Witam serdecznie. Zaczynam budowę i za niedługo stanę przed tematem ściany fundamentowej. Plan jest murować z bloczków zalewowych, ale mam sporo bloczków betonowych pełnych, które pozwoliły by mi pociągnąć pierwszą warstwę. Akurat by wyszło: jedna warstwa bloczka 12 cm
plus zaprawa pomiędzy nim a ława ok. 3 cm
dwie warstwy zalewowego 50 cm
Wieniec zbrojony 15 cm
Planowana wysokość ściany w projekcie to właśnie 80 cm.
Stąd pytanie, czy będzie to zgodne ze sztuką aby zalewowe zacząć stawiać na wcześniej wymurowanych pełnych bloczkach? Na zdrowy chłopski rozum, przecież i to i to jest beton więc bez problemu powinien się połączyć. Dodatkowo na całym obwodzie jest przewidziane 16 słupów pionowych, mających za zadanie przenieść obciążenie późniejszego dachu na więźbie wiazarowej.
Ktoś mógłby powiedzieć: nie kombinuj, dokup pełnych betonowych i rób wszystko tak jak robi się od lat, ale jak myślę że miałbym sam wymurować ponad 1000 bloczka to już plecy bolą 😜 czas oczywiście ograniczony, jak to bywa w dzisiejszych czasach, dlatego myślę trochę przyspieszyć bloczkami zalewowymi które stawia się na sucho, ewentualnie łącząc je na piankę.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i za wyrozumiałość. Liczę na konstruktywną pomoc poprzedzoną "elastyczną" analizą danej sytuacji.
Recommended Posts