Skocz do zawartości

Dom pasywny, kopuła Autorus


Recommended Posts

Dziś wziąłem się za czyszczenie filtrów od rekuperatora. Odkurzanie odkurzaczem nie wiele dało, wiec zabrałem się za pranie ręczne.



Wycinałem też filtry z płachty kupionej na allegro. Koszt maty EU4 250g/m2 o wymiarach 150/67cm to zaledwie 6,30zł.
Z tego wychodzi mi 6 filtrów. Ale te oryginalnie założone chyba są jakieś takie gęstsze. Albo mi się wydaje.







Link do komentarza
icon_biggrin.gif idzie jak ta lala icon_biggrin.gif Palisada też mi się podoba, ale ja nie wiem czy jej nie wykorzystam do zrobienia tarasu bo mam w lekkim nasypie icon_biggrin.gif ja nigdy nie chciałem szamba, dlatego budowałem ponad 60mb kanalizacji icon_biggrin.gif ale niestety nie każdy ma tak dobrze icon_biggrin.gif. Ale piękny masz ten Dom. powiedz mi co dasz na swój piękny taras, pięknie wyprofilowany? płytki? Ja chyba zrobię w kostce, ale drobnej granitowej dlatego zastanawiam się nad Palisadą taka jaką masz na powyższych zdjęciach tylko ciuut wyższą.

A zdradź mi tajemnice jakie masz wylewki, bo przede mną ten etap.
Link do komentarza
Odnośnie szamba to ja nie miałem żadnego wyboru. Był to wymóg gminy abym dostał pozwolenie na budowę :(

Odnośnie wylewek to oczywiście mixokret. Wewnątrz i na zewnątrz. I mogę polecić kolegę TEKA, robi naprawdę ok.





Po wczorajszym kopaniu dziś krajobraz trochę księżycowy. dowiedziałem się ze na głębokość ponad 2,5m mam pokłady gliny.



Zona zapędziła mnie do remontu starego stołu.

Przed



po lifcie ;)


Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Dziś wielki dzień tj kopanie szamba:) Z czego to ludzie sie potrafią cieszyć.



Ten gościu to nie z pełna rozumu, takiego czegoś nigdy nie wolno robić!!!! I jakby mu łeb rozwalił urwany łańcuch to byś kolego z kryminału nie wyszedł, bo jako inwestor odpowiadasz za pracowników. A ten drugi też "mądryyyyyyy" trzyma łapami płytę żelbetonową stojąc tuż przy niej i to jeszcze w wykopie!!!! Ludzka głupota nie zna granic, takie fotki do PIP, oni będą wiedzieć co z tym zrobić. icon_biggrin.gif
Na przyszłość radzę takich "fachmanów" gonić od takich zachowań, abyś Ty mógł spać spokojnie a Oni mogli jeszcze ciężyć się życiem będąc sprawnymi ludźmi a nie kalekami.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Też mi się to wydawało dziwne, ale pierwszy raz kopałem szambo. Może taka jest tradycja.


Wiesz, gdyby komuś z tej wspaniałej ekipy coś się stało to wraz z operatorem hdsa wszyscy by beknęli.
Tradycja to tu akurat nie ma nic wspólnego icon_smile.gif Wypadki są spowodowane w 90% przez rutynę.
Ale dobrze, że nikomu nic się nie stanęło.
A powiedz, czym pokrywę uszczelniali z szambem? Wygląda mi że pianką z pistoletu.
Link do komentarza
Jutro praktycznie zabieram się za GWC2

"A to tekst kolegi adama mk odnośnie wym wodnym GWC.

"GWC WODNY 2:
Jeżeli są odpowiednie warunki – woda na głębokości kilku metrów i bardzo mało miejsca na żwirowiec, to można spróbować dobrać się do ciepła gruntu w inny sposób.
Budujemy studnię kręgową, której zastosowanie w gospodarstwie jest oczywiste i bardzo potrzebne. Wewnątrz studni urządzamy klasyczną „chłodnię kominową” .
Mała pompka zanurzona w wodzie pompuje ją do kilku sitek prysznicowych umieszczonych pod pokrywą studni. Wywołując intensywny deszcz wewnątrz tej studni bardzo skutecznie ochładza się (ogrzewa) olbrzymie ilości powietrza zapewniając jednocześnie absolutnie stałą jego wilgotność (niewielką, bo i temperatura niewielka - studzienna), no i naprawdę bardzo skuteczny filtr przeciwalergiczny. Coś kompletnie nieosiągalnego w klasycznym rurowym GWC.
Spad rury GWC powinien być od domu w kierunku studni dla grawitacyjnego usuwania skroplin.
Zimą powietrze wentylacyjne byłoby skutecznie nawilżane i bardzo skutecznie dogrzewane (też do studziennej temperatury). Długość rury (która kosztuje) można by wtedy znacznie zmniejszyć. Jak taka rura byłaby krótka, to wyłączając pompkę, gdy na dworze jest temperatura kilkanaście stopni, eliminuje się konieczność budowania czerpni naściennej. W krótkiej rurze nie zbije się temperatury z 14stC do 8stC przy potrzebnych przepływach.
Bilans cieplny wyraźnie mówi że m1T1+ m2T2= (m1+m2)deltaT
To oznacza, że mała masa (nie objętość!) powietrza bardzo skutecznie wymieni ciepło z wielką (w porównaniu) masą rozpylonej wody. Rozdział mediów nastąpi grawitacyjnie i "w dalszą drogę" uda się tylko mała masa powietrza po procesie wymiany energii. Skuteczność kolosalna w porównaniu z wielometrowym odcinkiem zakopanej bardzo drogiej rury (a ludzie mają jeszcze jakieś antybakteryjne pomysły, nie wiadomo po co).
Eliminujemy koszt rury, wykopków kilkudziesięciometrowych i to dość głębokich, budując naprawdę sprawny filtr zamiast enigmatycznej mikronowej warstewki farby pokrywającej wnętrze takiej rury, która, diabli wiedzą - czy coś zadziała. Można zaoszczędzone tu pieniądze włożyć w wykonanie takiej kręgowej studni. Wyjdzie znacznie bogatsza, nawet jak utopimy tam dwie oddzielne pompy (jedna do podlewania ogrodu). Wszelkie okablowanie można poprowadzić tą samą rurą, która prowadzi powietrze do domu. Tylko kabelki muszą być odpowiednio lepszej jakości. Można też sobie wyobrazić wstawioną rurę wodną do takiej rury powietrznej, tuż obok biegnących kabli, która prowadzi wodę techniczną do spłukiwania kibelka i mycia autka. Jeżeli to tylko woda techniczna, to można takiego "kręgowca" zatrudnić jako zbiornik chłonny deszczówki, z którą i tak coś musimy zrobić.
Powstaje 4 w jednym - Wash - and - go!
I naprawdę tanio!
Dodatkowo - pełna serwisowalność układu w prosty sposób, bo wszelkie elementy łatwo dostępne. No i co tak właściwie ma się tam psuć? Sitko?""
Link do komentarza
Dziś był zwariowany dzień. Załatwiłem w końcu spór z Praktikerem odnośnie młota. Oddano mi pieniądze.
Producent palisad okrągłych nie wyrobi się z dostawą co zmusiło mnie do zmiany i będą palisady pozbruk ale już nie okrągłe.

W garażu pojawiła się kostka, ale byłem tylko na samym początku tego rozkładania.



Oraz zrobiłem spływ z tarasu. Szybciej będę pozbywał się z niego wody.




Link do komentarza
Dziś kontynuacja całodzienna obrabiania palisad. Dawaliśmy geowłokninę i na to gruby żwir. Ale to nie jest ostateczna wersja. na to pójdzie jeszcze jakiś kamień ozdobny. Ale to dopiero jak się za ogród wezmę.

Dziś przewaliłem taczkami kilkanaście ton. Teraz leżę i do jutra się nie zwlekę choćby mnie wołami wyciągali.







Link do komentarza
Cytat

Zastanawiałem się nad wycieraczkami, które można wbudować w posadzkę. Na tą chwilę mogę jeszcze coś takiego zrobić. Mam wolne ok 15mm.

Najprostszym i najtańszym sposobem jest wycieraczka gumowa:



Są też aluminiowe, ale tu już ceny skaczą wykładniczo.




ta druga ciekawa icon_biggrin.gif tym bardziej ze ja też bede miał balustrady z nierdzewki. hmmm ciekawe. wymienne. a sa one do "zabetonowania"? vczyli wymienne?
Link do komentarza
Cytat

tutaj zaczynają się problemy. Na pewno można wymienić elementy gumowe ale jaka jest ich cena, nie wiadomo. Dodatkowo jest kilku producentów i za kilka lat będzie trzeba szukać po wymiarach.
Koszt wycieraczki to ok 700-900zł/m2.

Oczywiście opcja nr jeden jest dużooooo tańsza.



kurde ale estetycznie taki wystający element stali nierdzewnej dodałby wyglądu, ani jeżeli zwykłą guma.... ale kwota.... a jak kupić zwykła kratę z nierdzewki? porostu jak na zdjęciu. niezniszczalne, łatwe do czyszczenia. pod spodem nie musi być dużo miejsca. nawet na wysokość takiej kratki. jak się zapcha to wyciągnąć karcher i no problem. No i moim zdaniem ładniejsze od gumy.

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jest dobrze.   Teraz pytanie, czy jak przymykasz drzwi do futryny, to szczelina między skrzydłem drzwiowym a futryną jest identyczna? Sprawdź górę, dół i na środku, chodzi o przyleganie ich do futryny od strony klamki. Czy najpierw dotykają dołem albo górą, a może środek jest odsunięty?    Czy jak mocno przyciągasz klamkę, to jednak ta zapadka zaskakuje?    Czy zawiasy mają regulację? Proszę o zdjęcie zawiasów. Proszę jeszcze sprawdzić, czy na dole przy podłodze coś nie przykleiło się  do futryny albo do skrzydła w miejscu stykania się drzwi z futryną, z obu stron. 
    • Calkiem spory masz ten areal mchowy! A jaka satysfakcja, ze nie musisz okrazac kosiarka tych drzew . Twoja kostrzewa jest zupelnie inna niz moja, i bardzo fajnie wyglada. A mech u mnie jest wlasnie taki, jak na Twojej ostatniej fotce.   Teraz pokryty jest igliwiem i liscmi, ale widac go troche. Jest jak duza, miekka koldra i cudownie sie po nim chodzi.                      Grzybki, ktore tam rosna, maja strasznie dlugie nozki, zeby moc wydostac sie na swiatlo dzienne .   Bylam w sobote na dzialce i przy okazji przeszlam sie po okolicy. Kostrzewa jest nie tylko u mnie, ale opanowala dzialki obok i las     i pozera mech. Jest prawie polowa listopada, ale rosnie w najlepsze i jest mnostwo nowych kepek     Strach sie bac, co to bedzie wiosna...        
    • Nie pamiętam od jakiego czasu ale na pewno jeszcze przed okresem grzewczym.
    • Z grubsza od jakiego czasu? Czy to ma związek z rozpoczęciem okresu grzewczego? Przed rozpoczęciem grzania zamykałaś je bez większego problemu?   Może być kilka przyczyn... Czasem zdarza się, że drzwi nieco się opuszczą i okazuje się, że rygiel klamki nie trafia w otwór w ościeżnicy... Wtedy wystarczy rozpiłować nieco od dołu otwór w tej ościeżnicy, albo trochę oszlifować od dołu ten rygiel od klamki...    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...