
Paweł1972
Uczestnik-
Posty
14 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnyO Paweł1972
-
Ranga
Początkujący
-
Witam, nie miałem czasu pisać, jestem po konsultacji w terenie z architektem adaptującym projekt, wszystko jest na moje szczęście OK mury mogą się piąć do góry, sorry ale nie będę się rozpisywał bo padam na twarz, a tą noc już prześpię mam nadzieje spokojnie, dzięki za wszystkie rady, Demo Tobie WIELKI DZIĘKI za podtrzymywanie mnie swoimi postami na duchu, sorry, że naraziłeś się przez mój problem co po niektórym. Pozdrawiam idę spać
-
Panowie ... spokojnie nie ma się o co kłócić. Wy się sprzeczacie, a ja już czwartą noc nie śpię, okrutnie mnie przestraszyliście, wiadomo, że ja podejmuje ostateczna decyzję jako inwestor w końcu to moja kasa, a jestem w takiej rozpaczy, że chodzi mi po głowie zburzenie tego wszystkiego w pierony .....jak pójdę na wojnę z wykonawcami i kierownikiem budowy, którzy twierdzą, że nie ma absolutnie zagrożenia, wiadomo jak to się skończy i jak długo to będzie trwało, pod względem prawnym wiem jakie są tego konsekwencje, pracuje w takim zawodzie, że wiem o co chodzi. Teoria teorią, prawo prawem, ob
-
Co Wy macie z tymi obliczeniami ?? Źródło : https://budujemydom.pl/stan-surowy/fundamenty-i-piwnice/a/559-czy-trzeba-zbroic-lawy-fundamentowe Czy trzeba zbroić ławy fundamentowe? Domy jednorodzinne, a więc budynki stosunkowo małe i lekkie, najczęściej posadowione są na betonowych ławach fundamentowych (ewentualnie żelbetowych stopach fundamentowych). Oznacza to, że w przypadku stabilnego, dobrze zagęszczonego lub skonsolidowanego gruntu, ławy fundamentowe mogą – teoretycznie – nie mieć ani jednego pręta. Jednak w praktyce zawsze stosuje się zbrojenie niekonstrukcyjne (nie wymag
-
Po pierwsze, cala ta sytuacja mnie nie cieszy, po drugie kierownika budowy z ponad czterdziestoletnim doświadczeniem nie można nazywać "jakimś tam" Kierownikiem i na jakiej podstawie można stwierdzić, że się na niczym nie zna. I Ten "wspaniałomyślny kierbud" akurat robi to za darmo bo jest moim bardzo dobrym znajomym, więc na kasę mnie nie naciąga i jaj sobie ze mnie nie robi. Co do artykułu z BD jeżeli dla Ciebie to jest śmieszne, że ludzie mają takie problemy to postaw się w ich sytuacji, ciekawe czy też byś "boki zrywał" jakby to spotkało Ciebie. Pozdrawiam.
-
Niestety samo się zrobiło za pomocą wykonawcy :( jestem właśnie po rozmowie z w sumie dwoma Kierownikami Budowy ( byli widzieli ) jeden prowadzący budowę drugi zaprzyjaźniony do konsultacji, oboje twierdzą że nic się nie stanie i się nie przejmować, trochę się uspokoiłem, ale .............. Można prosić o rozwiniecie