Skocz do zawartości

Za dużo wilgoci POMOCY!!!


Recommended Posts

Nie jestem pewien czy dobry dział wybrałem ale może ktoś poratuje. Otóż wybudowałem sobie mały domek parterowy z gazobetonu i dociepliłem 20 cm styropianem okna szczelne plastikowe ogrzewanie podłogowe pompą ciepła i zamontowany rekuperator. Wydawało mi się że wszystko działa super bo świeże powietrze czuć w każdym pomieszczeniu i ogólnie jest fajnie ciepło. Jednak da się zauważyć w kuchni rdzawy nalot na metalowych przedmiotach i zbrylony cukier. Dlatego też kupiłem wilgotnościomierz i okazało się że w całym domy wilgotność przekracza 70%. Z tego co udało mi się znaleźć w internecie to przeczytałem że max to 65 %. I teraz szukam przyczyny; być może fakt że dom wybudowany na szybko w kilka miesięcy i zaraz się wprowadziłem i nie zdążyły wyschnąć ściany. Co robić ?? ściany z gazobetonu i boję się że dostanie
się grzyb.
Link do komentarza
Cytat

Latem wentylacja nie odprowadzi wilgoci... chyba, że schłodzimy powietrze w gwc na tyle by tam wykraplała się woda. Gazobeton bez paroizolacji ??? I 20 styropianu za GB... to musi być mokre ( przynajmniej zimą) taka jest fizyka . A teraz zapewne oddaje wilgoć .


Jest tak, 36 cm gazobetonu, mała szczelina i 20 styropianu. Nie wiem czy to źle czy dobrze to robiła firma budowlana a dom miał być energooszczędny. Czy coś jest źle czy coś trzeba zmienić?
Link do komentarza
Styropian zamknął drogę wilgoci (technologicznej) na zewnątrz i cała jest oddawana do wewnątrz.
Nie ma co rwać włosów z głowy... wentylować i jeszcze raz wentylować.
Schnięcie to proces bardzo powolny, wiec higrometr od razu nie zareaguje, ale po miesiącu- dwóch może zacząć się już coś zmieniać. Wszystko zależy od tego kiedy budynek został ukończony.
Całkowite pozbycie się wilgoci technologicznej może zająć od roku do dwóch.
Link do komentarza
Cytat

Czy coś jest źle czy coś trzeba zmienić?



Witaj
idąc tropem powyżej w/g TB to trzeba nowy postawić.
wilgoć z nowego budynku wyprowadza się długo do 3 lat
grzać i wietrzyć wietrzyć i grzać
pamiętaj ze tynki , posadzki , czy samo murowanie wszystko robione jest z użyciem wody , musi mieć czas odparować .
co do dyfuzji to lepiej niech liczy to ktoś z uprawnieniami a nie wieszcz TB bo się okaże że budę trzeba zburzyć i postawić nową
pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Styropian zamknął drogę wilgoci (technologicznej) na zewnątrz i cała jest oddawana do wewnątrz.
Nie ma co rwać włosów z głowy... wentylować i jeszcze raz wentylować.
Schnięcie to proces bardzo powolny, wiec higrometr od razu nie zareaguje, ale po miesiącu- dwóch może zacząć się już coś zmieniać. Wszystko zależy od tego kiedy budynek został ukończony.
Całkowite pozbycie się wilgoci technologicznej może zająć od roku do dwóch.


No i teraz to mnie pan załamał ; wprowadziłem się grudzień 2009 , dociepliłem październik 2010 , rekuperacje założyłem z opóźnieniem bo grudzień 2010.
Link do komentarza
Cytat

Jest tak, 36 cm gazobetonu, mała szczelina i 20 styropianu. Nie wiem czy to źle czy dobrze to robiła firma budowlana a dom miał być energooszczędny. Czy coś jest źle czy coś trzeba zmienić?


Jak to szczelina? To ktoś to Panu po złości robił? Nie dość, że mur chłonący wilgoć nie zabezpieczył przed wilgocią to jeszcze szczelinę zrobił przed izolacją termiczną??? Jak ciepło z domu ma się "zatrzymać" na styropianie? Ono tam nie dotrze!
Link do komentarza
Częściowo tak. Przy takiej aurze za oknem wilgoć idzie do góry (w miarę ciepło i wilgotno).

Cytat

No i teraz to mnie pan załamał ; wprowadziłem się grudzień 2009 , dociepliłem październik 2010 , rekuperacje założyłem z opóźnieniem bo grudzień 2010.


Jaka kubatura domu i jaki wydatek wentylacji?
Reszta jak napisał MTW.
Link do komentarza
Cytat

Witaj
idąc tropem powyżej w/g TB to trzeba nowy postawić.
wilgoć z nowego budynku wyprowadza się długo do 3 lat
grzać i wietrzyć wietrzyć i grzać
pamiętaj ze tynki , posadzki , czy samo murowanie wszystko robione jest z użyciem wody , musi mieć czas odparować .
co do dyfuzji to lepiej niech liczy to ktoś z uprawnieniami a nie wieszcz TB bo się okaże że budę trzeba zburzyć i postawić nową
pozdrawiam


Szanowny Panie, małą konkluzję
tylko szkodnik liczy dyfuzję...
budowlaniec jej zapobiega
A grzać i wietrzyć, wietrzyć i grzać... to już tylko lebiega
Link do komentarza
Cytat

Szanowny Panie, małą konkluzję
tylko szkodnik liczy dyfuzję...
budowlaniec jej zapobiega
A grzać i wietrzyć, wietrzyć i grzać... to już tylko lebiega


panie TB
merytorycznie poproszę
jak na razie nie zapobiegł pan niczemu nie tylko dyfuzji i pewnie jeszcze długo tak zostanie
dorwał pan kolejnego chętnego słuchacza ?
i mu wodę z mózgu chce pan zrobić ?

pogoda ma znaczenie oczywiście
utrzymywanie wilgoci technologicznej również
wietrzyć i obserwować
pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

No i teraz to mnie pan załamał ; wprowadziłem się grudzień 2009 , dociepliłem październik 2010 , rekuperacje założyłem z opóźnieniem bo grudzień 2010.



KIedyś rodzice robili remont poddasza w tym samym okresie i oposżło masę gładzi gipsowej. Na parterze po szybie woda spływała.

Moim zdaniem można posiłkowac się osuszaczami z wpożyczalni i zobaczy Pan, ile wiader bedzie do wylania z tygodnia.

Panie TB - prosze poradzic jak usunac wilgoć najmniejszym kosztem.
Link do komentarza
Przy takiej pogodzie jak teraz 70% wilgoci to jeszcze nie tragedia, ale jakby stan sie utrzymywał dłużej... mozna sie posiłkować oczywiście osuszaczem.


No i się zaczęło. angry.gif

Cytat

Kolejną przyczyną wzrostu zawilgocenia może być bark izolacji termicznej od gruntu, czasami widzę w projektach jakieś symboliczne 10 cm zamiast minimum 30.


Cytat

Szanowny Panie, małą konkluzję
tylko szkodnik liczy dyfuzję...
budowlaniec jej zapobiega
A grzać i wietrzyć, wietrzyć i grzać... to już tylko lebiega


Kierunek działania TB
Cytat

dorwał pan kolejnego chętnego słuchacza ?
i mu wodę z mózgu chce pan zrobić ?


:bezradny:
Link do komentarza
Jaka kubatura domu i jaki wydatek wentylacji?
Reszta jak napisał MTW.
[/quote]

Dom ma 106 metrów kwadratowych wysoki na 2,5 metra to będzie około 270 m3. Rekuperator Brink 300. W nocy jest ustawiony na 120m a w dzień na 180. Czasami włączam na całe 300 żeby "przedmuchać" dom. Firma od wentylacji przeliczała i tak mi to ustawili
Link do komentarza
Cytat

KIedyś rodzice robili remont poddasza w tym samym okresie i oposżło masę gładzi gipsowej. Na parterze po szybie woda spływała.

Moim zdaniem można posiłkowac się osuszaczami z wpożyczalni i zobaczy Pan, ile wiader bedzie do wylania z tygodnia.

Panie TB - prosze poradzic jak usunac wilgoć najmniejszym kosztem.


Ponieważ dom projektował ktoś kto nie zna fizyki choć zapewne ma uprawnienia - ( jak widać jedno z drugim się nie wiąże) to jedynym ratunkiem jest osuczacz, jak Szanowna redakcja zauważyła, w lato, i zbyt sina wentylacja zimą. Z tym, ze nie wypożyczyć a kupić. Problem będzie się powtarzał.
Ocieplanie ściany 20 cm styropianem zapewni wilgoć zimą - a szczelina między ciepłem a izolacją termiczną - wysokie rachunki. Tak się po prostu nie buduje.
Link do komentarza
Cytat

Ponieważ dom projektował ktoś kto nie zna fizyki choć zapewne ma uprawnienia - ( jak widać jedno z drugim się nie wiąże) to jedynym ratunkiem jest osuczacz, jak Szanowna redakcja zauważyła, w lato, i zbyt sina wentylacja zimą. Z tym, ze nie wypożyczyć a kupić. Problem będzie się powtarzał.
Ocieplanie ściany 20 cm styropianem zapewni wilgoć zimą - a szczelina między ciepłem a izolacją termiczną - wysokie rachunki. Tak się po prostu nie buduje.



OK idzie ku lepszemu, jeszcz tylko kilka wskazówek jak ustawić wydajność reku by jak najwydajniej pozbyć się wilgoci.
Niebawem będzie chyba ciepło i warunki diametralnie się zmienią.
Link do komentarza
Cytat

Dom ma 106 metrów kwadratowych wysoki na 2,5 metra to będzie około 270 m3. Rekuperator Brink 300. W nocy jest ustawiony na 120m a w dzień na 180. Czasami włączam na całe 300 żeby "przedmuchać" dom. Firma od wentylacji przeliczała i tak mi to ustawili


Przez ostatnie dni średnia wilgotność powietrza to 96-97% (w ciągu doby 88-100%) więc powietrze nie ma jak absorbować tej wilgoci.
Jak się temperatura unormują na poziomie należnym porze roku - lipiec, pogoń ten rekuperator na 70-100% wydajności przez 12-16 godzin na dobę, a problem zacznie stopniowo zanikać.
Jak pisałem wcześniej... 70% wilgotności przy tej aurze to jeszcze nie tragedia, ale problemowi trzeba się przyjrzeć.
Napisz jeszcze jak jest wentylowana ta szczelina między murem nośnym, a ociepleniem.
Link do komentarza
Cytat

Przez ostatnie dni średnia wilgotność powietrza to 96-97% (w ciągu doby 88-100%) więc powietrze nie ma jak absorbować tej wilgoci.
Jak się temperatura unormują na poziomie należnym porze roku - lipiec, pogoń ten rekuperator na 70-100% wydajności przez 12-16 godzin na dobę, a problem zacznie stopniowo zanikać.
Jak pisałem wcześniej... 70% wilgotności przy tej aurze to jeszcze nie tragedia, ale problemowi trzeba się przyjrzeć.
Napisz jeszcze jak jest wentylowana ta szczelina między murem nośnym, a ociepleniem.


Przydałoby się znać fizykę. Przy temperaturze 12-14 st. C i wilgotności względnej 80-90% gdy w domu jest 24-26 st.C i 70% wentylacja lepiej odprowadzi wilgoć , niż jak na zewnątrz będzie 30 st. C i 50%ww.
Link do komentarza
Gość adiqq
obserwuj wskazania higrometru - u mnie teraz jest w domu 48%, wczoraj miałem dużo więcej. Wszystko zależy od pogody na dworze. Musisz trochę dłużej poobserwować a nie panikować...
Link do komentarza
Cytat

Przydałoby się znać fizykę. Przy temperaturze 12-14 st. C i wilgotności względnej 80-90% gdy w domu jest 24-26 st.C i 70% wentylacja lepiej odprowadzi wilgoć , niż jak na zewnątrz będzie 30 st. C i 50%ww.


Nooo... to napisz pan jeszcze jak obniżyć tą wilgotność względną powietrza na zewnątrz do 80-90% skoro ma obecnie średnio 97%, a czasami i 100% ... i będziemy w domu... wszyscy będą zadowoleni.
A fizycy się wreszcie czegoś od szanownego TB nauczą.
Link do komentarza
Cytat

Nooo... to napisz pan jeszcze jak obniżyć tą wilgotność względną powietrza na zewnątrz do 80-90% skoro ma obecnie średnio 97%, a czasami i 100% ... i będziemy w domu... wszyscy będą zadowoleni.
A fizycy się wreszcie czegoś od szanownego TB nauczą.


Fizycy wiedzą inaczej nie byliby fizykami, Szanowny Pan nie wie, co widać po postach. Po ucieczce w infantylny ton również, ale nie ma co się załamywać. Wystarczy popatrzeć na wykres Molliera by wiedzieć - że wilgoć łatwiej odprowadza z domu wentylacja z wymiennikiem ciepła, gdy na zewnątrz jest chłodniej niż wewnątrz a źle lub nawet wcale, gdy jest na zewnątrz cieplej niż w domu.


Cytat

Ja to bym po prostu rozpalił kominek icon_smile.gif


kominek wysusza, ale zimą. Jak działa osuszacz? Schładza powietrze i odprowadza wodę... a więc dokładnie odwrotnie od kominka!
Link do komentarza
Cytat

Jasne, zimniejsze powietrze jest suche

Tak… choć, tak bym tego nie ujął. Bo w tym przypadku suche może i oznaczać 100% wilgotności względnej. Zimniejsze powietrze ma mniej wody w sobie ( niższą wilgotność bezwzględną) . Po ogrzaniu, wilgotność względna spada, czyli rosną możliwości obsorpcyjne powietrza. W tej chwili adsorberem są elementy domu a nie systemu wentylacyjnego.

Co do gwc… musiałby być bardzo głęboko na 1.5 m jest tyle co dziś na zewnątrz 13-15 st.C co wyklucza odbiór wody z powietrza przez gwc
Link do komentarza
Cytat

Nie jestem pewien czy dobry dział wybrałem ale może ktoś poratuje.


Napisz:
- ile osób w domu,
- ile: łazienek, kuchni (z jaką kuchenką), osobnych WC, (ile kratek wywiewnych),
- jaka centrala wentylacyjna (jaka jest jej wydajność),
- jak jest nastawiona centrala, czyli ile powietrza „przewietrza” ten dom - zimą i teraz, jeśli były zmieniane nastawy wydajności centrali.

Bez tych danych, to nawet odpowiedź, że przyczyna tkwi w zbyt długich, Twoich paznokciach – będzie też tak samo miarodajna.


poprawiłem: literówkę. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja mam wilgotność na poziomie 51 % teraz przy tej wilgotnej pogodzie, ogrzewanie dawno wyłączone dom wybudowany rok temu wentylacja grawitacyjna (naturalna jak kto woli) to dobrze czy źle (że się podłącze pod temat) dodam, że nigdy nie miałam zbrylonego cukru i woda mi się nie lała, ani nie kropliła na oknach, okna szczelne 6 - cio komorowe z nawiewnikami.
Link do komentarza
Cytat

Ja mam wilgotność na poziomie 51 % teraz przy tej wilgotnej pogodzie, ogrzewanie dawno wyłączone dom wybudowany rok temu wentylacja grawitacyjna (naturalna jak kto woli) to dobrze czy źle (że się podłącze pod temat) dodam, że nigdy nie miałam zbrylonego cukru i woda mi się nie lała, ani nie kropliła na oknach, okna szczelne 6 - cio komorowe z nawiewnikami.


Tylko, że nie ma Pani 20 cm styropianu, umieszczonego tak ( przyklejony na zewnątrz ściany "dystansem" ), by zapobiegał latem wygrzaniu ściany przez słońce, a zimą nie zatrzymywał ciepła . Takie "ocieplanie" stosuje się tam gdzie są uapły i gdzie na okrągło chodzi klima. U nas to wilgoć i rachunki.
Link do komentarza
Kochani bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, jednak moje pytanie tak naprawdę dalej pozostaje bez odpowiedzi, dom budowała firma , był kierownik budowy i inspektor itp... wszystko starałem się budować zgodnie ze sztuką budowlaną i projektem , i tak jesli chodzi o fundamenty są docieplone z zewnątrz 10 cm styropianem i od wewnątrz 7 cm. Jesli chodzi o docieplenie budynku to jest szczelne i zamknięte bo firma tłumaczyła że strefa przemarzana w naszej strefie kliamtycznej jest na 12/13 cm styropianu a ja mam 20 i nie potrzebna żadna wentylacja. teren podniosłem prawie o 1 metr dlatego mój punk zero jest dosyć wysoko, posadzka to naprawdę kolos, na podłożu najpierw wylewka 15 cm potem styropian 20 cm następnie jastrycho 7cm i kafelki. Nie jestem znawcą sztuki budowlanej ale na chłopski rozum wydaje się wszystko ok. Kiedyś mieszkałem w starym budynku z samej cegły i było wszystko ok. O co chodzi??? Przedobrzyłem czy co?

Przed zamontowaniem rekuperatora nie było wentylacji prawie wcale , trzy takie małe lipne kominki które zamiast ciągnąć dmuchały do środka ale budynek jest niski dlatego nie było zadnego ciągu
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Kochani bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, jednak moje pytanie tak naprawdę dalej pozostaje bez odpowiedzi, dom budowała firma , był kierownik budowy i inspektor itp... wszystko starałem się budować zgodnie ze sztuką budowlaną i projektem , i tak jesli chodzi o fundamenty są docieplone z zewnątrz 10 cm styropianem i od wewnątrz 7 cm. Jesli chodzi o docieplenie budynku to jest szczelne i zamknięte bo firma tłumaczyła że strefa przemarzana w naszej strefie kliamtycznej jest na 12/13 cm styropianu a ja mam 20 i nie potrzebna żadna wentylacja. teren podniosłem prawie o 1 metr dlatego mój punk zero jest dosyć wysoko, posadzka to naprawdę kolos, na podłożu najpierw wylewka 15 cm potem styropian 20 cm następnie jastrycho 7cm i kafelki. Nie jestem znawcą sztuki budowlanej ale na chłopski rozum wydaje się wszystko ok. Kiedyś mieszkałem w starym budynku z samej cegły i było wszystko ok. O co chodzi??? Przedobrzyłem czy co?

Przed zamontowaniem rekuperatora nie było wentylacji prawie wcale , trzy takie małe lipne kominki które zamiast ciągnąć dmuchały do środka ale budynek jest niski dlatego nie było zadnego ciągu



ja mam podobnie, 20cm styro,piwnice ocieplone 15cm, punkt 0 wysoko, WM itd. Wychodzi mi na to że masz coś z wentylacją nie tak ...przed chwilą spojrzałem na higromentr - pokazał 54%. Wystawiłem go na dwór na kilkanaście minut, było 44%
Link do komentarza
Cytat

Ja mam wilgotność na poziomie 51 % teraz przy tej wilgotnej pogodzie, ogrzewanie dawno wyłączone dom wybudowany rok temu wentylacja grawitacyjna (naturalna jak kto woli) to dobrze czy źle (że się podłącze pod temat) dodam, że nigdy nie miałam zbrylonego cukru i woda mi się nie lała, ani nie kropliła na oknach, okna szczelne 6 - cio komorowe z nawiewnikami.




w temacie - wilgoć technologiczną miałam cały pierwszy sezon i była przeokrutna ... wietrzyłam na potęgę i dało radę - drugi sezon był już w miarę ok ... icon_smile.gif
czyli aby pozbyć się wilgoci z wnętrza domu - pozostaje grzać i wietrzyć , ewentualnie wspomagać się osuszaczami ...
miałam na myśli went. grawitacyjną ... o tym ak się postępuje z mechaniczną już widzę napisali chopaki ... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Przed zamontowaniem rekuperatora nie było wentylacji prawie wcale , trzy takie małe lipne kominki które zamiast ciągnąć dmuchały do środka ale budynek jest niski dlatego nie było zadnego ciągu



To zastanawiające. Musi być wentylacja i raczej ma wywiewać niz nawiewac - to znaczy kanałami ma wywiewać a nie odwrotnie.

Drożność kanałów jest OK, nic tam nie wpadło?????? Nie ma takiego pojęcia jak - nie było wentylacji prawie wcale.

Wentylacja to podstawa. Pierwszy z brzegu fachowiec od wentylacji zwraca uwagę na kratki w kuchni zastawione szafkami.
Link do komentarza
nie podejrzewam, że akurat na raz ze wszystkich wiało
generalnie post #4 Kol. Jani_63 wszystko wyjaśnił
można do tego tylko dodać intensywniejszą eksploatację, stąd przesunięcie wszystkiego złego na drugi sezon grzewczy

natomiast to jest interesujące
Cytat

Jesli chodzi o docieplenie budynku to jest szczelne i zamknięte bo firma tłumaczyła że strefa przemarzana w naszej strefie kliamtycznej jest na 12/13 cm styropianu a ja mam 20 i nie potrzebna żadna wentylacja.


czy Autor może to jaśniej wyłożyć?
Link do komentarza
a redakcję poproszę jeszcze o usunięcie postu #11 jako uwłaczającego wielu porządnym ludziom

Cytat

ominęłam ten fragment jakimś cudem .... ale po prostu wymiata icon_eek.gif
że co niby jest niepotrzebne? wentylacja w domu? icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif :hahaha2:


to jest pewnie wypadkowa tej szczeliny pomiędzy styro a murem i wentylowania, stąd prośba o rozjaśnienie zawiłości
Link do komentarza
Proszę nie kasować przed zrozumieniem.
Przed zamontowaniem reku i przed ociepleniem nie było takich problemów - a teraz są DLACZEGO to proste.
1- przed ociepleniem z dystansem latem mur miał przynajmniej kilka stopni wyższą temperaturę
2- latem źle działająca wentylacja i wyższa temperatura murów powodowały, że wilgotność względna była niższa ( odwrotnie jak zimą) a mur miał temperaturę wyższą od punktu rosy
3- 20 cm styropianu ze szczeliną znakomicie obniżyło temperaturę ścian i przedmiotów w ich okolicy.
4- Wentylacja mechaniczna wprowadziła bardzo wilgotne powietrze z zewnątrz, które schłodzone przy ścianie – oddało wodę na najlepszych przewodnikach ciepła.
To prosta wyliczanka – punkt rosy dla powietrza 25 -26 st. C i wilgotności względnej powyżej 75 % jest zbliżony do 20 st. C . Mury są nagrzewane przez słońce a oddają ciepło przez fundament i grunt – przyklejenie styropianu z dystansem na zewnątrz, odcięło źródło ciepła a nie odcięło „odejścia” – dlatego temperatura muru spadła do temperatur punktu rosy dla powietrza wewnętrznego.

Gdyby styropian był przyklejony bezpośrednio ( na kołki) więcej ciepła ze słońca dostałoby się do muru i zjawisko by nie wystąpiło. Cieplejszy mur nie schładzałby tak powietrze wentylacyjnego a więc i wilgotność względna byłaby w granicach 55-60%


Lepiej chyba tego nie umiem wyjaśnić.
Link do komentarza
Cytat

i proszę naprawić skrypt forum, bo .... panu tb blokada/filtr (czy jak on to zwie) na moje posty

tu kończy się pisanina, bo ostra polemika z impertynentem tb spotyka się z ostrą reakcją redakcji i wszystko idzie w p..., nie mówiąc już o misternym planie



bez tego jednego słowa to już nie jest to samo .... icon_cry.gif
Link do komentarza
Cytat

Proszę nie kasować przed zrozumieniem.
(...)
To prosta wyliczanka ? punkt rosy dla powietrza 25 -26 st. C i wilgotności względnej powyżej 75 % jest zbliżony do 20 st. C . Mury są nagrzewane przez słońce a oddają ciepło przez fundament i grunt ? przyklejenie styropianu z dystansem na zewnątrz, odcięło źródło ciepła a nie odcięło ?odejścia? ? dlatego temperatura muru spadła do temperatur punktu rosy dla powietrza wewnętrznego.

Gdyby styropian był przyklejony bezpośrednio ( na kołki) więcej ciepła ze słońca dostałoby się do muru i zjawisko by nie wystąpiło. Cieplejszy mur nie schładzałby tak powietrze wentylacyjnego a więc i wilgotność względna byłaby w granicach 55-60%


Lepiej chyba tego nie umiem wyjaśnić.


Wyliczyłem panu jaka jest temperatura styropianu po stronie wewnętrznej dla tej przegrody (usunięto).
Zresztą dlaczego wszyscy mają wyliczeniami podważać pańskie racje... niech pan wyliczeniami potwierdzi że się pan nie myli.

I proszę nie naciągać faktów dla wlanej wygody.
toma7969 wyraźnie napisał że ma wilgotność 70% , a nie 75%
Przy wilgotności 70% i temperaturze wewnętrznej 26oC punkt rosy to 20oC,
ale przy temperaturze 25oC już tylko 19oC.
W jaki sposób według pana ściany i przedmioty wewnątrz mają osiągnąć ta temperaturę żeby nastąpiła kondensacja pary wodnej?

Cytat

i proszę naprawić skrypt forum, bo .... panu tb blokada/filtr (czy jak on to zwie) na moje posty

tu kończy się pisanina, bo ostra polemika z impertynentem tb spotyka się z ostrą reakcją redakcji i wszystko idzie w p..., nie mówiąc już o misternym planie


a argumenty (wyliczenia) podważające jego teorie są usuwane.

Przykład - ostatni wpis daggulki (którego już nie ma) w wątku https://forum.budujemydom.pl/beton-komorkow...725#entry220725 z zapytaniem o ochronę treści pisanej przez TB

EDIT
Literówka --- wlanej= własnej
Link do komentarza
Cytat

Przykład - ostatni wpis daggulki (którego już nie ma) w wątku https://forum.budujemydom.pl/beton-komorkow...725#entry220725 z zapytaniem o ochronę treści pisanej przez TB



tutaj , w zacytowanym wątku z ręką na sercu mogę rzec, że ja byłam winna ....
chodzi o post , który nie został usunięty ... on po prostu nie dotarł wskutek chwilowych problemów z netem po mojej stronie...
zamiast wpierw sprawdzić , czy dotarło i zapisało - jak to baba w gorącej wodzie kąpana - wydarłam twarz na bogu ducha winną Redakcję icon_redface.gif ... już to z Redakcją wyjaśniłam , zapomniałam przy wyjaśnieniach użyć słowa adekwatnego , czyli "przepraszam" - więc teraz to czynię ... przepraszam Redakcję za niewyparzoną twarz ... icon_rolleyes.gif icon_redface.gif

natomiast co do problemów z Panem TB .... głównym problemem jest Pan TB ... icon_lol.gif
gdzieś wcześniej ktoś napisał, że to taki nasz forumowy TROLL - i tak sobie myślę, ze to bardzo trafne określenie ....
z trollem nie wygrasz ... sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem ... icon_lol.gif
więc - jedyne co nam zostaje , to traktować jak trolla - czyli zgłaszać spam .... non stop , notorycznie tak jak Pan TB notorycznie zasrywa co któryś wątek - tak od razu jak tylko zaczyna swoje tyrady - zgłaszać spam do usunięcia ...
nie ma co się podniecać - to co ma nam do powiedzenia zostało przewałkowane już w te i wewte dziesiątki razy , nic nowego się nie dowiemy , próżne nadzieje ...
każdy emocjonujący gorący wątek to reklama dla firmy pana TB ... już się przekonaliśmy , że jednak ma klientów z forum, daje namiary na forum swoim klientom - i w kontekście tego jak patrzę na ilość pomocnych postów Pana TB , to mi słabo ... icon_confused.gif
do reklamy na tym forum są odpowiednie działy ....
więc niech się tam właśnie reklamuje , a nie naszym kosztem , kosztem naszego czasu i naszych nerwów...

zgłaszajmy spam ... zresztą zauważyłam, że kilku forumowiczów robi to od niedawna ... dajmy sobie chwilę z nowym systemem , zgłaszajmy spam i zobaczymy jak się to sprawdzi.... taka jest moja propozycja ....
i tyle....
Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...