Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Ściany dwuwarstwowe z pustaków ceramicznych
Do budowy ceramicznych ścian warstwowych najczęściej wybiera się pustaki grubości 25 cm. Opór cieplny takich murów ma zwykle wartość mniejszą niż 0,9, dlatego wymagają ocieplenia grubości 10-13 cm, aby osiągnąć U = 0,25.



Tiaa porotherm lambda 0,118, a max lambda 0,2 - 0,4.

Czyli ściana 25cm + 15 cm styropianu ma U od 0,15 do 0,2 czyli pudełko, totalne pudełko. icon_lol.gif

Cytat

Ściany dwuwarstwowe z silikatów
Silikaty wymagają najgrubszej izloacji, ale ich atutem jest to, że umożliwiają wymurowanie najcieńszych murów konstrukcyjnych ? warstwa konstrukcyjna ściany ma 18 cm. Aby ściany miały U = 0,25 W/(m2.K), obkłada się je 11-14-centymetrową warstwą izolacji termicznej.


U = 0,25 W/(m2.K) czyli wymagane od 01.01.2014 icon_smile.gif



Silka ma lambdę od 0,45 do 0,55 a to z 15 cm styropianu, daje U około 0,21

Cytat

Jeśli chodzi o izolację to standartem wymaganym przez normy jest dzisiaj 15cm styropianu




Podpieranie się nieistniejącymi normami/przepisami co do wymaganego ocieplenia styropianem o grubości 15cm jest niestosowne.

Niestosowne, bo nie ma ani obowiązku stosowania styropianu, ani nie ma obowiązku 15cm izolacji

Nie ma takiej "normy"/przepisu - w sumie tylko o to chodzi.


dopisałem:

Ps. Przegrody wyliczałem używając programu TERMIKA i AUDYTOR (z audytora lambdy) Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A nie uważasz za niestosowne wklejać linka do innego forum budowlanego? i jeszcze się na niego powoływać? jesteśmy na FBD i tu się toczy dyskusja a nie na pokrewnych forach.


Obojętnie gdzie,obojętnie skąd byleby prawdziwie i na temat a google mi podpowiedzialo mi ten link jak zapytałem się go o normy dot.przenikalności cieplnej ścian.
Także nie wiem o jakieś sztuczki komuś chodziło bo to nie mój wymysł...

Cytat

Tiaa porotherm lambda 0,118, a max lambda 0,2 - 0,4.

Czyli ściana 25cm + 15 cm styropianu ma U od 0,15 do 0,2 czyli pudełko, totalne pudełko. icon_lol.gif



Silka ma lambdę od 0,45 do 0,55 a to z 15 cm styropianu, daje U około 0,21




Podpieranie się nieistniejącymi normami/przepisami co do wymaganego ocieplenia styropianem o grubości 15cm jest niestosowne.

Niestosowne, bo nie ma ani obowiązku stosowania styropianu, ani nie ma obowiązku 15cm izolacji

Nie ma takiej "normy"/przepisu - w sumie tylko o to chodzi.


dopisałem:

Ps. Przegrody wyliczałem używając programu TERMIKA i AUDYTOR (z audytora lambdy)


Podałem Ci kalkulator termoorganiki i z niego wynika,że 15 cm izolacji na styro z lambda 0,044 przy ceramice 25cm spełnia jedynie wymagania ii wytyczne obowiązujące od 2014 a nie spełnia wytycznych które będą obowiązywały w 2017r a tym bardziej w 2021r i tym minales się z prawdą.
Kto uprawia tutaj sztuczki bajbago i PeZecie ?

Poza tym,pokaż mi inwestora który pakuje na ściany wymagane 11cm czy 13cm zamiast 15cm... Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nie ma takiej "normy"/przepisu - w sumie tylko o to chodzi.



Widzę, że dalej nic nie rozumiesz.

Nie ma takiego przepisu, bo być nie może.

Podaj łaskawco przepis który mi nakazuje ocieplenie warstwa 15cm styropianu, ściany/przegrody która jest wykonana z 40 cm YTONGa Energo.

Pokaż mi łaskawco przepis który nakazuje ocieplenie warstwą 15 cm styropianu, ściany wykonanej z 40cm POROTHERMU, a wyklucza 5cm warstwę wełny.

Przytocz łaskawco ten przepis.

Rozumiesz w czym rzecz ?

Wymagane obowiązującymi przepisami U dla ściany/przegrody może być osiągnięte różnymi technologiami i materiałami - a nie tylko 15 cm warstwą styropianu.

Nie podpieraj własnych rozwiązań nieistniejącymi przepisami.

Ps. I zmień ton swoich wypowiedzi - to dobra rada, z życzliwości.


Cytat

Podałem Ci kalkulator termoorganiki i z niego wynika,że 15 cm izolacji na styro z lambda 0,044



I dlaczego najgorszy styropian, a nie najlepszy - wymóg normy/przepisu ?
Link do komentarza
Cytat

O kominku (...)
Jeśli bufor to jedynie z grzałkami i też zmieścisz się sadzę w tej kasie,no może ciut więcej ale masz komfort pełną gębą icon_smile.gif


Umknęło mi w ferworze dyskusji, więc się na moment odniosę.
Arturo, ty sądzisz, a ja to sprawdziłem.

Mam bufor z grzałką 3x2000W.
Pół stycznia 2013 i cały luty 2014 grzałem bufor tą grzałką.
Zapłaciłem rachunek życia za prąd. icon_smile.gif Po obliczeniu proporcji, wyszło że luty kosztował mnie coś około 1200zł. W zwykłej taryfie. Z tego niecałe 200zł to inne koszty - jakieś światło, terma, takie tam.

Zatem grzanie bańki prądem kosztowało mnie coś około 1000zł miesięcznie, czyli 4 x więcej niż to samo ciepło z drewna w kominku z płaszczem. Nawet gdybym miał dwie taryfy, to za prąd zapłaciłbym krocie w porównaniu z kosztami grzania kominkiem z płaszczem.

BTW.
O co się kłócicie, tak konkretnie? Można prosić o wyjaśnienie jednym krótkim zdaniem?

edit:
dopisałem to czerwone Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Podaj łaskawco przepis który mi nakazuje ocieplenie warstwa 15cm styropianu, ściany/przegrody która jest wykonana z 40 cm YTONGa Energo.



nie ma takiego przepisu, jest tylko wymóg dotyczący U przegrody. Ale tak się składa, że najłatwiej go spełnic dając najtańszy materiał na ścianę+15cm styropianu. Jakby nie patrzeć, to jednak Ytong Energo czy poroterm40+5cm wełny wyjdzie drożej..ile? - nie chce mi się teraz tego liczyć..ale zdecydowana większość robi z 15cm styro

ale co kwestii tonu wypowiedzi arturo to pełna zgoda icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

O co się kłócicie, tak konkretnie? Można prosić o wyjaśnienie jednym krótkim zdaniem?



Tłumaczę tylko, że nie ma normy/przepisu na którą się Arturo powołuje (wymagane 15 cm styropianu) - jakby nie uzasadniać - nie ma takiego przepisu.

W skrócie - oczywiście. icon_biggrin.gif

dopisałem - adresata swojej wypowiedzi. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zapłaciłem rachunek życia za prąd. icon_smile.gif Po obliczeniu proporcji, wyszło że luty kosztował mnie coś około 1200zł. W zwykłej taryfie. Z tego niecałe 200zł to inne koszty - jakieś światło, terma, takie tam.

Zatem grzanie bańki prądem kosztowało mnie coś około 1000zł miesięcznie, czyli 4 x więcej niż to samo ciepło z drewna w kominku z płaszczem. Nawet gdybym miał dwie taryfy, to za prąd zapłaciłbym krocie w porównaniu z kosztami grzania kominkiem z płaszczem.



diabeł tkwi w szczegółach.
Tak się składa, że grzanie prądem w taryfie całodobowej to nie to co tygrysy lubią najbardziej
w taryfie całodobowej 1kwh wychodzi dużo drożej....nie znam dokładnie cen dla G11, ale 0,6zł to pewnie minimum
A u mnie aktualnie G12w 1kwh w taniej taryfie to 0,25zł. A ci co skorzystali swego czasu i zmienili dostawcę na DUON to maja jeszcze taniej - a grzejąc prądem można spokojnie grzać 100% w taniej taryfie

Inna sprawa PeZet, że twój nie tak do końca nadaje się do ogrzewania prądem - tutaj jednak trzeba więcej - tak styro na ścianie jak i WM obowiązkowo
Link do komentarza
Cytat

(...) Inna sprawa PeZet, że twój nie tak do końca nadaje się do ogrzewania prądem - tutaj jednak trzeba więcej - tak styro na ścianie jak i WM obowiązkowo


aaaa,
I tu jest tajemnica, której nie pojmuję: mam 20cm styro na ścianie, U ścian = 0,14. W podłodze jest 20cm, kiepsko z ociepleniem dachu bo się robi i jest obecnie tylko 15cm.

Ten mój wspomniany rachunek za prąd dotyczył jednego miesiąca w 2014, ogrzewałem wtedy tylko parter kiepsko odcięty od poddasza. I nie było jeszcze wełny w dachu.
Ale mnie dziwi najbardziej to, że w takich samych warunkach, wówczas, uruchomiłem kominek z płaszczem i zacząłem grzać nim baniak. Różnica kosztów była kolosalna.

Kończąc, mam dobrze ocieplony dom, nawet bardzo dobrze, mam bardzo niskie koszty ogrzewania, a mimo to jestem sceptyczny wobec twierdzenia, że ogrzanie mej chaty prądem byłoby równie tanie. Chyba że znalazłbym taniego dostawcę, o jakim piszesz, aaaa

Ostatnio sprawdzałem mój żyrardowski cennik i wyszło mi, że przejście na G12 niewiele by dało.

edit: styl i korekta n/t odcięcia poddasza

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Tłumaczę tylko, że nie ma normy/przepisu na którą się Arturo powołuje (wymagane 15 cm styropianu) - jakby nie uzasadniać - nie ma takiego przepisu.

W skrócie - oczywiście. icon_biggrin.gif


A ja myślałem,ze piszę zawsze do myślących ludzi icon_wink.gif
Nie ma wymogu,żeby stricte dawać 15cm styropianu,jest wymóg na U ściany nie wyższe od...
Tak się składa,że zależnie od lambdy styropianu i materiału na ściany będzie to min.11,12,,13,14,15 cm styropianu.
Ale praktycznie nikt nie da 11,12,13,14cm bo taki styro ze względów technicznych jest trudny do kupienia bo działka jest co 5cm ewentualnie na indywidualne zamówienie.
To jak 10cm styro nie spełni wymagań to następny w kolejce jest 15cm.
Ale nie myślałem ze nie będzie TO zrozumiałe dla nielicznych icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

aaaa,
I tu jest tajemnica, której nie pojmuję: mam 20cm styro na ścianie, U ścian = 0,14. W podłodze jest 20cm, kiepsko z ociepleniem dachu bo się robi i jest obecnie tylko 15cm.

Ten mój wspomniany rachunek za prąd dotyczył jednego miesiąca w 2014, ogrzewałem wtedy tylko parter kiepsko odcięty od poddasza. I nie było jeszcze wełny w dachu.
Ale mnie dziwi najbardziej to, że w takich samych warunkach, wówczas, uruchomiłem kominek z płaszczem i zacząłem grzać nim baniak. Różnica kosztów była kolosalna.

Kończąc, mam dobrze ocieplony dom, nawet bardzo dobrze, mam bardzo niskie koszty ogrzewania, a mimo to jestem sceptyczny wobec twierdzenia, że ogrzanie mej chaty prądem byłoby równie tanie. Chyba że znalazłbym taniego dostawcę, o jakim piszesz, aaaa

Ostatnio sprawdzałem mój żyrardowski cennik i wyszło mi, że przejście na G12 niewiele by dało.

edit: styl i korekta n/t odcięcia poddasza


Płacąc 1000zl miesięcznie za grzanie prądem w G11 zuzyles na tą kwotę ok.1666kWh ale gdybyś grzal w taryfie g12W te 1666kWh dałoby kwotę 500zł czyli 2,5m3 dobrego drewienka. Te 1666kWh gdybyś grzal gazem ziemnym dałoby 366-416zl a gdybyś grzal węglem zwanym eko te 1666kWh dałoby ok266-363zl a pompą ciepła p-w te 1666kWh w G12 .dałoby 166zl.A w g11 332zl.
Ot i masz całe porównanie ile byś płacił w swoim domu za ten miesiąc icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gdyby szafa miała sznurek, to byłaby windą.
Montaż linii gazowej - wiesz ile kosztuje? Plus urządzenia. Plus abonament
Pompa ciepła w/w - wiesz ile kosztuje?
A pompa ciepła p/w - to akurat wiesz, bo czytałem twoje wpisy. Dla mnie ta cena jest nie do zaakceptowania.
Taryfę G12 u mnie liczyłem. Oszczędziłbym kilkanaście złotych miesięcznie. Ale nie odważyłbym się bazować na jednym źródle energii. Dlatego kabli w podłodze nie położyłbym.

Dolicz do swoich szacunków koszt urządzeń. Bardzo jestem ciekaw, serio!, co wyjdzie, które medium będzie najtańsze.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Taryfę G12 u mnie liczyłem. Oszczędziłbym kilkanaście złotych miesięcznie. Ale nie odważyłbym się bazować na jednym źródle energii. Dlatego kabli w podłodze nie położyłbym.


I widzę,że niezbyt masz pojęcie ;)
Ogrzewanie elektryczne to nie tylko kable.To również wodna podłogówka połączona z buforem z grzałkami jak też i kociołek elektryczny za...2,4tys.zł połączony z wodną podłogówką icon_smile.gif
Kable to dziadostwo i też bym ich nie położył ;)

A co do grzania pradem,po dwóch sezonach grzewczych podobnie ok.3300kWh za c.o+cwu czyli z COP3 dałoby to ok.9900kWh przy grzaniu prądem czyli jakieś 3000zł rocznie za c.o+cwu.Dla mnie całkowicie do przyjęcia by to było zważywszy,że koszt kociołka i bojlera byłby ok.4tys.zł Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

aaaa,
I tu jest tajemnica, której nie pojmuję: mam 20cm styro na ścianie, U ścian = 0,14. W podłodze jest 20cm, kiepsko z ociepleniem dachu bo się robi i jest obecnie tylko 15cm.

Ten mój wspomniany rachunek za prąd dotyczył jednego miesiąca w 2014, ogrzewałem wtedy tylko parter kiepsko odcięty od poddasza. I nie było jeszcze wełny w dachu.
Ale mnie dziwi najbardziej to, że w takich samych warunkach, wówczas, uruchomiłem kominek z płaszczem i zacząłem grzać nim baniak. Różnica kosztów była kolosalna.

Kończąc, mam dobrze ocieplony dom, nawet bardzo dobrze, mam bardzo niskie koszty ogrzewania, a mimo to jestem sceptyczny wobec twierdzenia, że ogrzanie mej chaty prądem byłoby równie tanie. Chyba że znalazłbym taniego dostawcę, o jakim piszesz, aaaa

Ostatnio sprawdzałem mój żyrardowski cennik i wyszło mi, że przejście na G12 niewiele by dało.

edit: styl i korekta n/t odcięcia poddasza



powtórzę - diabeł tkwi w szczegółach. Same U ścian jest niewiele warte. Ty nie ogrzewałeś tylko parteru. Ogrzewałeś całość, "czapka" była kiepska, a przykładów mogę przytoczyć sporo ludzi co domu nie umieli nagrzać, bo jeszcze albo nie było ocieplenia dachu(lub stropu jak poddasze nieużytkowe), albo dopiero w trakcie i podejrzewali problem w źle wykonanej podłogówce lub że z PC coś jest nie tak. A po doprecyzowaniu wina była właśnie w ociepleniu.
W nowych domach, największe straty (%) są przez wentylację

Zmierzam do tego, że w takim domu straty są bardzo duże - straty będą takie same czy kwh dostarczysz z prądu czy z drewna. To żadna nowość, że kwh tańsza jest z drewna
twoje ceny orientacyjnie
G11 - 0,57
G12
1T-0,66
2T-0,32
a są jeszcze w ofercie G12n i G12w które prawie na pewno będą korzystniejsze niż klasyczna G12(cena podobna, ale więcej tanich godzin) Więc nie pisze, że przejście na G12 by nie wiele dało, bo wydałbyś wtedy na samo grzanie sporo mniej - ale tak mówiłem, twój dom nie nadaje się do ogrzewania prądem.
Z drewna 1kwh to koszt około 0,12 - wiec bezkonkurencyjnie (ale coś za coś, jak zawsze)

Ale już dla domu który ma roczne zapotrzebowanie na CO w okolicy np. kilka tys kwh jest to jak najbardziej do rozważenia

P.S. cytat z Tomasza - rewelka icon_lol.gif Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
W tym wątku robimy zestawienie kosztów. Gdybyś znalazł chwilę, to przeczytaj ten link (Ile kosztuje...)i może dopisz się. Ciekawie będzie mieć jak największą pulę do porównania.

Dopisuję: aaa i arturo72 - dopiszcie się, jeśli macie ochotę.

Cytat

powtórzę - diabeł tkwi w szczegółach.
(...
)Z drewna 1kwh to koszt około 0,12 - wiec bezkonkurencyjnie (ale coś za coś, jak zawsze)


Dzięki. Jak zrozumiałem, jeśli wreszcie dokończę ocieplanie poddasza, to mi się znacznie poprawi, choć nie jest źle i może dociągnę do danych z OZC, które nie są najgorsze.

Bez kominka nie widzę mojej chaty. Bez dwóch wiat drewna, siekiery i rozmów z panem co mi wozi drewno co dwa lata na dwa lata.
Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Tu się zupełnie nie zgodzę,1kWh z prądu to ok.0,30zł a 1 kWh z gazu ziemnego z kondensata to 0,22-0,25zł.
różnica max. 8 groszy na 1kWh między gazem ziemnym a prądem.



Przyłącze gazowe za wcale nie symboliczne pieniądze chyba nie zostało ujęte w tej kalkulacji + instalacja C.O. + kocioł C.O z pewnnością droższy niż zdecentralizowana instalacja grzejnikowa a nawet podłogówka w wybranych miejscach + komin.

I mam tu kalkulator kosztów energii i wcale nie jest tak tragicznie
http://ure.gov.pl/ftp/ure-kalkulator/ure/f...ulator_html.php

Link do komentarza
Aż sprawdziłem rachunki. We wspomnianym styczniu zużyłem 834kWh energii.

Na wszystko, czyli baniak ogrzewający, termę i całą resztę życiową.

Cytat

I mam tu kalkulator kosztów energii i wcale nie jest tak tragicznie
http://ure.gov.pl/ftp/ure-kalkulator/ure/f...ulator_html.php


W jaki sposób zmienić dostawcę, się zastanawiam, pojęcia nie mam i kojarzy mi się ze zmianą operatora sieci telefonicznej, czyli że wyjdzie na to samo albo drożej. Nie wiem.

No i sam odpowiem. W tym wątku - klik koszty ogrzewania prądem Gaweł opisuje swoje doświadczenia z przechodzeniem do innego dostawcy plus podaje dokładnie, gdzie są kruczki.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Przyłącze gazowe za wcale nie symboliczne pieniądze chyba nie zostało ujęte w tej kalkulacji + instalacja C.O. + kocioł C.O z pewnnością droższy niż zdecentralizowana instalacja grzejnikowa a nawet podłogówka w wybranych miejscach + komin.


W innym watku pisałem,mam gaz ziemny przy działce ale nie zdecydowałem się na przyłącze bo przyłącze prądu już miałem i zdecydowałem się ogrzewac dom prądem.
Minimalnie drożej niż gazem ziemnym ale za to znacznie taniej w inwestycji.
Link do komentarza
Tak sobie czytam, to co tutaj wypisujecie i oczom nie wierzę. Czy ktoś jeszcze pamięta po co założono ten temat? Dla przypomnienia tekst na dole.
Moim zdaniem w tym układzie, gdy chodzi o to, żeby nie trzeba było palić w kotle latem. Możliwości są trzy:

1. Kolektory słoneczne. O ile warunki na działce pozwalają ustawić je na południe, ewentualnie pd-zach lub pd-wsch ma to sens. Najdroższe inwestycyjnie, najtańsze eksploatacyjnie. Wygrywają przy dużym zużyciu c.w.u. Czasem trzeba będzie napalić w kotle albo uruchomić grzałkę, bo trafia się i latem kilka dni z rzędu bez słońca.

2. Pompa ciepła tylko do c.w.u. Tańsza i znacznie łatwiejsza do montażu niż kolektory. Za to droższa eksploatacyjnie. Pracuje tylko poza sezonem grzewczym, gdy powietrze zewnętrzne jest ciepłe więc i COP pompy wysoki.

3. Grzałka elektryczna. Najprostsze i najtańsze inwestycyjnie rozwiązanie. Za to eksploatacyjnie najdroższe. Jednak przy niskim zużyciu c.w.u. i tak może to być najbardziej uzasadniony ekonomicznie wariant (razem koszty inwestycji i eksploatacji).

Cytat

Witam,
budujemy właśnie dom http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom.../m4441f705b81e1

Chciałbym Was doświadczonych już budowlańców zapytać o moje połączenie grzewcze, które sobie wymyśliłem. Niestety nie znam się na tym - albo wiem tyle ile wyczytałem. Bardzo proszę o rady i informacje - jeżeli oczywiście macie ochotę.

Otóż... wymyśliłem sobie piec c.o na paliwo stałe - najprawdopodobniej ekogroszek plus możliwość palenia zwykłym węglem i przede wszystkim drzewem. Z racji, że mam dostęp do dość taniego opału drzewnego.

C.W.U - tutaj mam dylemat, obecnie w domu mam na dziś piec c.o na ciepłą wodę paląc drzewem - muszę codziennie zapalić, by woda była wieczorem - jest to odrobinę męczące. Chciałbym coś możliwie taniego - ale jednak zautomatyzowanego tj. np. żeby gdy woda będzie zimniejsza albo po południu - np. samo uruchamiało się grzanie. Myślałem o pompie ciepła tkz. powietrze-woda.

Generalnie jeżeli macie jakieś spostrzeżenia, najlepiej doświadczenia z tego typu instalacji, kosztów ponoszonych w trakcie grzania - byłbym wdzięczny za info icon_smile.gif


Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

3. Grzałka elektryczna. Najprostsze i najtańsze inwestycyjnie rozwiązanie. Za to eksploatacyjnie najdroższe. Jednak przy niskim zużyciu c.w.u. i tak może to być najbardziej uzasadniony ekonomicznie wariant (razem koszty inwestycji i eksploatacji).



Grzałka do zasobnika - opcja nr1 lub ogrzewacz przepływowy o odpowiednio dobranej mocy podpięty do obiegu CWU już w mieszkaniu - jak najbliżej ujęcia cw.u i jak najdalej od zasobnika.

Zakładam, ze w opcji z podgrzewaczem elektrycznym stosujemy kocioł bez przygotowania C.W.U. -> czyli bez zasobnika



Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

A nie uważasz za niestosowne wklejać linka do innego forum budowlanego? i jeszcze się na niego powoływać? jesteśmy na FBD i tu się toczy dyskusja a nie na pokrewnych forach.



Ten temat jest o ogrzewaniu, ocieplaniu, czy o czym???? Kolega pewno jest na tyle uczciwy, że teraz na FM podlinkuje kilka tekstów z tego forum icon_lol.gif

I niech historia osądzi.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

W moim rozumieniu tematu ogrzewania:
1. ludzie wybierają węgiel i drewno bo nie mają tańszej alternatywy


Z tym się nie zgodzę jeśli to twierdzenie ma dotyczyć nowobudowanych domów.
Brakuje poprostu świadomości i orientacji.
Przykład swój z życia,dla mnie ogrzewanie węglem czyli ekogroszkiem było najdroższym systemem grzewczym biorąc pod uwagę koszt inwestycji/koszt eksploatacji ale za to ogrzewanie prądem było najtańszym systemem grzewczym biorąc pod uwagę także koszt inwestycji/koszt eksploatacji.
Dla większości brzmi to jak herezja ale tak było z tym,że nie na etapie ręki w nocniku jak dom już wybudowany tylko na etapie przed budową a nawet przed wyborem projektu.

Jeśli ktoś coś zaraz zarzuci,niech odpowie sobie z czego składają się w/w systemy grzewcze i z jakich elementów tych systemów można zrezygnować na etapie przed budową lub przed wyborem projektu lub na etapie adaptacji.
Link do komentarza
Cytat

dla mnie ogrzewanie węglem czyli ekogroszkiem było najdroższym systemem grzewczym biorąc pod uwagę koszt inwestycji/koszt eksploatacji ale za to ogrzewanie prądem było najtańszym systemem grzewczym biorąc pod uwagę także koszt inwestycji/koszt eksploatacji.



i tutaj wystarczy matematyka - koszt inwestycji, koszt eksploatacji, koszt amortyzacji - =równa się!
i uważam - nie ma możliwości podważania
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

i tutaj wystarczy matematyka - koszt inwestycji, koszt eksploatacji, koszt amortyzacji - =równa się!
i uważam - nie ma możliwości podważania


No oczywiście ze tak.
Jednak większość bazuje jedynie na mitach jaki to prąd drogi nie uwzględniając kosztów inwestycyjnych ale właśnie nie na etapie ręki w nocniku jak połowę systemu grzewczego na ekogroszek już jest kupione tylko przed tym etapem.
I tutaj brakuje świadomości.

Poza tym,ilu inwestorów żeby porównywać systemy grzewcze co do eksploatacji wie ile ich domy zuzyja energii na ogrzewanie ? Jestem przekonany że żaden inwestor mający ekogroszek w domu nie ma bladego pojęcia ile tej enerii ich dom zuzyje a będzie walczył na śmierc i życie uważając że tak czy tak węgiel jest najtańszy icon_smile.gif
Link do komentarza
Tiaaa.

I dlatego i mając to na uwadze - zrezygnowałeś z taniego ogrzewania prądem i ogrzewasz PCi. icon_lol.gif

On (oni) chcą ogrzewać paliwem stałym.
Dlaczego?
Bo tak - i to jest argument nie do zbicia.

Oczywiście - to są skończeni idioci, niepotrafiący liczyć (w podstawówce rzucali w panią od matematyki kamieniami), dla których węgiel jest bóstwem wyniesionym na ołtarze (bo to nie są prawdziwi katolicy icon_cool.gif ), logika u nich przegrywa z popędem owczym, bzykają się tylko w celu prokreacji (ale tylko w lecie, bo zimą dorzucają do pieca).
Poraża ich Twój intelekt, dlatego są porażeni światłością (Twoją) i zarażeni niemocą samodzielnego myślenia - ba wcale już nie myślą, bo im wungiel komórki kory mózgowej zaczernił. icon_question.gif icon_mrgreen.gif

Przeto - odpuść, bo stało się to już mocno groteskowe.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Tiaaa.

I dlatego i mając to na uwadze - zrezygnowałeś z taniego ogrzewania prądem i ogrzewasz PCi. icon_lol.gif


I dlatego zrezygnowałem z taniego w inwestycji a droższego w eksploatacji prądu na rzecz droższej inwestycji w pompę ciepła ale za to tańsze w eksploatacji.
Oba wyżej systemu grzewcze były tańsze niż gdybym zdecydował się na paliwo stałe w postaci ekogroszka.

Cytat

On (oni) chcą ogrzewać paliwem stałym.
Dlaczego?
Bo tak - i to jest argument nie do zbicia.


Soko bo tak,to bo tak.
Ale nie zgadzam się z ponizszą wypowiedzią i do niej się odniosłem:
Cytat

W moim rozumieniu tematu ogrzewania:
1. ludzie wybierają węgiel i drewno bo nie mają tańszej alternatywy






Ponieważ jak to zauważył bobiczek:
Cytat

i tutaj wystarczy matematyka - koszt inwestycji, koszt eksploatacji, koszt amortyzacji - =równa się!
i uważam - nie ma możliwości podważania


Prosto i na temat.

A Ty bez zrozumienia ostatnich postów wymyślasz jakieś "bo tak" czyli ni przypiął ni przyłatał ;)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Oczywiście - to są skończeni idioci, niepotrafiący liczyć (w podstawówce rzucali w panią od matematyki kamieniami), dla których węgiel jest bóstwem wyniesionym na ołtarze (bo to nie są prawdziwi katolicy icon_cool.gif ), logika u nich przegrywa z popędem owczym, bzykają się tylko w celu prokreacji (ale tylko w lecie, bo zimą dorzucają do pieca).
Poraża ich Twój intelekt, dlatego są porażeni światłością (Twoją) i zarażeni niemocą samodzielnego myślenia - ba wcale już nie myślą, bo im wungiel komórki kory mózgowej zaczernił. icon_question.gif icon_mrgreen.gif .


Skoro też to zauważyłeś;że żaden z posiadaczy ekogroszka w nowym domu nie liczył i nie wie ile jego dom zużyje energii na ogrzewanie a tym samym NIE MÓGŁ policzyć i porównać inwestycji w węgiel z innymi systemami grzewczymi,zwłaszcza przed budową bo wtedy to się robi to coś w tym musi być co napisałeś icon_biggrin.gif

Skoro jest inaczej to użytkowników z węglem w nowych domach poproszę o wyliczenia zużycia energii ich domów i w którym momencie i na jakiej podstawie wybrali ów węgiel do swojego domu icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
mhtyl,może jakieś relanium by się przydało ? Pogadam z żoną albo zwróć się do stokrotki bo mówiłeś,że też w służbie zdrowia pracuje,będziesz miał anonimowo i po znajomości ;)

Ja jedynie napisałem,że nie zgadzam się z poniższym i wyjasnilem dlaczego sie nie zgadzam,jeśli Ty się zgadzasz z tym zgadzasz to zamiast być czerwonym jak burak pokaż to na cyferkach i wyliczeniach w PLN dlaczego i na jakiej podstawie wybrałeś węgiel do domu i czemu,też w PLN nie było tańszej alternatywy ;)
Cytat

W moim rozumieniu tematu ogrzewania:
1. ludzie wybierają węgiel i drewno bo nie mają tańszej alternatywy



No chyba ze jest tak jak bajbaga pisał ;)

Ja swoje wyliczenia mogę przedstawić dlaczego prąd był tańszy od węgla ale to nie kwestia która poruszam.
Cytat

i tutaj wystarczy matematyka - koszt inwestycji, koszt eksploatacji, koszt amortyzacji - =równa się!
i uważam - nie ma możliwości podważania


Matematyka nas uratuje icon_biggrin.gif
Także jak się mhtyl rzucasz dawaj to liczymy razem ;)
Ale jako rozsadni i świadomi inwestorzy przystępujemy do liczenia przed wbiciem pierwszej łopaty ok ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Skoro też to zauważyłeś;że żaden z posiadaczy ekogroszka w nowym domu nie liczył i nie wie ile jego dom zużyje energii na ogrzewanie a tym samym NIE MÓGŁ policzyć i porównać inwestycji w węgiel z innymi systemami grzewczymi,zwłaszcza przed budową bo wtedy to się robi to coś w tym musi być co napisałeś icon_biggrin.gif

Skoro jest inaczej to użytkowników z węglem w nowych domach poproszę o wyliczenia zużycia energii ich domów i w którym momencie i na jakiej podstawie wybrali ów węgiel do swojego domu icon_smile.gif



Pitolisz Waść bez ładu i składu.
Świat poszedł do przodu i wymagania też.

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ
w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego
Dziennik Ustaw z 2012r. poz. 462 + nowela z 2013 + pkt.12 od 2015r.

Cytat

§11.
2. Opis techniczny, o którym mowa w ust. 1, sporządzony z uwzględnieniem § 7, powinien określać:

10). charakterystykę energetyczną budynku, opracowaną zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 15
ustawy z dnia 29 sierpnia 2014 r. o charakterystyce energetycznej budynków (Dz. U. poz. 1200 oraz z 2015 r.
poz. 151), określającą w zależności od potrzeb:

a) bilans mocy urządzeń elektrycznych oraz urządzeń zużywających inne rodzaje energii,
stanowiących jego stałe wyposażenie budowlano-instalacyjne, z wydzieleniem mocy
urządzeń służących do celów technologicznych związanych z przeznaczeniem budynku,

b) w przypadku budynku wyposażonego w instalacje ogrzewcze, wentylacyjne, klimatyzacyjne
lub chłodnicze - właściwości cieplne przegród zewnętrznych, w tym ścian pełnych oraz
drzwi, wrót, a także przegród przezroczystych i innych,

c) parametry sprawności energetycznej instalacji ogrzewczych, wentylacyjnych,
klimatyzacyjnych lub chłodniczych oraz innych urządzeń mających wpływ na gospodarkę
energetyczną budynku,

d) dane wykazujące, że przyjęte w projekcie architektoniczno-budowlanym rozwiązania
budowlane i instalacyjne spełniają wymagania dotyczące oszczędności energii zawarte w
przepisach techniczno-budowlanych;

12) w stosunku do budynku - analizę możliwości racjonalnego wykorzystania, o ile są dostępne
techniczne, środowiskowe i ekonomiczne możliwości, wysokoefektywnych systemów
alternatywnych zaopatrzenia w energię i ciepło, do których zalicza się zdecentralizowane systemy
dostawy energii oparte na energii ze źródeł odnawialnych, kogenerację, ogrzewanie lub chłodzenie
lokalne lub blokowe, w szczególności, gdy opiera się całkowicie lub częściowo na energii ze źródeł
odnawialnych, w rozumieniu przepisów Prawa energetycznego, oraz pompy ciepła, określającą:

a) roczne zapotrzebowanie na energię użytkową do ogrzewania, wentylacji, przygotowania
ciepłej wody użytkowej oraz chłodzenia obliczone zgodnie z przepisami dotyczącymi
metodologii obliczania charakterystyki energetycznej budynków,

b) dostępne nośniki energii,

c) warunki przyłączenia do sieci zewnętrznych,

d) wybór dwóch systemów zaopatrzenia w energię do analizy porównawczej:
– systemu konwencjonalnego oraz systemu alternatywnego lub
– systemu konwencjonalnego oraz systemu hybrydowego, rozumianego jako połączenie systemu
konwencjonalnego i alternatywnego,

e) obliczenia optymalizacyjno-porównawcze dla wybranych systemów zaopatrzenia w energię,

f) wyniki analizy porównawczej i wybór systemu zaopatrzenia w energię;



Prościej - projekty budowlane złożone od 2012r. muszą mieć charakterystykę energetyczną budynku, czyli:
Cytat

3) charakterystyce energetycznej – należy przez to rozumieć zbiór danych i wskaźników energetycznych budynku lub części budynku, określających całkowite zapotrzebowanie na energię niezbędną do ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.




podkolorowałem na czerwono Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ja jedynie napisałem,że nie zgadzam się z poniższym i wyjasnilem dlaczego sie nie zgadzam,


Masz prawo się nie zgodzić i nie zgadzać tak jak każdy tu piszący, ale wyjaśnienie dlaczego się nie zgadzasz to każdy zna już na pamięć.

Co do matematyki to już nie raz pokazałeś jaki jesteś mocny z rachunków, nie raz Ci tu udowadniali że się myliłeś, więc nie pouczaj innych o matematyce, a jak już tak bardzo lubisz wyliczenia to zatrudnij się w Urzędzie Statystycznym.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Co do matematyki to już nie raz pokazałeś jaki jesteś mocny z rachunków, nie raz Ci tu udowadniali że się myliłeś, więc nie pouczaj innych o matematyce, a jak już tak bardzo lubisz wyliczenia to zatrudnij się w Urzędzie Statystycznym.


No to startujemy mhtyl z matematyką ;)
Jaki był u Ciebie koszt systemu grzewczego na ekogroszek ? Na etapie oczywiście przed budową i przypomnę,że system grzewczy Twój składa się z kotłowni+komina+kotła na ekogroszek bo bez żadnego z tych elementów taki system nie będzie działał.Jaki był to koszt ? jaki był koszt innych systemów grzewczych ?
Następnie,podaj zużycie energii przez Twój dom i ile ta energia kosztowałaby przy Twoim systemie grzewczym("kosztowałaby"bo rozpatrujemy etap przed budową) jak i różnych systemów bo podobno MUSIAŁEŚ to wiedziec stwierdzajac,że nie ma tańszej alternatywy niż wegiel bo jak inaczej miałbyś to stwierdzić ?
Link do komentarza
Ciekawe skąd masz informacje, że mam ogrzewanie na eko groszek?
Za trzy sezony grzewcze (w tym latem za cwu) nie licząc prądu potrzebnego do pracy kotła wyniosło mnie 500 zł.
Dla mnie wystarczająco oszczędnie.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Ciekawe skąd masz informacje, że mam ogrzewanie na eko groszek?
Za trzy sezony grzewcze (w tym latem za cwu) nie licząc prądu potrzebnego do pracy kotła wyniosło mnie 500 zł.
Dla mnie wystarczająco oszczędnie.


Ja się nie pytam ile wydajesz na ogrzewanie bo mozesz grzać darmowym chrustem zbieranym w lesie ;)
Pytam się tylko ile energii zużywa Twój dom i czy i w jaki sposób rozpatrywałeś przed budową inne systemy grzewcze niż wegiel,że stwierdziłeś,że nie ma od niego tańszej alternatywy icon_smile.gif
Link do komentarza
Poza tym kocioł na ekogroszek koszt jakieś 4000-5000 zł, komin 1500 zł , ekogroszek był po 300-400 zł
a dopłata z miasta/gminy była na poziomie 40-50%.

Dopłat do pomp ciepła nie było.
Koszt pompy ciepła był chyba podobny jak teraz czyli gdzieś około 20-30tys.

O ogrzewaniu olejowym nie będę pisał a do gazu potrzebny był dostęp a potem projekt.
To też nie małe koszty.

To co jeszcze zostało - grzałka i G12?

Link do komentarza
Cytat

Ja się nie pytam ile wydajesz na ogrzewanie bo mozesz grzać darmowym chrustem zbieranym w lesie ;)
Pytam się tylko ile energii zużywa Twój dom i czy i w jaki sposób rozpatrywałeś przed budową inne systemy grzewcze niż wegiel,że stwierdziłeś,że nie ma od niego tańszej alternatywy icon_smile.gif


on nie pali węglem przecież napisał zrozum to czy to takie trudne i niczego nie rozważał bo świadomie wybrał i wybór okazał się trafny.

Cytat

Poza tym kocioł na ekogroszek koszt jakieś 4000-5000 zł, komin 1500 zł , ekogroszek był po 300-400 zł
a dopłata z miasta/gminy była na poziomie 40-50%.

Dopłat do pomp ciepła nie było.
Koszt pompy ciepła był chyba podobny jak teraz czyli gdzieś około 20-30tys.

O ogrzewaniu olejowym nie będę pisał a do gazu potrzebny był dostęp a potem projekt.
To też nie małe koszty.

To co jeszcze zostało - grzałka i G12?


następny icon_confused.gif a może drewno bo niskiej cenie?
Link do komentarza
Cytat

następny icon_confused.gif a może drewno bo niskiej cenie?



Następny - że co następny?
Napisałem tylko, że wielu ludzi świadomie wybrało ekogroszek lub zwykły węgiel
nawet jeśli tego teraz niektórzy żałują , bo to im się to po prostu opłacało gdzieś tam i kiedyś tam.
I tyle.
Teraz sytuacja jest trochę inna ale nie aż tak bardzo.

Najlepiej jak JK zakaże palenia czymkolwiek to będzie spokój.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Napisałem tylko, że wielu ludzi świadomie wybrało ekogroszek lub zwykły węgiel
nawet jeśli tego teraz niektórzy żałują , bo to im się to po prostu opłacało gdzieś tam i kiedyś tam.
I tyle.


No właśnie,na czym ta świadomość polegała ?
Na pewno nie na tym co ponizej i właśnie z tym twierdzeniem się nie godzę:
Cytat

W moim rozumieniu tematu ogrzewania:
1. ludzie wybierają węgiel i drewno bo nie mają tańszej alternatywy



Cytat

Poza tym kocioł na ekogroszek koszt jakieś 4000-5000 zł, komin 1500 zł



Mówimy o etapie przed budową i alternatywach przed budową i o zużyciu energii przez dom,żeby porównać eksploatację i alternatywy przed budową:
Cytat

Twój składa się z kotłowni+komina+kotła na ekogroszek bo bez żadnego z tych elementów taki system nie będzie działał.


Komin za 1500zł z obrobieniem ponad dachem ? Ja dałem za sam komin systemowy do kominka,najtańsze badziewie na rynku 1500zł ;) Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie rozdrabniajmy się na drobne.
Bo. To, że napisał
Cytat

1. ludzie wybierają węgiel i drewno bo nie mają tańszej alternatywy

tyczy się większości społeczeństwa. Od ilu lat są w Polsce PCi? a od ilu lat węgiel?
Za kilkadziesiąt lat zapewne sytuacja się odmieni.
A najważniejsze to ile procent inwestorów czyta prasę budowlaną czy pisze na forach budowlanych?
Więc nie ma co się dziwić, że jest jak jest.
To, że nie mam PCi (a chciałbym mieć) nie oznacza, że mam wszędzie i na każdym kroku o tym pisać.
Link do komentarza


Cytat

No właśnie,na czym ta świadomość polegała ?
Na pewno nie na tym co ponizej i właśnie z tym twierdzeniem się nie godzę:




Mówimy o etapie przed budową i alternatywach przed budową i o zużyciu energii przez dom,żeby porównać eksploatację i alternatywy przed budową:

Komin za 1500zł z obrobieniem ponad dachem ? Ja dałem za sam komin systemowy do kominka,najtańsze badziewie na rynku 1500zł ;)


Arturo tak na marginesie to ja ogrzewam dom prądem od 12 lat i bardzo to sobie chwalę i nie zamieniłbym na nic innego teraz zmieniłem sprzedawcę na DUON i to jest super płace najtaniej od 12 lat pomimo tylu podwyżek cen prądu.Ale też czytuje twoje wpisy na tym Forum i także na FM i dobija mnie to negowanie przez Ciebie wszelkich innych źródeł ciepła oprócz pc. Mnie nie interesuje ilość ciepła tylko rachunki jakie sie płaci za ogrzanie konkretnych powierzchni z uwzględnieniem cen serwisu instalacji grzewczej. Mnie opłaci się ogrzewać dom prądem bo ceny drewna i węgla sa pod Warszawą wysokie, ale np najtańszym bezobsługowym źródłem ogrzewania w okolicach Braniewa jest olej opałowy z bezcłówki i też mi siew to nie chciało wierzyc a jednak. Tak na marginesie myślałem też o PC u siebie ale pomijając już niemałe koszty inwestycyjne i zrujnowanie domu to musiałaby ta pompa mieć efektywny COP co najmniej na poziomie 3 żeby róznica w rachunkach była odczuwalna inaczej to sie po prostu nie opłaca icon_cry.gif Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Komin za 1500zł z obrobieniem ponad dachem ? Ja dałem za sam komin systemowy do kominka,najtańsze badziewie na rynku 1500zł ;)



Dokładnie tyle wyniósł mnie 10m komin systemowy z EBF 9 lat temu.
Nie mówię co jest teraz tylko co było kiedy ja zaczynałem.
I wielu innych ludzi też wtedy zaczynało.
Jeśli po kilku latach decydują się na wymianę systemu ogrzewania bo znaleźli lepsze rozwiązanie to bardzo dobrze.

Ludzie zaczynający budowę teraz mają dzisiaj większy wybór.
Pytanie czy ważny jest sam koszt KWh czy też komfort.

Cena 1KWh kotła na ekogroszek to koszt jakieś 17gr brutto
Cena 1KWh pompy ciepła gruntowej przy COP4 to 10gr brutto (Dla G12 - czy zawsze skorzystam z G12?)
To są dane które znalazłem w internecie za 2014 rok.

Dane z kalkulatora:
Dla budynku o standardzie 70KWh/m2 /rok
koszt średni ogrzewania co+cwu w budynku 150m2 srednio:

gruntowa pompa ciepła COP4 (G12): 1885zł brutto
kocioł na ekogroszek: 2680 brutto

Czyli roczna oszczędność 800zł.


Więc jeśli zakładam, że zależy mi na komforcie to inwestuję w pompę ciepła 2x więcej niż kocioł z podajnikiem i kotłem i kominem,
z nadzieją że po 15(?) latach inwestycja się zwróci.

Na starcie jednak, inwestycja w kocioł jest tańsza.

Cytat

Arturo tak na marginesie to ja ogrzewam dom prądem od 12 lat i bardzo to sobie chwalę


A konkretnie czym ogrzewasz, jakie masz zapotrzebowanie W/m2 i ile Cię to kosztuje?
Możesz podać koszt 1KWh - jak masz policzone?
Pytam z ciekawości
Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja miałem podobny dylemat czy przyjęte rozwiązanie się zwróci tyle że pc to kosztowały w 2003 roku ok 70 tys i wybór był żaden. Ja miałem wybór pomiędzy gazem ziemnym+centralne wodne a rozwiązaniem przyjętym czyli ogrzewaniem elektrycznym konwektorami wspomaganymi kominkiem. Jak oszacowałem koszt doprowadzenia gazu i założenia co wodnego oraz koszt obsługi zwiększonego o około 35 tys kredytu (oprocentowanie w 2004 było 12%!!!) oraz koszt samej opłaty stałej za gaz juz założywszy taryfę W-2 nie większą to wyszło 6900 zł , a po drugiej stronie znalazły sie grzejniki za 2,5 tys i rozbudowana instalacja za 2 tysiące to jeszcze to centralne na gaz by mi się nie zwróciło i długo nie zwróci. Za prąd zapłaciłem około 50 tys przez 12 lat (z tym że to zużycie całkowite nie tylko grzewcze) na ogrzewanie poszło z tego około 50 % czyli 25 tys i na drewno około 6 tysięcy przez ten okres. Ciekawe ile zapłaciłbym za sam gaz przez te 12 lat

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
    • Komentarz dodany przez filtryplus.pl: Decyzja o zamknięciu programu „Czyste Powietrze” to krok w niewłaściwym kierunku, zwłaszcza w czasach, gdy walka ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza powinna być priorytetem. Program ten nie tylko umożliwiał wymianę starych, nieekologicznych źródeł ogrzewania na nowoczesne, ale także wspierał termoizolację budynków, co znacząco redukuje emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Zamknięcie takiej inicjatywy to nie tylko ignorowanie problemów środowiskowych, ale także zdrowotnych, bo zanieczyszczone powietrze ma bezpośredni wpływ na nasze życie i zdrowie. Skoro dostęp do szeroko zakrojonych działań naprawczych może zostać ograniczony, warto zainwestować we własne bezpieczeństwo w inny sposób. Kluczowym rozwiązaniem w walce z zanieczyszczeniami w domu jest zakup oczyszczacza powietrza i regularna wymiana jego filtrów. Inwestowanie w takie rozwiązania to nie kaprys, a konieczność, szczególnie w regionach, gdzie jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Zamknięcie programu „Czyste Powietrze” nie oznacza, że problem zniknie – wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważne jest, by każdy z nas, na miarę swoich możliwości, podejmował działania na rzecz poprawy jakości powietrza, którym oddychamy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...