Skocz do zawartości

Komin IBF reklamacja


Recommended Posts

Napisano
Coś tu nagryzmoliłem i mnie wycięto.... więc może napiszę troszkę....

Cytat

Komin do kominka powinien być zbudowany z pełnych cegieł klasy co najmniej 150. Powinien mieć przekrój co najmniej 20 x 20 cm



Kolega tu dobrze zaznaczył ... co najmniej
Napisano
Tylko co to ma się do tego tematu?
Tematem jest reklamacja komina. A to co w tym artykule jest napisane czy poprawnie czy nie to nie jest wykładnią bo napisał to zwykły internauta taki jak tu większość piszących.
Napisano
Cytat

Tylko co to ma się do tego tematu?
Tematem jest reklamacja komina. A to co w tym artykule jest napisane czy poprawnie czy nie to nie jest wykładnią bo napisał to zwykły internauta taki jak tu większość piszących.



Według mnie ma... w temacie komin systemowy i kominek... Różnimy się jeszcze czymś, w przeciwieństwie do Ciebie ja odróżniam zwykłego internautę od ... fachowca icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Według mnie ma... w temacie komin systemowy i kominek... Różnimy się jeszcze czymś, w przeciwieństwie do Ciebie ja odróżniam zwykłego internautę od ... fachowca icon_wink.gif


No niech będzie po Twojemu, ale czy znasz tego kto to pisał? Jak Ci powiem, że to mój blog to co Ty na to? icon_cool.gif
Napisano
Cytat

ale czy znasz tego kto to pisał?


Ja osobiście nie miałem przyjemności poznać, ale znam to nazwisko i mogę powiedzieć że to jeden z autorytetów w branży kominkowej i zduńskiej w Polsce. icon_cool.gif
Napisano
Znam pana Piotra osobiście, zaprosił nas kiedyś (mnie z kolegą z działu technicznego) do poprowadzenia szkolenia o kominach (w jego szkole w Łaziskach). Jednak będę muszę mu "wtrącić" komentarz do tamtego wpisu blogowego, ponieważ mimo różnych norm wprowadzających kominy stalowe (1856) i ceramiczne (13063) do stosowania, akurat odniesienie do badań związanych z pożarem sadzy (w normie "stalowej" jest to trochę inaczej nazywane: thermal shock stress, bo norma nie doczekała się tłumaczenia na nasz krajowy język) to procedura badawcza w obu normach jest niemal identyczna (i nie czepiałbym się słowa "niemal"), taki sam czas nagrzewania, taki sam czas utrzymywania temperatury i taka sama temperatura badawcza. Z tym, że kominy ceramiczne muszą po badaniu nie tylko nie przepuścić pożaru do pomieszczeń w budynku, ale także przejść (po swoim osłabieniu wskutek pożaru sadzy) badania szczelności (ceramika) i badania wytrzymałości na ściskanie (pustak), a .... przyznaję, że niestety nie wiem jak to wygląda po badaniu komina stalowego.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Zdałem pytanie o procedury po pożarze sadzy jednemu z producentów kominów stalowych. Zbiera siły by mi odpowiedzieć! icon_lol.gif



Ja też bym zbierał długo. Bardzo długo. Chętnie przeczytam, więc mam nadzieję, że zamieścisz tutaj merytoryczną część odpowiedzi, niezależnie od tego czy się dowiemy który producent tak się napocił.
Napisano
Cytat

Zdałem pytanie o procedury po pożarze sadzy jednemu z producentów kominów stalowych. Zbiera siły by mi odpowiedzieć! icon_lol.gif


Ale co ma producent do procedur po pożarze sadzy w kominie? icon_eek.gif Uważasz, że producent będzie odpowiedzialny za pożar sadzy?
Z tym pytaniem raczej trzeba się udać do mistrza kominiarskiego.
Napisano
Miałem w warsztacie zwykłe rury stalowe robiące za komin.... wymieniałem je dwa razy w sezonie. Trafiły mi się z odzysku rury z kwasówki ... zwykłe od pieca gazowego, jak paliłem w piecu robiły się czerwone na wysokość do 3 metrów, pożarów sadzy ciężko by było zliczyć... kilka razy w tygodniu płomień wystający nad dach rozświetlał okolice. Po kilku latach przeprowadziłem się z nimi i dalej używam... zmieniły tylko kolor i doszedłem do wniosku iż prędzej ja się wykończę niż one... icon_wink.gif
Napisano
Procedury i odpowiedzialność to dwie odrębne strawy.

Zadałem pytanie, bo nie wiem czy TAM są. Schiedel ma.


Parafrazując....
A co ma do tego kominiarz. Uważasz, że kominiarz będzie odpowiedzialny za pożar sadzy? icon_cool.gif
Napisano
Jak źle przeczyścił komin - i owszem. icon_lol.gif

A całkiem poważnie, w zasadzie, tylko mistrz kominiarski, ma prawo "opiniować" - a taka opinia wydaje się raczej konieczna w procedurze.
Napisano
Cytat

Procedury i odpowiedzialność to dwie odrębne strawy.

Zadałem pytanie, bo nie wiem czy TAM są. Schiedel ma.


Ale co niby Schiedel ma?
Cytat

Parafrazując....
A co ma do tego kominiarz. Uważasz, że kominiarz będzie odpowiedzialny za pożar sadzy? icon_cool.gif


A co ma producent komina do pożaru sadzy? To tak jakbyś zadał pytanie producentowi auta,- Jakie są procedury po wypadku samochodu? Czy producent samochodu jest odpowiedzialny (przepraszam czy producent wydaje jakieś procedury), że ktoś rozwalił auto w wypadku samochodowym? icon_biggrin.gif
Napisano
Jak giną ludzie w aucie, pewnie jakieś procedury są...

Mistrz kominiarski to lekarz pierwszego kontaktu. Na podstawie jego opinii idziesz np do Pana Schiedla np z reklamacją na gwarancji. A Pan Schiedel ma procedury... Jakie? Nie wiem, jak będę miał problem, pewnie mi powie...

30 lat to szmat czasu. Mistrz Ci komina na gwarancji nie naprawi jak producent jej nie uzna...


No ale dobry jest każdy drobiazg by się czepić.

Może dla ułatwienia:

Procedura = postępowanie.;)
Napisano
Schiedel napisał to żartobliwie icon_biggrin.gif
I sądzisz, że producent kominów będzie odpowiedzialny czy posiadał jakieś procedury za czyjąś nieudolność, bo pożar sadzy można tak nazwać, nieudolność lub niedopilnowanie.
Procedura w najgorszym wypadku po pożarze sadzy jest taka aby wymieni komin na nowy, i orzeka to kominiarz a nie producent.
Wracając do przykładu wypadku samochodowego. To gdy auto jest na gwarancji, a kierowca spowoduje wypadek (rozwali auto) to producent auta uwzględni gwarancje? Chyba nie icon_biggrin.gif
Są producenci kominów którzy udzielają gwarancji na 100 lat (mowa o kominach ceramicznych) icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Procedura = postępowanie.;)



Czego = w sprawie - reklamacji, czy "naprawy" ?

W każdym przypadku będzie trzeba wykonać test szczelności komina - zgadnij kto może to wykonać, bo ma stosowne uprawnienia ?
Napisano
Warto chyba ustalić jedno.
Jeśli komin będzie chociaż raz w roku porządnie wyszorowany wyciorem - nie wierzę w żadne sadze które będą się w nim paliły, ich tam nigdy nie będzie tyle aby się zapaliły a już na pewno nie tyle aby się paliły i spalały...
Nie wierzę i już.
Napisano
Nie odpowiedni opał zrobi swoje, pożar sadzy na zawołanie icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Bobiczek. Jeśli chodzi o kominy, wiara czyni czuba.... icon_razz.gif Lepiej sprawdzić ile razy trza go czyścić, czyli z początki częściej tam zaglądać. Są takie co raz na cztery lata wystarczy, są takie co raz na cztery tygodnie to za mało. Zależy co, w czym, jak i ile palisz.


Kurna, ręce mi się trzęsą jak piszę. Rozliczą mnie poligloci z każdego słówka! icon_rolleyes.gif Edytowano przez Pit-4 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

nie ma opcji - żeby komin się zbiesił musi zaniedbany być latami i mieć na ścianach sadzy od groma



Sporo kominów płonie w wyniku takiego właśnie przekonania
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Po prostu kultura palenia, to by się przydało większości użytkowników kominka... nie uwierzylibyście czym ludzie palą, ale oficjalnie zawsze suchym drewnem ;p

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie nie mam jeszcze możliwości wejścia na strych żeby zobaczyć jak to jest zrobione natomiast izolację chyba się od strony ciepłej  się kładzie prawidłowo, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast pomysł nie jest wcale zły jakbym miał możliwość podniesienia wełny i uszczelnienia  miejsc gdzie przewody by przechodziły. A może tak zrobić jak już będę miał dojście zdjąć wełnę zrobić otwory przełożyć w peszlach przewody,  uszczelnić i położyć znowu wełnę. W planach było ocieplanie stropu na piętrze i nie wiem skąd mi się to wzięło że ubzdurałem sobie że to będzie dach dopiero po fakcie obudziłem się z ręką w nocniku że to chodzi o strop a nie dach 😅 cóż będę musiał kombinować.
    • I nie tylko z tego. On w dodatku gwiżdże na wszystko. Na wszystkich też. Sam słyszałem!
    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu.    PS. Wiertło centralne do otwornicy trzeba skrócić aby nie sterczało więcej niż kilka milimetry nad poziom ząbków. 
    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...