Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 29 czerwca 2019 Udostępnij #1 Napisano 29 czerwca 2019 Różdżkarze, niestety, pletą kompletne bzdury. Dokładność ich wskazań nie jest lepsza od zupełnie przypadkowego rozrzutu statystycznego wyników. Polecam materiały dotyczące eksperymentu znanego jako "operacja stodoła". 1 Link do komentarza
Marcin Bzowy Napisano 29 czerwca 2019 Udostępnij #2 Napisano 29 czerwca 2019 No własnie u mojej mamy był ten rozdzkarz i znalazli wode, 50m glebokosci a teraz brakuje im w domu i sa w dupie dlatego tez pytam jak to moze wygladac czy moze byc podobna sytuacja Link do komentarza
zenek Napisano 30 czerwca 2019 Udostępnij #3 Napisano 30 czerwca 2019 Dnia 29.06.2019 o 11:43, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: Różdżkarze, niestety, pletą kompletne bzdury. Dokładność ich wskazań nie jest lepsza od zupełnie przypadkowego rozrzutu statystycznego wyników. Polecam materiały dotyczące eksperymentu znanego jako "operacja stodoła". Rozwiń Znaczy wg ciebie każdy rożdżkarz to oszust? Dnia 29.06.2019 o 17:30, Marcin Bzowy napisał: No własnie u mojej mamy był ten rozdzkarz i znalazli wode, 50m glebokosci a teraz brakuje im w domu i sa w dupie dlatego tez pytam jak to moze wygladac czy moze byc podobna sytuacja Rozwiń No właśnie - ciekawe, czy firmy studniarskie dają gwarancje na ilość wody - przed odwiertem ????! Link do komentarza
Elfir Napisano 30 czerwca 2019 Udostępnij #4 Napisano 30 czerwca 2019 (edytowany) tak. Nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. Czytałam na ten temat artykuł - jeden z doktorów na uniwersytecie (chyba poznańskim), był fascynatem różdżkarstwa i chciał udowodnić, że to prawda. Ku jego ubolewaniu badania wskazały, ze to bzdura. Ródżkaż i dyletant mieli podobne wyniki trafień. Szanse na trafienie na "jakąś" wodę pod ziemią są całkiem spore, poza miejscami ewidentnie suchymi (np. szczyty wzniesień). A tu naukowe opracowanie na temat badań o których piszesz: http://archiwum.wiz.pl/2001/01011700.asp ( Studniarze zwykle korzystają z map warstw wodonośnych i miejscowego badania gruntów tomografią elektrooporową Edytowano 30 czerwca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
zenek Napisano 30 czerwca 2019 Udostępnij #5 Napisano 30 czerwca 2019 (edytowany) Dnia 30.06.2019 o 14:44, Elfir napisał: Studniarze zwykle korzystają z map warstw wodonośnych i miejscowego badania gruntów tomografią elektrooporową Rozwiń Dawniej też z tego korzystali - szczególnie tomografii. Bo one były niewykwalifikowane - ale tomografię w małym palcu mieli. I dlatego na wodę trafiali - a różdżkarza brali, żeby się chłopy tomografu nie zlękli... Oczywiście nie przeczę sensowności obecnie korzystania z aparatury i map. Ale to nie wyklucza predyspozycji pewnych ludzi do czegoś więcej, niż inni. Przeczytałem o tej stodole - nie wiem co kosztowało 400 tys marek, wynajęcie stodoły, czy ruszanie rurą, a może ta woda w rurze. Przypomina mi to Gomołkę, czy Breżniewa, kóry strzelił refleksją: No byli kosmonauci w kosmosie i żadnego Boga ani nieba nie widzieli. Też dowód, prawda - i o wiele droższy eksperyment. Z innej beczki - Kazimierz został dzielnicą Krakowa (miastem?) dla Żydów m.in. dlatego, że było tam pełno żył czy podziemnych cieków wodnych i uchodziło to miejsce jako niezbyt zdrowe. To było na wykładzie o Kazimierzu, przy czym potwierdzono te cieki. Oczywiście kilkaset lat temu wiedziano o tych ciekach z tomografii elektrooporowej i map geologicznych - bo gdzieżby tam brali różdżkarzy. To zabobon XX wieku. Naukowcom niektórym - się zdaje - że jak czegoś nie rozumieją, to tego nie ma. Mijają lata - i nagle okazuje się , że jest. No i wtedy triumfują. Najzdrowszy stosunek do tego mają matematycy (zresztą nie tylko oni) - twierdzą (choć pewnie ie wszyscy) że odkryli nowe prawo, formulę - a nie wynaleźli, czy stworzyli. Tu znalazłem taki artykuł: http://pkisz.home.amu.edu.pl/wywiad.htm pt. Żyły wodne są mitem frag.: :"Każdy kto miał do czynienia z geologią wie, że to absurd. Radiesteci wyobrażają sobie żyły o średnicy 20-40 centymetrów, w których wartko płynie woda. Jak mogłyby one powstawać w piaskach i glinach, które pokrywają przeważającą część Polski? W rzeczywistości wody podziemne w takich osadach przesączają się bardzo powoli, spływając powierzchniowo po warstwach nieprzepuszczalnych. Po dokopaniu się do takiego poziomu wodonośnego, jawi się on jako zawilgocenie piasku." To jest łatwy pogląd uczonego - tylko że rzeki podziemne są, warstwy nieprzepuszczalne zwykle nie są gładkie jak stół, po której to powierzchni miałyby ściekać wody, a u mnie np. warstwa wodonośna jest na 9 m i jeszcz 2 m rury po przebiciu warstwy skały. Szukali obok wody i jej nie było, natomiast tam gdzie wskazał u nas różdżkaz - jest. Oczywiście wg ciebie zupełny przypadek - ale ja dzięki temu mam inny stosunek do różdzkarzy. Tych nie - oszołomów. Edytowano 30 czerwca 2019 przez zenek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Elfir Napisano 30 czerwca 2019 Udostępnij #6 Napisano 30 czerwca 2019 (edytowany) Nie ma predyspozycji "do czegoś" to myślenie magiczne a nie naukowe. Kazimierz był na bagnach. Całe otoczenie Krakowa było bagniste - starczy obejrzeć dawne obrazy. Nie ma to nic wspólnego z radiestezją. Edytowano 30 czerwca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
zenek Napisano 1 lipca 2019 Udostępnij #7 Napisano 1 lipca 2019 Dnia 30.06.2019 o 20:08, Elfir napisał: Nie ma predyspozycji "do czegoś" to myślenie magiczne a nie naukowe. Rozwiń A to ciekawe spostrzeżenie - każdy może być geniuszem , bo przecież: Dnia 30.06.2019 o 20:08, Elfir napisał: Nie ma predyspozycji "do czegoś" to myślenie magiczne a nie naukowe. Rozwiń Czyli każdy może być Einsteinem, Usain Boltem, lub Mozartem, lub np Mariuszem Pudzianowskim, 7 krotnym mistrzem świata strongmenów. Żaden problem! Malo - wystarczy tylko troszkę zdolności do kopania w piłkę, (sorry, nie, bo to już predyspozycje jakieś - a więc bez zdolności) poćwiczyć - i każdy może być Messim. Bill Gates - toż to taki sam prostaczek, jakich wielu na ulicy. Chepło mu się - każdemu może. Jednym słowem każdy jest geniuszem w dodatu w każdej dziedzinie - tylko tym nie wie. Wiedzy naukowej zabrakło Takie swoiste gender - wystarczy sobie powiedzieć, najlepiej jeszcze w przedszkolu: Będę piękną blondyną, primadonną baletu w najlepszej operze świata i oczywiście też diwą operową tej opery, a w wolnych chwilach zdobędę koronę gór jako himalaistka i już. Nieważne ze w wieku 20 lat będę łysy, mieć 150 cm wzrostu i astmę - wszak predyspozycji nie trzeba, bo to by było magiczne myślenie. Ba, astma nawet pomoże - jak wiemy - w sporcie w Skandynawii. Oto myślnie naukowe - wg Ciebie? Dnia 30.06.2019 o 20:08, Elfir napisał: Kazimierz był na bagnach. Całe otoczenie Krakowa było bagniste Rozwiń I na tych bagnach budowano kamienice, kościoły, synagogi i pałace. Yessss. oczywiście wszystkie na palach - jak w Wenecji. Rzymiianie i nie tylko - patrzyli, gdzie bydło chętnie odpoczywa - i tam się osiedlali. Oczywiście to zabobony, bo co taka krowa może wyczuć, najwyżej wodę w kałuży. To, że zwierzęta potrafią wyczućrózne niebezpieczeństwa, np wybuch wulkanu, to też nie jest predyspozycja, tylko tak im się "chepie" przypadkiem. Link do komentarza
bajbaga Napisano 1 lipca 2019 Udostępnij #8 Napisano 1 lipca 2019 Tak dla zastanowienia: Jeden z Wieszczy w poemacie napisał: Cytat Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko. Rozwiń Ale i mędrca szkiełko i oko, być może w oparciu o procesy kwantowe, też uwiarygodni niektóre "nadprzyrodzone własności osobnicze" w zakresie radiestezji. Link do komentarza
Elfir Napisano 1 lipca 2019 Udostępnij #9 Napisano 1 lipca 2019 (edytowany) Dnia 1.07.2019 o 11:34, zenek napisał: Czyli każdy może być Einsteinem, Usain Boltem, lub Mozartem, lub np Mariuszem Pudzianowskim, 7 krotnym mistrzem świata strongmenów. Żaden problem! Malo - wystarczy tylko Rozwiń Nie. Mowa o magii jaką jest "radiestezja" - nikt nie będzie Gandalfem czy Dumbledorem. Zwierzęta wyczuwają dokładnie to samo co urządzenia - np. sesjmografy. Nie wyczuwają promieniowania nieistniejącego. Edytowano 1 lipca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
zenek Napisano 2 lipca 2019 Udostępnij #10 Napisano 2 lipca 2019 Dnia 1.07.2019 o 18:25, Elfir napisał: Nie. Mowa o magii jaką jest "radiestezja" - nikt nie będzie Gandalfem czy Dumbledorem. Zwierzęta wyczuwają dokładnie to samo co urządzenia - np. sesjmografy. Nie wyczuwają promieniowania nieistniejącego. Rozwiń Mowa o PREDYSPOZYCJACH. Wiadomo jak działa sejsmograf - i na pewno nie tak samo, jak zwierzę. Choćby dlatego, że mają rózne części. Kalkulator też dodaje i mnoży - ale inaczej to robi, niż człowiek - choć wynik działania jest ten sam. Już wcześniej napisałem - część naukowców ( w ogóle ludzi) uważa, że jak czegoś "nie widzi" - to tego nie ma. Jakiś czas potem ktoś jednak "zauważa" - i nazywa się to odkrycie. I nie znaczy, że tego czegoś nie było - było, tylko nie odkryte. Radiesteta, zwierzę - nie wyczuwają promieniowania nieistniejącego - wyczuwają "coś", a jak, to tym się niech zajmują naukowcy. Ale jeśli symuluje się wodę podziemną kawałkiem rynny zawieszonej w stodole - to wybacz, jest to co najmniej uproszczenie, jeśli nie kompromitacja. Inny uczony założyl sobie, że to zdolności oparte o jakieś paraelektryczne własności - nie potwierdziło sie - no to nie ma nic. Dla mnie uproszczenie. A jeśli idzie o Gandalfa - to Czarodziej z czarodziejską różdżką - a nie kawałkiem wikliny rozciętym na pół. I robił nią czary, a nie wykrywał wodę. Nie słyszalem by różdżkarze uważali się za czarodziejów. A jeśli chodzi np. o Mozarta - zdolności do wykrywania wody do naprawdę przyszcz w porównaniu do zdolności muzycznych Mozarta. Tym bardziej, że mało kto się zbliżył do jego niektórych wyczynów. Ja sam miałęm kolegę na uczelni, który liczył szybciej działania matematyczne, niż inni na kalkulatorze. Profesor pisał wzory, dziaałania matematyczne na tablicy (takie czasy), dawał znak równości - w tym momencie słyszał wynik. Pierwiastki i potęgi nie byly problemem - wynik padał z dokładnością do setnych po przecinku. A przecież o wiele mocniejszych zawodników co chwila pokazują w mediach. Niemożliwie mocniejszych. Zadziwiających. I bynajmniej naukowcy nie są w stanie wytłumaczyć tych anomalii. A więc trochę wiary w "cuda" ci życzę, oprócz tzw. "szkiełka i oka". Link do komentarza
aru Napisano 2 lipca 2019 Udostępnij #11 Napisano 2 lipca 2019 niepotrzebnie drążysz, pomądrz się w innych tematach, będzie to bardziej konstruktywne (mam nadzieję) mapy hydrogeologiczne są dla całego ternu Polski dokładnie zrobione. Dobrze wiadomo gdzie co i jak jest. Tajemnic nie ma. Gadanie, że "tu jest" a obok "nie było" to pitu pitu powielane przez zadowolonych inwestorów i zadowolonych z nich ludzi skłonnych do pasożytowania na tych pierwszych. Link do komentarza
zenek Napisano 2 lipca 2019 Udostępnij #12 Napisano 2 lipca 2019 Dnia 2.07.2019 o 20:21, aru napisał: Gadanie, że "tu jest" a obok "nie było" to pitu pitu Rozwiń Czyli wszędzie woda jest - wg ciebie. Tak wynika z tego zdania. To po co mapy? Dnia 2.07.2019 o 20:21, aru napisał: niepotrzebnie drążysz, pomądrz się w innych tematach, będzie to bardziej konstruktywne (mam nadzieję) Rozwiń Drążę - bo lubię. Nie będę się mądrzył - bo nie lubię. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 2 lipca 2019 Udostępnij #13 Napisano 2 lipca 2019 Dnia 2.07.2019 o 20:34, zenek napisał: Drążę - bo lubię. Rozwiń Nieraz przesadzasz z tym drążeniem. Dnia 2.07.2019 o 20:34, zenek napisał: Nie będę się mądrzył - bo nie lubię. Rozwiń Kto jak kto ale Ty nie lubisz? ja odnoszę wrażenie że Ty to uwielbiasz. Link do komentarza
zenek Napisano 2 lipca 2019 Udostępnij #14 Napisano 2 lipca 2019 Dnia 2.07.2019 o 20:43, mhtyl napisał: Kto jak kto ale Ty nie lubisz? Rozwiń Nie lubię. Mądrzyć się. Ja inteligentnie argumentuję Link do komentarza
Elfir Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #15 Napisano 3 lipca 2019 (edytowany) Jasne - wiara w czary-mary, zamiast nauki i badań. I potem mamy taką Polskę, gdzie ludziom się wydaje, że pieniądze na 500+ spadają z nieba. Badania udowodniły (sam sie na nie powoływałeś), że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodnych i nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. Edytowano 3 lipca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #16 Napisano 3 lipca 2019 Dnia 2.07.2019 o 20:50, zenek napisał: inteligentnie Rozwiń Link do komentarza
zenek Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #17 Napisano 3 lipca 2019 Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Jasne - wiara w czary-mary, zamiast nauki i badań. I potem mamy taką Polskę, gdzie ludziom się wydaje, że pieniądze na 500+ spadają z nieba. Rozwiń Polskę mamy taką, że nie było 500+ - a długów się narobiło na 300mld $. I się jednak potwierdza - Ty wierzysz w to, co widzisz - a jak nie widzisz, to nie wierzysz. Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Badania udowodniły Rozwiń Badania udowodniły, że margaryna jest zdrowa, a masło szkodzi. Mineło kilka dekad - i badania udowodniły, że jest odwrotnie. Stąd masło jest po 6 zł, bo Amerykanie i kilka innych nacji wierzyło badaniom i dalej wierzy. ŚLEPO. Moje mama tak sobie wierzyło, więc masło i jajka zawsze się jadło, i smalec się stosowało, zamiast oleju. Oczywiście z umiarem. Naturalnie nie wszyscy uczeni i badania mieli przebicie w mediach - jakoś często jest to zbieżne z interesami korporacji i producentow. Więc - myślę, że trzeba wyważyć, co ma sens, a co ma drugie dno. Kiedyś azbest był super materiałem, a azotox remedium na insekty. Oczywiście to produkty twoich badań i instytutów. Światowych. Najlepszych. Uważasz, że nadal są takie świetne? Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Badania udowodniły (sam sie na nie powoływałeś), że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodnych i nie ma czegoś takiego jak żyły wodne Rozwiń Badania nie udowodniły, że nie ma predyspozycji - tylko zastosowana metodologia nie znalazła predyspozycji znajdowania wody pod ziemią. Zresztą szukali nie pod ziemią tylko w stodole. Taka metodologia. 400 tys marek. I stodoła? Przy tej sumie można było wziąść 10 ekip z przyrządem i 50 sprawdzonych (poleconych przez tych, którym różdżkarz wskazał wodę) - i sprawdzić w terenie, gdzie jest woda. Powiedzmy na kilku kilometrach kwadratowych. Ale po co realne, autentyczne srodowisko - stodoła i rynna - to jest metoda Podobnie Ikar próbował latać. I spadł. A wystarczyło rozłupać kości ptaka, a przynajmniej zważyć. No i jeszcze parę innych czynników wziąść pod uwagę. On jednak skupił się na skrzydłach - najbardziej widoczna cecha ptaka i w dodatku niosąca go. Jednak nie najważniejsza - jak widać. Żyły wodne - znaczy woda cieknie równo, niezależnie od podłoża, równą warstwą. Ciekawa teora. Tylko dlaczego są podziemne rzeki, a po powierzchni ziemi woda przemieszcza sie "warstwą" po ulewie, w czasie powodzi - natomiast normalnie strumieniami, rzekami, rowami - wyjawszy rozlewiska, bagna, tereny podmokłe. Dlaczego, Elfir??? Link do komentarza
Elfir Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #18 Napisano 3 lipca 2019 nie wiem czy czytałeś artykuł, który wkleiłam? Dotyczył badań prowadzonych przez różne ośrodki naukowe. Podziemne rzeki płyną w korytarzach wydrążonych w miękkiej skale węglanowej. Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tekstem o przemieszczaniu się wody warstwą zamiast strumykiem? Jak jest nadmiar wody w czasie powodzi to woda wylewa się poza koryto rzeki. Link do komentarza
zenek Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #19 Napisano 3 lipca 2019 Dnia 3.07.2019 o 19:30, Elfir napisał: Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tekstem o przemieszczaniu się wody warstwą zamiast strumykiem? Rozwiń Odwrotnie - strumykiem, zamiast warstwą. Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Badania udowodniły (sam sie na nie powoływałeś), że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodnych i nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. Rozwiń Badania podobno udowodniły, że woda nie przemieszcza sie "żyłami" - to jak się przemieszcza, wg Ciebie? A skały są tylko węglanowe? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 3 lipca 2019 Udostępnij #20 Napisano 3 lipca 2019 Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Badania udowodniły (sam sie na nie powoływałeś), że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodnych i nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. Rozwiń Sama zaprzeczasz sobie bo piszesz że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodny a za chwile za nie ma czegoś takiego jak żyły wodne A ja Ci udowodnię że istniej takie określenie jak żyły wodne, jest stosowane od lat i ma nawet swoją definicje w Wikipedii. Gdzie Twój profesjonalizm i fachowość? Cytat Żyła wodna – według radiestezji szczelina lub pozioma przestrzeń w obrębie warstwy nieprzepuszczalnej, wypełniona osadami przepuszczalnymi nasączonymi wodą. Według radiestetów żyły wodne przemieszczają się oraz wysyłają pionowe promieniowanie geopatyczne (niektórzy sprzedają urządzenia mające mu przeciwdziałać), wywierające niekorzystny wpływ na organizm człowieka znajdującego się nad taką żyłą[1]. Według innych teorii żyły wodne tłumią „naturalne pole” ziemi. Radiesteci wyobrażają sobie żyły wodne jako podziemne kanały o średnicy od kilkudziesięciu centymetrów do kilkudziesięciu metrów, w których wartko płynie woda, czasami łącząc się z innymi żyłami. Hydrogeologia wyklucza istnienie tego typu tworów poza masywami skalnymi i krasowymi. Według przeciwników radiestezji elementarne prawa fizyki wykluczają możliwość wysyłania przez nie jakiegokolwiek wystarczająco silnego promieniowania. Rozwiń Link do komentarza
Elfir Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #21 Napisano 4 lipca 2019 (edytowany) Dnia 3.07.2019 o 19:45, zenek napisał: Odwrotnie - strumykiem, zamiast warstwą. Badania podobno udowodniły, że woda nie przemieszcza sie "żyłami" - to jak się przemieszcza, wg Ciebie? A skały są tylko węglanowe? Rozwiń Nie. Ale w skałach magmowych, krystalicznych wody nie ma (w postaci podziemnych strumieni drążących skałę). Chyba, że przesiąka się w głębsze warstwy przez spękania tektoniczne. Dlatego w Tatrach jest bardzo mało jaskiń (w nielicznych skałach wapiennych) w porównaniu np. z Karkonoszami, gdzie poza głównym masywem, dominują skały metamorficzne i osadowe. Ale na większości obszarów Polski nie masz skał krystalicznych tylko glinę i piaski. I to one są warstwą wodonośną. W nich nie ma żadnych strumyków. Woda opadowa płynie strumykiem, bo powierzchnia gruntu nigdy nie jest płaska. Mhtyl - czytaj to co wklejasz. W twoim cytatcie jak byk jets napisane: Radiesteci wyobrażają sobie żyły wodne jako podziemne kanały o średnicy od kilkudziesięciu centymetrów do kilkudziesięciu metrów, w których wartko płynie woda, czasami łącząc się z innymi żyłami. Hydrogeologia wyklucza istnienie tego typu tworów poza masywami skalnymi i krasowymi. Rozmawiamy o radiestezji - czyli ich rozumieniu żył wodnych. Wiesz co to "homonim"? Jak piszę o zamku nie zawszę muszę mieć na myśli kamienną budowlę. Edytowano 4 lipca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
zenek Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #22 Napisano 4 lipca 2019 (edytowany) Dnia 4.07.2019 o 10:15, Elfir napisał: Ale na większości obszarów Polski nie masz skał krystalicznych tylko glinę i piaski. I to one są warstwą wodonośną. W nich nie ma żadnych strumyków. Rozwiń cytat z : https://eszkola.pl/geografia/budowa-geologiczna-polski-6763.html " Współczesna rzeźba obszaru Polski oraz charakter skał podłoża (jak również występujące w Polsce surowce mineralne) wynikają z długiej i skomplikowanej historii geologicznej. Na powierzchni dominują (zwłaszcza w Polsce północnej i środkowej) skały najmłodsze, związane ze zlodowaceniami plejstoceńskimi (w Polsce północno-wschodniej ich grubość osiąga 200 m) i współcześnie zachodzącymi procesami geomorfologicznymi. Zalegające pod nimi skały są dużo bardziej zróżnicowane, zarówno pod względem wieku, jak i pochodzenia. Polska wyróżnia się w na tle innych krajów europejskich pod względem budowy geologicznej, gdyż na jej terytorium stykają się trzy główne (różnowiekowe) struktury geologiczne Europy: - prekambryjska platforma wschodnioeuropejska na wschodzie, - hercyńska/waryscyjska (paleozoiczna) platforma zachodnioeuropejska na zachodzie i alpejski kenozoiczny łańcuch Karpat na południowym wschodzie. Granica między platformą wschodnioeuropejską i platformą zachodnioeuropejską nazwana została strefą Teisseyre’a-Tornquista. Skały starsze niż plejstoceńskie odsłaniają się na powierzchni właściwie tylko w południowej Polsce. Najstarsze odsłaniające się skały w Polsce, gnejsy i migmatyty wieku proterozoicznego występują w Górach Sowich w Sudetach Środkowych. Jako przykłady skał najmłodszych można wskazać: iły tworzące aluwia rzeczne, czy pokłady torfu tworzące się na obszarach podmokłych. Względnie młode są też utwory plejstoceńskie: piaski równin sandrowych, glina zwałowa wysoczyzn morenowych, czy peryglacjalne lessy pochodzenia eolicznego." Źródło: Tomorrow Sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0. Skały zalegają pod ziemią najczęściej jako warstwy, które mogą być różnie uformowane jak widzisz - skały, czy warstwy nieprepuszczalne to nie powierzchnia gładka i wypoziomowana jak stół - mnie to nie dziwi. Analogicznie do powierzchni ziemi. Edytowano 4 lipca 2019 przez zenek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Elfir Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #23 Napisano 4 lipca 2019 (edytowany) Serio pobierasz do ogródka wodę z głębokości kilku kilometrów żeby radiesteci szukali jej w płaszczu prekambryjskim? Edytowano 4 lipca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #24 Napisano 4 lipca 2019 Dnia 4.07.2019 o 10:15, Elfir napisał: Mhtyl - czytaj to co wklejasz. W twoim cytatcie jak byk jets napisane: Radiesteci wyobrażają sobie żyły wodne jako podziemne kanały o średnicy od kilkudziesięciu centymetrów do kilkudziesięciu metrów, w których wartko płynie woda, czasami łącząc się z innymi żyłami. Hydrogeologia wyklucza istnienie tego typu tworów poza masywami skalnymi i krasowymi. Rozwiń A Ty umiesz czytać? Twierdziłaś że nie ma pojęcia żył wodnych, pokazałem że istnieje definicja żyły wodnej. Dnia 4.07.2019 o 10:15, Elfir napisał: Rozmawiamy o radiestezji - czyli ich rozumieniu żył wodnych. Wiesz co to "homonim"? Jak piszę o zamku nie zawszę muszę mieć na myśli kamienną budowlę. Rozwiń Dnia 3.07.2019 o 10:00, Elfir napisał: Badania udowodniły (sam sie na nie powoływałeś), że nie istnieje coś takiego jak predyspozycje do wykrywania żył wodnych i nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. Rozwiń Ja nie widzę aby gdzieś tu była wspomniana radiestezja, chodziło o sam fakt istnienia żył wodnych. Więc nie zamydlaj oczu o zamku bo tu nie wspominamy o żyle która może być różna, rozmawiamy o konkretnej żyle, żyle wodnej. Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #25 Napisano 4 lipca 2019 Żyły wodne to taki sam skrót myślowy, jak określenie piec, dla kotła. Prawdą jednak jest (wg. hydrogeologii) że wody podziemne nie są w "bezruchu" - często są bardzo dynamiczne przepływy. Taka, moja, refleksja> Tesla twierdził, że istnieje możliwość przesyłania energii bezprzewodowo. Został wyśmiany przez środowisko naukowe,, bo nikt nie potrafił zmierzyć tego/takiego przepływu energii. Od tamtego czasu, żaden szanujący się naukowiec nie twierdzi że czegoś nie ma - raczej wysnuje wniosek, że jest poza zasięgiem skali przyrządów/mierników, bądź stwierdzi, że nie wynaleziono (jeszcze) takiego miernika. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #26 Napisano 4 lipca 2019 Nie rozumiem dlaczego usilnie a zarazem nieudolnie próbujecie udowodnić że czegoś nie ma jak jest i wcale nie jest to żaden skrót myślowy. Nie jestem ani nigdy się nie powoływałem na jakiegoś naukowca ale wystarczy wpisać hasło "żyła wodna" w Google aby zobaczyć ile jest wyników na temat żył wodnych. Niby wg radiestezji nie ma pojęcia żyła wodna a tu co jest? Cytat Cała radiestezja jest zbudowana na kilku filarach. Podstawowe to: 1. Istnienie w ziemi żył wodnych. 2. Promieniowanie tych żył, nazywane promieniowaniem geopatycznym. 3. Promieniowanie kształtu. 4. Promieniowanie przedmiotów i minerałów. 5. Wykrywanie anomalii, nawet chorób, metodą mentalną. Rozwiń Źródło http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2675 Ale w tym artykule znajdzie sie zaprzeczenie jakiegoś fachowca że takich żył wcale nie ma. Cytat Na podstawie wieloletnich doświadczeń mogę więc z całą odpowiedzialnością stwierdzić: nie ma w ziemi opisywanych przez radiestetów, żył wodnych czy cieków wodnych. Rozwiń Ja od dziecka słyszę takie określenie żyła/żyły wodne od wielu osób więc coś jest na rzeczy, nieprawdaż? Z innej stronki co to jest żyła wodna, jak można zbadać żyły wodne, wpływ żył wodnych na zdrowie i sen człowieka. Źródło http://www.radiesteta.com.pl/o-radiestezji/zyly-wodne Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #27 Napisano 4 lipca 2019 Dnia 4.07.2019 o 16:21, mhtyl napisał: Ja od dziecka słyszę takie określenie żyła/żyły wodne od wielu osób więc coś jest na rzeczy, nieprawdaż? Rozwiń Ja od dziecka słyszałem - idź dołóż do pieca, a w piwnicy .................. kocioł. Czyli jest coś na rzeczy. I z czystej przekory - z pierwszych zdań z podanego (ostatniego) linku fachowiec pisze: Cytat Czym jest żyła wodna (zwana też ciekiem wodnym) Rozwiń Pomijając na razie inne zagadnienia z tym związane - jest to (pogrubione) masło maślane. Ciekawiej jest dalej - klikamy zakładkę "MOJE POMIARY" a tam w pierwszym zdaniu: Cytat .... przykłady moich pomiarów cieków wodnych ......... Rozwiń Drogi Heniu - cieki to ogólne określenie wszelkiego rodzaju wód powierzchniowych - POWIERZCHNIOWYCH, a facet "mierzy" wody podziemne. Trudno się dziwić, że ktoś bardziej kumaty lub dociekliwy staje się mocno i mocnym niedowiarkiem. Ps. Nie kwestionuję tu radiestezji, bo nie prowadzi to do konsekwencji jakie poniósł Galileusz. Link do komentarza
aru Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #28 Napisano 4 lipca 2019 wity opadają jeden argumentów do dyskusji (mających powalić na łopatki adwersarza) szuka w wikipedii, drugi czerpie je ze stron pasjonatów tematem, którym nauka się nie zainteresowała na poważnie, choć wolnych i wdzięcznych tematów do naukowego wałkowania nie łatwo znaleźć 2 Link do komentarza
zenek Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #29 Napisano 4 lipca 2019 (edytowany) Dnia 4.07.2019 o 11:08, Elfir napisał: Serio pobierasz do ogródka wodę z głębokości kilku kilometrów żeby radiesteci szukali jej w płaszczu prekambryjskim? Rozwiń Nie - moja studnia ma 9 m i 2m rurę - razem 11 m. Ta rura jest dlatego, że studniarze trafili na skałę - przewiercili się przez nią i doszli do wody (czy też warstwy wodonośnej. A Skałki są też wyżej mojej działki i potem kilkaset m dalej wychodzą z ziemi i jest to zalesione wzgorze. Jak widzisz Skałki są nie kilka kiometrów pod - ale na powierzchni terenu i schodzą pod. No i jeszcze jedno - Elfir - czy liczne kamieniołomy w Polsce znajdują się kilka km pod powierzchnią terenu ???. Edytowano 4 lipca 2019 przez zenek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #30 Napisano 4 lipca 2019 Dnia 4.07.2019 o 17:43, bajbaga napisał: Pomijając na razie inne zagadnienia z tym związane - jest to (pogrubione) masło maślane. Ciekawiej jest dalej - klikamy zakładkę "MOJE POMIARY" a tam w pierwszym zdaniu: Rozwiń Czy to masło czy margaryna nie ważne, ważne że określenie "żyła wodna" istnieje i jest używane w literaturze fachowej i na tym uważam, że należałoby dyskusje zamknąć. Twierdzenie że nie ma czegoś takiego jak żyły wodne jest nieprawdą. Link do komentarza
aru Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #31 Napisano 4 lipca 2019 a jak te żyły wyglądają? bo słowo "żyła" kojarzy mi się z rurką/rurą (i to długą) w której coś płynie Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #32 Napisano 4 lipca 2019 Z dyskusji widzę, że sprawdza sie stare powiedzenie, "Jak się wejdzie miedzy wrony musisz krakać jak i one". Jedna klepnęła że nie ma żył wodnych i całe stado jest za nią, nie można ni chu.. mieć swojego zdania bo zakrakają. Link do komentarza
zenek Napisano 4 lipca 2019 Udostępnij #33 Napisano 4 lipca 2019 Dnia 4.07.2019 o 19:50, aru napisał: a jak te żyły wyglądają? bo słowo "żyła" kojarzy mi się z rurką/rurą (i to długą) w której coś płynie Rozwiń Jak to - nie wiesz - Elfi podała link - w słynnej stodole to był kawałek rynny z wodą. A poszczególne warstwy geologiczne zastępowało powietrze. Takie naukowe uproszczenie tematu. Dnia 4.07.2019 o 19:59, mhtyl napisał: Jedna klepnęła że nie ma żył wodnych i całe stado jest za nią, nie można ni chu.. mieć swojego zdania bo zakrakają. Rozwiń Nie martw nic był czas, kiedy tłum wiedział i jego uczeni, że Ziemia jest płaska, a niedawno - że margaryna jest cacy, a masło be Życie.... Link do komentarza
Elfir Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #34 Napisano 5 lipca 2019 (edytowany) Dnia 4.07.2019 o 14:28, mhtyl napisał: Dnia 4.07.2019 o 14:28, mhtyl napisał: Ja nie widzę aby gdzieś tu była wspomniana radiestezja, chodziło o sam fakt istnienia żył wodnych. Więc nie zamydlaj oczu o zamku bo tu nie wspominamy o żyle która może być różna, rozmawiamy o konkretnej żyle, żyle wodnej. Rozwiń Tak to jest jak się wtryniasz w dyskusję innych osób i nie bardzo wiesz o czym jest mowa. Rozwiń Dnia 4.07.2019 o 20:28, zenek napisał: Jak to - nie wiesz - Elfi podała link - w słynnej stodole to był kawałek rynny z wodą. A poszczególne warstwy geologiczne zastępowało powietrze. Takie naukowe uproszczenie tematu. Rozwiń W moim linku nie było nic o stodole, ale o badaniach naukowych. Nawet nie przeczytałeś, i dyskutujesz ze swoimi własnymi wyobrażeniami a nie z tym o czym ja piszę... O stodole to ty coś pisałeś. Edytowano 5 lipca 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #35 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 11:15, Elfir napisał: Tak to jest jak się wtryniasz w dyskusję innych osób i nie bardzo wiesz o czym jest mowa. Rozwiń Ty faktycznie jesteś gorzej podjarana ode mnie. Podałem nawet źródło gdzie radiestezja uznaje i używa nazwę żyły wodne, więc o co ci biega? Twierdzisz uparcie że żyły wodne nie istnieją wg radiestezji a ja pokazem całkiem co innego, wiec co? po raz kolejny nie umiesz przyznać się do błędu profesjonalistko od ogrodów. Link do komentarza
Gość Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #36 Napisano 5 lipca 2019 A cóż Cię tak podrajało??? Za zimno, czy co? Zwróć uwagę, że Twoje źródło wiedzy, które tu cytujesz, czyli Wikipedia - pisze tak: Radiestezja (łac. radiatio – promieniowanie i gr. aesthesia – wrażliwość) – pseudonauka zajmująca się rzekomym[1] promieniowaniem. Istotą radiestezji jest ich wykrywanie przez radiestetę przy użyciu przyrządów takich jak różdżka, wahadło, a nawet bez żadnych narzędzi[potrzebny przypis]. Wykorzystuje się ją do wykrywania tzw. żył wodnych, minerałów i wielu innych obiektów. Termin radiestezji wprowadził w latach 30. XX wieku francuski radiesteta ksiądz Alexis Bouly PSEUDO nauka - to taka rzekoma nauka, płaskoziemianie też swoją pseudonauką udowadniają, że ziemia jest płaska. A naukowo, przy użyciu przyrządów pomiarowych, mierzących wartości FIZYCZNE, CHEMICZNE tego promieniowania coś nie widać Ksiądz, uczony w szkole twierdzącej, że istnieje siła wyższa, tu nazywana Bogiem, której istnienie jakoś nie zostało udowodnione i przyjęte przez miliony ludzi, kierowanych przez ludzi, zwanych klerem na WIARĘ, nie na jakieś udowodnione fakty - wprowadził termin radiestezji... wiarygodne??? Jak w to uwierzysz - to tak! Ty uwierzyłeś... Może, jakby tak intensywniej rozpropagować Oficjalny Polski Kościół Latającego Potwora Spaghetti, opisanego w Twoim źródle informacji na stronie https://klps.pl/o-nas.html to pewnie bardzo zwiększyłaby się ilość wyznawców tego SPAGHETTI... Wyluzuj więc i nie podchodź z taką wiarą w to co piszą WOLONTARIUSZE w Wikipedii... Zauważ, że Wikipedia pisze nie ŻYŁY WODNE, tylko TZW. ŻYŁY WODNE... TAK ZWANE... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #37 Napisano 5 lipca 2019 Ble, ble ble, sre sre sre , podjarałeś się jak szczerbaty na suchary. Czytałem kolejnego posta? Dnia 4.07.2019 o 16:21, mhtyl napisał: Niby wg radiestezji nie ma pojęcia żyła wodna a tu co jest? Cytat Cała radiestezja jest zbudowana na kilku filarach. Podstawowe to: 1. Istnienie w ziemi żył wodnych. 2. Promieniowanie tych żył, nazywane promieniowaniem geopatycznym. 3. Promieniowanie kształtu. 4. Promieniowanie przedmiotów i minerałów. 5. Wykrywanie anomalii, nawet chorób, metodą mentalną. Rozwiń Źródło http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2675 Ale w tym artykule znajdzie sie zaprzeczenie jakiegoś fachowca że takich żył wcale nie ma. Cytat Na podstawie wieloletnich doświadczeń mogę więc z całą odpowiedzialnością stwierdzić: nie ma w ziemi opisywanych przez radiestetów, żył wodnych czy cieków wodnych. Rozwiń Z innej stronki co to jest żyła wodna, jak można zbadać żyły wodne, wpływ żył wodnych na zdrowie i sen człowieka. Źródło http://www.radiesteta.com.pl/o-radiestezji/zyly-wodne Rozwiń Link do komentarza
zenek Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #38 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 11:15, Elfir napisał: W moim linku nie było nic o stodole, ale o badaniach naukowych. Nawet nie przeczytałeś, i dyskutujesz ze swoimi własnymi wyobrażeniami a nie z tym o czym ja piszę... O stodole to ty coś pisałeś. Rozwiń Miła Elfir - oto twój link: Dnia 30.06.2019 o 14:44, Elfir napisał: A tu naukowe opracowanie na temat badań o których piszesz: http://archiwum.wiz.pl/2001/01011700.asp Rozwiń I co widzimy: Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #39 Napisano 5 lipca 2019 zenek, nie ma co dyskutować bo jak widzisz oni mają rację, taka Elfir klepie co popadnie a potem komuś zarzuca to co sama klepnęła, żenada i pokaz poziomu profesjonalizmu. Ale pociesz się że zaraz ruszy orszak rycerzy w obronie niewiasty bo My ją zbrukali prawdą Link do komentarza
zenek Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #40 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 15:02, uroboros napisał: Ksiądz, uczony w szkole twierdzącej, że istnieje siła wyższa, tu nazywana Bogiem, której istnienie jakoś nie zostało udowodnione i przyjęte przez miliony ludzi, kierowanych przez ludzi, zwanych klerem na WIARĘ, nie na jakieś udowodnione fakty - wprowadził termin radiestezji... wiarygodne??? Jak w to uwierzysz - to tak! Ty uwierzyłeś... Rozwiń Prezentujesz tekst, którego styl ma pokazać, że autor jest tym oświeconym intelektualnie ateistą - a adresowany jest do, wg niego, niewątpliwie zacofanego, ewentualnie naiwnego wierzącego - i jest to paskudne, obraźliwe, nietolerancyjne, mało, homofobiczne. Pokazujesz , kolego - ograniczenie i lekceważący, wyśmiewczy stosunek do innego, niż twój, światopoglądu. Również mojego. I nie ważne, że masz inny światopogląd - ważne, że nie tolerujesz cudzego i brutalnie to pokazujesz. Poza tym stnienie Boga zostało przyjęte przez o wiele więcej ludzi, niż ateizm. I to w wielu różnych wiarach tego samego Boga. A szkoły są różne dla różnych wiar. I ta wiara trwa tysiące lat. Ludzie pokładająinną wiarę również w wiele innych wartości, i też nie udowodniono, że są to wymierne wartości. Mimo to są uznane. Wiele wartości zostało uznane przez naukowców, udowodnionych, potem obalonych. Więc to nie argument. Dnia 5.07.2019 o 15:02, uroboros napisał: Termin radiestezji wprowadził w latach 30. XX wieku francuski radiesteta ksiądz Alexis Bouly PSEUDO nauka - to taka rzekoma nauka, płaskoziemianie też swoją pseudonauką udowadniają, że ziemia jest płaska. Rozwiń No tu żeś bąka puścił. Kopernik też był księdzem - napisał O obrotach sfer niebieskich, jeśli dobrze pamiętam. No ale to ksiądz - więc, wg ciebie, newiarygodny. Czyli płaskoziemianie mają rację ? Kopernik kłamał? Dnia 5.07.2019 o 15:02, uroboros napisał: A naukowo, przy użyciu przyrządów pomiarowych, mierzących wartości FIZYCZNE, CHEMICZNE tego promieniowania coś nie widać Rozwiń Oczywiście najpierw wynaleźli licznik Geigera, później dopiero było promieniowanie, które liczy - prawda Uroboros. Gdyby nie było licznika, to byś nie uwierzył, bo przecież go nie widać. I tak można mnożyć. Dla psa też wielu kolorów nie ma, bo widzi inaczej niż człowiek. No to są te kolory, Uroboros, czy nie ma. A zapachy - w tym pies jest o wiele lepszy niż człowiek. Ale Uroboros uzna tylko te, które czuje. A jak ma katar - to w ogóle mało tych zapachów jest. Więc nie wierzy, że są. Wierzy, że są , jak mu katar przejdzie. I TO JEST TWOJA SIŁA WIARY - Uroboros. Albo niewiary. Co jakiś czas naukowcy znajdują nowe prawa, pierwiastki. Uroboros - to są te prawa i pierwiastki, czy dopiero zaistnieją, jak je naukowcy znajdą, odkryją, wyliczą, zmierzą. Wg ciebie nie istnieją - taka logika niedowiarka! Dnia 5.07.2019 o 17:12, mhtyl napisał: zenek, nie ma co dyskutować Rozwiń czasem trzeba dyskutować - dla sprawy i w obronie wartości. Serio! Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #41 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: czasem trzeba dyskutować - dla sprawy i w obronie wartości. Serio! Rozwiń Jak ktoś drwi z wiary i obojętnie czy to jest wiara w którą ja wierze czy nie, to o czy tu dyskutować. Dla mnie temat wiary/religii nie jest tematem do drwin czy przetargów w dyskusji. Link do komentarza
Gość Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #42 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: Prezentujesz tekst, którego styl ma pokazać, że autor jest tym oświeconym intelektualnie ateistą Rozwiń To nie tak... nie leć po bandzie... A wiara jest po to żebyś TY wierzył! nie ten, który głosi prawa tej wiary, tylko właśnie TY! i wierzysz! i bardzo dobrze... Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: że nie tolerujesz cudzego i brutalnie to pokazujesz. Rozwiń Gdzie to brutalnie pokazuję? Piszesz tak, jakbyś nie czuł wiary i bał się, że jeden post naruszy Twoją wiarę... Toleruję Twoją wiarę, więcej - nic mnie ona nie obchodzi... Wierzysz, to bardzo dobrze! Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: Rozwiń Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: Pokazujesz , kolego - ograniczenie i lekceważący, wyśmiewczy stosunek do innego, niż twój, światopoglądu. Rozwiń Nie! przekazuję swoje zdanie na ten temat, nie wyśmiewam się, nie lekceważę Twojej wiary - chcesz, to wierz! Ci urzędnicy pana Boga dobrze wiedzą, że to ściema, ale wierzyć masz TY!!! Gdyby ci urzędnicy WIERZYLI choć tak jak TY, albo choć 1% tego co moja sąsiadka, to nie byłoby wojen, pedofilii w kościele, nie byłoby biedy i wesołego miasteczka typu Lichenia, dziesięciny iitd. Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: Kopernik też był księdzem Rozwiń Kopernik była kobietą - nie słyszałeś? Dnia 5.07.2019 o 17:37, zenek napisał: istnienie Boga zostało przyjęte przez o wiele więcej ludzi, niż ateizm Rozwiń I o czym ma to świadczyć? Tylko o tym, że ZOSTAŁO PRZYJĘTE i o niczym więcej Link do komentarza
retrofood Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #43 Napisano 5 lipca 2019 Nie wie ktoś kiedy będzie deszcz padał? Link do komentarza
retrofood Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #45 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 18:54, uroboros napisał: U mnie pada... Rozwiń Trza Ci mówić "szczyńściorz"... Link do komentarza
zenek Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #46 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 18:14, uroboros napisał: Toleruję Twoją wiarę, więcej - nic mnie ona nie obchodzi... Rozwiń Ty nie rozumiesz słów, jakich używasz. Albo rozumiesz - i świadomie użyłeś. Z PWN: https://sjp.pwn.pl/szukaj/tolerancja.html I. tolerancja «poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych» II. tolerować 1. «odnosić się z pobłażaniem do nagannych zachowań lub zjawisk» 2. «godzić się na obecność jakiejś osoby mimo braku aprobaty dla niej» Dnia 5.07.2019 o 18:14, uroboros napisał: Piszesz tak, jakbyś nie czuł wiary i bał się, że jeden post naruszy Twoją wiarę... Rozwiń Piszę, bo teraz pełno wojujących ateistów. Ty atakujesz ogólnie wiarę w Boga, nie konkretnie moją. I too nie jest argumentacja, tylko marny hejt. Dnia 5.07.2019 o 18:14, uroboros napisał: Ci urzędnicy pana Boga dobrze wiedzą, że to ściema, ale wierzyć masz TY!!! Gdyby ci urzędnicy WIERZYLI choć tak jak TY, albo choć 1% tego co moja sąsiadka, to nie byłoby wojen, pedofilii w kościele, nie byłoby biedy i wesołego miasteczka typu Lichenia, dziesięciny iitd. Rozwiń Następna porcja ideologii na poziomie aparatczykowskiego brukowca. I oczywiście wg ciebie to jest pokaz twej TOLERNCJI? Wg ciebie - to księża wywoływali wojny. Hitler był księdzem?, Stalin też?, nawet Beria pewnie był przechrztą?, a jeżeli nie, to ich księża tak wychowali. Każdy ateista to chodzacy wzór człowieka , a jeśli drań, to dlatego, że się zraził do wiary. Typowa ideologiczna sieczka i demagogia rozparzonych pseudofilozofów próbujących zniszczyć wszelkie tradycyjne wzorce etyczne, wszelkie wartości, łamiąc narodom kręgosłup moralny, etyczny, swiadomość wspólnoty - w imię światowego pokoju . A na końcu totalitarny system, jedynie słuszny i najlepszy. Znamy to, znamy....z autopsji prawie. A to, że ktoś się nie stosuje do zasad - że jest draniem - to akurat jest przynależne ludziom bez znaczenia, do której wiary czy niewiary należy. To że ktoś krzywi dobrą ideę nie znaczy, że idea jest krzywa. Dnia 5.07.2019 o 18:14, uroboros napisał: I o czym ma to świadczyć? Tylko o tym, że ZOSTAŁO PRZYJĘTE i o niczym więcej Rozwiń Mówisz o wierze? I o to chodzi! A niby co by miało być więcej. Chrystus mówił że co boskie, to Bogu, a królom, co ziemskie (tak mniej więcej pamiętam). Natomiast totalitaryści chcą wszystko - i duszę i ciało. Chcą panowania nad człowiekiem w całości, indoktrynacji totalnej. I dowolnie sobie wyznaczać wartości, podobnie jak np. płeć (podobno już się doliczyli 58 płci różnych). Tylko najpierw trzeba skopać dotychczaswe wzorce (tak jak np. hitlerowcy i komuniści palili książki, mordowali intelektualistów, elity, również duchownych, niszczyli instytucje) - a potem wsadzić, wdrożyć swoje - bo natura nie znosi próżni. Oczywiście Kościół też uległ kiedyś takiej pokusie, często też byl wykorzystywany np w kolonialiźmie i raczej przejechał się sromotnie na tym odstępstwie od wiary - ale to nie znaczy, że teraz będzie mi się to samo podobało w wykonaniu wojujących ateistów i psedoetyków. Tym bardziej, że obecnie to oni są w natarciu, i to brutalnym - a najbardziej na świecie są prześladowani chcrześcijanie. Dnia 5.07.2019 o 18:40, retrofood napisał: Nie wie ktoś kiedy będzie deszcz padał? Rozwiń Wiem - jak się zaczną skraplać chmurki Link do komentarza
retrofood Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #47 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: Wg ciebie - to księża wywoływali wojny. Hitler był księdzem?, Stalin też? Rozwiń Zalecam usilnie przeanalizować życiorysy. Obydwu. Link do komentarza
Gość Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #48 Napisano 5 lipca 2019 Aleś, zeniu, poleciał filozoficznie, no, nooo... Broń swojej wiary, broń... Tylko dobrze jest czasem oprócz wierzenia - pomyśleć... Link do komentarza
Gość Napisano 5 lipca 2019 Udostępnij #49 Napisano 5 lipca 2019 Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: Wg ciebie - to księża wywoływali wojny Rozwiń Nigdzie tak nie napisałem... To byli wyżsi urzędnicy pana B. - papieże, królowie... ci namaszczeni... a księża, biskupi błogosławili... Gott mit uns... Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: Chrystus mówił że co boskie, to Bogu, a królom, co ziemskie Rozwiń Tak podaje tzw Pismo Święte, napisane przez kogośtam i kiedyśtam... przeredagowywane wielokrotnie przez dziewiętnaście wieków, tłumaczone z języka na język z różnymi błędami i omyłkami redakcyjnymi (teraz udokumentowanymi) przez kogośtam i dopasowywane dialektycznie, czyli w zależności od okoliczności... I Ty MASZ w to WIERZYĆ... Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: Natomiast totalitaryści chcą wszystko - i duszę i ciało Rozwiń Raczej - ROZUM i ciało... Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: najbardziej na świecie są prześladowani chcrześcijanie. Rozwiń Ale nie przez ateistów, a WIERZĄCYCH w nieco innego pana B. I wiara czyni... cuda... Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał: Oczywiście Kościół też uległ kiedyś takiej pokusie Rozwiń Ładnieś to... usprawiedliwił... wojny krzyżowe, indianie, Inkowie itd Link do komentarza
bajbaga Napisano 6 lipca 2019 Udostępnij #50 Napisano 6 lipca 2019 Kopernik księdzem nie był - miał tylko święcenia kanonika "świeckiego". Czy istnieją żyły wodne ? Jeśli chodzi o nazewnictwo, to i owszem - każdy ma prawo nazywania czegoś tam, jakimś tam określeniem/nazewnictwem. Bo tak funkcjonuje ten świat, gdzie kocioł jest piecem. Natomiast opisywanie żył wodnych i ich znaczenie dla życia i zdrowia organizmów jest czystym marketingiem, czysto komercyjnym - kto tego nie zauważa, ten kiep. Natomiast nie kwestionował bym tego, że są ludzie, których organizmy reagują inaczej na jakieś bodźce niż większość populacji. Że posiadają jakieś "cudowne" predyspozycje. Tego nie można kwestionować. Link do komentarza
Recommended Posts