Skocz do zawartości

Dragon


demo

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
W którymś z programów na kanale Domo+, zobaczyłem swego czasu, na jednym z nowoczesnych domów, wiatrowskaz pod postacią skrzydlatego smoka.
Pomyślałem że to ciekawy pomysł, wart naśladownictwa.
Zaprojektowałem i wykonałem własnymi ręcyma, takiego oto dragona, który póki co nie doleciał na dach i natenczas przymocowany jest do balustrady tarasowej.
Fajnie pokazuje kierunek wiatru, a zrobiony jest w całości z miedźi, jedynie zębiska są z nierdzewnej kwasówki i ślepia ma inkrustowane szczerozłotymi wstawkami.
Chyba jeszcze będzie potrzebne patynowanie, bo raczej nie chcę żeby zaczął przebarwiać się na zielono, a sama patyna ogniowa myślę że nie wystarczy.
Dobra, tak wygląda, można krytykować. icon_lol.gif

DSC01446.jpg



Dość ciekawie prezentuje się, szczególnie na tle nieba, czy jakoś tak. icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
Kolejnego Dragona musisz bezapelacyjnie zrobić dla kolegi forumowego Draagon-a icon_biggrin.gif
I uważaj aby ktoś Ci go nie zwinął bo miedź teraz w cenie.
Ładnie i porządnie wykonane, brawo
Napisano
Demo. Ale zdolniacha z ciebie, gratuluję i aż ci zazdroszczę, tym bardziej że mam słabość do miedzi. icon_smile.gif
Do tego sam tytuł wątku: Dragon. Dragon, tak jak mój pies. Sory za emocjonalne takie teges...

Napisz ze dwa słowa, jak chcesz dragona patynować.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Napisz ze dwa słowa, jak chcesz dragona patynować.

Rozwiń  

Miedź jest bardzo wdzięczną i łatwą materią, ale przy konstruowaniu takiego ustrojstwa które wydane jest na pastwę wiatrów, nastręcza nieco problemów natury technicznej.
Chodzi o to że po każdej palnikowej ingerencji staje się miękka i praktycznie dla domowych, warsztatowych warunków, nie ma innego sposobu oprócz młoteczkowania, by ją utwardzić. Wprawdzie trochę sztywności zapewnia odpowiedni lut twardy, ale to i tak za mało dla skrzydeł które mają dużą powierzchnię własną a tak małą powierzchnię styku z korpusem. Dlatego też skrzydła po lutowaniu twardym, były pojedynczo intensywnie młoteczkowane, ale już do korpusu zostały przynitowane, bez ingerencji temperatury.
Nie mam wielkiego doświadczenia w temacie miedzianych smoków, ale wydaje mi się że jednak ciekawiej będzie wyglądał smok w kolorach czarno- brązowych, dlatego mam zamiar poddać go działaniu chemicznej patyny.
Początkowo po wykonaniu miał bardzo ładny ciemny nalot będący efektem działania temperatury, ale już po kilku tygodniach, po wystawieniu na działanie pogody, widzę że patyna ogniowa jest mało trwałą i szybko ulega erozji.
O szczegółach patynowania raczej nie ma co pisać bo to zwyczajne, wielokrotne( w zależności od głębi czerni czy brązu) nakładanie preparatu pędzelkiem. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Nie będę ukrywał że trochę wzorowałem się na tym zdjęciu.
Ideałem by było właśnie takie rozdziawienie japy, ale niestety nie dysponowałem takimi gabarytami materiału.
Pewnie jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu, bo to smoczysko jest idealne.
I wielkie dzięki za uznanie, wrzucę jeszcze fotkę mojej innej pracy i będzie to zagadka.
Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Tak więc co to jest:
[attachment=23162:20151018...esized_7.jpg]

Rozwiń  

Czy to nie jest przypadkiem kołatka do drzwi icon_biggrin.gif
Napisano
No tak, ten sznurek mnie zmylił w takim razie.
Jakbyś jeszcze dał fotkę od spodu jak wygląda to cudo może łatwiej by było odgadnąć icon_biggrin.gif
Napisano
Zapomniałem dodać że ta linka nie jest żadnym elementem funkcyjnym tego przedmiotu. To obce ciało.
Albo inaczej - jej tam w ogóle nie powinno być.
Więc od spodu wygląda tak:

DSC01446.jpg



Napisano
  Cytat

To schowek na obraczki raczej

Rozwiń  

Tobie to widzę się kojarzy ze schowkiem na obrączki po tym jak swoją zgubiłeś icon_lol.gif
Napisano (edytowany)
To jest po prostu coś, co dla ciebie służy do tego, do czego to zrobiłeś. Nie może być inaczej.
A my, jak się okazuje, niekoniecznie byśmy tego użyli do tego, do czego ty tego używasz.
Jeśli tylko to coś spełnia swoją funkcję, to gites. Ja jednakowoż sądzę, że to równie dobrze jest broszą na butelkę albo pod szyję, pojemniczkiem zgrabnym na zioła, choć palenie z miedzią nie wiem czy zmienia jakość palenia, schowkiem na obrączki, chociaż tu z kolei ciąg elektrochemiczny się kłania, chyba że w środowisku suchym tego używać, wtedy nie ma problemu.
Konkludując, jest to bardzo zgrabne coś. Czym to jest dla ciebie, powoli przestaje mieć znaczenie, co niniejszym piszę, komplementując.
Więc gadaj nam tu, czym to jest dla ciebie. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Jakaś ozdoba biurkowa? Bo mi to się teraz po ostatniej fotce kojarzy ze stojakiem na nóż, sądzę tak po kształcie tego podłużnego otworu.
Napisano
  Cytat

Inne ujęcie i chyba już wszystko będzie jasne:
[attachment=23171:20151020..._resized.jpg]
czy nie ?

Rozwiń  

Teraz zgadujemy co to jest ten przedmiot czy dalej tamten bo już mi się po...tegowało wszystko
:bezradny:

A może autor sam nie wie co zrobił i szuka teraz jakiegoś pomysłu na przeznaczenie?
Napisano
  Cytat

To je maskownica na otworze na klucz

Rozwiń  

Ha! Jeśli nawet to nie jest maskownica - bo wszak tam jest taka przegródka, co widać na innej fotce, chociaż nie wiem, bo może jest tak jak piszesz - to twój pomysł, Buster, jest rewelacyjny. Niepowtarzalne byłyby takie maskownice na drzwiach wejściowych. Wypas.
Napisano
demo,bo napięcie sięga zenitu icon_wink.gif

ponieważ wyczerpaliśmy swe możliwości intelektualne i jesteśmy w punkcie wyjścia tzn nie wiemy co to jest, mógłbyś podać ze trzy albo pięć wariantów odpowiedzi icon_smile.gif

Napisano
Czyżby to było związane z kataną icon_smile.gif garda czy jakoś to się nazywało.
Napisano
  Cytat

Kolejna podpowiedź - obrazek i to już chyba będzie koniec zabawy,........czy nie ?
[attachment=23189:shogun.jpg]

Rozwiń  

Muszę przyznać, że jesteś mistrzem podpowiedzi...
Do tej pory przyszło mi jeszcze do głowy ... e już nawet nie powiem co.... ale po ostatniej podpowiedzi icon_evil.gif
Napisano
chamberlain - szambelan
chamber - pomieszczenie, pokój, komórka, komora
lain - rozpostarty, rozciągnięty.

Wiem!
Pojemnik na gumę do żucia, do czegoś tam innego... whatever
Albo na ciernie. Bo chyba nie na kleszcze, helou!
Na przynętę wędkarską.
Pas.
Napisano
Gdyby demo na zamieścił fotki z samurajem to w życiu bym na to nie wpadł icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...