Skocz do zawartości

moskitiery - walka z komarami, meszkami, itp.


Recommended Posts

Napisano

Powoli zaczyna się sezon na... komary, meszki i inne kąsające latawce.

Jak sobie radzicie z zabezpieczeniem domu przed ich inwazją. Czy macie moskitiery na wszystkich oknach, łącznie z balkonowymi?

Jakie rozwiązania polecacie?

Sami, przed sezonem, co roku mocujecie siatki, czy decydujecie się na systemowe moskitiery montowane razem z oknami?

Gość mhtyl
Napisano

Nie wszędzie mam moskitiery ze względów oczywistych, np w kotłowni. Mam ramki wstawione i nie demontuje ich na zimę, jedynie jakich mi brakuje to moskitery do okna dachowego. ale mam już upatrzoną na jednym portalu ogłoszeniowym, tylko zamówić:icon_biggrin: Moi znajomi maja albo ramki albo w pakiecie z roletami zewnętrznymi. Co do siatek/moskiter przyklejanych po obwodzie na rzepy do ramy okiennej to nie polecam, miałem kiedyś i mogę stwierdzić że jest to produkt jednego użytku  tzw jednorazówa.

Napisano

Ja mam akurat markizy zewnętrzne Fakro, których funkcja moskitiery niejako została mi dodana. Warto rozważyć takie markizy, ale to nie jest temat na temat schładzania pomieszczeń, więc już nie piszę w tym temacie. :)

Gość mhtyl
Napisano
Dnia 22.05.2017 o 16:51, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Markizy do okien fasadowych pełnią jednocześnie funkcję markiz.

 

No nie inaczej:14_relaxed:

Mi osobiście markizy się nie podobają i nie widzę sensu montowania ich w domkach jednorodzinnych.

Dnia 22.05.2017 o 16:51, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

 

Rolety zewnętrzne zasłaniane wieczorem też mogą ograniczyć inwazję insektów, ale latem nocą właśnie się je odsłania, po upalnym dniu.

 

Rolety w upalne, słoneczne dni zasłania się aby nie przegrzewać pomieszczeń. Uważam, że warto przy zakupie rolet zewnętrznych od razu zamówić w pakiecie moskitery.

Napisano
55 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Markizy do okien fasadowych pełnią jednocześnie funkcję markiz.

głębokie...

Napisano

Te markizy Fakro dostępne są w całkiem pokaźnej liczbie kolorów. Przyznać trzeba, że rolety potrafią być piękniejsze, ale jednak tej funkcji ograniczania nagrzewania się wnętrza tak dobrze nie pełnią. Coś za coś.

Napisano

Trawa cytrynowa i kocimiętka na parapecie też będą jak znalazł :D Chociaż nie wiem czy mieszkańcy Mazur uznają to za wystarczające :)

Napisano
Dnia 24.05.2017 o 09:24, Karyna napisał:

Trawa cytrynowa i kocimiętka na parapecie też będą jak znalazł :D Chociaż nie wiem czy mieszkańcy Mazur uznają to za wystarczające :)

Niestety rośliny te produkują zapach nieprzyjemny nie tylko dla komarów. Nie każdy jest w stanie wąchać całe lato takie cuda u siebie na parapecie. Moskitiera takiego poświęcenia nie wymaga:)

Napisano

Czy ktoś z was przetestował te rady dotyczące roślin? :)

Bo to mity.

Oczywiście rośliny wydzielają olejki, które stężone, działają odstraszająco na owady.  Ale stężenie tych olejków w otwartej przestrzeni (pokój z uchylonym oknem, balkon, taras) jest śladowe. Musielibyście się natrzeć liśćmi i leżeć na polu takich roślin, by cokolwiek zadziałały. 

Napisano

Rośliny są skuteczne o ile stoją w domu. :)

Ale najskuteczniejsza jest jednak fizyczna bariera. Moim zdaniem. Ja stosuję i owady zawitają dużo rzadziej. :)

  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Te wkłady są kiepskie, w tym sensie, ze chemii mamy naokoło tyle że po co jeszcze więcej jej wdychać? My mamy  moskitiery od Never, siatka na aluminiowej ramie , łatwa  w montażu. Oprócz tej na okno mamy także od nich moskitiery na drzwi, bo w końcu zabezpieczenie samych okien nic nie da jak balkonem robale wlecą.

  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Ja wysłałem swoją drugą połówkę na początku sezonu po moskitierę. Myślałem, że kupi gotowe już na wymiar. A tu niespodzianka bo dostałem kilka m b takiej białej siateczki (kupiona w sklepie z tkaninami), do tego kilka listewek, wkręty do drewna i małe zawiasiki :D Takim oto sposobem zrobiłem sobie sam moskitiery na wymiar okien (ten kto ma stare drewniane niewymiarowe zna ból). Tak teraz mam zamontowane je zamiast skrzydła wewnętrznego.

Napisano
19 minut temu, Qworum napisał:

kilka m b takiej białej siateczki

A jak miałbyś siateeczkę ciemnoszarą, bądź czarną, to przy słońcu operującym na okno nie miałbyś "blasku" i miałbyś widok za okno... W pierwszej wersji też miałem białą moskitierę, ale szybko wymieniłem ją na czarną :icon_rolleyes:

Napisano

Szara moskitiera tak jak i  czarna jest niemal niewidoczna na tle okna i nie wpływa na widok budynku i nie ma nic wspólnego z kolorem elewacji :bezradny:

Napisano
12 minut temu, duda_info napisał:

są takie podzielone na pół z magnesami, przechodzisz i od razu sie łączy 

Tak!!! i to jest doskonały wynalazek!!! absolutnie!

  • 8 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prawdziwy fachowiec poradzi sobie z każdą zmywarką.  
    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...