Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Osobno chce podziękować Dadze za to, że ostatnia kończyła, choć pierwsza zaczynała, oraz za to, że „nowych” wprowadzała, a „starych” obłaskawiała dziękuję Smoczyco.



dziękuję bardzo icon_redface.gif icon_wink.gif


Cytat

To przez sklerozę. icon_evil.gif

Specjalne podziękowania dla Gawła za tą piątkową biesiadę. :cook2: :509:



przyłączam się oczywiście ..... i grzech o cieście nie wspomnieć .... pycha było.... :smile:
Link do komentarza
Cytat

Było super, dojechaliśmy szczęśliwie i bez korków tym razem.
A moja refleksja którą czuję namacalnie to zakwasy po trampolinie icon_smile.gif

I jakoś tak mi się nie chce pracować icon_rolleyes.gif


Paweł jedno twoje słowo i miałbys pluton masażystek do dyspozycji icon_mrgreen.gif , e tam przegapiles
Link do komentarza
Cytat

Pan Marek Żelkowski , Piczman i Trzylwy robią najlepsze foty ... zawsze na ich foty pozlotowe czekam z utęsknieniem icon_wink.gif .
Więc ..... czekam icon_biggrin.gif ..... ale weźcie pod uwagę, że cierpliwość mą cnotą nie jest ... :bezradny:


Cnota w ogóle jest przereklamowana icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Etam zaraz cały pluton, Twoja sąsiadka by wystarczyła icon_razz.gif


Masz pozdrowienia od Edyty za mile spędzony czas na zlocie i dotrzymywanie towarzystwa icon_wink.gif

Cytat

Będzie, ale dozujemy napięcie laugh.gif


A nie można by tego dozownika podkręcić ? plis plis plis!!!!!
Link do komentarza
Piotrek czekam na przepis, dzisiaj mam trochę czasu to bym sobie zrobił.
Nie piszę na priv bo podejrzewam że i reszta skorzysta icon_smile.gif

Fotki będą jutro bo jak było już napisane zapomniałem wziąć ( nie mylić z wziąść ) .

No i na pewno w Sobotę pobiłem rekord ilości wypitego piwka, szkoda że nie liczyłem bo bym się pochwalił icon_wink.gif

EDIT: Chodzi o przepis na smalec icon_smile.gif Edytowano przez Piczman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Piotrek czekam na przepis, dzisiaj mam trochę czasu to bym sobie zrobił.
Nie piszę na priv bo podejrzewam że i reszta skorzysta icon_smile.gif

Fotki będą jutro bo jak było już napisane zapomniałem wziąć ( nie mylić z wziąść ) .

No i na pewno w Sobotę pobiłem rekord ilości wypitego piwka, szkoda że nie liczyłem bo bym się pochwalił icon_wink.gif


Mówisz/ Masz

Smalczyk Babuni icon_mrgreen.gif

Składniki :
kostka smalcu (można również wytopić samemu ze słoniny)
boczek wędzony (0,5-0,7 kg)
kiełbasa 0,5 kg podwawelska na przykład lub inna ale nie zupełne g... bo się będzie przypalała
2 duże cebule
4 ząbki czosnku
łyżka majeranku,
oregano, pieprz czarny, ziolowy,
łyżeczke maggi

Wykonanie:
Rozpuścić smalec, dodać boczek (jeżeli jest parzony to można pokroic w kosteczkę, jezeli surowy to puścic przez maszynke do mięsa) posmażyc mieszając z 10 min dodać kiełbase (pokrojona lub tak samo jak boczek przekręcona przez maszynke) posmażyc z 10 min dodać potem cebule pokrojona , czosnek przeciśnięty przez praskę i przyprawy. Już na małym ogniu posmażyc z 30-40 min miesznąc od dna od czasu do czasu i gotowe.

Smacznego!

Proponuję wziąć wyższy garnek żeby nie zachlastać całej kuchni.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...