Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne - ogrzewanie słońcem


Recommended Posts

Gość solaris
Napisano
W domach ogrzewanych na paliwa stałe amortyzacja kolektorów to około 35 lat. Bez komentarza!!!.
  • 5 miesiące temu...
Gość koziołek matołek
Napisano
ech te kolektory takie drogie rozpoczynam niedługo budowę domu i duzo na ten temat czytałem . Można przeciesz samemu wykonać ogrzewanie wody . na dachu montujemy przewód z rur albo stalowych lub pcv niewiem co lepsze na pewno psv bedą lżejsze i łatwiejsze w montażu. Oczywiście pomalowane na czarny mat. Do tego zbiorniczek wyrównawczy od samochodu może byc wytrzyma gdy woda bedzie miała 100 st zamiast wody proponuję zastosowac płyn chłodniczy niezamarza zimą. całość puszczona przez wężownice w buforze który ogrzewa co. cw. No i oczywiście pomka do płynu podejrzewam że taka 30 w wystarczy no i oczywiście zawór zamykający na noc, tak by kolektor nie ogrzewał w nocy atmosfery. Cała instalacja nie wliczając bufora o powierzchni 10 m kwadratowych powinna nas kosztowac ok 200 zł plus płyn do chłodnic. Jak skończe i nie zapomnę to postaram sie opisać jak to działa :).
Napisano
Cytat

ech te kolektory takie drogie
rozpoczynam niedługo budowę domu i duzo na ten temat czytałem . Można przeciesz samemu wykonać ogrzewanie wody .
na dachu montujemy przewód z rur albo stalowych lub pcv niewiem co lepsze na pewno psv bedą lżejsze i łatwiejsze w montażu. Oczywiście pomalowane na czarny mat. Do tego zbiorniczek wyrównawczy od samochodu może byc wytrzyma gdy woda bedzie miała 100 st zamiast wody proponuję zastosowac płyn chłodniczy niezamarza zimą. całość puszczona przez wężownice w buforze który ogrzewa co. cw.
No i oczywiście pomka do płynu podejrzewam że taka 30 w wystarczy no i oczywiście zawór zamykający na noc, tak by kolektor nie ogrzewał w nocy atmosfery.
Cała instalacja nie wliczając bufora o powierzchni 10 m kwadratowych powinna nas kosztowac ok 200 zł plus płyn do chłodnic. Jak skończe i nie zapomnę to postaram sie opisać jak to działa icon_smile.gif.



Nie musisz. Mam na wsi taką instalację na ogrodzie, czarny zbiornik ze starego bojlera. Już od południa jest ciepła woda do mycia rąk, a wieczór do kąpieli. W słoneczne lipcowe dni muszę mieszać z zimną, bo parzy...
Napisano
Pewna modyfikacja – też działa.

Dwa zbiorniki po 100l połączone szeregowo (oczywiście czarne) + elektroniczny przepływowy podgrzewacz wody.

Domek letniskowy dla 5 osób.
Napisano
Głupoty piszecie z tym robieniem domową metodą kolektorów. Czarna blacha ma absorpcję promieniowania 7% a najlepsze kolektory 92%. Fizyki nie oszukasz! Co do zwrotu inwestycji to rzeczywiście jeśli palisz węglem i starymi oponami to masz bardzo tanie ogrzewanie ale już w przypadku gazu masz zwrot po 7 latach..
Napisano
Cytat

Głupoty piszecie z tym robieniem domową metodą kolektorów. Czarna blacha ma absorpcję promieniowania 7% a najlepsze kolektory 92%. Fizyki nie oszukasz!
Co do zwrotu inwestycji to rzeczywiście jeśli palisz węglem i starymi oponami to masz bardzo tanie ogrzewanie ale już w przypadku gazu masz zwrot po 7 latach..



1. Co ma piernik do wiatraka? Porównaj koszty inwestycji, a nie absorpcję. I nie p...dol o 92%. Tyle to ma spirt wlany do popłukanej szklanki, a nie kolektor.
2. Sam jesteś stara opona. Bez gazu.
Napisano
Za to ty na gazie od rana, po treści komentarza widzę że już wódka nie wystarcza... Merytoryczna dyskusja z użytkownikiem "stare_jedzenie" tudzież retrofood nie ma sensu bo z .... się nie rozmawia. Pozdrawiam i życzę utopienia się w żółci..
Napisano
Cytat

Za to ty na gazie od rana, po treści komentarza widzę że już wódka nie wystarcza... Merytoryczna dyskusja z użytkownikiem "stare_jedzenie" tudzież retrofood nie ma sensu bo z .... się nie rozmawia. Pozdrawiam i życzę utopienia się w żółci..


Czyzbyś się własnie zakrztusił? icon_lol.gif
Napisano


Cytat

Za to ty na gazie od rana, po treści komentarza widzę że już wódka nie wystarcza... Merytoryczna dyskusja z użytkownikiem "stare_jedzenie" tudzież retrofood nie ma sensu bo z .... się nie rozmawia. Pozdrawiam i życzę utopienia się w żółci..



a o czym z Tobą można merytorycznie rozmawiać jak tak pyskujesz?
Napisano
Cytat

1. Co ma piernik do wiatraka? Porównaj koszty inwestycji, a nie absorpcję. I nie p...dol o 92%. Tyle to ma spirt wlany do popłukanej szklanki, a nie kolektor.
2. Sam jesteś stara opona. Bez gazu.


icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Święte słowa z tym porównaniem kosztów icon_smile.gif

Mój architekt tez jest napalony na solary ale oczywiście własne zrobione przez siebie . I to ja rozumiem. Czarna beczka się nagrzeje. Nie potrzeba znaku firmowego za 10tys icon_smile.gif






Cytat

1. Co ma piernik do wiatraka? Porównaj koszty inwestycji, a nie absorpcję. I nie p...dol o 92%. Tyle to ma spirt wlany do popłukanej szklanki, a nie kolektor.
2. Sam jesteś stara opona. Bez gazu.


Gość starejedzenie
Napisano
życzę powodzenia z montowaniem czarnej beczki na dachu... Dorzuć na dachu jeszcze kaloryfer i wszystko przymocuj gumką od majtek, a i nie zapomnij koniecznie jeszcze o kogucie z plastiku i krasnalach ogrodowych na szczycie.
Napisano
Cytat

życzę powodzenia z montowaniem czarnej beczki na dachu... Dorzuć na dachu jeszcze kaloryfer i wszystko przymocuj gumką od majtek, a i nie zapomnij koniecznie jeszcze o kogucie z plastiku i krasnalach ogrodowych na szczycie.


I tańszy kolektor tym większy zysk. Nie montując kolektora tak naprawdę zarabiamy na ogrzewaniu wody!
4 osoby zużywające średnio dziennie 35 litrów ( unijne dane do obliczeń, a faktycznie wychodzi mniej) to 4 x 1 kWh, x 300 dni ( tyle jesteśmy w domu) daje 1200kWh x 0.5 zł = 600 zł - koszt kolektora z zasobnikiem i rozprowadzeniem ciepłej wody 14000 zł - wpłacone na 5% daje 700zł --- 100 zł zarobku.
Napisano
Cytat

życzę powodzenia z montowaniem czarnej beczki na dachu... Dorzuć na dachu jeszcze kaloryfer i wszystko przymocuj gumką od majtek, a i nie zapomnij koniecznie jeszcze o kogucie z plastiku i krasnalach ogrodowych na szczycie.



Idąc tym tokiem rozumowania naklej sobie nad dachu tabliczkę Viessman i już ci będzie cieplej icon_smile.gif
Napisano
Ludziska sobie stawiają jakieś biedniutkie 2-4m2 solara i uważają, ze uzyskają wsparcie ogrzewania....
A nawet do celów przygotowywania CWU to jest mało.
MOŻNA zrobić to dobrze.
Tylko (jak zawsze) chałupa musi być do tego przygotowana.
Trzeba by solara na całej ścianie zabudować, żeby coś sensownego z tego wyszło.
Adam M.
Gość Artur Piechowiak
Napisano
Zgadzam się z przedmówcą, minimalna sensowna powierzchnia kolektorów to 10m2 na 100m2 podłogówki. Jak chcecie mieć jeszcze cwu to koniecznie zbiornik hybrydowy minimum 500l. Ten system polityczno społeczny niedługo rypnie z wielkim hukiem i warto być przygotowanym. Ja zainwestowałem w solary które połączyłem z pompą ciepła (odnawianie solarami dolnego źródła), a teraz stawiam małą pionową elektrownie wiatrową. Ps.: do ludzi z czarnymi beczkami na dachu to gratulacje że komuś się chce takie rzeczy robić samemu ale sprawność w porównaniu z kolektorami musi być znikoma. Szczególnie jesienią i wiosną..
Napisano
Nie wiem czy zwykłą beczke można określać mianem solara, ale na przykład w Indochinach ciężko znaleźć dom bez zbiornika na dachu w którym ogrzewa się woda. Reasumując tak długo jak ta technologia będzie taka droga tak długo do głowy będą nam przychodzić pomysły z umieszczaniem beczek na dachach.
  • 2 tygodnie temu...
Gość Artur Piechowia
Napisano
tacy już są nasi rodacy że nic się im nie opłaci....
  • 3 lata temu...
Gość andrzej_szopa
Napisano
Koniecznie musisz rozpatrzyć długoterminową opłacalność inwestycji w instalacje odnawialnych źródeł energii. Wiele firm niestety ukrywa rzeczywiste koszty, aby tylko zarobić. Ja bez kredytów, ani żadnych dotacji instalowałem kolektory wodne od Ekopark ( www.eko-park.org ). Tańsze o połowę niż glikolowe. Układ bezciśnieniowy mi wprowadzili, więc zero niebezpieczeństwa eksploatacyjnego. Dali też zawór i cały system działa bez prądu. Cena waha się w zależności od zbiornika, ale maks to kilka tysięcy złotych.
  • 5 lata temu...
Gość Dzieban
Napisano
Mam kolektory około 13 rok, piec na pellet. Koszt wyniósł nieco podan 10tys zł, ale przez pół roku piec jest wyłączony, a na jesień woda wstępnie podgrzana do 40 stopni. Dla mnie zakup bardzo opłacalny, samo zużycie pieca daje dużo, ponieważ nowy kosztuje ponad 10tys. Po 10 latach widać spadek wydajności, na początku woda w 250l boilerze była nagrzana do ponad 85 stopni, obecnie do około 75

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...