retrofood Napisano 22 lutego 2015 #1 Napisano 22 lutego 2015 Poniżej ulotka, jaką wręczają klientom agenci jednej z firm ubezpieczeniowych. Inni nie wręczają, ale wiedzą o tym, jednak klientów nie informują. Cóż... 2
stokrotka.35 Napisano 22 lutego 2015 #2 Napisano 22 lutego 2015 A kto ma dokonywać tych przeglądów?Dotyczy to nowych budynków, czy tylko tych iluś-tam letnich? 1
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #3 Napisano 22 lutego 2015 Dotyczy wszystkich budynków, niezależnie od wieku, statusu, formy własności czy koloru dachu. A o tym kto dokonuje przeglądu, mówi prawo budowlane.Prawo budowlaneArt. 62.......4. Kontrole, o których mowa w ust. 1, z zastrzeżeniem ust. 5–6a, przeprowadzają osoby posiadające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności.5. Kontrole stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych, gazowych i urządzeń chłodniczych, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 i pkt 6 oraz ust. 1b, mogą przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych.6. Kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinny przeprowadzać:1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim – w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych;2) osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności – w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, oraz do kominów przemysłowych, kominów wolno stojących oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych.
stokrotka.35 Napisano 22 lutego 2015 #4 Napisano 22 lutego 2015 Czyli co?jak nie będę miała przeglądu np. instalacji elektrycznej i powstanie pożar z powodu zwarcia owej instalacji to modą być problemu z wypłatą odszkodowania?
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #5 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Czyli co?jak nie będę miała przeglądu np. instalacji elektrycznej i powstanie pożar z powodu zwarcia owej instalacji to modą być problemu z wypłatą odszkodowania? Problemów oni mieć nie będą, gdyż na pewno nie zapłacą i żadne sądy tego nie zmienią. Od dawna tak jest, a wygranie z nimi wtedy sprawy sądowej jest mniej prawdopodobne niż wygrana w totolotka.
MrTomo Napisano 22 lutego 2015 #6 Napisano 22 lutego 2015 Ale mnie oświeciłeś!O zgrozo - to ja płacę niemałą kasę co roku tylko dla spokojnego sumienia - na to wychodzi?Muszę się temu przyjrzeć.Ciekawe dlaczego nie informują o tym przy ubezpieczaniu?Straciliby klientów czy jak?
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #7 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Ale mnie oświeciłeś!O zgrozo - to ja płacę niemałą kasę co roku tylko dla spokojnego sumienia - na to wychodzi?Muszę się temu przyjrzeć.Ciekawe dlaczego nie informują o tym przy ubezpieczaniu?Straciliby klientów czy jak? No cóż, pewnie wychodzą z założenia, że nieznajomość prawa szkodzi, więc dlaczego ma szkodzić im? Każdy powod jest dobry, aby uniknąć wypłaty odszkodowania...Cała sprawa toczy się od dobrych kilku lat, chociaż w ciągu dwóch - trzech ostatnich wyraźnie nabiera rumieńcow. Podejrzewam na swój prywatny uzytek, chociaż dowodów żadnych nie mam, że powiązane jest to ze znacznym wzrostem wypłaconych odszkodowań za sprzęt zniszczony podczas wyładowań atmosferycznych. Otóż ubezpieczyciele początkowo płacili bez problemów, ale kwoty zaczeły masakrycznie rosnąć, gdyz nasza domowa elektronika jest coraz bardziej skomplikowana i bardziej wrazliwa na przepięcia. Jej parametry producenci śrubuja, aby wytrzymała okres gwarancyjny, a później to już loteria, co się będzie działo, to ich nie interesuje. Dlatego też sprzęty nie wytrzymują nawet takich przepięć, jakie dwadzieścia lat temu przeszłyby bez echa, no i ktoś się ocknął. Dlaczego to my mamy płacić, skoro ludzie nie dbają o swoje instalacje, ograniczniki przepięć są rzadkością nawet przy nowych inwestycjach, bo za drogie, starych instalacji nikt nie poprawia, bo "przecież świeci"...Drugą kwestią są plastykowe okna i zaniedbania w wentylacji. Ile osób zginęło od zaczadzeń? Ile bylo pożarów? A wciąż się słyszy... "nie po to wykosztowałem się na okna plastykowe, żeby rozszczelniać i wpuszczać zimno!" Więc mamy to co mamy. A ubezpieczycielom w to graj! Nie trzeba płacić! Czegoś biedny? Boś głupi!A, jeszcze jedno. Te instalacje pseudoodgromowe, które zrobili dekarze, mozna też se... wsadzić. Bez właściwej metryki urządzenia piorunochronnego, żaden ubezpieczyciel nie uzna, że coś takowe istnieje. Dlatego szkoda zachodu, juz lepiej wystawiać gromnicę w oknie podczas burzy i tym uspokajać nerwy.
stokrotka.35 Napisano 22 lutego 2015 #8 Napisano 22 lutego 2015 A ja muszę płacić ubezpieczenie, gdyż posiadam ponad 1 ha i obowiązek ubezpieczenia mienia został mi narzucony.Jak będę zawierała następną umowe to nie omieszkam zapytać o te przeglądy
Gość stach Napisano 22 lutego 2015 #9 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Jak będę zawierała następną umowe to nie omieszkam zapytać o te przeglądy A może warto już jutro zadzwonić/napisać/rozmawiać z agentem ubezpieczyciela i się upewnić...Licho nie śpi i możesz obudzić się z ręką w nocniku...
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #10 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Jak będę zawierała następną umowe to nie omieszkam zapytać o te przeglądy Obowiązek przeglądów jest zapisany w ustawie, żaden agent niczego tutaj nie zmieni.
MrTomo Napisano 22 lutego 2015 #11 Napisano 22 lutego 2015 Dawniej nie było w obowiązku posiadania instalacji piorunochronnej.Co w takim wypadku?
stokrotka.35 Napisano 22 lutego 2015 #13 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Obowiązek przeglądów jest zapisany w ustawie, żaden agent niczego tutaj nie zmieni. Ale zapewne różne firmy różnie podchodzą do tych przeglądów
Gość gawel Napisano 22 lutego 2015 #14 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Dawniej nie było w obowiązku posiadania instalacji piorunochronnej.Co w takim wypadku? MNie ustawicznie szlag trafia od 44 lat dlatego w domu mam piorunochron na wszelki wypadek
Barbossa Napisano 22 lutego 2015 #15 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Ale zapewne różne firmy różnie podchodzą do tych przeglądów jakie firmy?
stokrotka.35 Napisano 22 lutego 2015 #16 Napisano 22 lutego 2015 Cytat jakie firmy? ubezpieczeniowe ..... a niby o jakich innych tu mowa?
MrTomo Napisano 22 lutego 2015 #17 Napisano 22 lutego 2015 Wnisokuję jednak z tej dyskusji, że jeśli ubezpieczam się od przepięć (?) muszę mieć piorunochron ?A jak się nie ubezpieczam to tylko moja dobra wola.
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #18 Napisano 22 lutego 2015 (edytowany) Cytat Wnisokuję jednak z tej dyskusji, że jeśli ubezpieczam się od przepięć (?) muszę mieć piorunochron ?A jak się nie ubezpieczam to tylko moja dobra wola. Nie musisz mieć piorunochronu! Ale powinieneś mieć dobry uziom i ochronę przeciwprzepięciową, a mieć uziom i nie zrobić odgromówki, to tak jak kupić tapczan i pożałować na prześcieradło. Cytat Ale zapewne różne firmy różnie podchodzą do tych przeglądów Tia... na pewno pójdą Ci na rękę... butem chyba. Edytowano 22 lutego 2015 przez retrofood (zobacz historię edycji)
Barbossa Napisano 22 lutego 2015 #19 Napisano 22 lutego 2015 o to tozapewne (odnośnie tych firm, ubezpieczeniowych - po uściśleniu)
Baszka Napisano 22 lutego 2015 #20 Napisano 22 lutego 2015 Oj Retro, potrafisz podgrzać emocje przed snem .
retrofood Napisano 22 lutego 2015 Autor #21 Napisano 22 lutego 2015 Cytat Oj Retro, potrafisz podgrzać emocje przed snem . To masz coś na uspokojenie. Rośnie nam przecież nowe pokolenie świadomej, dobrze wykształconej młodzieży. Młode wilczki dadzą radę!
Baszka Napisano 23 lutego 2015 #22 Napisano 23 lutego 2015 Cytat To masz coś na uspokojenie. Rośnie nam przecież nowe pokolenie świadomej, dobrze wykształconej młodzieży. Młode wilczki dadzą radę! Dlaczego mi to robisz? Chcesz bym zeszła czy co? A jak zejdę, to kto dokończy budowę, no kto?
retrofood Napisano 23 lutego 2015 Autor #23 Napisano 23 lutego 2015 Od Familiady? No nie... Jeszcze żaden biskup nie skrytykował tego programu.
Baszka Napisano 23 lutego 2015 #24 Napisano 23 lutego 2015 Biskup nie biskup, zejdę jak nic. Jak nie ze śmiechu , to z rozpaczy (tak zależnie od nastroju).
Hebe Napisano 23 lutego 2015 #25 Napisano 23 lutego 2015 Dzięki za oświecenie. Teraz wiem na co zwrócić uwagę.
Gość gawel Napisano 10 marca 2015 #26 Napisano 10 marca 2015 Mam ubezpieczony dom w TU Europa SA. od jakiegoś czasu męczą mnie jakieś dziwne przeczucia czy dopełniam wszelkich obowiązków należących do ubezpieczającego, powodujących nie daj Boże niemożność skorzystania z polisy gdyby coś złego się stało.Określenia te są dla mnie jakieś niejednoznaczne i lakoniczne dlatego bardzo proszę o opinię czy nie jestem w mylnym błędzie Wyłączenia ODPOWIEDZIALNOŚCI§ 81. Ubezpieczenie nie obejmuje Szkód powstałych w przedmiocie ubezpieczenia:7) spowodowanych przez pożar powstały z paleniska w przypadku braku ważnego przeglądukominiarskiego. Czyli rozumiem to tak, jeżeli przyczyną pożaru będzie np zwarcie instalacji to nie ważne czy miałem ważny przegląd kominiarski? i czy w tym momencie kominek był rozpalony czy też nie?Pożar z paleniska sugeruje, zapalenie się sadzy w kominie nie koniecznie musi być z paleniska?A odnośnie np przeglądu instalacji elektrycznej nic nie ma tzn, że nie tzreba robić jej przeglądu?
bobiczek Napisano 10 marca 2015 #27 Napisano 10 marca 2015 Ja podobnie przerobiłem w ubezpieczeniu od zalania.Kiedy w wyniku budowanej w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady zmieniły się warunki gruntowe i w piwnicy pojawiła sie woda i wystąpiłem z wnioskiem o odszkodowanie, ubezpieczyciel pokazał mi szczegółowe jej warunki, a w nich zapis że zakresem ochrony nie sa objęte szkody powstałe na wskutek przenikania wód z gruntu do budynku, chyba że były następstwem powodzi.A za powódź rozumie się:1. nadmierne opady atmosferyczne2. spływ wody po zboczach lub stokach na terenie górskim lub falistym3. topnienie kry lodowej4. tworzenie zatorów lodowych5. sztorm i podniesienie się poziomu morskich wód przybrzeżnychJako że nad morzem nie mieszkam, kra nie ma za bardzo gdzie się zbierać, na terenie górskim i falistym nie mieszkam - uważam że naciąganie na ubezpieczenie "od zalania pomieszczeń" jako nadużycie.Ja już nie ubezpieczam.Jeśli prawdą jest co pisze Retro, okaże sie pewnie że uzasadnienie ubezpieczyciela podpierające się powyższymi zapisami, będzie skutecznie blokowało wypłatę odszkodowania
daniel198610 Napisano 28 listopada 2015 #28 Napisano 28 listopada 2015 Moim zdaniem taktyka firm ubezpieczeniowych jest naganna najpierw naciagaja na ubezp a potem szukają powodu żeby nie wyplacic odszkodowania a to przeglądu mię byli a to sposób użytkowania nie wlasciwy eh ..
Wave88 Napisano 12 grudnia 2015 #29 Napisano 12 grudnia 2015 ehh z tymi ubezpieczycielami to tez roznie bywa ;/ oferują najpierw geuszki na wierzbie a potem sie stanie cokolwiek to mają cie gdzieś ;/
bajbaga Napisano 12 grudnia 2015 #30 Napisano 12 grudnia 2015 Stara zasada - przeczytaj (ze zrozumieniem) a dopiero wtedy podpisuj.
Rose Napisano 22 lutego 2016 #31 Napisano 22 lutego 2016 pierwszą rzeczą jaką zrobiliśmy jeszcze przed wprowadzeniem to ubezpieczyliśmy mieszkanie. To dla nas priorytet.
pietras00 Napisano 25 lutego 2016 #32 Napisano 25 lutego 2016 Cytat Ja podobnie przerobiłem w ubezpieczeniu od zalania.Kiedy w wyniku budowanej w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady zmieniły się warunki gruntowe i w piwnicy pojawiła sie woda i wystąpiłem z wnioskiem o odszkodowanie, ubezpieczyciel pokazał mi szczegółowe jej warunki, a w nich zapis że zakresem ochrony nie sa objęte szkody powstałe na wskutek przenikania wód z gruntu do budynku, chyba że były następstwem powodzi.A za powódź rozumie się:1. nadmierne opady atmosferyczne2. spływ wody po zboczach lub stokach na terenie górskim lub falistym3. topnienie kry lodowej4. tworzenie zatorów lodowych5. sztorm i podniesienie się poziomu morskich wód przybrzeżnychJako że nad morzem nie mieszkam, kra nie ma za bardzo gdzie się zbierać, na terenie górskim i falistym nie mieszkam - uważam że naciąganie na ubezpieczenie "od zalania pomieszczeń" jako nadużycie.Ja już nie ubezpieczam.Jeśli prawdą jest co pisze Retro, okaże sie pewnie że uzasadnienie ubezpieczyciela podpierające się powyższymi zapisami, będzie skutecznie blokowało wypłatę odszkodowania Powiem szczerze, bo swojego czasu mocno prześwietlałem umowy z ubezpieczycielami i rozeznawałem się w temacie. Ubezpieczyciele rżną wszystkich właśnie głównie na pożarach, wichuurach i zalaniach. W większości same definicje tworzone przez ubezpieczycieli odbiegają od ich rozumienia powszechnego, ale mniejsza z tym. W przypadku pożarów najczęstszym mykiem jest to, ze odszkodowaniu podlegają zniszczenia wywołane wskutek pożaru, ale nie akcji gaśniczej!!! Albo tak jak z ubezpieczeniem od włamań i kradzieży. Możesz mieć drzwi antywłamaniowe, ale nie masz okien antywłamaniowych? O, to nie należy Ci się odszkodowanie:) Prawda jest taka, że coś warte ubezpieczenie to takie, za które trzeba sporo bulić, boi oprócz małej ilości wykluczeń powinno ubezpieczać wszstkkie 3 sfery mieszkania/domu.
rustin Napisano 26 lutego 2016 #33 Napisano 26 lutego 2016 Czyli nie ma sensu się ubezpieczać od pożarów , bo nawet jak ktoś podpali dom nie mając aktualnych przeglądów kominiarskich i elektrycznych to i tak będzie ubezpieczenie nie ważne ?A jeżeli zerwie mi dach z domu to wtedy przeglądy nie mają nic do tego i uznają ?
Karol Kijewski Napisano 27 lutego 2016 #34 Napisano 27 lutego 2016 Cytat Czyli nie ma sensu się ubezpieczać od pożarów , bo nawet jak ktoś podpali dom nie mając aktualnych przeglądów kominiarskich i elektrycznych to i tak będzie ubezpieczenie nie ważne ?A jeżeli zerwie mi dach z domu to wtedy przeglądy nie mają nic do tego i uznają ? powiem z własnego doświadczenia. Ubezpieczać się warto, ale trzeba mieć naprawdę dobre ubezpieczenie, a nie to najbardziej ekonomiczne. Ponadto fakt, trzeba trochę pracy z własnej strony włożyć własnie dopilnowując różnych przeglądów. Jeżeli jednak w najgorszym scenariuszu wydarzy się jakaś tragedia, pozwala nam to szybko odrobić choćby część strat, a tak nagle bedziemy musieli zaczynac od nowa z ogromnym bagażem należności i kłopotów.
rustin Napisano 27 lutego 2016 #35 Napisano 27 lutego 2016 Cytat powiem z własnego doświadczenia. Ubezpieczać się warto, ale trzeba mieć naprawdę dobre ubezpieczenie, a nie to najbardziej ekonomiczne. Ponadto fakt, trzeba trochę pracy z własnej strony włożyć własnie dopilnowując różnych przeglądów. Jeżeli jednak w najgorszym scenariuszu wydarzy się jakaś tragedia, pozwala nam to szybko odrobić choćby część strat, a tak nagle bedziemy musieli zaczynac od nowa z ogromnym bagażem należności i kłopotów. Zajebista odpowiedź.Powiedz mi kto ma aktualne przeglądy instalacji elektrycznej w całym domu ?
BIGL Napisano 28 lutego 2016 #36 Napisano 28 lutego 2016 Cytat Zajebista odpowiedź.Powiedz mi kto ma aktualne przeglądy instalacji elektrycznej w całym domu ? Masz polisę wymagającą takich przeglądów czy tylko powtarzasz slogany? Od samego początku mam ubezpieczony dom, przeczytałem warunki i są OK.
rustin Napisano 28 lutego 2016 #37 Napisano 28 lutego 2016 W twoich warunkach umowy nie musisz mieć przeglądów instalacji elektrycznej ? Jaka to firma ?Ja mam w warcie.
BIGL Napisano 28 lutego 2016 #38 Napisano 28 lutego 2016 PZU - nie mam nic o przeglądach instalacji elektrycznej.
rustin Napisano 28 lutego 2016 #39 Napisano 28 lutego 2016 (edytowany) A ogólny zapis w prawie?ust. z dn.07.07.2004 roku z poźn.zm. - art. 62:1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:[...]2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów;W PZU OWU nie ma takiego zapisu?OWU PZU DOM znajdujemy zapis, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku np. pożaru, jeżeli ubezpieczony nie wykonał określonych przepisami prawa przeglądów technicznych lub kontroli okresowych domu, chyba, że niedopełnienie tych obowiązków nie miało wpływu na zaistnienie wypadku ubezpieczeniowego. Edytowano 28 lutego 2016 przez rustin (zobacz historię edycji)
retrofood Napisano 28 lutego 2016 Autor #40 Napisano 28 lutego 2016 (edytowany) Wróćcie do początku, posty #3, #5, #7. Przecież temat założyłem właśnie dlatego, że ubezpieczyciele zaczęli wykorzystywać nagminnie brak przeglądów do odmowy wypłaty odszkodowań. Nie ma znaczenia, czy są one nazwane imiennie czy nie, zawsze brak protokołów mogą podciągać pod ogólny brak dbałości o stan techniczny i zaniedbanie własciciela, bo jest to uregulowane ustawowo, jak wspomniał @rustin. Cytat Powiedz mi kto ma aktualne przeglądy instalacji elektrycznej w całym domu ? Ja. Edytowano 28 lutego 2016 przez retrofood (zobacz historię edycji) 1
rustin Napisano 28 lutego 2016 #41 Napisano 28 lutego 2016 Bo jesteś elektrykiem Czyli każda firma ubezpieczeniowa jeżeli będzie pożar od instalacji elektrycznej która nie miała przeglądu , nie wypłaci odszkodowania ?
BIGL Napisano 28 lutego 2016 #42 Napisano 28 lutego 2016 Masz rację rustin. Jest jednak światełko w tunelu - mam wszystkie grupy SEP - do G1 dorobię sobie dozór.
rustin Napisano 28 lutego 2016 #43 Napisano 28 lutego 2016 Ok ale mowa jest ogólna o ubezpieczeniach i nie zmienia to faktu , że taki zapis jest i większość osób , myślę że w 90% nie posiadają przeglądów instalacji elektrycznej i sobie nie zrobi jak Ty czy Retrofood.Jeżeli np zerwie dach to elektryka nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem ? czy wtedy szukają każdych kruczków ?
retrofood Napisano 28 lutego 2016 Autor #44 Napisano 28 lutego 2016 (edytowany) Cytat Czyli każda firma ubezpieczeniowa jeżeli będzie pożar od instalacji elektrycznej która nie miała przeglądu , nie wypłaci odszkodowania ? Najprawdopodobniej tak. brak przeglądów w takiej sytuacji jest dla niej doskonałym powodem, aby odmówić wypłaty. Cytat Jeżeli np zerwie dach to elektryka nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem ? czy wtedy szukają każdych kruczków ? Nie przesadzajmy, co ma zerwanie dachu do elektryki? Przewody nie są od trzymania dachu! Ale są inne przeglądy, radzę dokładnie wczytać się w zapisy rozdziału 6 prawa budowlanego "Utrzymanie obiektów budowlanych", gdyż znajdują się tam zalecenia tyczące np. kotłów, kominów, wentylacji i wszelkich obowiązków nałożonych przez prawo na właściciela obiektu. Niedopełnienie któregoś z nich, jeśli bedzie miało związek ze zdarzeniem, może być (i bywa) powodem odmowy wypłaty odszkodowania.Zwróćcie też uwagę na nową ustawę z dnia 15 maja 2015 r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych Dz.U. 2015 poz. 881 http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150000881Większości domów to nie dotyczy, ale jesli ktoś ma pompę ciepła, oraz rozbudowaną klimatyzację, może już się "załapać".W skrócie:W dniu 16 stycznia br. utworzony został Centralny Rejestr Operatorów (CRO). Jego prowadzeniem zajmuje się Instytut Chemii Przemysłowej im. Ignacego Mościckiego w Warszawie. Do rejestru zgłosić należy dane dotyczące urządzeń chłodniczych, klimatyzacyjnych, przeciwpożarowych oraz pomp ciepła. Jednakże zgłoszeniu nie podlegają wszystkie wspomniane urządzenia. Obowiązek ten ma zastosowanie wyłącznie w odniesieniu do tych, które zawierają co najmniej 3 kg substancji kontrolowanych lub fluorowanych gazów cieplarnianych. Dotyczy on również urządzeń będących rozdzielnicami wysokiego napięcia zawierającymi fluorowane gazy cieplarniane w ilości co najmniej 3 kg oraz urządzeń zawierających rozpuszczalniki na bazie fluorowanych gazów cieplarnianych w ilości co najmniej 3 kg. Edytowano 28 lutego 2016 przez retrofood (zobacz historię edycji) 2
bobiczek Napisano 28 lutego 2016 #45 Napisano 28 lutego 2016 Cytat Najprawdopodobniej tak. brak przeglądów w takiej sytuacji jest dla niej doskonałym powodem, aby odmówić wypłaty. Też tak podejrzewam.Przeważnie nie korzystamy z wypłaty odszkodowania, żyjąc w błogiej nieświadomości że w razie nieszczęścia będzie dobrze.Niestety realia oraz przykłady osób które problemy dotykały, wskazują że masz całkowitą rację.
janm Napisano 20 czerwca 2016 #47 Napisano 20 czerwca 2016 Cytat Też tak podejrzewam.Przeważnie nie korzystamy z wypłaty odszkodowania, żyjąc w błogiej nieświadomości że w razie nieszczęścia będzie dobrze.Niestety realia oraz przykłady osób które problemy dotykały, wskazują że masz całkowitą rację. Coraz więcej osób w ogóle nie ubezpiecza domu, co według mnie jest już głupotą totalną.
pomyslove Napisano 12 sierpnia 2016 #48 Napisano 12 sierpnia 2016 Szczerze powiedziawszy to mam wszystko oprócz ubezpieczenia.
mazi88 Napisano 17 sierpnia 2016 #49 Napisano 17 sierpnia 2016 ludzie nie ubezpieczają domu a później jak przyjdzie jakaś klęska żywiołowa to są krzyki i płacz że zniszczone i chcą odszkodowanie. Wolę dmuchać na zimne i być mądrym przed szkodą. Dlatego wykupione mam ubezpieczenie i spokojniej sobie żyje.
monari Napisano 22 sierpnia 2016 #50 Napisano 22 sierpnia 2016 Dobre ubezpieczenie domu to podstawa. Wykupiłem rozszerzone ubezpieczenie w compensie -rodzina- . Obejmuje ona właściwie wszystko i od wszystkiego. Dom, mury, wszystko co w domu jest i na posesji, nawet bramę. Jak również mieszkańców. I garaż który zacząłem budować.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się