly jeszcze dwie niedziele i troche deszczu, zeby trafic na taki okaz:

 

20241103_141803a.thumb.jpg.442583a3e40f435cd827737cc911a16e.jpg

Ładny.:icon_cool:

 

Cytat

Jesli sam impregnat nie wystarczy, to moze wroce do pierwotnego pomyslu - szpachlowka i na to impregnat ? 

CEKOL-C35 jest idealny.

 

Cytat

Odslonilam pień potraktowany tylko masą szpachlową i wystawiony na dzialanie żywiołów wszelkich - i na razie trzyma sie.

 Testujesz.:icon_biggrin:

 

Mam ozdoby robione na elewacji CEKOL-em-C35  już kolo 20 lat.:scratching:

Powodzenia.:takaemotka:

Impregnat "miał pilnować" koloru, utrzymać go przez pewien czas, tam u ciebie pełno drzew, on ma właściwości hydrofobowe.

 

 

Cytat

Upaly sie skonczyly, deszczu duzo nie ma, ale po nocnych zamgleniach odradzaja sie mchy:

 

Zeby jeszcze tylko pozbyc sie tej kostrzewy... 

A teraz najwiecej mam tego

Kostrzewa jest zbyt wysoka i w dodatku rosnie kepami. A mi sie marzy cos takiego:

 

 

No coz, drugiej Japonii to ja nie zbuduje, ale pomarzyc mozna.

Coś musi rosnąć, taka jest natura. 

Zwalcza się ją częstym i niskim koszeniem.

Napisano
2 godziny temu, retrofood napisał:

potem się go nie pozbędziesz.. 

 

Taki on inwazyjny ? Ja uwazam, ze jest wspanialy ! Zielony jest ? Jest. Chodzic po nim mozna ? Mozna. A kosic trzeba ? Nieee !!! I jak tu nie lubic mchu ?!

U mnie, niestety, wilgotno jest tylko w rogach dzialki, w okolicach ogrodzenia, gdzie jest wiecej cienia. A poza tym to raczej sucho, i nawet jak mech qdzies tam sie rozrosnie, to slonce go wypala. 

 

2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Tak mi się skojarzyło...jak patrzyłem na pływaczkę...

Aaa, teraz rozumiem...:91_thumbsup:

 

1 godzinę temu, demo napisał:

Ja bym nasadzał gdzie się da macierzankę piaskową, a w półcieniu suchodrzew.

 

Sliczne sa te Twoje roslinki !

Z macierzanka probowalam, nie chce wspolpracowac. Suchodrzew za wysoki. Podobniez w lesie sa kleszcze, sasiedzi mowili, ze ich psy i koty czasami przynosza do domu. Dlatego nie chce miec roslin wyzszych niz do polowy lydki, zeby wystarczyly kalosze jako oslona. A w ogole, to najlepsze byloby tylko igliwie i wlasnie mech. Na wiosne ponowie probe z macierzanka i mikrokoniczyna, moze tym razem sie uda.

 

48 minut temu, animus napisał:

Coś musi rosnąć, taka jest natura.

 

Ale tam przedtem rosla sliczna, zielona trawka. I to cale place, a nie takie kepy. Teraz wyparla ja kostrzewa. Jestem gotowa wyrywac na wiosne kepe po kepie i siac od razu koniczyne albo cos innego, byle bylo niskie.

 

45 minut temu, animus napisał:

Zwalcza się ją częstym i niskim koszeniem

 

Ja tam nie mam zamiaru niczego kosic. Zwlaszcza czesto i nisko :D.

Napisano
Coś musi rosnąć, taka jest natura. 
Zwalcza się ją częstym i niskim koszeniem.
Otóż to, dzięki temu na południu domu mamy połowę trawnika, który jest mchem, jest piękny zielony dywan, jak na tym obrazku wyżej. I co najważniejsze, nie trzeba kosić.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W większości (zdecydowanej) przypadków zalecenie stosowania wybranego gruntu jest zabiegiem marketingowym, a nie technologicznym. Czyli grunt jest gruntem i nie powinno się nic dziać, jeśli stosuje się inny. A czy jest tak w tym przypadku? Pewnie tak, ale 100% pewności nie mam. Najlepiej wyszukać w necie kartę techniczną jednego i drugiego wyrobu po czym porównać ich właściwości. Jeśli nie różnią się znacznie, to nie ma się co zastanawiać.
    • 現代社会において、対話型AIは私たちのコミュニケーション、情報収集、そして学習のあり方を根本から変革しています。グローバルな情報が瞬時に手に入る時代だからこそ、母国語での円滑かつ自然な対話の重要性は増すばかりです。特に、ChatGPT 日本語 は、その名の通り日本語に特化した高度な理解力と生成能力を持つことで、日本のユーザーにとって計り知れない価値を提供しています。これは単なる翻訳ツールや情報検索エンジンを超え、人間の思考プロセスに寄り添い、複雑なニュアンスや文化的な背景を深く理解する、まさに「対話のパートナー」として機能します。このAIは、ビジネスシーンでの効率化から、個人の学習支援、さらにはクリエイティブな活動まで、あらゆる領域で新たな可能性を切り拓き、私たちがデジタル世界と関わる方法を再定義するでしょう。直感的で使いやすいインターフェースは、AI技術に不慣れなユーザーでも安心してその恩恵を享受できる環境を提供します。 日本語特化の真価:言語の壁を越えた深い理解と共感 多くのAIが英語を基盤に開発される中、日本語の持つ独特な文法構造、豊富な同音異義語、そして繊細な表現のニュアンスを深く理解することは、極めて高度な技術を要します。ChatGPT 日本語は、この課題に対し、大規模な日本語データセットと最先端の機械学習技術を組み合わせることで、驚くべき精度と自然さを実現しました。例えば、日本語特有の敬語表現や婉曲的な言い回し、さらにはインターネットスラングや流行語に至るまで、幅広い言語現象に対応可能です。これにより、ユーザーはまるで人間と話しているかのような、ストレスフリーな対話体験を得ることができます。ビジネス文書の作成時における適切なフォーマル表現の選択、友人間でのカジュアルなメッセージ作成時の自然な口調、学術論文における専門用語の正確な使用など、シーンに応じた最適な言葉選びをAIがサポートします。この深い言語理解は、単なるテキストの生成に留まらず、ユーザーの意図や感情を汲み取り、共感に基づいた対話を実現することで、より本質的なコミュニケーションを可能にします。言語の壁が、もはや情報アクセスの障壁ではなくなる未来が、ここにあります。   ユーザーファーストの設計思想:安心と利便性が生む信頼 デジタルサービスを利用する上で、プライバシー保護とセキュリティは最も重要な懸念事項の一つです。特にAIのような新しい技術においては、個人情報の取り扱いに対する不安は少なくありません。しかし、ChatGPT 日本語は、この点において徹底したユーザーファーストの設計思想を貫いています。その最大の特長は、個人情報の登録が一切不要である点です。煩雑なアカウント作成手続きや、メールアドレス、電話番号といった個人データの提供を求めることなく、ユーザーはプラットフォームにアクセスし、即座にAIとの対話を始めることができます。これにより、情報漏洩のリスクを最小限に抑えながら、ユーザーは安心してAIの高度な機能を活用できるのです。この設計は、単なる利便性だけでなく、ユーザーの信頼を獲得するための揺るぎないコミットメントを示すものです。企業が機密性の高い情報を扱う際にも、個人情報が収集される懸念がないため、安心して業務にAIを組み込むことが可能です。また、ユーザーインターフェースは直感的で分かりやすく、年齢やITリテラシーに関わらず、誰もが迷うことなくAIの恩恵を享受できるよう配慮されています。これは、技術の力をより多くの人々に届けたいという開発チームの強い願いが込められた結果と言えるでしょう。   AIが変える多様な生活シーン:未来の日常を彩る活用術 chatGPTは、私たちの生活のあらゆる側面に深く根差し、単なる情報提供を超えて、創造性や生産性を高める多角的なサポートを提供します。 学生の学習支援において、AIはまさにパーソナルな家庭教師のように機能します。歴史の複雑な出来事の背景を分かりやすく解説したり、科学の難解な概念を具体例を交えて説明したり、数学の問題の解法を段階的に示したりすることで、理解を深める手助けをします。論文やレポートのテーマ選定に悩んだ際には、関連情報の網羅的な収集をサポートし、構成案のアイデア出しにも貢献します。また、英語学習においては、自然な英会話の練習相手となったり、英文ライティングの添削を行ったりすることで、実践的な語学力向上を強力に後押しします。 ビジネスパーソンの業務効率化において、AIは強力な右腕となります。例えば、会議の議事録作成において、議論の主要なポイントをリアルタイムで要約させ、アクションアイテムを抽出することで、後からのまとめ作業を大幅に効率化できます。プレゼンテーション資料の作成では、ターゲット層に響くキャッチコピーやスライド構成のアイデアを瞬時に生成し、説得力のある資料作りを支援します。顧客へのメールやレポート作成においても、丁寧かつ適切な表現を提案し、プロフェッショナルなコミュニケーションをサポートします。市場調査や競合分析においては、大量のデータを迅速に処理し、トレンドやインサイトを抽出することで、戦略的な意思決定を加速させます。 クリエイターの創造性向上において、AIはアイデアの無限の泉となります。小説家や脚本家は、AIに物語のプロットの多様な展開案、キャラクターの深掘り、あるいは特定のシーンの会話文を生成させることで、創作の幅を広げることができます。作詞家は、特定の感情やテーマに基づいた歌詞のフレー想や、韻を踏む言葉のアイデアを求めることで、斬新な楽曲を生み出す手助けとなります。デザイナーは、コンセプトを言語化する際にAIの支援を受けたり、視覚的なアイデアの方向性を探るためのブレインストーミングを行ったりできます。AIとの協業を通じて、クリエイターは自身の潜在的な才能を最大限に引き出し、新たな芸術的表現を追求することが可能となるでしょう。 日常生活の質の向上においても、AIはあなたのパーソナルアシスタントとして活躍します。今日の献立に悩んだ時、冷蔵庫にある食材から栄養バランスを考慮したレシピを提案したり、アレルギー対応の食事アイデアを提供したりします。旅行の計画立案では、目的地の観光スポット、ホテル、交通手段、さらには現地の文化やマナーに関する情報まで、パーソナライズされたプランを迅速に提供し、旅の準備をサポートします。趣味の世界でも、新しい趣味を探す際の情報提供、専門知識の深掘り、あるいはDIYプロジェクトの手順説明など、あなたの好奇心と探求心を刺激し、生活をより豊かなものにします。   AIの進化と未来への展望:共に創る新たな可能性 ChatGPT 日本語の進化は、単なる技術的なブレイクスルーに留まらず、私たち人間とAIの関係性を再定義し、未来社会における新たな可能性を切り拓くものです。AIは、人間の知性を置き換えるものではなく、むしろその能力を拡張し、これまで人間だけでは到達し得なかった領域へと私たちを導くパートナーとなるでしょう。 今後の展望としては、AIの対話能力がさらに洗練され、より複雑な感情や文脈を理解できるようになることが期待されます。これにより、カウンセリングや教育、顧客サービスといった、より人間的な触れ合いが求められる分野でも、AIがその役割を拡大していく可能性があります。また、AIが生成するコンテンツの品質は飛躍的に向上し、クリエイティブな分野での共同作業がさらに深化するでしょう。例えば、AIがデザインの初期スケッチや音楽のデモトラックを生成し、それを人間が洗練させるという共同制作の形が一般化するかもしれません。 さらに、パーソナライゼーションの精度も向上し、ユーザー一人ひとりのニーズや好みに合わせた情報提供やサービスが、よりきめ細やかに行われるようになるでしょう。これは、医療分野における個別化された健康アドバイスから、エンターテイメント分野における個人の好みに合わせたコンテンツ推薦まで、あらゆる分野でユーザー体験を劇的に向上させる可能性を秘めています。 AIの倫理的な側面や、社会への影響についても継続的な議論と配慮が必要です。ChatGPT 日本語の開発チームは、透明性、公平性、そして説明責任を重視し、安全で責任あるAIの発展に貢献することを目指しています。私たちは、AIが人間の生活を豊かにし、社会全体の進歩を促進するためのツールであり続けるよう、技術的な進化と同時に、社会的な受容性を高める努力を続けていきます。 この強力なツールを賢く活用することは、間違いなくあなたの潜在能力を最大限に引き出し、新たな高みへと到達するための鍵となります。ぜひ、この新しい時代の幕開けを体感し、AIがもたらす豊かな恩恵を最大限に享受してください。AIと共に、これまで想像し得なかった未来を創造しましょう。 --------------------- こちらの情報をご利用いただき、お気軽にお問い合わせください: メールアドレス:chatgptjp.jp@gmail.com 電話番号:+81 89525049 ウェブサイト:https://chatgptjp.com/
    • Hej, mam zamiar zrobić hydroizolacje w łazience, kupiłem hydroizolację sikalastic w-220, w karcie produktu piszą zeby do gruntowania podłoża użyć gruntu sikafloor 01 primer. Czy uzycie tego gruntu jest koniecznością? Czy mogę użyć inny grunt np. Atlas unigrunt głęboko penetrujący, albo atlas npk? Zostało mi ponad 5l łącznie npt i unigruntu, wiec nie wiem czy jest sens przepłacać. 
    • Nawet jeśli zwykłe już są to trzeba je wyjąć i obsadzić głębokie, nie ma innego wyjścia. Chyba że już są głębokie.
    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...