Sławomir

O szczelności komina decyduje staranne wypełnienie spoin a nie przewiazanie cegieł. Jak chcesz mieć pewność co do szczelnosci to wstaw wkłady kominowe - przy przewodzie spalinowym wymagane przepisami na odprowadzeniu spalin z kotła gazowego czy olejowego.

Ta wentylacja to jak ma działać? Sam wywiew nie wystarczy trzeba zapewnić dopływ powietrza zewnętrznego.

W intrukcji kotła powinna byc informacja, dla kotłów na paliwo stałe temperatura wody powinna mieć 60-70 stopni.

jakbyś napisała ten temat 5 lat temu równie bardzo byłby aktualny. Prawo ma się zmienić, ale się nie zmienia. Dopóki nie będzie konkretów możemy bajki na ten temat pisać.

Ewidentnie studniarz zawalił robotę i nie dotarł do właściwej warstwy wodonośnej. Zmiksowanie wody napływającej z różnych poziomów to rozwiązanie raczej tymczasowe i nie gwarantuje dobrej jej jakości jak i wydajności. Oczywiście w niekorzystnych warunkach hydrogeologicznych może to być jakiś sposób na pozyskanie wody, ale prawdopodobnie trzeba będzie sięgnąć do głębszych warstw wodonośnych.

Tak się zastanawiam po co adam_50 bije niepotrzebnie pianę strasząc o niewłaściwym styropianie. Projektant przyjął jakąś wytrzymałość styropianu (dla tego materiału wynosi ona powyżej 100kPa przy odkszłceniach względnych nie większych niż 10%) i ten parametr jest istotny dla takiego możliwości użycia materiału a nie opis zastosowania. Za konstrukcję odpowiada projektant i tylko on może ocenić czy użyty materiał spełnia wymagania wytrzymałościowe.

Idziesz do zakładu energetycznego i wypełniasz druczek.

Do murowania fundamentów używa się zaprawy przygotowanej z piasku i cementu (z dodatkiem plastyfikatora) w proporcji objętościowej 4:1 - 5:1. Czy twoja zaprawa ma dostateczną wytrzymałość trudno ocenić, jak nie sypie się podczas skrobania to pewnie nic nie grozi.

A sam mnożyć i dodawać nie umiesz? Poza tym do betonu nie używa się piasku ale kruszywa frakcjonowanego (piasek+żwir).

Remont budynku wymaga zgłoszenia zamiaru wykonania takich robót i jeśli urząd nie zgłosi zastrzeżeń w ciągąu miesiąca można przystąpić do prac po tym terminie. Przepisy nie określają jaki może być zakres remontu i praktycznie można odtworzyć cały budynek.

Formalnie to droga trudna i kosztowna. Decyduje o możliwości wykonania zjazdu zarządca drogi, a zgłoszenie zamiaru budowy z reguły kończy się kontrola na miejscu i tu pojawia się problem ..... i puki co lepiej tematu nie ruszać.

Farbę i podkład usuniesz szlifierką do betonu lub metodą piaskowania, ale do tego trzeba mieć odpowiednie urządzenia. Co do progu - można wykorzystać gotową wylewkę cementową.

Zbudowaliśmy ogród zimowy na miejscu tarasu. Wielkie marzenie w zetknięciu z realnym życiem ujawniło kilka przykrych stron. Nierzetelne i niekompetentne firmy, które w istocie składają się z właściciela-gościa z pieczątką zlecającego poszczególne roboty wykonawcze majstrom, raz lepszym, raz gorszym. Reprezentant firmy, zwykle jej właściciel czyli tata zatrudniający rodzinę, traktuje klienta jak dojną krowę (jeśli kogoś stać na ogród zimowy, to pewnie szasta pieniędzmi) i opowiada różne miłe dla klienta bzdury, często wykazując poważne luki w wiedzy technicznej o swoim produkcie. Po otrzymaniu zaliczki zapomina o harmonogramie i wielu innych ustaleniach. Od teraz klient będzie biegał za nim. Ogród zimowy to pułapka na muchy i inne owady, które zbijają się pod szklanym dachem i nie potrafią się wydostać na zewnątrz. Konieczna jest moskitiera, a to nie jest banalny problem ze względów praktycznych i estetycznych. Szklane pomieszczenie daje silne echo. Jest to nieprzyjemne i trudne do wygłuszenia. A jakie są wasze doświadczenia z ogrodami zimowymi?

Faktycznie, masz blade pojęcie o budowlance, bo z przedstawionego opisu niewiele można wywnioskować. Poszukaj lepiej na miejscu kogoś obeznanego z tematem, kto przynajmniej doprecyzuje o co Ci chodzi. Farba może odpadać z wielu powodów, a z dużym prawdopodobieństwem przyczyną może być brak wentylacji garażu skutkujące wykraplaniem się pary wodnej i cyklicznym jej zamarzaniem i rozmarzaniem.

Dopuszczalne odchylenie od pionu na wysokości kondygnacji nie powinno przekraczać 6 mm lub 10 mm, zależnie od sposobu wznoszenia ściany.

Jak zasłonisz otwory odwadniające w ramie okiennej to w krótkim czasie czeka cię wymiana drzwi balkonowych (zgniją profile wzmacniające) nie mówiąc już o utracie ciepłochronności a częściowe ocieplenie to tak jak by go nie było.

Ciekawą teorię przedstawia przedstawiciel Solbetu. Pomijając szczególne przypadki, w domach jednorodzinnych betonowa ława fundamentowa powinna być obciążona osiowo, gdyż tylko wtedy uzyskuje się równomierny nacisk na grunt przy założonej szerokości ławy. Niesymetryczne ustawienie ściany fundamentowej sprawia, że kąt rozkładu obciążeń "wychodzi" poza ławę, co zmniejsza efektywną szerokość posadowienia i może spowodować plastyczne odkształcenie gruntu. Oczywiście przy stabilnym podłożu i znacznym zapasie nośności gruntu nie spowoduje to niepożądanych skutków, ale zasadą jest lokalizowanie ściany nośnej symetrycznie na ławie fundamentowej.

Uwaga do wypowiedzi mhyla, ocieplenie samej rury to tylko działanie pozorne. Wilgoć w przestrzeni nad sufitem podwieszanym będzie skraplać się i na innych elementach np. wieszakach i utrzymywać stałe zawilgocenie płyt co w efekcie może doprowadzić do ich deformacji a nawet oberwania. Ocieplić trzeba cały strop lub zapewnić wentylację przestrzeni nad sufitem podwieszanym.

Kominiarz nie ma na co przymykać oka. Rozwiązanie z wyciągiem nadkuchennym jest dopuszczalne (pod warunkiem podłączenia do indywidualnego kanału wentylacyjnego w bud. wielorodzinnym), a wentylacje grawitacyjną zapewnia dwustrefowa rozeta na podłączeniu do kanału. W łazience jest kocioł z zamkniętą komorą spalania i kanał wentylacyjny co spełnia wymagania określone przepisami.

To prowokacja? Może ikea z działu ŁÓŻKA DLA GOŚCI I LEŻANKI http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categori.../bedroom/19037/

A nie wystarczy uszczelnić obudowę rury dymowej na wylocie z komina ponad dachem?

Każdy wynik jest prawidłowy, jeśli nie ma błedów w programie obliczeniowym, a czy odpowiada rzeczywistości oto trzeba spytać osobe sporzadzajacą świadectwo. Co do interpretacji wyników - w praktyce służą jedynie do porównania energochłonnosci obiektów, bo wymagania mogą być spełnione w dwojaki sposób - albo poprzez zapewnienie odpowiedniej izolacyjnosci przegród, bądź zapewnienia określonej EP zależnie od wielkości i przeznaczenia budynku (dla jednorodzinnych ok. 150 kWh/m2 rok)

Pewnie po okazyjnej cenie kupiłeś wybrakowane bloczki, które ewentualnie można wykorzystać do postawienia ścian osłonowych a nie konstrukcyjnych. Jeśli tak nie jest to zgłoś reklamację do dostawcy.

A po co chcesz ocieplać kanał wentylacyjny, jak ciąg wymusza wentylator? Co do uwag eksperta Schiedla - co to jest "wentylator zgodny z przepisami" i skąd wziął się przepis o wymaganej wentylacji w łazience domu jednorodzinnego na poziomie 50 m3/h?

Ciekawy sposób rozumowania - kupując dom do remontu, chcesz aby poprzedni właściciel odpowiadał za wszelkie ujawnione podczas eksploatacji usterki? Przed zakupem po prostu należało przeprowadzić ekspertyzę stanu domu i instalacji do jej wyników dostosować cenę zakupu. Jedynie w sytuacji celowego wprowadzenia w błąd przez sprzedającego, co do istotnych cech obiektu (np. materiału ścian, roku budowy) można dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej oczywiście pod warunkiem udowodnienia, że zaistniała taka sytuacja. A swoją drogą, co pękło w kotle, że grozi to wybuchem?