Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Gość gawel
Napisano
  Cytat

gawel, no myślałam, że choć 10 dkg schudłam, a tu nic - tzn. wczoraj nic, bo dziś rano było -20 dkg icon_smile.gif

chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -
jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba?

Rozwiń  

Ech są szcześliwi ludzie na tym świecie Ela ty mi tu kadź ja jestem teraz normalny jeszcze do szczupłosci to mi brakuje 10 kg a do chudości to z 15kg
Gość gawel
Napisano
Generalnie dieta Dukana to sposób odżywiania a nie rozpiska na 2 tygodnie z ilością i rodzajem konkretnych produktów. Dlatego nie zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami poniżej. Poza tym są to argumenty konkrecji i niekonstruktywna i bezpodstawna krytyka z ich strony.


  Cytat

Mówi się teraz na konferencjach medycznych o zagrożeniach diety Ducana, przede wszystkim o "odchudzaniu za pomocą kwasicy" (!!) a kwasica metaboliczna jest wyjątkowo dla organizmu szkodliwa i o brakach wielu ważnych substancji a też o całkowitym braku fizjologicznych proporcji w tej diecie. Białko powinno stanowic orientacyjnie 20-30% dobowego zapotrzebowania a około 50-60% węglowodany - więc proporcja w której jest dwie kromki chleba i 5 jajek jest zupełnie postawiona na głowie:)

Rozwiń  


Nie zgadam się ponieważ żadnych kwasic nie ma owszem można się nabawić tzw "dny stawowej" czyli podagry ale jeżeli jest się na nią podatnym. W stosowaniu każdej diety patrzymy na reakcję organizmu, jeżeli jest ona negatywna odstępujemy od diety nie czekamy przecież aż się rozchorujemy? Jak na razie ilość osób które sie odchudziły na Dukanie jest bardzo duża uważam więc że nie należy demonizować jej szkodliwości jakimiś wymyślnymi chorobami.


  Cytat

Komórki mózgu żywią się wyłącznie glukozą, więc muszą ją z czegoś uzyskiwać- optymalnie z węglowodanów złożonych o niskim IG.

Rozwiń  


To prawda i jednocześnie sedno Dukana, dlatego zamiast dostarczać organizmowi węglowodany które z racji prostej budowy szybko przetworzy ciągle domagając się o więcej (wtedy jesteśmy głodni i jeżeli nie spalimy kalorii to jak słusznie zauważyłaś ten nadmiar sie błyskawicznie odkłada) dostarczamy białka które również dostarczają substancji odżywczych ale ich pozyskanie trwa o wiele dłużej (i przez ten czas nie jesteśmy głodni icon_biggrin.gif ale chce nam sie pić icon_biggrin.gif i niestety sikać tez icon_twisted.gif )

  Cytat

Cukry proste można sobie w zasadzie bez szkody darować wogóle, bo powodując wyrzut insuliny- naszego głównego "anabolika" nie dość że szybko ładują wszystko w sadełko, podnoszą trójglicerydy, sprzyjają tzn dyslipidemii aterogennej (mówiąc po ludzku takim zaburzeniom lipidowym które powodują miażdzycę), insulinooporności (organizm staje się coraz bardziej oporny na wyrzuty insuliny, więc jest jej coraz więcej, doopa rośnie -pół biedy jak tylko doopa, najgorsza jest otyłosc trzewna czyli brzuszek) i rozwija sie zespół metaboliczny a potem cukrzyca.

Rozwiń  


Dokładnie Tak niestety icon_sad.gif

  Cytat

No i skutkiem tej epidemii otyłości i zaburzeń metabolicznych są rozważania mądrych tego świata co robić i jak żyć żeby być zdrowym. I nic wiele nie wymyslili nowego poza tym że:
-optymalna jest masa ciała około górnej granicy normy BMI- dla dorosłych- niskie BMI czyli np rzędu 19-20 wiąże się tak samo z zagrożeniem zdrowia, szczególnie u kobiet- te chudzinki mają dużo częściej np osteoporoze. Więc nie odchudzac się na siłę, jesli ktoś ma prawidłowa mase a chce poprawić sylwetke- ćwiczyć.

Rozwiń  


Zgadzam się w całości.

  Cytat

-zdrowa dieta tak jak od dawna już wiemy powinna być oparta o 4-5 niedużych porcji, węglowodany złożone, białko (ale 20-30%), odrobina tłuszczu zwierzęcego (jeśli ktoś ma prawidł cholesterol nie ma powodu go dramatycznie ograniczać), więcej roślinnego, obowiązkowo omega czyli regularnie rybka, do sałatki oliwa, olej rzepakowy do smażenia, warzywa do każdego posiłku, dużo wody, wywalić słodycze i słodkie napoje, nie jeść na noc, nie objadać się ale i nie głodzić. I 4-5 razy w tygodniu się regularnie ruszać (!!) jak tylko się poprawi pogoda wyciagam rower:)
Ja póki co odstawiłam słodycze ( z tym że dla mnie słodycze to nie problem odstawić) i cukier, piweczko i niezdrowe do niego przegryzki- przez te dwa dni spadło mi z 70,5 do 69,8 więc coś ruszyło:) Nie miałam czasu poćwiczyć ale zacznęicon_smile.gif Staram się jeść mniej poprostu, ale zjadłam np ziemniaki na obiad tylko niedużo, jedną łyżkę, do tego porcja pieczonego mięsa i dużo surówki. Na kolację jadłam wczoraj bułkę grahamkę i kiełbaskę cielęcą na ciepło.

Rozwiń  


Zgoda ale z 2 zastrzeżeniami: Ilośc węglowodanów trzeba dostosować do trybu życia. Ja mam zdecydowanie siedzący więc o węglowodanach mogę zapomnieć. Można również zastosować jakieś treningi i dżogingi, ale to musi być na stałe. W praktyce cieżkie do zrealizowania.


  Cytat

a tu jeszcze o minusach diety proteinowej:
(pisze dietetyczka)
Białko w nadmiarze może prowadzić do kamicy nerkowej, niewydolności nerek, nadciśnienia, a w skrajnych przypadkach może skończyć się na dializach. Brakuje w tej diecie witamin rozpuszczalnych w wodzie, znajdujących się w warzywach i owocach. Dlatego brakuje nam antyoksydantów wzmacniających odporność, walczących z wolnymi rodnikami, zapobiegających chorobom cywilizacyjnym. Brakuje organizmowi błonnika, co sprzyja zaparciom, zaleganiu w jelitach niestarwionych resztek pokarmowych i metali ciężkich, co może prowadzić w skrajnych sytuacjach do nowotworu.

Rozwiń  


Ale kit icon_mrgreen.gif to ciekawe dlaczego te schorzenia występują u niestosujących Dukana bo stosujących chorych to ja na razie nie spotkałem. To debilizm totalny z tym brakiem błonnika w dukanaie , przecież można jeść normalnie warzywa i zalecane są otręby. W czym problem Zledz sobie kilo fasolki szparagowej i pół paczki otrąb i gwarantuje że w jelitach nic nie zostanie nawet batonik z dzieciństwa zapomniany poleci icon_lol.gif

  Cytat
Cytat

Niedobór węglowodanów nie sprzyja organizmowi, ponieważ glukozy z nich pochodzącej potrzebuje mózg. Spada wydolność pracy mięśni, bo brak nam glikogenu pobieranego z węglowodanów. Przy jedzeniu wyłącznie protein w nieograniczonych ilościach może dojść do hiperwitaminozy (nadmiaru witamin rozpuszczalnych w tłuszczach), a z czasem do uszkodzenia wątroby, która je magazynuje. Nadmierne zakwaszanie organizmu może skutkować pojawieniem się dny moczanowej, a także osteoporozy.

Rozwiń  


Dzięki Bogu dietetyczki nie mają nic do gadania jak im ktoś płaci to juz jego strata przepraszam wybor. Ja konsultuje sprawy diety z lekarzami i to nie 1 żeby mieć pewność. Rabie morfologie na bieżąco wszystko jest OK , o co to halo? Wyglądam "super" tak twierdzą moi znajomi, kobiety uśmiechają sie do mnie na ulicy i sa dla mnie podejrzanie miłe , coś w tym musi być. A czuję sie 3 razy lepiej niż wyglądam. Jeżeli tak brakowało by mi tych wszystkich rzeczy które dukan eliminuje to chyba nie b ył bym w dobrej kondycji.

Tak czy siak polecam Dakana dla mnie to mistrzostwo świata w odchudzaniu !!!


  Cytat

11 dzień na Ducanie -3,5 kg

Rozwiń  


U to bardzo dobre tempo gratuluje! U mnie było tak samo, ale znam przypadki że spadek wagi dobowy był rzędu 0,5-0,7 kg. Jeżeli to nie tajemnica ile jeszcze zaplanowałaś się pozbyć tych kg? Ja zaplanowałem 10 , chciałem 15 a wyszlo wszystko razem w sumie -26
Napisano
  Cytat

U to bardzo dobre tempo gratuluje! U mnie było tak samo, ale znam przypadki że spadek wagi dobowy był rzędu 0,5-0,7 kg. Jeżeli to nie tajemnica ile jeszcze zaplanowałaś się pozbyć tych kg? Ja zaplanowałem 10 , chciałem 15 a wyszlo wszystko razem w sumie -26

Rozwiń  


Mój spadek pierwszego dnia -1,5 kg!!! Myslałam, że mi sie waga popsuła. Później juz po 0,2 kg, były dni że nic nie było mniej.
Mam dużo do stracenia icon_biggrin.gif . Chciałabym 15 kg.
Gość gawel
Napisano
  Cytat

tyle gadali, że w strefie 51 mają kosmitę
a to Gaweł po dukanie huh.gif

Rozwiń  

Artur uduszę jak dożyje icon_rolleyes.gif
Napisano
kurcze ... ale fajnie że nas więcej ... kibicować będziem .... icon_biggrin.gif

ja dziś zszamałam dwa jajca , kawałek ciacha jogurtowego, plasterek czegoś drobiowego, i żłopię wodę z aqua sliim ...
i powiem Wam - na słodycze nie mogę patrzeć - mgli mnie .... nie wiem dlaczegóż? to u mnie nienormalne icon_eek.gif
może po tym ptasim mleczku com go wczoraj pół wpierniczyła icon_lol.gif

i jestem dzielna chciałam się pochwalić .... mam całą spiżarkę chipsów, słodkości i alkoholi i .... nic .... jak skała.... icon_mrgreen.gif

  Cytat

Artur uduszę jak dożyje icon_rolleyes.gif

Rozwiń  


iiiiiiihhhaaaa... icon_biggrin.gif
Gość gawel
Napisano
  Cytat

Mój spadek pierwszego dnia -1,5 kg!!! Myslałam, że mi sie waga popsuła. Później juz po 0,2 kg, były dni że nic nie było mniej.
Mam dużo do stracenia icon_biggrin.gif . Chciałabym 15 kg.

Rozwiń  

Proszę Cię bardzo zrzucania zbędnych kg nigdy tak nie nazywaj. Strata oznacza coś negatywnego brak czego, w stosunku do zbędnych kg to raczej nie pasuje. Jeszcze sie znajdzie uczciwy znalazca i ci odda te stratę icon_mrgreen.gif
Gość gawel
Napisano
  Cytat

faaaajnie , też bym tak chciała..... icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Spokojnie do tego pół wieku jeszcze Ci dużo brakuje ale jak to mawiają czas jak h i nie stoi cały czas icon_mrgreen.gif więc sie kiedys doczekasz
Napisano
Trochę filozoficznie.
Własna, dobra samoocena, jest gwarantem sukcesu – w każdej dziedzinie.
Własna akceptacja swojej „cielesności „ – też.
Ale jeśli poprawiamy swoją” cielesność „ z innych pobudek, np. z chęci „zatrzymania” partnera (partnerki), lub poprawienia swojej „atrakcyjności” – to niepowodzenie w tym zakresie jest bardziej bolesne, a i skutki uboczne dużo większe i dotkliwsze.

I zawsze trzeba mieć na uwadze:

„Panie doktorze, czy jak będę się racjonalnie odżywiał, nie będę palił, nie będę pił i nie będę bzykał, to przedłużę swoje życie? Odpowiedź doktora – oczywiście, że tak, tylko poco wtedy żyć.”

Warto o tym pamiętać i umiejętnie lawirować, wśród niewątpliwych przyjemności , jakie daje nam życie. icon_cool.gif
Napisano
  Cytat

Spokojnie do tego pół wieku jeszcze Ci dużo brakuje

Rozwiń  


niestety już z górki ..... dużo z górki .... icon_lol.gif

  Cytat

ale jak to mawiają czas jak h i nie stoi cały czas icon_mrgreen.gif

Rozwiń  


jaaaaaaaaa Cie prosze ..... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif


  Cytat

Trochę filozoficznie.
Własna, dobra samoocena, jest gwarantem sukcesu – w każdej dziedzinie.
Własna akceptacja swojej „cielesności „ – też.

Rozwiń  


no właśnie , u kobiet to jest zdecydowanie bardziej skomplikowane .... icon_rolleyes.gif


  Cytat

Ale jeśli poprawiamy swoją” cielesność „ z innych pobudek, np. z chęci „zatrzymania” partnera (partnerki), lub poprawienia swojej „atrakcyjności” – to niepowodzenie w tym zakresie jest bardziej bolesne, a i skutki uboczne dużo większe i dotkliwsze.

Rozwiń  


a ja powiem Ci szczerze - zaczęłam się odchudzać bo źle się czułam w swojej skórze i nie mogłam patrzeć na siebie na fotach icon_lol.gif , ale też dlatego żeby sobie udowodnić, że potrafię... icon_biggrin.gif
a teraz - też chcę sobie udowodnić, że potrafię zejść do wagi o której zawsze marzyłam .... być może to nic nie zmieni , ale - jak mi się uda to będę mieć satysfakcję... icon_wink.gif


Gość gawel
Napisano
A ja dlatego że lubie kupować normalne spodnie a jakbym sie nie odchudził to musiałbym juz zacząć kupować pokrowce na samochód
Gość gawel
Napisano
  Cytat

Ty lepiej pasów w furze nie zapinaj
jeżeli nie zaduszą, to z pewnością niedotlenienie Ci grozi
znaczy się NIE PRZESADZAJ
i nie chodzi o drzewka

Rozwiń  

icon_mrgreen.gif
Napisano
Gaweł ja jestem internistka zajmuje się zawodowo leczeniem zaburzeń metabolicznych cukrzycy i otyłosci icon_smile.gif pzdr icon_smile.gif
ps skutki ubopczne jednostronnej diety nie pojawią ci się za rok czy dwa tylko za parę lat icon_smile.gif chemia jest nieubłagana pod tym względem.
Napisano
Tak sobie myślę, że niewiele jest osób które odżywiają się świadomie , czyli zdrowo.
Te naprawdę zdrowe produkty są sprzedawane w sklepie ze zdrową żywnością i ich cena niedługo będzie równoważona zapewne z ceną złota - mało kogo stać na takie odżywianie.
Takie nastały czasy , że większa część społeczeństwa z braku czasu/chęci, wygodnictwa i innych powodów - odżywia się w biegu , na szybko, produktami wysoko przetworzonymi wzbogaconymi o chemię ..... że o McDonalds i KFC nie wspomnę. Pewnie również to , a może przede wszystkim - powoduje nadwagę/otyłość. Człowiek otyły to nie człowiek odżywiający się zdrowo .... a skoro nie odżywia się zdrowo , tylko bogato w węglowodany i tłuszcze - czyż nie cierpi na tym jego organizm? czy cierpi mniej na diecie a'la McDonnalds niż na diecie Dukana która pozwala zrzucić nadmiar niezdrowych kilogramów?

Ponadto - nie jest ta dieta tak znowu monotonna - zawiara przeważającą ilość białka, ale w drugiej fazie jemy także warzywa uzupełniając witaminy ... w trzeciej fazie stabilizacji możemy jeść już więcej niż tylko białko , a w fazie ostatniej - niby dożywotniej możemy jeść wszystko czego dusza zapragnie , czyli odżywiać się zdrowo - zachowując tylko jeden dzień białkowy w tygodniu. Oczywiście jak najbardziej zalecane jest podczas tej diety przyjmowanie suplementów w postaci doustnej uzupełniających braki które powoduje dieta (witaminy).

Oczywiście , że jak każda dieta - także proteinowa to nie cud nad cudami tylko dieta restrykcyjna , więc normalne że nie dostarcza wszystkiego co trzeba - ale to tylko kilka miesięcy.

Zawsze kiedy modna staje się jakaś dieta , wrzawa się podnosi o skutkach ubocznych - ale nikt nigdy nie porównał , albo ja nie słyszałam - co jest bardziej szkodliwe: trwanie nadal w dużej nadwadze i ciągłe tycie czy zrzucenie nadwagi za pomocą diety proteinowej.

Oczywiście jak każdą dietę - dietę proteinową należy stosować "z głową" ... czyli zasadniczo ściśle do wskazówek zawartych w książce :
jeść otręby , żeby nie mieć zaparć
pić dużo wody , żeby nie zakwasić organizmu
zbadać przed zastosowaniem diety stan swoich nerek tudzież wątroby , a wiedząc , że mamy kłopoty z tymi organami - nie podejmować diety proteinowej .... itd ...
jeśli ktoś rzuca się na tą dietę "na wariata" i zapomina o tych zasadach - odchoruje to .... dlatego jak każdą dietę - i tą trzeba stosować świadomie , a wszystko będzie dobrze ... icon_smile.gif

edit:
uzupełnię swój wpis o informację, że czwarta faza i tekst o tym że można jeść wszystko nie znaczy , że można żreć na potęgę oraz odżywiać się chipsami i drażami kokosowymi z biedronki zachowując jeden dzień protein i będziemy mieć talię osy .....
można jeść wszystko z zachowaniem umiaru , czyli odżywiać się w miarę zdrowo i normalnie , a nie wracać do starych nawyków ...
cudów nie ma , kochani ... tak to tylko w erze .... icon_biggrin.gif
Napisano
kurcze ..... ataczek na lodówkę mam .....
oczywiście nie zbliżam się do tych niedozwolonych .... ale przechodzę dziś jakiś .... kryzys ....
czwarty dzień na dukanie .... i mnie nosi ....
trzymajcie kciuki żebym sie nie złamała.... icon_redface.gif
Gość gawel
Napisano
  Cytat

kurcze ..... ataczek na lodówkę mam .....
oczywiście nie zbliżam się do tych niedozwolonych .... ale przechodzę dziś jakiś .... kryzys ....
czwarty dzień na dukanie .... i mnie nosi ....
trzymajcie kciuki żebym sie nie złamała.... icon_redface.gif

Rozwiń  

Ok idziemy do kuchni i robimy co mamy robic potem porównamy notatki i wkleimy zdjecia
Gość gawel
Napisano
  Cytat

na razie to mam lenia ..... idę po ogórek konserwowy .... może mi się chipsów odechce .... icon_lol.gif

Rozwiń  

Przepraszam a co chcesz z tym ogórkiem zrobić icon_eek.gif icon_redface.gif
Gość gawel
Napisano
  Cytat

zjeść .... icon_biggrin.gif
zabije może głód na ostre smaki ...

Rozwiń  

no wiesz różne rzeczy można zrobić z ogórkiem ale to już zalezy głownie od ogórka do czego się może nadać icon_mrgreen.gif
Gość gawel
Napisano
  Cytat

no tak ... jak jest mały to można też wciągnąć nosem .... icon_razz.gif icon_lol.gif

Rozwiń  

A o tym nie pomyślałem icon_eek.gif
Napisano
  Cytat

chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -
jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba?

Rozwiń  


ale elutku icon_wink.gif, przecież to, że teraz jesteśmy szczupli, jest wynikiem niezłej pracy i jesteśmy tu po to, by o tym nie zapominać, by wzajemnie się pilnować, kontrolować i wspierać, by syt. "sprzed" się nie powtórzyła icon_smile.gif

a dzisiaj wymodziłam ciacho jogurtowe.. pysznościowe, smakowało całej rodzince icon_wink.gif

IMG_0027-1.jpg
Napisano
molytek .... jak ciacho? icon_biggrin.gif

patrz .... ubiegłaś mnie .... suuuuper wygląda .... icon_biggrin.gif
ja zrobiłam z półtora porcji i na większej blaszce ... znaczy bardziej mi placek wyszedł niż wysokie ciacho ... icon_biggrin.gif

te słodkości dukanowe - ratują mi życie w chwilach kryzysu ... icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

no, właśnie efekt zamieściłam powyżej. wszyscy mówią, że smakuje jak sernik. pyyycha! icon_wink.gif dzięki za pomoc na gorącej linii icon_biggrin.gif icon_cool.gif

Rozwiń  


nie ma za co ...... a ciacho , wcześniej o tym nie myślałam - ale faktycznie smakuje jak sernik ... icon_biggrin.gif
Gość gawel
Napisano
No ja też trochę przed chwilą pokucharzyłem tzn: sałatka jarzynowa dukanowska, kuleczki rafaello, jogurtowe ciasto i bułka siedzi w piecyku:

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

Gość gawel
Napisano
  Cytat

nie ma za co ...... a ciacho , wcześniej o tym nie myślałam - ale faktycznie smakuje jak sernik ... icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Jak robisz z serka homo lidlowego 3% to wychodzi zajebisty serniczek ale 4 jajka i 0,5 kg serka

  Cytat

jeeeezzzzuuuu ... ja Cie prosze , gawel .... oszczędź widoku bo mam lenia i ograniczyłam się do zeżarcia ogórka icon_lol.gif

Rozwiń  

To jeszcze się nie ruszyłaś ???? icon_eek.gif szkoda że nie zerknąłem na twój licznik zanim poszedłem do kuchni. icon_lol.gif , Co Ty z tym ogórkiem oj coś to podejrzane a Twój Rogalik doma? icon_mrgreen.gif
Napisano
  Cytat

To jeszcze się nie ruszyłaś ???? icon_eek.gif szkoda że nie zerknąłem na twój licznik zanim poszedłem do kuchni. icon_lol.gif , Co Ty z tym ogórkiem oj coś to podejrzane a Twój Rogalik doma? icon_mrgreen.gif

Rozwiń  


no bo ja miałam dziś głód na ostre smaki , w szczególności na chipsy .... i zażerałam czym mogłam żeby się nie rzucić icon_biggrin.gif
ale się nie ugięłam .... zżarałam dużo , ale tego co wolno :
jajka, tuńczyk w sosie własnym, wędlina drobiowa, serek naturalny , ogórek konserwowy, ptasie mleczko i ciacho jogurtowe, wypiłam półtorej butelki wody z aqua slim .... i czuję się jak słoń .... ale - nie ugięłam się .... moja słaba silna wola tym razem dała radę... icon_biggrin.gif
Napisano
Kurcze, obejrzałam zdjecia i nabrałam ochoty na te słodkości. W związku z czym powiedzcie proszę jakich słodzików używacie? Z moim jest chyba coś nie tak, potrawy nim posłodzone mają dziwny smak. Kupiłam słodzik w pudrze sweetie gold jakieś firmy Domos Polska. Upieczony piernik nie nadawał się do zjedzenia i go wywaliłam. Polećcie jakiś sprawdzony.
Napisano
  Cytat


Prawda czy fałsz!



Tak sobie myślę, że niewiele jest osób które odżywiają się świadomie

Fałsz!


Te naprawdę zdrowe produkty są sprzedawane w sklepie ze zdrową żywnością i ich cena niedługo będzie równoważona zapewne z ceną złota - mało kogo stać na takie odżywianie.

Fałsz!


Takie nastały czasy , że większa część społeczeństwa z braku czasu/chęci, wygodnictwa i innych powodów - odżywia się w biegu , na szybko, produktami wysoko przetworzonymi wzbogaconymi o chemię ..... że o McDonalds i KFC nie wspomnę.

Fałsz! nIE BYWAM OD LAT!
cierpi mniej na diecie a'la McDonnalds niż na diecie Dukana która pozwala zrzucić nadmiar niezdrowych kilogramów?


pić dużo wody , żeby nie zakwasić organizmu
Fałsz, Fałsz - wodę to piją kaczki!


zbadać przed zastosowaniem diety stan swoich nerek tudzież wątroby , a wiedząc , że mamy kłopoty z tymi organami - nie podejmować diety proteinowej .... itd ...
jeśli ktoś rzuca się na tą dietę "na wariata" i zapomina o tych zasadach - odchoruje to .... dlatego jak każdą dietę - i tą trzeba stosować świadomie , a wszystko będzie dobrze ... icon_smile.gif


Prawda!
można żreć na potęgę oraz odżywiać się chipsami i drażami kokosowymi z biedronki zachowując jeden dzień protein i będziemy mieć talię osy .....
można jeść wszystko z zachowaniem umiaru , czyli odżywiać się w miarę zdrowo i normalnie , a nie wracać do starych nawyków ...


FAŁSZ!
a to że PO wygrało wybory - nie cud ???? -icon_smile.gif

cudów nie ma , kochani ... tak to tylko w erze .... icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Gość gawel
Napisano
  Cytat

Kurcze, obejrzałam zdjecia i nabrałam ochoty na te słodkości. W związku z czym powiedzcie proszę jakich słodzików używacie? Z moim jest chyba coś nie tak, potrawy nim posłodzone mają dziwny smak. Kupiłam słodzik w pudrze sweetie gold jakieś firmy Domos Polska. Upieczony piernik nie nadawał się do zjedzenia i go wywaliłam. Polećcie jakiś sprawdzony.

Rozwiń  


Wszystkie slodziki są jakie są i niestety jedyną rada na ten ich posmak to jest nie przesadzić z ilością. Ja używam najtańszy huksol 1200 tabletek za 6,50 zł.

Jak piekłem 1 sernik Dagi to w przepisie było 2 łyżki słodzika. Hmm wziąłem więc łyche z IKEA i napstrykałem 2 łychy czyli 120 tabletek upiekłem i .... jak spróbowalem to mnie zamurowało totalnie icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif . VYlo to zdecydowanie coś najsłodszego co jadłem w życiu aż w mózgu strzelało. Norma do sernika to 25
Napisano
wściekłam się .... pomimo tego , że piję hurtowe ilości wody- przy tym co mam na twarzy teksańska masakra piłą mechaniczną to pikuś ... syf na syfie .... nie wyglądam , nawet make up nie pomoże .... icon_evil.gif
miałam tak na dukanie , ale jak mało piłam , a teraz żłopię wodę jak żul nalewki - litrami .....
jak nie minie czym prędzej to się wkurzę....
Napisano
  Cytat

dojrzewanie ?

Rozwiń  


bunt organizmu na dużą ilość białka .... toksyny wyłażą ... tylko pojęcia nie mam dlaczego, skoro dobrze wypłukuję wodą.... - dziennie półtora butelki wody plus ze 3, 4 kawy ... to przecież sporo płynów .... icon_rolleyes.gif
cholera .... ja wiem, że zawsze musi być coś za coś , ale bez jaj .... nie chcę wyglądać jak ITI icon_evil.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim! Jako przedstawiciel firmy matego.pl, chciałbym zaprosić Was do zapoznania się z naszą ofertą wynajmu i sprzedaży tymczasowych płyt drogowych z tworzywa sztucznego – idealnych do utwardzania dróg dojazdowych, placów budowy, parkingów tymczasowych czy zabezpieczania gruntu w trudnych warunkach. Dlaczego warto postawić na płyty z tworzywa zamiast tradycyjnych betonowych? ✅ Niższy koszt zakupu i wynajmu – nasze rozwiązania są znacznie bardziej ekonomiczne już na starcie. ✅ Tani transport – na jednego TIR-a wchodzi aż 400 sztuk naszych płyt, gdzie dla porównania betonowych tylko około 15 sztuk. ✅ Błyskawiczny montaż – bez potrzeby użycia ciężkiego sprzętu czy HDS-u. Wystarczy 1–2 osoby, żeby szybko i sprawnie ułożyć drogę tymczasową. ✅ Lekkość i poręczność – nasze płyty ważą od 25 kg do 49 kg, więc są łatwe do przenoszenia nawet w pojedynkę. ✅ Wysoka wytrzymałość – w zależności od modelu, płyty wytrzymują nawet do 80 ton obciążenia, więc spokojnie radzą sobie z ruchem ciężkiego sprzętu budowlanego czy samochodów dostawczych.   Oferujemy zarówno sprzedaż, jak i wynajem – z dostawą na terenie całej Polski. Szczegóły i kontakt znajdziecie na naszej stronie: www.matego.pl Jeśli macie pytania – śmiało, chętnie doradzę!
    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...