Skocz do zawartości

Dom pasywny, kopuła Autorus


Recommended Posts

Cytat

Wilgotność powoli spada. A przed nami przecież lato i wietrzenie na max. . Myślę, że wszytko idzie w dobrym kierunku.



Konstrukcja stalowa została już zrobiona, zostało jeszcze malowanie. Ale z tym wstrzymam się dopóki nie będą zakończone prace brudne.



Ponoć 60% wilgotności powietrza to optymalny stan dla człowieka.
Link do komentarza
Cytat

A ponieważ na zlocie każdy wie, że Autorus coś buduje, wiec z zaskoczenia dali mi....





Ten poradnik to chyba jako ostatnia deska ratunku... gdy pozostaje już tylko jedno icon_biggrin.gif

Cytat

No to was w balona zrobił - dla mnie chyba jednak kałach wygrywa - tak poza tym pogratulować zaangażowania, pomysłowości i efektów w organizacji zlotów.



Kałach fajna sprawa, lecz osobiście wolał bym chyba 15-minutowy lot balonem.
Może dlatego, że nigdy jeszcze nie latałem icon_biggrin.gif
Link do komentarza
W piątek planowany jest montaż komina stalowego do kominka. Sprawa jest o tyle ciekawa, że na kopule jest już rura osłonowa do komina . Przestrzeń między rurą osłonową a rurą komina mam zamiar zasypać perlitem.
Perlit będzie stabilizował rurę ( to sobie uświadomiłem niedawno), oraz chronił piankę pur przed podwyższeniem temperatury rury spalinowej.
Komin jest oczywiście ocieplony czyli wewnętrzne fi 200, zewnętrzne fi 260. I dodatkowo ten perlit.
Link do komentarza
Cytat

Wczoraj w Mosułach w gminie Żabia Wola odbył się piknik przeciwko budowie linii energetycznej 400kV. Było kilku posłów, aktor Andrzej Grabowski i mieszkańcy przez tereny które ta linia miałaby przejść.
Mobilizacja jest niesamowita:) To się naprawdę może udać.


Życzę im jak najlepiej, oby wygrali.
Ale z własnego doświadczenia powiem, że to walka z wiatrakami i wątpię aby wygrali.
Link do komentarza
Cytat

no taki komplet z postarzonego drewna kupa kasy - starczy spokojnie na nowy sprzęt i jeszcze zostanie :P



Bardzo fajny pomysł - też myślałem o takim łożu w sypialni icon_smile.gif
A co do twojego oczka to mnie zamurowało - jak się wybierasz na zlot FB to ci przywiozę takie roślinki napowietrzające wodę - miały być 1 roczne a sie u mnie rozrosły - rybki lubią w nich pływać - może coś ci to pomoże.
Link do komentarza
Dziś zakończyła się definitywnie (przynajmniej tak myślę) sprawa z cegielnią i reklamowaną przeze mnie cegłą. Stara cegła została odebrana , fv korygująca podpisana i to chyba byłoby na tyle. Szkoda ze straciłem na spór 3 lata, proces sądowy, wynajmowanie komornika. Na szczęście to już poza mną. Panowie nawet mi zostawili trochę ceglanego bałaganu ale nie będę się czepiał. Teraz czas na kopanie szamba.














Link do komentarza

Autorushd Czytam ,Twój dziennik budowy Pierwszy raz już dawno . stwierdziłem , że
trzeba być ładnie zakręcony by taki dom budować , ale z czasem czytając ,cały przekonałem się do tego domu
Bardzo dobry ciekawy z dużą Fantazją ten dom w sumie te dzieło ciężko nazwać domem to chyba za małe określenie ;).
Nie ma jak realizować swoje marzeń.
Jak u Ciebie z wilgocią przez te kilka dni słonecznych udało Ci się wywietrzyć dom zmniejszyć wilgoć ?
Link do komentarza
Faktycznie, daję 8cm. Mam sprawdzonego wykonawcę który zrobił mi już parking przed kopułami i nie ma się do czego doczepić. A pamiętajmy, że parking powstał przed domem. Głupio to trochę wyglądało ale nic na to poradzić nie mogłem icon_smile.gif

Animus jak myślisz, wejście do domu mam ok 18cm niżej niż garaż. Jak to zrobić aby było jak najbardziej funkcjonalne?
- jak nic nie dam będzie schodek
- mogę zrobić pochylnię
- mogę manewrować kostką aby zmniejszyć schodek
Link do komentarza
Cytat

Faktycznie, daję 8cm. Mam sprawdzonego wykonawcę który zrobił mi już parking przed kopułami i nie ma się do czego doczepić. A pamiętajmy, że parking powstał przed domem. Głupio to trochę wyglądało ale nic na to poradzić nie mogłem icon_smile.gif

Animus jak myślisz, wejście do domu mam ok 18cm niżej niż garaż. Jak to zrobić aby było jak najbardziej funkcjonalne?
- jak nic nie dam będzie schodek
- mogę zrobić pochylnię
- mogę manewrować kostką aby zmniejszyć schodek


Schody blisko wjazdu wiele nie zdziałasz ,ja bym pokombinował i schodek zrobił na 15 cm wygodniejszy niż 18cm
a pochylnia może być za śliska zimą i glebę zaliczysz . icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...