Seba_Mar

Mocne kolory są fajne, ale trzeba też pamiętać, by dobrze czuć się we wnętrzu. Czerwienie, pomarańcze to energetyczne kolory, które zachęcają do działania. Jeżeli zaś salon ma być głównie miejscem wypoczynku, a nie np. zabaw z dziećmi, lepiej wybrać stonowane kolory, najlepiej zielenie. Podrzucam artykuł o wpływie kolorów na samopoczucie: http://www.seart.pl/kolory-pomieszczen-ich...ludzi-a-19.html Ostatnio w ogóle podobają się białe ściany a do nich mocne dodatki dla kontrasty, np. białe ściany, czarne meble i czerwone elementy dekoracyjne.

Miałem tapety w starej kuchni i zdecydowanie odradzam! W dłuższej perspektywie czasu to się nie sprawdza. Nie wiem, być moze miałem tandetnie położoną, ale w okolicach kuchenki, czyli tam gdzie paruje i jest najcieplej, zaczęła mi odłazić. Skłaniałbym się raczej ku pomalowanym ścianom i dekoracjom np. malowanym. Mi osobiście podobają się takie obrazy malowane na ścianach, choć sam ich nie mam. PS. Może to Was zdziwić, ale ja mam w kuchni panele :-D

Dla mnie biurko do komputera jest również biurkiem służącym mi do innych celów: czytanie książek, szkicowanie projektów, etc. Dlatego musi być duże, bym w razie potrzeby miał, gdzie odsunąć rzeczy. Preferuję meble ekologiczne, z naturalnego drewna - nie tylko ładnie wyglądają, ale przede wszystkim są mocne, a ja jestem zwolennikiem tzw. mebli na lata, przekazywanych z pokolenia na pokolenie :-) Poza tym lubię styl prosty, Niektórzy twierdzą, że takie meble są "ciężkie", ale biurka chyba takie muszą być, przynajmniej się nie rozlecą po pół roku.

Zgadzam się, że dywany dają klimat przytulnego pomieszczenia, jednak dla mnie są jednocześnie zbiorowiskiem kurzu. W swoim mieszkaniu nie mam dywanu, a jeśli już coś leży to są to głównie maty bambusowe.

Łóżko w kształcie rakiety na pewno będzie fajnie wyglądać, ale ja bym jednak wybrał coś bardziej uniwersalnego, co posłuży dziecku kilka lat i nie znudzi się od razu, np łóżko modułowe z naturalnego drewna. Widziałem takie z antresolą- dzięki różnym wariantom można je było zamienić w mini plac zabaw, a jak maluch dorośnie zdemontować do pojedynczego tapczanu. A do mebli oczywiście dodatki według zaplanowanej aranżacji.

Jasna zieleń, chociaż ładna to jednak pasuje głównie do sypialni - zieleń uspokaja, łagodzi nerwy i wycisza, dlatego właśnie ten kolor stosuje się w pomieszczeniach, w których się śpi. Z kolei czerwień, jak ktoś wcześniej pisał wydaje mi się zbyt mocnym kolorem. Beże, ecru byłyby odpowiednie, ewentualnie jasny wrzos.