MrTomo Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3101 Napisano 30 stycznia 2016 Cytat Przepraszam za wcięcie .Mr Tomo dla PeZeta czynił wyliczenia,panowie mieli misję wielką do spełnienia.Wychłodzenia chaty brali pod uwagę,w różnych temperaturach licząc równowagę.Tak sobie dywagowali robiąc obliczenia. Rozwiń A Baszka jak to BaszkaGdzie zajrzy to tam fraszkaZ przypadku czy z wyboru?Przyjemniej jest na ForumGdy Baszka rymy trzaska! Link do komentarza
Baszka Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3102 Napisano 30 stycznia 2016 PeZet mnie unicestwi przy najbliższej okazji .Mr Tomo, co liczyć lubi nieustannie,słowem się posługuje nadzwyczaj starannie.Rymy gładko układa, aż się sypią iskry,gdyż Mr Tomo to talent wszechstronny i bystry.Tak w głowie zawrócił niejednej już pannie. Link do komentarza
MrTomo Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3103 Napisano 30 stycznia 2016 Och, co za komplementy..Aż mi słów zabrakło z zakłopotania... Link do komentarza
Baszka Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3104 Napisano 30 stycznia 2016 Bo ja od zawsze podziwiam wszystkich liczących .PeZecie, wybacz proszę .Baszka i Mr Tomo rymy układali.Dobrze się przy tym bawili, trochę zaśmiewali.PeZet się dla odmiany złościł wątku zaśmiecaniem,nie lubi "częstochowskich" na drugie śniadanie.Mówi:- To jak występ aktora przy pustej dość sali. Link do komentarza
PeZet Napisano 30 stycznia 2016 Autor Udostępnij #3105 Napisano 30 stycznia 2016 (edytowany) Styczniowej jednej sobotyMrTomo razem z BaszkąZajmowali się fraszką.W Dzienniku PeZeta.A, dla Baszki, złożyć fraszkę,To jak ugotować kaszkę.Szepcze nagle Baszka:- MrTomo, o rany,Toż to dziennik budowlany!Czy aby takie pisanieTo takt to, czy nietakt?Bo ja jestem porządna kobieta.MrTomo Baszkę uspokaja, też fraszką:- Na cóż. Baszko, odmawiaćSobie prawa na psotę,Skoro na nią oboje przecież mamy ochotę?Jeśli nawet z naszej fraszki Wyjdziemy z kłopotem- Mówi dalej do Baszki - Pomartwimy się tym później, potem.Słowa MrToma, oczywiścieUspokoiły Baszkę. Troszkę.Przyszedł czas na puentę w poście.Me życzenie jest najszczersze:Chcecie pisać, zacni goście,Piszcie, zwłaszcza fraszki wierszem.I o zgodę mnie nie proście. Edytowano 30 stycznia 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Baszka Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3106 Napisano 30 stycznia 2016 PeZetku Kochany, teraz to już za Twoją zgodą .Baszkę i Mr Tomo bawiły wierszyki, więc się nimi bawili, nie bacząc na krzykiprotestu tych, co dziennik budowlany czytalii w nim arkana wiedzy tejże pogłębiali.A to nie fraszki były, ale limeryki . Link do komentarza
PeZet Napisano 30 stycznia 2016 Autor Udostępnij #3107 Napisano 30 stycznia 2016 (edytowany) Limeryk, nie fraszka,napisała Baszka.Nie chciało się uczyć fizyki,trzeba pisać limeryki.-------po namyśle dopisałem:Gwoli ścisłości, by nie było obrazy,dodam dla jasności, że to o mnie powyższe wyrazy. Edytowano 30 stycznia 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Baszka Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3108 Napisano 30 stycznia 2016 -Nie chciało się uczyć fizyki, trzeba pisać limeryki.Tak rzekł PeZet z niewdzięcznością.Prawda stoi Baszce ością,myśli: mam niewłaściwe nawyki. Link do komentarza
Baszka Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3110 Napisano 30 stycznia 2016 Obrazy nie było, zabawa była przednia,czas szybciej Baszce upływał, nie była już biedna.Gdy w ów styczniowy dzionek sobie rymowali,umiejętnością własną nieco dziwowali.Tak do PeZeta rzekła Baszka jedna. Link do komentarza
animus Napisano 30 stycznia 2016 Udostępnij #3111 Napisano 30 stycznia 2016 (edytowany) Edytowano 30 stycznia 2016 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 31 stycznia 2016 Autor Udostępnij #3112 Napisano 31 stycznia 2016 Animusie, nie rozumiem różnicy rozwiązań między tym co podałeś teraz, a tym, co podałeś wcześniej. Z pierwszego rysunku zrozumiałem, że żeby zwentylować połać lukarny, wstawiam dwie jętki, nad nimi zostawiam pustkę, w ściane szczytową wstawiam kratkę i po zawodach. Czyż nie? Link do komentarza
Baszka Napisano 31 stycznia 2016 Udostępnij #3113 Napisano 31 stycznia 2016 PeZet dojrzewa do zrozumienia animusowych meandrów, to ja epilożek:W dzienniku u PeZeta dwoje takich się spotkałoi dziennik budowy mu rymami zaśmiecało.Byliby pewnie skończyli, lecz PeZet dał zgodę, która im była niczym woda na młyn lub też młyn na wodę.Mogli tak śmiecić długo, póki konceptu starczało. Link do komentarza
animus Napisano 31 stycznia 2016 Udostępnij #3114 Napisano 31 stycznia 2016 Cytat Animusie, nie rozumiem różnicy rozwiązań między tym co podałeś teraz, a tym, co podałeś wcześniej. Z pierwszego rysunku zrozumiałem, że żeby zwentylować połać lukarny, wstawiam dwie jętki, nad nimi zostawiam pustkę, w ściane szczytową wstawiam kratkę i po zawodach. Czyż nie? Rozwiń To dalsza część tego rozwiązania szczegół zewnętrzny, wentylacja ukryta w podbitce . Link do komentarza
PeZet Napisano 31 stycznia 2016 Autor Udostępnij #3115 Napisano 31 stycznia 2016 Cytat To dalsza część tego rozwiązania szczegół zewnętrzny, wentylacja ukryta w podbitce . Rozwiń Jak tak, to cieszę się. Prościzna. Dwie deski jako jętki i kratka wywiewna. Podbitki nie planuję. Uff... Byle do wiosny. Link do komentarza
MrTomo Napisano 31 stycznia 2016 Udostępnij #3116 Napisano 31 stycznia 2016 Cytat Byle do wiosny. Rozwiń Przecież już przyszła... 1 Link do komentarza
Baszka Napisano 31 stycznia 2016 Udostępnij #3117 Napisano 31 stycznia 2016 Animus dziś rozwikłał meandry zagadki,PeZet się tym ucieszył, gdyż temat był gładki.-Byle do wiosny-rzekł autor tego tu dziennika.Mr Tomo:-Już przyszła. Niech trwa i nie znika.Rzecz dotyczyła na dachu nakładki . Link do komentarza
PeZet Napisano 31 stycznia 2016 Autor Udostępnij #3118 Napisano 31 stycznia 2016 Rymy składa BaszkaO wentylowaniu daszka,Na którym po radzie AnimusaGrzyb nie zrobi mi psikusa.Ogłaszam za MrTomemGłosem mocnym jak gromemWieści radosne:Mamy wiosnę. Link do komentarza
Baszka Napisano 31 stycznia 2016 Udostępnij #3119 Napisano 31 stycznia 2016 Baszka zamiast zdrowie leczyć po forum się włóczy,tu przeczyta, tam napisze, tam komuś dokuczy.PeZet na nią się nie gniewa, co wszem, wobec głosibowiem Baszka przypomina biust pewnej Małgosi.A wiosna nam się niebawem rozhuczy. Link do komentarza
PeZet Napisano 1 lutego 2016 Autor Udostępnij #3120 Napisano 1 lutego 2016 Cytat (...) biust pewnej Małgosi.(...) Rozwiń Biust - ok. Dlaczego Małgosi? Link do komentarza
Baszka Napisano 1 lutego 2016 Udostępnij #3121 Napisano 1 lutego 2016 Z pytania wnioskuję, że nie widziałeś, a więc wszystko przed Tobą Chyba, że Ci bardzo podpadła, wtedy możemy zmienić na Zosi, Antosi albo, tak perspektywicznie, jak się na własnych talentach już wzbogacisz nie tylko duchem, to gosposi . Link do komentarza
PeZet Napisano 1 lutego 2016 Autor Udostępnij #3123 Napisano 1 lutego 2016 Zacząłem klecić odpowiedź, lecz mi mózgu brakło. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 1 lutego 2016 Udostępnij #3124 Napisano 1 lutego 2016 Cytat Zacząłem klecić odpowiedź, lecz mi mózgu brakło. Rozwiń a miałem wpisać wczorajże przez te limerykipoprzepalają wam się styki Link do komentarza
Baszka Napisano 1 lutego 2016 Udostępnij #3125 Napisano 1 lutego 2016 Cytat Zacząłem klecić odpowiedź, lecz mi mózgu brakło. Rozwiń Niemożliwe, w życiu w to nie uwierzę . Link do komentarza
ewamariusz Napisano 2 lutego 2016 Udostępnij #3126 Napisano 2 lutego 2016 Cytat Podbitki nie planuję. Rozwiń Witam. I dobrze, nadbitka i widoczne krokwie też fanie wyglądają. A, teraz chyba trzeba pisać prozą Pozdrawiam Link do komentarza
animus Napisano 3 lutego 2016 Udostępnij #3127 Napisano 3 lutego 2016 (edytowany) PeZet byłem na targach w Poznaniu i natknąłem się na Beton-cire i od razu "lampka w głowie zablysla" pomyślałem o Tobie. https://youtu.be/6ospqeIikV4 Edytowano 3 lutego 2016 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 4 lutego 2016 Udostępnij #3128 Napisano 4 lutego 2016 Cytat PeZet byłem na targach w Poznaniu i natknąłem się na Beton-cire i od razu "lampka w głowie zablysla" pomyślałem o Tobie. https://youtu.be/6ospqeIikV4 Rozwiń stiukprzy czym mapei ma na bazie cementu Link do komentarza
animus Napisano 4 lutego 2016 Udostępnij #3129 Napisano 4 lutego 2016 (edytowany) Blat w kuchni oaz drzwiczki mieli wypacykowane tym betonem,włącznie ze zlewem a w środku drewno . Edytowano 4 lutego 2016 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 5 lutego 2016 Autor Udostępnij #3130 Napisano 5 lutego 2016 (edytowany) Wentylacja. Kapiąca z anemostatu woda. Punkt rosy. Wykres Molliera.I wiem już, że rura na zimnym strychu musi być tak ocieplona, by temperatura powietrza w niej nie spadła, dla mojego przypadku, poniżej około 16*C. Edytowano 5 lutego 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 5 lutego 2016 Autor Udostępnij #3131 Napisano 5 lutego 2016 (edytowany) Dopisałem: przy wilgotności względnej 50%.Bo przy 30% punkt rosy pojawi się przy T = około +3*CDopisałem do dopisanego:U mnie jeszcze nie kapie, bo nie ma skąd kapać. Się zrobi mechaniczną wentylację, to zacznie kapać. Na razie nie ma skąd kapać, więc nie kapie, bo nie ma skąd. Edytowano 5 lutego 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
MrTomo Napisano 5 lutego 2016 Udostępnij #3132 Napisano 5 lutego 2016 U mnie na strychu zimno.Z żadnego anemostatu mi na głowę (ani na nic innego) nie kapie.Rury ociepliłem watą grubości 10 cm.Po ściśnięciu folią wyszło jakieś 6-7cm. Link do komentarza
PeZet Napisano 5 lutego 2016 Autor Udostępnij #3133 Napisano 5 lutego 2016 Cytat U mnie na strychu zimno.Z żadnego anemostatu mi na głowę (ani na nic innego) nie kapie.Rury ociepliłem watą grubości 10 cm.Po ściśnięciu folią wyszło jakieś 6-7cm. Rozwiń Mhm. Czy to znaczy, że wykres Molliera nie działa? Czy może raczej ja znalazłem dla niego niewłaściwe zastosowanie?Czy może masz suche powietrze?Czy może powolutku w kanale powietrze wywiewane stygnie, a wówczas przy samym reku punkt rosy jest już tak nisko, że się nie zdarza? A wtedy wykrapla się na tackę? Link do komentarza
MrTomo Napisano 5 lutego 2016 Udostępnij #3134 Napisano 5 lutego 2016 (edytowany) Cytat Mhm. Czy to znaczy, że wykres Molliera nie działa? Czy może raczej ja znalazłem dla niego niewłaściwe zastosowanie?Czy może masz suche powietrze?Czy może powolutku w kanale powietrze wywiewane stygnie, a wówczas przy samym reku punkt rosy jest już tak nisko, że się nie zdarza? A wtedy wykrapla się na tackę? Rozwiń Powietrze przy skutecznej ( dopisałem tj. kiedy działa, bo do dzisiaj włączałem ją ręcznie więc czasami wcale. Od dzisiaj wykorzystam programator czasowy) wentylacji mam w granicach 45% wilgotności.Bywa, że jest i pod 60%Jaka temperatura w kanałach dowiem się dzisiaj, gdy wsadzę tam czujki temperatury.Mam już wszystko przygotowane. Edytowano 5 lutego 2016 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 5 lutego 2016 Autor Udostępnij #3135 Napisano 5 lutego 2016 Cytat Powietrze przy skutecznej ( dopisałem tj. kiedy działa, bo do dzisiaj włączałem ją ręcznie więc czasami wcale. Od dzisiaj wykorzystam programator czasowy) wentylacji mam w granicach 45% wilgotności.Bywa, że jest i pod 60% Rozwiń Dla wilgotnośc 45% i T = 20*C punkt rosy to około 7,5*C.Dla 60% i T=20*C punkt rosy to około 12,5*C.Skoro nie kapie, to stawiam tezę, że powietrze w kanale stygnie powoli na całej długości, przez co punkt rosy przesuwa się w dół.Super, że tak walczysz z tymi termometrami. Yes! Link do komentarza
MrTomo Napisano 5 lutego 2016 Udostępnij #3136 Napisano 5 lutego 2016 Cytat Super, że tak walczysz z tymi termometrami. Yes! Rozwiń To już ostatnie, bo mam już ich tyle, że oczopląsu dostaję Poza tym pora zająć się w końcu czymś innym, a to niech sobie w tle działa.Swoją drogą z danych zanotowanych:Temperatura zewn. -10stCTemperatura nawiewu +13 stC (przy anemostacie)więc mogę być na granicy (nie)kapania Link do komentarza
ewamariusz Napisano 5 lutego 2016 Udostępnij #3137 Napisano 5 lutego 2016 Witam. Ja miałem rurę ocieploną, strych zimny i niestety kapało, a kapało gdyż odcinek rury z łazienki górnej jest bardzo krótki i prawie cała rura jest na strychu. Natomiast w dolnej łazience nie kapie, tu dłuższy kanał wentylacyjny przebiega przez ogrzewane pomieszczenia. Link do komentarza
PeZet Napisano 5 lutego 2016 Autor Udostępnij #3138 Napisano 5 lutego 2016 Cytat Witam. Ja miałem rurę ocieploną, strych zimny i niestety kapało, a kapało gdyż odcinek rury z łazienki górnej jest bardzo krótki i prawie cała rura jest na strychu. Natomiast w dolnej łazience nie kapie, tu dłuższy kanał wentylacyjny przebiega przez ogrzewane pomieszczenia. Rozwiń No tak, ale jakiś odcinek tej długiej rury też chyba idzie przez zimny strych? Zatem woda chyba też skrapla się w tej długiej rurze. A nie kapie, bo nie ma jak wylecieć. Może to i dobrze...Ewamariusz, i co zrobiłeś, żeby przestało kapać? Link do komentarza
ewamariusz Napisano 5 lutego 2016 Udostępnij #3139 Napisano 5 lutego 2016 Cytat No tak, ale jakiś odcinek tej długiej rury też chyba idzie przez zimny strych? Zatem woda chyba też skrapla się w tej długiej rurze. A nie kapie, bo nie ma jak wylecieć. Może to i dobrze...Ewamariusz, i co zrobiłeś, żeby przestało kapać? Rozwiń Wydaje mi się, że w długiej rurze nie kapie bo odparowuje. Natomiast jeśli idzie o krótką rurę, na strychu założyłem dwa kolanka tak aby zbierała się woda i wywierciłem małą dziurkę aby woda swobodnie spływała do podłożonej miski. Trochę uciążliwe, gdyż co jakiś czas trzeba wejść na strych i sprawdzić stan wody i ewentualnie ją wylać. Jednak nie zawsze jest tam woda, pewnie zależy to też od wilgotności powietrza na dworze, wiatru itp. Jakoś musiałem to rozwiązać, inaczej się nie dało. Pozdrawiam Link do komentarza
PeZet Napisano 6 lutego 2016 Autor Udostępnij #3140 Napisano 6 lutego 2016 (edytowany) Układam rury wentylacji. Przyszła mi do łba myśl złota: brak komina nie obniża kosztów. Czego nie wsadzisz w komin, to wsadzisz w ilość obróbek gips-kartonowych albo innych wykończeniowych. Taka wentylacja kanalizy, prościzna: wyprowadzić rurę nad dach. ALE... kiedy nie masz komina z szachtem wentylacyjnym kanalizy, nagle ta głupia rura zaczyna kłócić się z wentylacją kotłowni, wentylacją kibla na parterze albo poddaszu. Żeby to wszystko poukładać, pogodzić, trzeba doprawdy obecnego ministra spraw wewnętrznych z brwiami jak u bobra i wąsem. Nijak nie oszczędzisz na braku komina. Zabudujesz, zapakujesz, za-zasłonisz i nie oszczędzisz.Howgh/Aaaa. Rury wentylacji układam wirtualnie, as always before fight comes. Cytat (...) wywierciłem małą dziurkę aby woda swobodnie spływała do podłożonej miski. (...) Jakoś musiałem to rozwiązać, inaczej się nie dało. Rozwiń U mnie pod wyłazem dachowym stoi wiadro, muszę uważać, kiedy otwieram klapę strychową: raz już zaliczyłem wiadro deszczówki prosto na grzbiet. W dodatku w obecności gości szacownych, co to im demonstrowałem coś-tam. Edytowano 6 lutego 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
ewamariusz Napisano 8 lutego 2016 Udostępnij #3141 Napisano 8 lutego 2016 Cytat U mnie pod wyłazem dachowym stoi wiadro, muszę uważać, kiedy otwieram klapę strychową: raz już zaliczyłem wiadro deszczówki prosto na grzbiet. W dodatku w obecności gości szacownych, co to im demonstrowałem coś-tam. Rozwiń No to wesoło było Link do komentarza
BIGL Napisano 8 lutego 2016 Udostępnij #3142 Napisano 8 lutego 2016 Coś jak Flip i Flap Link do komentarza
MrTomo Napisano 8 lutego 2016 Udostępnij #3143 Napisano 8 lutego 2016 Cytat Coś jak Flip i Flap Rozwiń Link do komentarza
PeZet Napisano 21 lutego 2016 Autor Udostępnij #3144 Napisano 21 lutego 2016 Przez 11 dni temp w domu spadła z 21*C do 10*C. Ze wzorkow MrTomo wynika podobnie. Link do komentarza
PeZet Napisano 28 lutego 2016 Autor Udostępnij #3145 Napisano 28 lutego 2016 NotatkaKlej do płytek.Elastyczny, klasy S1 C2ECeresit CM 16Ceresit CM 17Atlas PlusAtlas Plus MegaGrubość kleju około 4-10 mm. Czyli: 8mm Fuga.... 5 mm.Płytki najchętniej 60cmx60cm Link do komentarza
PeZet Napisano 6 marca 2016 Autor Udostępnij #3146 Napisano 6 marca 2016 Przez 12 dni temp spadła z 21*C do 9*C.Jak dzisiaj wjechałem na kwadrat, to w ogrodzie było cieplej niż w domu. Link do komentarza
ewamariusz Napisano 9 marca 2016 Udostępnij #3147 Napisano 9 marca 2016 Czyli odpoczywałeś w ogrodzie, czekając aż się dom nagrzeje Link do komentarza
bobiczek Napisano 10 marca 2016 Udostępnij #3148 Napisano 10 marca 2016 PeZeTu - przypominam!Ostatni moment aby wysiać sobie w domu rozsady pomidora i papryczek wszelakich.Nie zapomnij, czas na nie ostatni już, a nawet na cayene i Chilli różne późny.Pozdrawiam 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 10 marca 2016 Autor Udostępnij #3149 Napisano 10 marca 2016 Można by powiedzieć, że czas potrzeby do podgrzania chaty przesiedziałem na dachu. Po części to prawda, bo wstawiłem wyłaz dachowy: A poza tym - wiosenne porządki. Ogarniam się po dwóch miesiącach niebycia. Coś przyjechało, coś wyjechało.Przyjechało drewno. Buka 2 i ja_grab3 metry przestrzenne. Co do centymetra!!!! Ściśle upakowane tak, że aż miło patrzeć. Solidna firma ta Grafka. Bardzo solidna. Koniec z rąbaniem. Tylko poprzekładać pod daszek.Wyjechały kupy. Wybyło 10 metrów sześciennych i 190 zeta. Też miło.Pan operator sprzętu był wyjątkowy: w filozoficznym nastroju stał nad dziurą w ziemi i co chwila stwierdzał:- Wolno idzie. Jest więcej niż dziesięć.- Jest dziesięć - odpowiadam.A on kręci głową.- Więcej jest niż dziesięć. Coś wolno idzie.- Nie sprzedali mi szamba większego niż takie za jakie płaciłem.- Więcej jest. Szamba są mniejsze niż 10 i większe. Nie ma dziesiątek. No i za wolno idzie. - Centymetr nie kłamie - ja mu na to, a on kręci głową.Poza tym wiosno, napierdalaj, czekamy na cię. Link do komentarza
bobiczek Napisano 10 marca 2016 Udostępnij #3150 Napisano 10 marca 2016 Cytat Pan operator sprzętu był wyjątkowy: w filozoficznym nastroju stał nad dziurą w ziemi i co chwila stwierdzał:- Wolno idzie. Jest więcej niż dziesięć.- Jest dziesięć - odpowiadam.A on kręci głową.- Więcej jest niż dziesięć. Coś wolno idzie.- Nie sprzedali mi szamba większego niż takie za jakie płaciłem.- Więcej jest. Szamba są mniejsze niż 10 i większe. Nie ma dziesiątek. No i za wolno idzie. - Centymetr nie kłamie - ja mu na to, a on kręci głową. Rozwiń czym to potem czyścisz? i jak wygląda centymetr - zdradzisz? Cytat Poza tym wiosno, napierdalaj, czekamy na cię. Rozwiń napierdalaj - mocno albo i jeszcze mocniej jak się da i jak potrafisz!!! Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się