acia Napisano 26 czerwca 2012 Udostępnij #2901 Napisano 26 czerwca 2012 Cytat ja jestem od wczoraj na kapuściance .... to wstęp ... tylko nie wiem do czego - nie mam pomysłu co potem ....mam do zrzucenia 4 kilo ... Rozwiń To na samej kapuściance powinnaś to zrzucić. Link do komentarza
elutek Napisano 26 czerwca 2012 Udostępnij #2902 Napisano 26 czerwca 2012 Sandra - mam jeszcze jedną prośbę, napisz proszę jak wyglądał Twój dzienny, przykładowy jadłospis Link do komentarza
daggulka Napisano 26 czerwca 2012 Udostępnij #2903 Napisano 26 czerwca 2012 Cytat To na samej kapuściance powinnaś to zrzucić. Rozwiń taaaa ... sama kapuścianka to jest wieczorem kiedy mnie głód napada niemożebny .... wtedy litrami bym wciągała a w ciągu dnia jak mi się zdarzy odwiedzić rodzicielkę jak dziś, to mnie nafutrują tym co mają ... dziś wciągłam gołąbka - ale na pocieszenie: bez sosu - jakieś 200 kcal czyli u mnie to jest taka jakby pseudokapuścianka dobre i tyle, bo ta zupa nie ma prawie wcale kcal - więc wieczorem mogę zażerać bez wyrzutów ... zamiast chipsów i czekolady jak dotąd kilo w dół póki co... Link do komentarza
SRX Napisano 26 czerwca 2012 Udostępnij #2904 Napisano 26 czerwca 2012 Cytat Sandra - mam jeszcze jedną prośbę, napisz proszę jak wyglądał Twój dzienny, przykładowy jadłospis Rozwiń Śniadanie bułka grahamka z sałatą, wędliną, pomidorem, ogórkiem, szczypiorkiemII śniadanie banan+jogurt naturalny z łyżką mioduobiad warzywa na patelnię z gotowaną piersią, bądź same bądź z kotletem bez panierki, albo makaron pełnoziarnisty ze szpinakiempodwieczorek płatki na mleku, jakiś owoc, bądź na słodko zmiksowany banan z truskawkami polany rozpuszczoną gorzką czekoladą (pychota)kolacja często to co na śniadanie, czyli jakaś kanapka z razowego pieczywaDo tego 2 l wody dziennie, kawa i herbata bez cukru. Link do komentarza
elutek Napisano 26 czerwca 2012 Udostępnij #2905 Napisano 26 czerwca 2012 dzięki, SRX Link do komentarza
molytek Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2906 Napisano 10 lipca 2012 (edytowany) no i coooo....? wszyscy się będą po wakacjach odchudzać? ja od dzisiaj na dukanie.. do zrzucenia... 8kg niestety zima i wakacje już zrobiły swoje... Edytowano 10 lipca 2012 przez molytek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2907 Napisano 10 lipca 2012 chyba , Aga oszalałaś 8 kilo? Ty zawsze jak patyczak ... nie sądzę, żebyś aż tyle miała "nad" ... a ja mam 3 tygodnie na to żeby się odpasztecić ... 4 do zrzucenia , chociaż do tych 60kg ...to co , może też dukan ? raźniej by było ... jeno ten nabiał mnie odrzuca na samo przypomnienie ... ale nic to , może dam radę.... dziś trza zakupy do diety poczynić w takim razie ... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2908 Napisano 10 lipca 2012 no nic, to idę też się zważyć Link do komentarza
molytek Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2909 Napisano 10 lipca 2012 Cytat 8 kilo? Ty zawsze jak patyczak ... nie sądzę, żebyś aż tyle miała "nad" ... Rozwiń 8 to już taki idealny ideał no i niestety to prawda.. zapuściłam się aż strach.. i od razu Cię uprzedzam.. będąc w Grecji, nie jedz tych wszystkich smakołyków ichniejszych, a zwłaszcza saganaki: pyyyyy...szny ser feta w panierce, usmażony w głębokim tłuszczu a w Turcji nie jedzcie ichniejszych słodyczy... aż ociekają tłuszczem i cukrem no i mam teraz skutki uboczne urlopów... Link do komentarza
molytek Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2910 Napisano 10 lipca 2012 Cytat no nic, to idę też się zważyć Rozwiń no iiiiiiiiiiiiiiiiiii...............? Link do komentarza
Barbossa Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2911 Napisano 10 lipca 2012 Cytat 8 to już taki idealny ideał no i niestety to prawda.. zapuściłam się aż strach.. i od razu Cię uprzedzam.. będąc w Grecji, nie jedz tych wszystkich smakołyków ichniejszych, a zwłaszcza saganaki: pyyyyy...szny ser feta w panierce, usmażony w głębokim tłuszczu a w Turcji nie jedzcie ichniejszych słodyczy... aż ociekają tłuszczem i cukrem no i mam teraz skutki uboczne urlopów... Rozwiń no byleby guziczki się dopinały, a szczególnie ten ostatni, szósty...którego ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..... Link do komentarza
molytek Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2912 Napisano 10 lipca 2012 Cytat no byleby guziczki się dopinały, a szczególnie ten ostatni, szósty...którego ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..... Rozwiń ktokolwiek widział... jest na swoim miejscu Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2913 Napisano 10 lipca 2012 Cytat no iiiiiiiiiiiiiiiiiii...............? Rozwiń wszystko ok...no ale ani w grecji ani w turcji nie byłem Link do komentarza
daggulka Napisano 10 lipca 2012 Udostępnij #2914 Napisano 10 lipca 2012 Cytat no nic, to idę też się zważyć Rozwiń niestety nie , nie bedzie mnie .... sie nawpierniczałam gotowanego bobu - noż kurde , gdzie jest moja słaba silna wola .... buuuu .... Cytat i od razu Cię uprzedzam.. będąc w Grecji, nie jedz tych wszystkich smakołyków ichniejszych, a zwłaszcza saganaki: pyyyyy...szny ser feta w panierce, usmażony w głębokim tłuszczu Rozwiń weź mnie nie załamuj, kobito Link do komentarza
molytek Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2915 Napisano 11 lipca 2012 Cytat weź mnie nie załamuj, kobito Rozwiń no, co poradzę.... z chudych rzeczy, to są krewetki.. ale w cieście.. podobnie, jak kalmary.. małże.. noo.. ośmiornica chuda jest.. toto można pakować do bólu.. Ala ja akurat nie cierpię owoców morza Cytat niestety nie , nie bedzie mnie .... sie nawpierniczałam gotowanego bobu - noż kurde , gdzie jest moja słaba silna wola .... buuuu .... Rozwiń no, ale to wczoraj było.. od dzisiaj możesz zaczynać ja miałam wczoraj jedno odstępstwo, o którym sobie przypomniałam po fakcie.. a mianowicie, koleżanka z pracy obroniła magistra i szampana postawiła.. dwie lampki czasłam a dzisiaj mnie już druga koleżanka kusi chlebkiem, który upiekła wczoraj, ale twarda jestem.. na razie, póki co.. tfu, tfu.. dobrze idzie.. Link do komentarza
daggulka Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2916 Napisano 11 lipca 2012 postanowione ... kupiłam po drodze serek wiejski light na śniadanie i trzy serki homo 0% .... dziś zrobię naleśniki dukanowskie z serem .... w domu mam wsjo co trza do bułki dukanowskiej, może mi sie zachce to zrobię jeszcze galaretę z cyckiem kuraka i jajkiem ... i jajek se nagotuję jakby mnie tak głód napadł coby było co wciągać... czyli od dziś dukan pełną gębą... Link do komentarza
elutek Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2917 Napisano 11 lipca 2012 Cytat ja od dzisiaj na dukanie.. do zrzucenia... 8kg Rozwiń Aga, ważysz jakieś 10 kg mniej niż ja, schudniesz te 8 kg i wyjdzie na to, że mam 18 kg nadwagi Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2918 Napisano 11 lipca 2012 Cytat Aga, ważysz jakieś 10 kg mniej niż ja, schudniesz te 8 kg i wyjdzie na to, że mam 18 kg nadwagi Rozwiń Świetny tok rozumowania, Ela, no świetny, na prawdę...wybacz...splułam se lapka Link do komentarza
Czapi Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2919 Napisano 11 lipca 2012 Ja mam do zrzutu 2 kg po urodzeniu mojego pierworodnego, niby mało,ale właśnie im mniej tym chyba gorzej ...jakoś tak sie nie chce.....Tłumaczę sobie,ze to co zostało to zostało w ....cyckach Mam jakoś zakodowaną swoją wage w której się "dobrze widzę" i jak jest ciut więcej to zaraz narzekam na jakieś fałdki i "nawisy" tłuszczowe(mąż mówi że mam nierówno pod sufitem-ale tu pewnie ma rację!).Ale że juz dawno wróciłam do pracy, to może i wrócę do wagi tylko te słodycze, które mój kolega z pracy uwielbia i ciągle nimi kusi... Link do komentarza
daggulka Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2920 Napisano 11 lipca 2012 Cytat tylko te słodycze, które mój kolega z pracy uwielbia i ciągle nimi kusi... Rozwiń właśnie .... ja mogę nie jeść śniadań , obiadów i kolacji .... ale ze słodkiego nie zrezygnuje - dlatego ta dieta mnie odpowiada , jak sie człekowi chce to jest masa przepisów na słodkie ... faktycznie - coś słodkiego trza dziś sporządzić i koniecznie czekoladę ze spiżarki przekazać uroczyście małżowi coby schował i sam zajadał .... Link do komentarza
Czapi Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2921 Napisano 11 lipca 2012 No te słodkości są paskudnie kuszące....ja generalnie byłam wychowana bez słodyczy,mam też sporo okresów kompletnego niejedzenia ich (wtedy też nie mam zachcianek).Najlepszy sposób to przez jakis czas odciąć sie od cukru-wtedy znikaja napady niedocukrzenia.....no ale to dla wytrwałych....ja mam tak,ze jak raz do kawki dziabnę słodycza, to potem nastepnego dnia znowu mam chęć...Staram sie też nie posiadać w domu ani jednego słodkiego okruszka... Link do komentarza
molytek Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2922 Napisano 11 lipca 2012 Cytat Aga, ważysz jakieś 10 kg mniej niż ja, schudniesz te 8 kg i wyjdzie na to, że mam 18 kg nadwagi Rozwiń ciekawy sposób wyliczenia dzisiaj lekki kryzys między pierwszym, a drugim śniadaniem.. chyba za małą porcję sobie zapodałam rano i osłabiło mnie mocno, ale po zjedzeniu drugiej porcji, wszystko wróciło do normy i jest ok. Link do komentarza
daggulka Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2923 Napisano 11 lipca 2012 się przygotowałam na wojnę .... z tłuszczem Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2924 Napisano 11 lipca 2012 ty lepiej daj temu tłuszczowi spokój...bo bedę musiał stanąć w jego obronie Link do komentarza
daggulka Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2925 Napisano 11 lipca 2012 Cytat ty lepiej daj temu tłuszczowi spokój...bo bedę musiał stanąć w jego obronie Rozwiń nie nie nie .... nic z tego ... jak sie teraz nie ogarnę, to będzie coraz gorzej Link do komentarza
molytek Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2926 Napisano 11 lipca 2012 szkoda, że bliżej nie mieszkasz.. wpadłabym na te naleśniki, bo mnie się nie chce ich robić... na obiad kurczak, a na kolację wypiłam z litr coli light i zagryzłam korniszonami ależ ja jestem masochistka... tu dieta, ale w tv, twardo kanał kulinarny oglądam ... Link do komentarza
daggulka Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #2927 Napisano 11 lipca 2012 Cytat szkoda, że bliżej nie mieszkasz.. wpadłabym na te naleśniki, bo mnie się nie chce ich robić... Rozwiń no szkoda, szkoda .... bo jeszcze dużo zostało , teraz bede je z tydzień jeść Cytat na obiad kurczak, a na kolację wypiłam z litr coli light i zagryzłam korniszonami Rozwiń a ja zjadłam dwa naleśniki , piankę i nie mam na więcej ochoty .... jadłowstręt siakiś cy cuś? Cytat ależ ja jestem masochistka... tu dieta, ale w tv, twardo kanał kulinarny oglądam ... Rozwiń twarda sztuka jesteś... ja omijam wzrokiem i szerokim łukiem ludzkie żarcie , a szczególnie spiżarnię ze słodyczami Link do komentarza
daggulka Napisano 12 lipca 2012 Udostępnij #2928 Napisano 12 lipca 2012 drugi dzień - wytrwałam ....jedyne odstępstwo to trochę marchewki w galarecie - ale chyba od tego nie umrę Link do komentarza
molytek Napisano 13 lipca 2012 Udostępnij #2929 Napisano 13 lipca 2012 u mnie dziś 4 dzień I fazy.. jeszcze jeden i w niedzielę rano zobaczymy, jakie efekty.. na białku idzie dobrze, ale i tak, na warzywa już się doczekać nie mogę nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad.. muszę coś szybkiego wymyślić, bo słabo z czasem będę stała po południu.. trza jakieś strony dukanowe przejrzeć.. Link do komentarza
daggulka Napisano 13 lipca 2012 Udostępnij #2930 Napisano 13 lipca 2012 ja dziś trzeci dzień I fazy ... na wadze mniej o 1,5kg ... od jutra zaczynam trzy dni z warzywkami a na szybki obiad .... wszelakie fantazje z kurakiem w rękawie foliowym ... tu masz fajną stronkę:http://dukan.blox.pl/tagi_b/13814/faza-uderzeniowa.html Link do komentarza
molytek Napisano 13 lipca 2012 Udostępnij #2931 Napisano 13 lipca 2012 Cytat a na szybki obiad .... wszelakie fantazje z kurakiem w rękawie foliowym ... tu masz fajną stronkę: Rozwiń o, dzięki jakniewiemco, przyda się a kuraka to ja już trzy dni jadłam i na razie dość mam.. dzisiaj se rybkę wrąbię jaką najprawdopodobniej. albo wątróbkę Link do komentarza
Czapi Napisano 13 lipca 2012 Udostępnij #2932 Napisano 13 lipca 2012 Ej kobity, widzę ,że Wy jakieś twarde jesteście.....ja wczoraj batonik do kawy, dziś batonik kurde do kawy Wczoraj pizza przez mego męża upieczona-pyszna!No i weź tu sobie odmawiaj!Chyba jak dla mnie to tylko pozostała jedyna forma utraty wagi - ruch, bo wszelkie dietki marnie widzę....Przy dzieciaku i tak chwyta się co pod ręką Link do komentarza
daggulka Napisano 14 lipca 2012 Udostępnij #2933 Napisano 14 lipca 2012 Cytat o, dzięki jakniewiemco, przyda się a kuraka to ja już trzy dni jadłam i na razie dość mam.. dzisiaj se rybkę wrąbię jaką najprawdopodobniej. albo wątróbkę Rozwiń ja dziś mam dzionek warzywny - se zrobiłam sałatkę z sałaty , ogórków , pomidorków , jajeczka ... sosik to łyżka musztardy , trochę wody i jakieś zielsko z torebki co pod ręką było sie obżarałam, ze nie pytaj ... ale woooolnooo , to najważniejsze a z rybek tysz nabyła - trewal węzony i moskaliki w occie ... a , i wyhaczyłam pulpety w sosie greckim w okolicznym sklepie wiejskim - sos won, pulpety pycha (85% mięsa rybek, reszta to jakieś dodatki bez tłuszczu) .. pyyycha Cytat Ej kobity, widzę ,że Wy jakieś twarde jesteście.....ja wczoraj batonik do kawy, dziś batonik kurde do kawy Wczoraj pizza przez mego męża upieczona-pyszna!No i weź tu sobie odmawiaj!Chyba jak dla mnie to tylko pozostała jedyna forma utraty wagi - ruch, bo wszelkie dietki marnie widzę....Przy dzieciaku i tak chwyta się co pod ręką Rozwiń Czapi ... w ogóle nie masz se co odmawiać , te twoje dwa kilo to pikuś ..... korzystaj, kobito ... korzystaj Link do komentarza
Czapi Napisano 16 lipca 2012 Udostępnij #2934 Napisano 16 lipca 2012 Cytat (...)Czapi ... w ogóle nie masz se co odmawiać , te twoje dwa kilo to pikuś ..... korzystaj, kobito ... korzystaj Rozwiń No właśnie to jest prosta droga....w górę(wagi!) Jak Małolata przestanę karmić to może nie byc tak łatwo ze zrzutem wagi-chyba muszę skorzystać z ostatnich chwil-bo zaczyna marudzić i czasem już odmawia żarcia Ja od dziś (akurat poniedziałek) kończę ze słodyczami.Na osłodę zostawiam sobie płatki Fitness-są super-mają trochę słodyczy,ale przynajmniej są zdrowsze. Nie wiem czy Wy na tej diecie możecie jeść takie rzeczy, ale do kawy zamiast kawałka ciasta-mała filiżanka tych płatków z powodzeniem zastępuje je Link do komentarza
molytek Napisano 16 lipca 2012 Udostępnij #2935 Napisano 16 lipca 2012 po 5 dniach I fazy: -3kg od wczoraj faza II, rytm 5/5, więc sę na obiad zapodałam leczo.. były tam wszystkie dozwolone składniki: cebula, papryka, pomidory, cukinia + mięso z piersi kurzęcej. Noo.. odrobinę oliwy było.. ale musiało być, bo się by zjarało przecie zobaczymy, jak dalej pójdzie.. na szczęście nie mam zupełnie ochoty na słodycze, więc nie ma tragedii, póki co. w razie draki, piję colę light. Link do komentarza
daggulka Napisano 16 lipca 2012 Udostępnij #2936 Napisano 16 lipca 2012 u mnie na minusie nadal 2 kilo ... ale to przez wczorajszy dzionek na wojażach rodzinno-wyjazdowych ... sie nafutrowałam różnymi niedukanowymi specjałami ale dziś znowu dukanię bez zarzuty ... no cóż - wpadki zdarzają się najlepszym , najważniejsze to się ogarnąć i iśc dalej do celu ... Link do komentarza
Karlsen Napisano 16 lipca 2012 Udostępnij #2937 Napisano 16 lipca 2012 (edytowany) Miłe Panie, uważajcie z tą dietą. Jak już kiedyś pisałem, u mnie za pierwszym razem szybciutko waga spadła, po ponad roku, kiedy ponownie chciałem zrzucić wagę (w zasadzie podtrzymać żonę, która była na diecie) kilogramy znacznie wolniej spadały - tutaj pomogła dieta MŻ - mniej żreć. Moja przestroga to historia mojej Mamy, która jako nauczyciel WF zawsze dbała o figurę, teraz jako emeryt również chciała poprawić "parametry". W Święta Wielkanocne skończyło się to wizytą pogotowia. Poprzedzające te zdarzenie 6 tygodni było okupione dietą, której moja Mama przestrzegała idealnie. W święta sobie można było pozwolić "poluzować łańcuch kalorii" i Mama dostała mocnych bólów brzucha. Lekarz pogotowia bardzo krytycznie wypowiedział się o stosowaniu diety po 50-tym roku życiu, z uwagi na nadmiar białka i niedobory ..... - już sam nie pamiętam szczegółów, ale kazanie doktor wygłosił. Więc drogie i z pewnością jeszcze młode Panie - umiar najważniejszy. Ewentualnie Wasi Panowie będą mieli więcej do kochania.Na marginesie, u mnie od kilku miesięcy waga po utracie 8 kg trzyma się na stałym poziomie, pomimo, że nie żałuję sobie jedzenia - praca na własnej budowie wymaga zasobów węglowodanowych. Czyli ruch (okazja do spalania kalorii) jest najważniejszy, a lato sprzyja aktywnemu wypoczynkowi. Edytowano 16 lipca 2012 przez Karlsen (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 16 lipca 2012 Udostępnij #2938 Napisano 16 lipca 2012 Cytat po 5 dniach I fazy: -3kg Rozwiń to masz bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że nie zrzucasz sporej ilości kilosów tylko kilka nadprogramowych ... im chudszy człek ponoć tym gorzej zrzucić Cytat Miłe Panie, uważajcie z tą dietą. Rozwiń wiesz - nie każda dieta dla każdego , pewnie że umiar jest ważny a i dostosowanie diety i obserwacja swojego organizmu ... w diecie dukana groźny jest chyba cholesterol - jak zrobiłam badania po diecie , to miałam sporo przekroczoną normę ... chyba im starszy człowiek tym groźniejsza ta dieta pod tym względem dla organizmu ... ale to tylko takie moje przemyślenia, nie jestem lekarzem ... moja ciocia blisko 60 stosowała dietę 1000 kcal - z powodzeniem schudła i dobrze się czuła , a dukana próbowała wcześniej i jej ta dieta nie spasowała - źle się czuła ... zależy od organizmu chyba .... Link do komentarza
daggulka Napisano 17 lipca 2012 Udostępnij #2939 Napisano 17 lipca 2012 dziś same proteinki - do czwartku włącznie , idę trybem trzydniowym naprzemiennym jutro się zważę.... zobaczymy Link do komentarza
bobiczek Napisano 17 lipca 2012 Udostępnij #2940 Napisano 17 lipca 2012 Cytat po 5 dniach I fazy: -3kg Rozwiń a co Ty robisz w tym wątku????3kg?????????Ty????????????????????a dyć zaraz jaj kupisz balona na odpuście, to odlecisz razem z nim wysokooooooooooooooooo Link do komentarza
molytek Napisano 18 lipca 2012 Udostępnij #2941 Napisano 18 lipca 2012 Cytat a co Ty robisz w tym wątku????3kg?????????Ty????????????????????a dyć zaraz jaj kupisz balona na odpuście, to odlecisz razem z nim wysokooooooooooooooooo Rozwiń i co ja robię tu... uuuu.... ech, Ty pochlebco... cegły, to ja musiałam w kieszenie wkładać, jak w przedszkolu byłam, a teraz już mi porwanie przez wiatr nie grozi.. niestety waga bez zmian ale się nie zniechęcam Link do komentarza
daggulka Napisano 18 lipca 2012 Udostępnij #2942 Napisano 18 lipca 2012 w te "warzywne" dni waga może stać ... to normalne .... ja od wczoraj czyste proteinki - ode piątku będę miała zaś z warzywkami ... lubię z warzywkami , bo kupuje sobie kalarepy i szamam do oporu dziś waga pół w dół - w sumie mam mniej o 2,5 kilo ... teraz trza coś wykonać na kilka dni zjadliwego proteinowego , bo mi sie galareta skończyła ... nie mam pomysłu ...ósmy dzień diety ... Link do komentarza
daggulka Napisano 21 lipca 2012 Udostępnij #2943 Napisano 21 lipca 2012 (edytowany) Wczoraj popłynęłam .... wieczorem zaliczyłam dołek , wyżłopałam 2 piwa i pochłonęłam paczkę ciastek No nic ... było minęło ... trza iść dalej ... na razie waga stoi - 62 ...Znalazłam ser żółty dla dukanowców ... właśnie szamam - nie powiem, żeby rzucał na kolana wyrafinowanym smakiem , ale jeśli ktoś bardzo lubi ser żółty jak ja - jest to jakieś wyjście ....http://www.ceko.pl/produkty/piorko.htmhttp://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Ser-P...czowy-Ceko.html Edytowano 21 lipca 2012 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 22 lipca 2012 Udostępnij #2944 Napisano 22 lipca 2012 strasznie mnie głowa boli .... chyba za mało piję , poprzednio na tej diecie też tak miałam.... dziś zaś wpadka ... w galerii ze starszą byłam na wyżerce obiadowej ... i zamówiłam sobie brokuły z innymi warzywami - sos ostał na talerzu co prawda , ale coś go tam się do tych warzyw przyczepiło na pewno - ilości laboratoryjne , ale jednak ... za to pochłonęłam z trzy łyżki ryżu .... mam nadzieję, że aż tak nie zaszkodziło... poza tym upichciłam dukanowe ciacho czekoladowe z serem (łaciatka) ... piernik już pochłonęłam , trza było zaś coś na słodko wykonać coby się na spiżarnię nie rzucić... waga stoi - cóż tu dużo - wpadki i dni warzywne , od jutra trzy dni protein ...molytek - a Ty jak się trzymasz? Link do komentarza
molytek Napisano 23 lipca 2012 Udostępnij #2945 Napisano 23 lipca 2012 (edytowany) Cytat molytek - a Ty jak się trzymasz? Rozwiń leżę i kwiczę W sumie -3kg przez te dwa tyg., ale w weekend grzeszyłam nieźle na imprezie rodzinnej.. największy grzech, to kawałek, no dobra, dwa kawałki , pysznej tarty z masą waniliową i owocami, co żem ją popełniła.od dzisiaj znowu czyste białko, ale się zastanawiam mocno, czy nie przerwać, bo mnie wczoraj nastraszono przypadkiem znajomej, której nerkę wycięto z raczydłem, ponoć na skutek uboczny tej diety to ja to chromolę chyba.. dietę będę kontynuować po prostu niskokaloryczną.. na efekt trzeba będzie pewnie dłużej poczekać, ale zapału mi na razie nie brakuje noo.. bo kurde.. jak sobie odmówić w sezonie, tych wszystkich pysznych, kolorowych owoców i warzyw Edytowano 23 lipca 2012 przez molytek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 24 lipca 2012 Udostępnij #2946 Napisano 24 lipca 2012 Cytat leżę i kwiczę W sumie -3kg przez te dwa tyg., ale w weekend grzeszyłam nieźle Rozwiń o pacz ... jakbym siebie czytała .... stanęło na 62 i nie chce się cholera ruszyć w dół... Cytat od dzisiaj znowu czyste białko, ale się zastanawiam mocno, czy nie przerwać Rozwiń ja przerwę na bank - od poniedziałku , urlopować się wyjazdowo bendem Link do komentarza
bobiczek Napisano 24 lipca 2012 Udostępnij #2947 Napisano 24 lipca 2012 Cytat ja przerwę na bank - od poniedziałku , urlopować się wyjazdowo bendem Rozwiń no właśnie....stracisz ani sama nie będziesz wiedziała kiedyja straciłem - moja Dżeny równieżtam jest w ofercie na co dzień i wszędzieszopska na dzień dobryna resztę dniachlebek specjalnyi jagnięcina z rusztu....kartofli nie mado picia arbuz2 godziny dziennie w wodzie też swoje robią........Stracisz sama od siebie Bez mecyji i bez ograniczeń Link do komentarza
daggulka Napisano 24 lipca 2012 Udostępnij #2948 Napisano 24 lipca 2012 uffff, Prezes .... podniosłeś mojego ducha czy jakoś tak ... Link do komentarza
molytek Napisano 25 lipca 2012 Udostępnij #2949 Napisano 25 lipca 2012 Cytat stracisz ani sama nie będziesz wiedziała kiedyStracisz sama od siebie Bez mecyji i bez ograniczeń Rozwiń no, chyba, że ma ofertę all inclusive wtedy nie ma szans Link do komentarza
daggulka Napisano 26 lipca 2012 Udostępnij #2950 Napisano 26 lipca 2012 po zastoju ruszyło w dół 61,5 ... Cytat no, chyba, że ma ofertę all inclusive wtedy nie ma szans Rozwiń Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się