MrTomo

Tak się zastanawiam, teraz grzałem cwu do 70 st. Odpływ zamknięty a z zaworu bezpieczeństwa ani nie kapnie. To gdzie ta woda się rozszerza - z powrotem do sieci? Zasilanie 3,5 bar a zawór 6 (?) bar. To na to wygląda, że albo się cofa albo ciśnienie nie wzrasta aż tak bardzo?

Dzisiaj pierwsze palenie w piecu po dwóch tygodniach prawie codziennej pracy (po dwie godz. dziennie) Uwaga - grzanie grawitacyjnie ruszyło

Ad1. Czekam na fotki Ad2. Na szpilach Deski grałyby z tarasem, który zrobię obok. A coś dajesz pod deski czy kręcisz do betonu???

Jaki remont? Jakie rozebrać? Zgoda konserwatora zabytków jest?

Cyrkulacja fajna rzecz ale tylko w komplecie a automatyką czyli np. 1. dajesz czujkę ruchu w łazience i jak wchodzisz to uruchamiasz cyrkulację 2. czasowo (okresowo) uruchamiasz cyrkulację w godzinach, kiedy przebywasz w domu a w nocy korzystasz z czujki ruchu itp.

Nie wiedziałem, że są takie wynalazki Ta wiedza mi się przyda

Żeby Ci się w głowie nie przewróciło od nadmiaru plusów

he he - dobre

Za dwa latka to już o remoncie trzeba będzie pomyśleć

O ile komin sam w sobie nad dachem zakończony będzie zgodnie z przepisami. Ale o tym nic autor nie pisze.

Generalnie tu chyba nie ma czarnej magii poza tym, żeby dobrze zrobi komin ponad dachem. Są odpowiednie przepisy które regulują wysokość komina nad dachem w zależności od tego z czego wykonany dach, czy to wolnostojący budynek itd. Musisz też odpowiednio zakończyć komin. Ja mam betonową "czapkę" a kanał wentylacyjny ma wyjścia z boku (na przelot) nie od góry. Z twojego rysunku wynika, że masz 4 kanały wentylacyjne a podłączenie z łazienki jest dość dziwne, że tak powiem. Dlaczego nie do tego bliższego kanału? W ten sposób się tego nie robi. Chyba, że źle rozumiem rysunek. PS. Chyba, że ten kanał rozpoczyna się powyżej tego przejścia. To wtedy ok.

Jak rozumiem masz na myśli wentylację grawitacyjną. nie rozumiem o co ci chodzi z tymi wysokościami "nad wentylacją z łazienki 5,5m nad wentylacją z piwnicy 7,8m" Możesz napisać o co Ci chodzi? Napisz też jaki masz dach, czy komin ponad dachem.

No właśnie nie zauważyłem tam niczego co by się ruszało...

800

Czyli tak jak myślałem. OK. Dzięki.

Czyli w ten sposób: bojler<-woda zimna<-trojnik<-zawór odcinający<-zailanie woda zimna ......................| ..................zawor bezp. ->wypływ Tak będzie git?

Panowie szybka porada potrzebna - jak się to montuje? Dawniej miałem taki zawór bezpieczeństwa - przelotowy teraz mam taki Nie chciałbym popełnić jakiejś gafy... Strzałka wskazuje wypływ? Tylko po co ten gwint - trochę to mylące...??

Tzn? Jakieś papierki lakmusowe czy co?

Zamężne podobno lepsze..

To może pomieszaj jeden z drugim? A co to za wynalazek?

Przetestowałeś ?

Zalałem domestosem i puściło po niewielkim szuru-buru. Nie wiem jak domestos zadziała na samą fugę ale mam to już w d.... nosie. Nie można się wszystkim bez końca przejmować - włosy już zaczynają mi siwieć.

Przywiozłem trochę ziemi do szklarni. Cholera jednak wie co to za ziemia... Czy ziemię można zbadać (tak jak wodę) na występowanie jakichś środków trujących? Jak tak to drogie jest takie badanie? Ktoś wie? PS Ziemia wygląda jak z kompostownika, ale może to spod jakiejś oczyszczalni? (płyny do mycia naczyń, proszki ze zmywarek, domestosy i Bóg wie co jeszcze?) Nie wiem czy to się nadaje do warzywnika

Co za przenikliwość... Próbowałeś kiedyś podgrzać "w drugą" stronę?

Masz na myśli coś z niczego czy coś niczego sobie?