vip42 Napisano 24 kwietnia 2014 #151 Napisano 24 kwietnia 2014 być może, a ktoś policzył o ile garnki za 2000zł są wydajniejsze od tych za 400 zł?
moniss Napisano 24 kwietnia 2014 #152 Napisano 24 kwietnia 2014 Cytat Przy gotowaniu może to nawet nie mieć żadnego znaczenia, ale przy pieczeniu, smażeniu sprawa ma się już zgoła inaczej.Sposób w jaki jest rozprowadzane ciepło na dnie gara będzie miało wpływ na na to co wyjdzie z pod ręki przygotowującego potrawę I tu mi "zalatuje" podobną mądrością, jak przy dyskusji, że gaz lepszy, bo lepsze potrawy wychodzą spod ręki kucharza. A z tego co zauważyłam, to na najzwyklejszej stalowej patelni (tej, którą po myciu trzeba nacierać tłuszczem aby nie rdzewiała) wychodzi najlepsza jajecznica jaką w życiu jadłam (taka jak kiedyś u babci). Koszt patelni - 17zł. Co do pieczenia, to nigdy niczego nie piekłam poza piekarnikiem i prodiżem...
retrofood Napisano 24 kwietnia 2014 #153 Napisano 24 kwietnia 2014 Cytat na najzwyklejszej stalowej patelni (tej, którą po myciu trzeba nacierać tłuszczem aby nie rdzewiała) wychodzi najlepsza jajecznica jaką w życiu jadłam Jak jest wysmażona, np. po naleśnikach, to nie trzeba nacierać i w ogóle, takiej patelni się nie myje, tylko ją wyciera. Np. ręcznikiem papierowym. Cytat być może, a ktoś policzył o ile garnki za 2000zł są wydajniejsze od tych za 400 zł? Mniej zostaje na wsad i łatwiej dietę utrzymać.
Jani_63 Napisano 24 kwietnia 2014 #154 Napisano 24 kwietnia 2014 Cytat być może, a ktoś policzył o ile garnki za 2000zł są wydajniejsze od tych za 400 zł? Ja to bym bardziej chciał zrozumieć różnice w cenach i jakości patelni.
sledz55 Napisano 25 kwietnia 2014 #155 Napisano 25 kwietnia 2014 Zdecydowanie indukcja - jak ktoś nie ma czasu na gotowanie, jak ja
moniss Napisano 25 kwietnia 2014 #156 Napisano 25 kwietnia 2014 Cytat Zdecydowanie indukcja - jak ktoś nie ma czasu na gotowanie, jak ja W porównaniu z kuchnią kaflową, to na pewno diametralnie skraca czas przyrządzania posiłków Ale najszybsza i tak jest mikrofalówka, w której w 3 minuty można upichcić nawet ciasto (sprawdzone organoleptycznie na własnych kubkach smakowych)
vip42 Napisano 25 kwietnia 2014 #157 Napisano 25 kwietnia 2014 telefon do chińczyka też pozwala przyrządzi szybko egzotyczny obiad
retrofood Napisano 25 kwietnia 2014 #158 Napisano 25 kwietnia 2014 Cytat Zdecydowanie indukcja - jak ktoś nie ma czasu na gotowanie, jak ja Pieprzenie kotka przy pomocy młotka Jak ktoś nie ma czasu na gotowanie, to nie gotuje!Uważasz wszystkich za durniów? Ja chodziłem do takiej szkoły, gdzie akurat fizyki uczyli i nic tam nie było, że ciepło indukcji jest bardziej kaloryczne niż ciepło Twoich instrumentów na przykład. 1 dżul jest 1 dżul, nieważne z czyjego chuchu pochodzi. Cytat W porównaniu z kuchnią kaflową, to na pewno diametralnie skraca czas przyrządzania posiłków Aż się zdziwisz. I mieć pretensje do gimbusów, że szkoły mają w rzyci, jeśli niby dorośli ludzie piszą takie pierdoły... Cytat telefon do chińczyka też pozwala przyrządzi szybko egzotyczny obiad Telefon do przyjaciela - rozumiem, ale żeby przyjaciel zaraz był chińczykiem... no cóż, zdarza się.
moniss Napisano 25 kwietnia 2014 #159 Napisano 25 kwietnia 2014 retrofood, oczywiście że dłuzej zajmuje gotowanie na kuchni kaflowej, gdzie trzeba najpierw w piecu rozpalić. Przy indukcji wystarczy nacisnac guziczek. I to właśnei miałam na myśli pisząc: Cytat W porównaniu z kuchnią kaflową, to na pewno diametralnie skraca czas przyrządzania posiłków Więc proszę odszczekać, że niby pierdoły wypisuję. No chyba, że kiedyś w kaflaku podtrzymywałęś ogień cały boży dzień.
retrofood Napisano 25 kwietnia 2014 #160 Napisano 25 kwietnia 2014 (edytowany) Cytat Więc proszę odszczekać, że niby pierdoły wypisuję. No chyba, że kiedyś w kaflaku podtrzymywałęś ogień cały boży dzień. A niby dlaczego nie? Niejeden raz kaflak w kuchni buzował krugłosutoczno! Dlatego odszczekiwał niczego nie będę, bo naciśnięcie guziczka to żaden argument. Jest tysiąc pięćset dwa osiemset innych guziczków, bez kuchenki indukcyjnej, których naciśnięcie również rozpoczyna grzanie z maksymalną mocą, większą nawet niż w Twojej indukcji. I ugotować można jeszcze szybciej, szczególnie jak się zapoda jeszcze ciśnienie, ale tego nie znasz, więc nie bedę przedłużał. Dlatego trafiłaś jak w płot. Musisz się mocniej zaopatrzyć w argumenty Edytowano 25 kwietnia 2014 przez retrofood (zobacz historię edycji)
vip42 Napisano 25 kwietnia 2014 #161 Napisano 25 kwietnia 2014 Cytat Telefon do przyjaciela - rozumiem, ale żeby przyjaciel zaraz był chińczykiem... no cóż, zdarza się. Ja to wolałbym zadzwonić do przyjaciółki... ale jak kto woli, nikomu do garnka czy łóżka nie zaglądam
Agito Napisano 20 maja 2014 #162 Napisano 20 maja 2014 Kuchnia indukcyjna otwiera przed nami bardzo dużo nowych możliwości np Electrolux EHH 8945 FOG umożliwia połączenie dwóch pól grzejnych w jedno duże pole – idealne do gotowania w dużych lub specjalnych naczyniach. Na kuchni gazowej jest to niemożliwe do uzyskania.
metallo2 Napisano 27 maja 2014 #163 Napisano 27 maja 2014 U mnie narzeczona uparła się na indukcyjną, aczkolwiek ja nie jestem tym zachwycony. Spadnie ci taki garnek na tę płytę i nieszczęście gotowe. Płyta do wymiany :(
Gość gawel Napisano 27 maja 2014 #164 Napisano 27 maja 2014 Cytat U mnie narzeczona uparła się na indukcyjną, aczkolwiek ja nie jestem tym zachwycony. Spadnie ci taki garnek na tę płytę i nieszczęście gotowe. Płyta do wymiany :( Zmień narzeczoną jak zamierzasz się na nią garnkami.
Gość mhtyl Napisano 27 maja 2014 #165 Napisano 27 maja 2014 Cytat U mnie narzeczona uparła się na indukcyjną, aczkolwiek ja nie jestem tym zachwycony. Spadnie ci taki garnek na tę płytę i nieszczęście gotowe. Płyta do wymiany :( Żeby płyta pękła to musi być porządnie pierd... Wiem coś o tym bo już szybę w indukcji wymieniałem
moniss Napisano 27 maja 2014 #166 Napisano 27 maja 2014 Cytat U mnie narzeczona uparła się na indukcyjną, aczkolwiek ja nie jestem tym zachwycony. Spadnie ci taki garnek na tę płytę i nieszczęście gotowe. Płyta do wymiany :( Równie dobrze takim sposobem można rozwalić ceramiczną płytę elektryczną oraz te nowe (szklane?) płyty gazowe ;)
Jani_63 Napisano 27 maja 2014 #167 Napisano 27 maja 2014 Jak Ci kowadło spadnie na normalna kuchenkę gazową, to też się wygnie (nie kowadło oczywista)
maila Napisano 30 maja 2014 #168 Napisano 30 maja 2014 Cytat Jak Ci kowadło spadnie na normalna kuchenkę gazową, to też się wygnie (nie kowadło oczywista) Dokładnie! Ja mam kuchenkę gazową i jestem z niej zadowolona, jak nie mam prądu to przynajmniej mogę wodę zagrzać, żeby się umyć. W mieszkaniu, w którym wszystko jest na prąd jest z tym gorzej.
Gość gawel Napisano 30 maja 2014 #169 Napisano 30 maja 2014 Cytat Dokładnie! Ja mam kuchenkę gazową i jestem z niej zadowolona, jak nie mam prądu to przynajmniej mogę wodę zagrzać, żeby się umyć. W mieszkaniu, w którym wszystko jest na prąd jest z tym gorzej. Jasne bo żeby mieć 2,5 kg butle turystyczną gazową w szafce,na wypadek awarii prądu, to trzeba mieć jeden zwój mózgowy więcej od tego pierwszego żeby nie narobić w salonie na dywan. Super porada.
Gość gawel Napisano 30 maja 2014 #171 Napisano 30 maja 2014 No Heniu jak można coś takiego czytać i udawać że jest ok
Gość mhtyl Napisano 30 maja 2014 #172 Napisano 30 maja 2014 No nie można obojętnie koło tego przejść.Mnie tez drażnią takie posty, ostatnio Złoty Chłop takie pisał.
vip42 Napisano 2 czerwca 2014 #173 Napisano 2 czerwca 2014 Cytat Jasne bo żeby mieć 2,5 kg butle turystyczną gazową w szafce,na wypadek awarii prądu, to trzeba mieć jeden zwój mózgowy więcej od tego pierwszego żeby nie narobić w salonie na dywan. Super porada. nie mówiąc o tym że zamiast butli gazowych można mieć w razie awarii kartusze które zajmują miejsca tyle co nic
budnar Napisano 4 czerwca 2014 #174 Napisano 4 czerwca 2014 koszt kartusza to ok. 10-20zł. więc nie ma tragedii. Cytat Żeby płyta pękła to musi być porządnie pierd... też się o to martwiłem. Po roku mi przeszło i nie mam stracha. Nic się nie zbiło, nie ukruszyło itd. System suwakowy w Electroluxach mi się bardzo podoba. Można by nawet wielki gar władować:
Duńczyk Napisano 22 sierpnia 2014 #175 Napisano 22 sierpnia 2014 Cytat koszt kartusza to ok. 10-20zł. więc nie ma tragedii. też się o to martwiłem. Po roku mi przeszło i nie mam stracha. Nic się nie zbiło, nie ukruszyło itd. System suwakowy w Electroluxach mi się bardzo podoba. Można by nawet wielki gar władować: Witam,Płyta ze zdjęcia to doskonały wybór, sam ją mam w domu (po tym jak padła mi indukcja Aristona po 9 latach pracy) i jestem bardzo zadowolony. Jedna tylko uwaga do takich płyt. W sumie płyta ma cztery spore pola indukcyjne które można połączyć w dwa duże tzw. "brytfannowe" (tzw. funkcja Bridge). Ma to swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne". Do "plusów ujemnych" należy zaliczyć fakt iż z racji że każde z tych 4 pól jest spore, to podgrzanie małego rondelka lub np. mleka dla dziecka w kwaterkowym czy nawet półlitrowym garnuszku, skutkuje tym iż i tak całe pole wytwarza zmienne pole elekromagnetyczne a nie tylko w strefie pod dnem garnuszka, czyli CAŁE pole emituje pole elektomagnetyczne niezależnie czy jest to mały garnuszek czy duży gar. W sumie taka płyta to dobre rozwiązanie dla osób które często i dużo gotują. Dla osób które mniej gotują i często potrzebują coś podgrzać w mniejszym garnku, czy po prostu np. ugotować tylko pyry i usmażyć jajko, dobrym rozwiązaniem jest płyta która posiada dwa duże pola które można zblokować do jednego dużego, a oprócz tego posiada także dwa mniejsze osobne pola. Też wpływa to na zużycie energii elektrycznej bo nie musimy każdego nawet małego garnuszka grzać dużym polem o większej mocy tylko na mniejszym. Poniżej dwa przykłady takich płyt Electroluxa i Whirlpoola, ale praktycznie każdy producent ma taki model.Więcej o funkcjach płyt indukcyjnych tutaj:http://novaquchnia.pl/index.php?id_product...troller=productPozdrawiam 1
Duńczyk Napisano 24 sierpnia 2014 #176 Napisano 24 sierpnia 2014 Witam,I tak jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy w "temacie" wielkości pól i tego co napisałem powyżej. Ktoś z bardziej dociekliwych, ale nie do końca zorientowanych, może zarzucić mi że to co piszę powyżej o wielkości pola i małych garnkach nie jest prawdą gdyż przecież są płyty indukcyjne które mają funkcję "automatycznego rozpoznawania obecności garnka i jego wielkości", czyli mały garnuszek postawiony na dużym polu "zmusi" to pole do działania tylko pod garnuszkiem. Jasne, tylko cała przyczajka polega na tym że taką funkcję to ma KAŻDA płyta indukcyjna bo wynika to z samej zasady jej działania, czyli używając bardzo dużego skrótu myślowego który zapewne obrazi purystów, grzania zmiennym polem eletromagnetycznym a nie elementem grzejnym wytwarzającym bezpośrednio ciepło. Czyli po prostu, cewki wytwarzają zmienne pole elektromagnetyczne które z kolei rozgrzewa dno garnka i co za tym idzie gotuje jego zawartość. Tak więc jeżeli postawimy na takim polu o śr. np. 25cm, garnuszek o średnicy 10cm, to pole elektromagnetyczne "wykryje" wielkość (średnicę) garnuszka 10cm i tylko taką będzie nagrzewało i w rezultacie tylko taka średnica pola się nagrzeje (zresztą od garnuszka), ale pole elektromagnetyczne będzie wytwarzane na całej średnicy pola grzejnego czyli 25cm a nie tylko pod garnuszkiem czyli pod średnicą 10cm. Nie spotkałem się jeszcze z taką płytą, która by wytwarzała pole elektromagnetyczne tylko i wyłącznie pod postawionym naczyniem, no ale nikt nie jest doskonały, nawet ja ☺ i coś mogło mi umknąć. Natomiast hasełko marketingowców sugeruje iż jest to taka cudowna funkcja która zmusza płytę do działania tylko pod garnuszkiem o średnicy 10cm. Kreatywność marketingowców w tworzeniu "wirtualnej rzeczywistości" jest ogroomna i osoba nie znająca się na zasadach działania sprzętu, może łyknąć taką półprawdę. No ale po to są takie fora i dobre internetowe strony sprzętowe aby to wyjaśniać.PozdrawiamDuńczyk z Polski
Duńczyk Napisano 24 sierpnia 2014 #177 Napisano 24 sierpnia 2014 Witam,A tak w nawiązaniu do głównego tematu "indukcja czy gaz" to jest rozwiązanie pośrednie jak na załączonych zdjęciach. Co prawda nie jest to indukcja tylko ceramika ale ma jedną bardzo dużą zaletę, działa fabrycznie pod 230V i to z pełną mocą i na normalnej wtyczce. Czyli dobre rozwiązanie dla mieszkań ze starą/słabszą instalacją. Tak więc przy takich płytach można do woli korzystać z zalet gazu i elektryki. I ma to jeszcze jeden plus, znany mi z autopsji bo mieszkamy na wsi, prondu czasem ni ma ale nie zdarzyło się jeszcze żeby brakło gazu. Napisałbym więcej ale lecę na pierwszy mecz Barcy w sezonie a za linki jestem goniony, więc sorry Gregory. Może póżniejPozdrawiamDuńczyk z Polski
vip42 Napisano 4 listopada 2014 #178 Napisano 4 listopada 2014 Cytat Witam,I tak jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy w "temacie" wielkości pól i tego co napisałem powyżej. Ktoś z bardziej dociekliwych, ale nie do końca zorientowanych, może zarzucić mi że to co piszę powyżej o wielkości pola i małych garnkach nie jest prawdą gdyż przecież są płyty indukcyjne które mają funkcję "automatycznego rozpoznawania obecności garnka i jego wielkości", czyli mały garnuszek postawiony na dużym polu "zmusi" to pole do działania tylko pod garnuszkiem. Jasne, tylko cała przyczajka polega na tym że taką funkcję to ma KAŻDA płyta indukcyjna bo wynika to z samej zasady jej działania, czyli używając bardzo dużego skrótu myślowego który zapewne obrazi purystów, grzania zmiennym polem eletromagnetycznym a nie elementem grzejnym wytwarzającym bezpośrednio ciepło. Czyli po prostu, cewki wytwarzają zmienne pole elektromagnetyczne które z kolei rozgrzewa dno garnka i co za tym idzie gotuje jego zawartość. Tak więc jeżeli postawimy na takim polu o śr. np. 25cm, garnuszek o średnicy 10cm, to pole elektromagnetyczne "wykryje" wielkość (średnicę) garnuszka 10cm i tylko taką będzie nagrzewało i w rezultacie tylko taka średnica pola się nagrzeje (zresztą od garnuszka), ale pole elektromagnetyczne będzie wytwarzane na całej średnicy pola grzejnego czyli 25cm a nie tylko pod garnuszkiem czyli pod średnicą 10cm. Nie spotkałem się jeszcze z taką płytą, która by wytwarzała pole elektromagnetyczne tylko i wyłącznie pod postawionym naczyniem, no ale nikt nie jest doskonały, nawet ja ☺ i coś mogło mi umknąć. Natomiast hasełko marketingowców sugeruje iż jest to taka cudowna funkcja która zmusza płytę do działania tylko pod garnuszkiem o średnicy 10cm. Kreatywność marketingowców w tworzeniu "wirtualnej rzeczywistości" jest ogroomna i osoba nie znająca się na zasadach działania sprzętu, może łyknąć taką półprawdę. No ale po to są takie fora i dobre internetowe strony sprzętowe aby to wyjaśniać.PozdrawiamDuńczyk z Polski A czy cewki, które nie są pod garnuszkiem (ale na tym polu) to działają czy nie? Pobierają prąd czy pozostają uśpione?
Elfir Napisano 19 listopada 2014 #179 Napisano 19 listopada 2014 Osobiście w życiu nie wrócę do gazu...Oczywiście, jak ktoś jest zawodowym kucharzem, musi mieć otwarty ogień, to będzie bronił gazu. Ale w normalnym, domowym użytkowaniu indukcja to jest po prostu luksus. A najdziwniejsze, że rachunki za prąd nie wzrosły specjalnie.
bajbaga Napisano 19 listopada 2014 #180 Napisano 19 listopada 2014 Cytat Osobiście w życiu nie wrócę do gazu...Oczywiście, jak ktoś jest zawodowym kucharzem, musi mieć otwarty ogień, ........... Zawodowiec da radę i na indukcji - bez problemów.Kupi coś takiego:I finito
Elfir Napisano 19 listopada 2014 #181 Napisano 19 listopada 2014 Z tego, co mi wiadomo, że jest problem np. z wokiem, bo musi mieć ogrzewane ścianki, a indukcja ogrzewa tylko dno.
bajbaga Napisano 19 listopada 2014 #182 Napisano 19 listopada 2014 Polecam ceramiczny dedykowany do indukcji.Przy czym - doskonale sprawdza się też tradycyjny węglowy, ale (niestety) jego "uwęglanie" należy przeprowadzić na otwartym ogniu.
Gość 3of5 Napisano 20 listopada 2014 #183 Napisano 20 listopada 2014 Cytat Zawodowiec da radę i na indukcji - bez problemów.Kupi coś takiego:I finito zawodowiec zawsze sobie da radę
solange63 Napisano 20 listopada 2014 #184 Napisano 20 listopada 2014 Cytat Osobiście w życiu nie wrócę do gazu...Oczywiście, jak ktoś jest zawodowym kucharzem, musi mieć otwarty ogień, to będzie bronił gazu. Ale w normalnym, domowym użytkowaniu indukcja to jest po prostu luksus. A najdziwniejsze, że rachunki za prąd nie wzrosły specjalnie. a gdzie to stoi napisane?tak się składa, że pracuję w restauracji i kuchenkę mamy tylko indukcyjną.
Elfir Napisano 20 listopada 2014 #185 Napisano 20 listopada 2014 Solange - źle odczytujesz intencję To miało brzmieć:"jak ktoś jest zawodowym kucharzem i musi mieć otwarty ogień"Czyli jak ktoś uważa, że bez gazu nie da rady, bo jest mu to potrzebne, to będzie bronil gazu.A nie, że zawodowi kucharze tylko gotują na gazie.
mohito Napisano 25 listopada 2014 #186 Napisano 25 listopada 2014 Ile ludzi, tyle opinii. Wszystko ma swoje plusy i minusy. W moim przypadku kuchnia indukcyjna kompletnie się nie opłaca, ponieważ gaz mam w czynszu, także nie muszę za to dodatkowo płacić. Kuchnia indukcyjna niestety lekko by mnie zrujnowała.
CoCoChanel Napisano 10 marca 2015 #187 Napisano 10 marca 2015 ja jednak pozostaję przy tradycji- gazowa. ale to wszystk zależy od tego ile użytkujesz, jak i co Ci bardziej odpowiada. Cytat Witam to mój pierwszy post tak że za wszystkie błedy z góry przepraszam. Remontuje kuchnie ale tak dosłownie nowe ściany tynki oczywiscie nowe instalacje wodne i prądowe. wszystko juz było z gory zaplanowane i oczywiscie kuchenka miała byc gazowa pod zabudowe ale paru majstrów mnie namwia na kchie Indukcyja i w ogóle ich żony zachwalają i ze wszytko pięknie ładnie. A moze mi ktoś poradzic tak na prawde co jest dobrym rozwiąniem. troche czytałem i nie bardzo umiem wybrac z góry dziekuje za odpowiedzi:)
tadeo_g Napisano 10 marca 2015 #188 Napisano 10 marca 2015 Zdecydowanie kuchnia elektryczna, kilka powodów - nie opalone garnki, szybki czas przygotowania posiłku, piekny wygląd
CecyliaS Napisano 18 marca 2015 #189 Napisano 18 marca 2015 Nie rozumiem trochę tego pytania - indukcyjna czy gazowa? Jedna i druga to zupełnie inna klasa. Jest między nimi przepaść cenowa. Moim zdaniem nie ma na rynku lepszej niż indukcyjna. Ale indukcyjna dobrego producenta, bo zwykła elektryczna się do niej nie umywa. Miałam okazje je porównywać - wcześniej miałam zwykłą elektryczną (nagrzewała się dłuugo, stygła długo) a teraz przy indukcyjnej, wystarczy, że na parę sekund położę patelnię z oliwą i już jest nagrzana. Także dla mnie tylko indukcyjna;) 1
vip42 Napisano 18 marca 2015 #190 Napisano 18 marca 2015 Cytat Nie rozumiem trochę tego pytania - indukcyjna czy gazowa? Jedna i druga to zupełnie inna klasa. Jest między nimi przepaść cenowa. Moim zdaniem nie ma na rynku lepszej niż indukcyjna. Ale indukcyjna dobrego producenta, bo zwykła elektryczna się do niej nie umywa. Miałam okazje je porównywać - wcześniej miałam zwykłą elektryczną (nagrzewała się dłuugo, stygła długo) a teraz przy indukcyjnej, wystarczy, że na parę sekund położę patelnię z oliwą i już jest nagrzana. Także dla mnie tylko indukcyjna;) A może dlatego że jest taka przepaść cenowa to ludzie się dopytują czy warto dołożyć kasę czy jednak nie warto przepłacać? I stąd m.in. pytanie: indukcyjna czy gazowa? 1
Lauraaa Napisano 25 marca 2015 #191 Napisano 25 marca 2015 Cytat oczywiście indukcyjna. Ja niestety zrobiłem ten błąd i mam gazową. Na garnkach syf, niestety :( Racja. Jeżeli chodzi o czystość to tak. Ja mam gazową i od niedawna też małą indukcyjną na jedno naczynie i szczerze mówiąc trochę denerwuje mnie, że nie mogę ustawić sobie temperatury. Dam mniej to za mało, dam więcej to za dużo, na gazowej mogę ustawiać dowolnie gałką. Poza tym starszych garnków nie wykrywa i praktycznie tylko jeden używam na niej. Chyba, że tak naprawdę to zależy od jakości płyty indukcyjnej?
Elfir Napisano 25 marca 2015 #192 Napisano 25 marca 2015 (edytowany) Cytat ? I stąd m.in. pytanie: indukcyjna czy gazowa? Takie pytanie zada tylko ten kto nigdy nie miał do czynienia z indukcją Po jednym użyciu indukcji pytanie znika samo. Cytat że nie mogę ustawić sobie temperatury. Dam mniej to za mało, dam więcej to za dużo, na gazowej mogę ustawiać dowolnie gałką. Poza tym starszych garnków nie wykrywa i praktycznie tylko jeden używam na niej. Chyba, że tak naprawdę to zależy od jakości płyty indukcyjnej? Chyba tak, bo ja mam 20 poziomów mocy. A indukcja jedna z tańszych. Mogę wybrać od podtrzymania temperatury garnka po zagotowanie garnka wody w 20 sek. Sterowanie jest o wiele łatwiejsze i dokładniejsze niż na gazie!Wykrywanie garnków - nie wykrywa aluminiowych i żeliwnych. Ale dla własnego dobra, raczej nie powinno się używać aluminiowych (wchodzą w reakcję z kwasami organicznymi w żywności). Czasem nie wykrywa tez takich, co mają wygięte dno - kilka moich garnków z kuchenki gazowej miało powyginane dno od wysokiej temp.Każdy stalowy (w tym emaliowany, ceramiczny, teflonowy) wykrywa bez problemów (musi przyciągać magnez) - w tym najtańszy zestaw z IKEA. Edytowano 25 marca 2015 przez Elfir (zobacz historię edycji) 2
Gość stach Napisano 25 marca 2015 #193 Napisano 25 marca 2015 Cytat starszych garnków nie wykrywa Co to znaczy starszych???Ja mam stare, mają już ze 20 lat, są stalowe, emaliowane i doskonale się sprawują na indukcji ...Już widzę, że Elfir rozwinął temat... starszych, aluminiowych na pewno nie "wykryje", ale możesz za grosze kupić podstawkę stalową i na niej używać i aluminiowych z zastrzeżeniem odnoszącym się do szkodliwości kontaktu z aluminium...Ja mam regulację 9-stopniową i w zupełności wystarcza - płyta Elektroluksa, ok. 1100 zł.
Gość mhtyl Napisano 25 marca 2015 #194 Napisano 25 marca 2015 Cytat Co to znaczy starszych???Ja mam stare, mają już ze 20 lat, są stalowe, emaliowane i doskonale się sprawują na indukcji ...Już widzę, że Elfir rozwinął temat... starszych, aluminiowych na pewno nie "wykryje", ale możesz za grosze kupić podstawkę stalową i na niej używać i aluminiowych z zastrzeżeniem odnoszącym się do szkodliwości kontaktu z aluminium...Ja mam regulację 9-stopniową i w zupełności wystarcza - płyta Elektroluksa, ok. 1100 zł. Na mojej indukcji nie wykrywa garnków takich co magnes łapie, nawet Zeptera stare garnki kupione około 10 lat temu tez nie wykrywa. Być może chodzi w niektórych indukcjach, że są bardziej "czułe" na nie dedykowane garnki.U mnie też jest 9 stopniowa i P. Cytat Ja mam gazową i od niedawna też małą indukcyjną na jedno naczynie i szczerze mówiąc trochę denerwuje mnie, że nie mogę ustawić sobie temperatury. Dam mniej to za mało, dam więcej to za dużo, na gazowej mogę ustawiać dowolnie gałką. A na gazowej to masz na gałkach podaną temperaturę jaka palnik osiąga na danej skali?Po prostu jeszcze nie masz odniesienia co do temperatury jaką daje indukcja przy określonej cyferce (mocy grzania), jak trochę pogotujesz na indukcji to dojdziesz do wprawy
Jani_63 Napisano 25 marca 2015 #195 Napisano 25 marca 2015 Cytat Ja mam gazową i od niedawna też małą indukcyjną na jedno naczynie i szczerze mówiąc trochę denerwuje mnie, że nie mogę ustawić sobie temperatury. Też mam takiego kadłubka na jedno naczynie w razie godziny "W" Ale na mojej mogę posługiwać się skalą mocy grzania albo w Wattach, albo w stopniach "C".Producent w instrukcji pisze, że ta druga opcja przydatna jest szczególnie przy smażeniu.Może to i racja, ale mnie osobiście w zupelności satysfakcjonuje, kiedy z niej korzystałem, określenie mocy w "W"
Gość stach Napisano 26 marca 2015 #196 Napisano 26 marca 2015 Cytat mam takiego kadłubka na jedno naczynie A co za firma wyprodukowała? Te ustawienia widzisz na wyświetlaczu, czy na jakimś pokrętle? Masz namiar jakiś?
Lauraaa Napisano 26 marca 2015 #197 Napisano 26 marca 2015 A na gazowej to masz na gałkach podaną temperaturę jaka palnik osiąga na danej skali?Po prostu jeszcze nie masz odniesienia co do temperatury jaką daje indukcja przy określonej cyferce (mocy grzania), jak trochę pogotujesz na indukcji to dojdziesz do wprawy [/quote]Może rzeczywiści jak poużywam to inaczej do tego podejdę. Jestem przyzwyczajona na gazie, a wiadomo, że do nowości trzeba się przyzwyczaić
Jani_63 Napisano 26 marca 2015 #198 Napisano 26 marca 2015 Cytat A co za firma wyprodukowała? Te ustawienia widzisz na wyświetlaczu, czy na jakimś pokrętle? Masz namiar jakiś? Tak na wyświetlaczu.Oprócz tego są jeszcze jakieś funkcje dodatkowe jak gotowanie zupy, mleka czy coś tam.Ogólnie chyba najtańsza tego typu maszynka na rynku... znaczy się Orava VP-200I
vip42 Napisano 26 marca 2015 #199 Napisano 26 marca 2015 Cytat Na mojej indukcji nie wykrywa garnków takich co magnes łapie, nawet Zeptera stare garnki kupione około 10 lat temu tez nie wykrywa. Być może chodzi w niektórych indukcjach, że są bardziej "czułe" na nie dedykowane garnki.U mnie też jest 9 stopniowa i P. dziwne to trochę, bo jeśli coś jest ferromagnetyczne to powinno działać
bajbaga Napisano 27 marca 2015 #200 Napisano 27 marca 2015 To, ze magnes się "klei" to jedno - a z jaką "siłą" to drugie.W zasadzie, zależy to od zawartości stali, w stali garnka.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się