Skocz do zawartości

dywan warto czy nie warto?


zarobiony

Recommended Posts

Napisano
Cytat

cze,
chciałbym poznać Waszą opinie, bo sam jestem w kropce, warto kłaść dywany na podłogę czy nie warto? a jak tak to jakie są teraz modne?




Ja polecam małe dywany, z długim włosem, są milutkie i można na nim wyłożyć się w salonie i poczytać książkę przy kominku. A jeśli chodzi o modę to powtórzę się ale własnie małe są najmodniejsze, pod stolik i krzesła albo przy kanapie w salonie, na pewno nie powinny zakrywac całej podłogi, czasy "perskich dywanów", na cały pokój juz minęły
Napisano
jak bobiczek - zrezygnowałam z dywanów i wykładzin wszelakiego rodzaju po przeprowadzce z bloku do domu .... mam gres i panele - jestem zadowolona...
ponadto odradzam dywany w domach w których są psy , koty i inne sierściuchy .... ja mam zwierzyniec .... i nie jestem masochistką żeby tracić godziny na wyczesywanie ich kudłów z dywanów.... icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

jak bobiczek - zrezygnowałam z dywanów i wykładzin wszelakiego rodzaju po przeprowadzce z bloku do domu .... mam gres i panele - jestem zadowolona...
ponadto odradzam dywany w domach w których są psy , koty i inne sierściuchy .... ja mam zwierzyniec .... i nie jestem masochistką żeby tracić godziny na wyczesywanie ich kudłów z dywanów.... icon_biggrin.gif


zarobionemu i anie to i tak chyba nie wystarczy icon_smile.gif myślę...... icon_smile.gif
Napisano
Witam. My obecnie mamy mały dywan u syna w pokoju, w domu nie będzie dywanów, jak koledzy i koleżanki wspomnieli siedlisko kurzu, ale jak kto lubi. Co do mody to już sam określ co Ci się podoba, poszperaj po necie, zobacz w sklepach.
Pozdrawiam
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Ja jestem całkowitą przeciwniczką dywanów. Zresztą przy moim psie żaden dywan nie wchodzi w grę. icon_smile.gif
Jedynie mój małż chce kupić skórę niedźwiedzia przed kominek czy gdzieś tam w salonie, ale daję mu około 3 miesięcy i wywali ją z hukiem. icon_biggrin.gif
Napisano
Mały, gruby, włochaty - czemu nie, zawsze jakies urozmaicenie. Ale jak wyżej pisali, nie wielkie placki w salonach itp. Poza tym wszystko kwestią designu pomieszczenia jest.
Napisano
Dywan w najnowszych trendach zmienil swoje znaczenie. Nie jest to juz plachta przykrywajaca 3/4 podlogi z dziwnymi"orientalnymi" wzorami. obecnie najmodniejsze sa nieduzej wielkosci dywaniki, najczesciej kladzione przy kanapie. Szal jest na te z wlosem dlugim lub krotkim. Co do higieny,rowniez jest duzo latwiejszy w utrzymaniu.Latwiej wytrzepac, wyprac itd
Napisano
Dywan dodaje każdemu pokojowi przytulności,wiec jak najbardziej tak. Cenowo prezentują się różnie,dlatego dobrze jest szukać w sklepach internetowych,szczególnie teraz kiedy sa promocje z okazji świąt.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Wydaje mi się, że to wszystko zależy od tego, jaką mamy podłogę. Jeżeli są to ładne panele, a pokój jest raczej mały, to nie ma za bardzo sensu zakładać jeszcze dywany, jednak w większych pomieszczeniach, gdzie sama podłoga nie wygląda zbyt dobrze, taki dodatek wygląda na pewno ciekawie.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
W sypialni zdecydowanie warto choćby mały dywanik, żeby można było na nim stanąć po wyjściu z łózka przed znalezieniem kapci.

Co do pokoju dziecinnego to już kiedyś cytowałem nieśmiertelny tekst ze szkolnych korytarzy: "Jak nie miałeś wykładziny z ulicami, to rodzice Cię nie kochali".
Napisano
Zanim padnie prawidłowa odpowiedź na pytanie, czy warto mieć dywan, czy nie, powinniśmy zastanowić się kiedy warto i jaki. Ja miałam dywan, takie coś pierwsze-lepsze ze sklepu. A potem pojawił się pies. Liniejący cały rok, 24/7. Każdy włos długości 4-5 cm. Dywanu już nie ma -a w zasadzie jest, pies na nim śpi, bo tylko do tego się teraz nadaje. Domyślam się, że podobnie jest z kotami. Ale jeśli już się mimo zwierzaka w domu zdecydujemy na dywan, to fajnie byłoby wybrać taki, na którym sierść się nie osadza.
Jest też kwestia raczkującego dziecka - jeśli rodzina nam się właśnie powiększyła, proponuję dywan o krótkim włosiu, łatwiej utrzymać go w czystości.
Natomiast zawsze odradzam i będę odradzać wykładziny dywanowe! Nie mam i nie miałam, ale pracowałam w firmie, gdzie taka wykładzina w kolorze beżowym była na całej powierzchni podłogowej - i widać było, komu coś się rozlało, kto nie wyczyścił butów z tego, w co wdepnął... tym bardziej odrzucające, że była to firma zajmująca się m. in. bankowością, a wykładzina od razu odrzucała...
Napisano
Sporo dzieci jest alergikami – w tym uczulonych na roztocza.
Dywan to jest to, gdzie roztocza najlepiej lubią się bzykać – czyli mnożą się szybciej niż króliki.

Ps. A tamtej firmie lepiej nie powierzać swoich oszczędności, bo skoro nie potrafią zarządzać sprzątaczkami, to co tu mówić o zarządzaniu kasą. W hotelach są wykładziny dywanowe po kilka lat i są nieskazitelne.
Napisano
myślę, że to zależy od domu/mieszkania. jeżeli robisz sobie coś minimalistycznego, to dywan zepsuje efekt, jeżeli stawiasz na klasykę albo arabski styl, to bez dywanów ani rusz icon_smile.gif i właśnie im większe, tym lepiej icon_smile.gif
zastanawiam się coraz bardziej nad kupnem dywanu z recyklingu. jakieś stare tkaniny czy pozaplatane torebki foliowe. meble i design z recyklingu wyglądają dla mnie, jakby je pies zwrócił, ale często odjechany wygląd od czapy rekompensuje poczucie zrobienia czegoś dla środowiska icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dywan to jest to, gdzie roztocza najlepiej lubią się bzykać – czyli mnożą się szybciej niż króliki.


I tu się mylisz... w pościeli jest kilka milionów więcej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

I tu się mylisz... w pościeli jest kilka milionów więcej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


spoko, spoko - zwierzak w domu, czy raczkujące dziecko zadba o odpowiednio wysoki poziom sublokatorów w dywanie icon_razz.gif no i poza tym pościel na pewno częściej pierzemy niż dywan, prawda? a nawet mamy przynajmniej jeden komplet na zmianę icon_smile.gif
Napisano
Tak jak kiedyś dywan "musiał być" i to im większy, tym lepszy, tak teraz widzimy masowy odwrót. A jest naprawdę mnóstwo pięknych dywanów. Mam czasem wrażenie, że nie bardzo potrafimy je dobierać do wnętrza. Bo to jednak sztuka.
Napisano
Cytat

Tak jak kiedyś dywan "musiał być" i to im większy, tym lepszy, tak teraz widzimy masowy odwrót.


Faktycznie jest tendencja do unikania dywanów. Mamy coraz piękniejsze podłogi, więc nie chcemy ich zasłaniać, lecz się nimi chwalić. Względy praktyczne też odgrywają dużą radę. Brak dywanu ułatwia utrzymanie porządku. Jednak warto zastanowić się nad dywanem jeśli chcemy nadać wnętrzu trochę ciepła.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

spoko, spoko - zwierzak w domu, czy raczkujące dziecko zadba o odpowiednio wysoki poziom sublokatorów w dywanie icon_razz.gif no i poza tym pościel na pewno częściej pierzemy niż dywan, prawda? a nawet mamy przynajmniej jeden komplet na zmianę icon_smile.gif


w poscieli jak w poscieli, ale w materacach.... ...to juz w ogole MASAKRA ! (a zmienia sie najczesciej co 7/10 lat !?) icon_lol.gif icon_biggrin.gif


Nie lubie dywanow -ale dziecku do pokoju i sobie pod kominek kupilam icon_razz.gif icon_cool.gif
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem dywanym. jak rolety - siedlisko kurzy i roztoczy. lepiej porzadne panele dac - latwiej sie sprzata i nie wdychasz tych wszystkich pylwo potem. a ze ladne, to niech beda w muzeum icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A ja nie mam nic przeciwko,pod warunkiem że dany dywan ładnie się prezentuje i komponuje z resztą pomieszczenia. Jeszcze kilka lat temu dywany były bardzo popularne,teraz wszystko się zmienia.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

A ja nie mam nic przeciwko,pod warunkiem że dany dywan ładnie się prezentuje i komponuje z resztą pomieszczenia. Jeszcze kilka lat temu dywany były bardzo popularne,teraz wszystko się zmienia.




Dokładnie - wszystko się zmienia! :-)
Ja na przykład w ostatniej chwili znalazłem info o wykładzinach z kauczuku naturalnego - super sprawa! Położyłem w pokoju na próbę, jak na razie jestem zadowolony. Czyści się tak łatwo jak posadzkę żywiczną, ale łatwiej się kładzie. Gdyby ktoś miał na ten konkretny temat pytania, chętnie odpowiem.
Napisano
Bardzo podobają mi się dywany z długim włosem. Jednak trzeba o nie dbać, bo szybko się niszczą i stają się "wydeptane". Jestem zwolenniczką dywanów, dzięki nim w domu jest przytulniej.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
To zależy kto co lubi. Ja osobiście bardzo lubię dywany. Pokój bez dywanu wydaje mi się taki chłodny i nie przytulny. A dodasz chociaż malutki dywanik i pokój od razu robi się przytulniejszy. I według mnie dywan jest nadal w modzie, przecież jest teraz taki dużych ich wybór. Różne kolory, wzory i faktury.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Zgadzam się, że dywany dają klimat przytulnego pomieszczenia, jednak dla mnie są jednocześnie zbiorowiskiem kurzu. W swoim mieszkaniu nie mam dywanu, a jeśli już coś leży to są to głównie maty bambusowe.
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Dywan bardziej sprawdzi się na parkiet,panele czy płytki. Jeżeli mamy w domu podłoge z naturalnego drewna,to moim zdaniem jest on zbędny,może tylko utrudniać poruszanie się.


Na płytki rozumiem bo są zimne ale jak się ma drewniane panele to to samo co kłaść na litą deskę. Tak czy siak w pokoju dziecięcym nie polecam dywanów bo to siedlisko kurzu i roztoczy :-(
Napisano
Cytat

Na płytki rozumiem bo są zimne ale jak się ma drewniane panele to to samo co kłaść na litą deskę. Tak czy siak w pokoju dziecięcym nie polecam dywanów bo to siedlisko kurzu i roztoczy :-(




No ja nie do konca sie z tym zgodze.W pokoju gdzie są dzieci dywan stanowi rownież miejsce gdzie dziecko moze usiąść,przewrocić się i jest pewność,że sie nie poobija.Jednak rownocześnie z kupnem dywanu radzilabym zaopatrzyć się w dobry odkurzacz zwalczajcy kurz,zbierający włosy lub sierść z dobrym filtrem.Nie jestem zagorzałą zwolenniczką dywanow duzych,ale mniejszych dywanikow ktore mozna regularnie przewietrzyc tak.Dywan jak ktos wyzej napisał dodaje ciepła pomieszczeniu.To taka mała kropka nad "i"
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

cze,
chciałbym poznać Waszą opinie, bo sam jestem w kropce, warto kłaść dywany na podłogę czy nie warto? a jak tak to jakie są teraz modne?




Myślę, że zdecydowanie warto ponieważ dywan ma przede wszystkim funkcjonalne zastosowanie. Po pierwsze, grzeje nas w nogi i zatrzymuje ciepło w pomieszczeniu. Po drugie zbiera kurze! Zauważcie, że na panelach strasznie widać kurz, a dzięki dywanom nie rozchodzi się on, aż tak po podłodze.

Jeśli natomiast chodzi o modę to myślę, że dywan przede wszystkim musi być dostosowany do wnętrza i to najważniejszy czynnik. Modne są te z dłuższym włosiem i ciekawymi wzorami.

Brak obrazka

Brak obrazka
Napisano
Cytat

ja osobiście bardzo lubię dywany i nie wyobrażam sobie salonu czy sypialni bez jakiegoś przyjemnego dywaniku.



Mi osobiście bardzo się podobają i zgadzam się w 100%
Myślę że dywany dodają przytulności i nigdy nie wyjdą z mody.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prawdziwy fachowiec poradzi sobie z każdą zmywarką.  
    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...