demo

Wiesz co, pierdzielisz od rzeczy. Jakie chcesz konkrety ? przecież są i to dwa, a może i trzy da się wydzielić z tekstu tego nachlanego osobnika. Pierwszy "konkret" to taki że nie ma konkretnych odpowiedzi a jak są to kretyńskie: Ten drugi "konkret", postulat to chyba coś na kształt zaprzestania forumowych spotkań, bo tam ćpanie i picie wpływa negatywnie na merytoryczną jakość i ilość odpowiedzi: Trzeci "konkret" to taki by na rodzinne i towarzyskie spotkania przy wódce i tańcach utworzyć osobny dział i stronę. Tyle że coś się ochlapusowi poprzestawiało, bo taki dział już istnieje, więc postulat tyleż głupi co i absurdalny. Za wszystkie te "konkrety" będzie zapewne miał blokadę konta i tak zakończy swój kolejny występ na tym forum. No nic, poczekamy do następnego i znowu się pośmiejemy.

W sumie to racja, bo można się pośmiać, a śmiech to zdrowie. Tylko ten tytuł tematu zmień bo jakiś taki koślawy.

Po nieskładnej pisowni widać że był nachlany, ale to żadne usprawiedliwienie. Artur musisz to robić z siebie idiotę ?. Ta kobieta przy której siedzisz będzie się wstydzić że ma do czynienia z takim, no wiesz.

Noooo, tu masz lepsze z regulowaną wysokością. https://sprzedajemy.pl/kozly-budowlane-140099-warszawa-2-a1d299-nr56567357

Ja bym te dwa kozły budowlane wymienił.

No właśnie, ważne żeby dom był dobrze ocieplony wtedy mało "spali" gazu czy prądu. Wtedy nie musi być jednak droga pompa ciepła.

Kotku naród to też tacy ludzie którzy zarabiają tyle że oszczędności na ogrzewaniu domu te dwa czy trzy tysiące mają w dupie. I wybierają coś co jest proste i sprawdzone czyli gaz i komin. Potrafisz to zrozumieć ?.

Kotku dopowiem Ci jeszcze że dom dwa razy większy od Twojego więc i pompa by była większa,a do tego nie stawiał na styropianie.

Narodowi to ty lepiej daj spokój. Znajomego który buduje właśnie w Przyszowicach namawiałem na PC ale niestety wybrał węgiel. Nie wciskałem mu jednak ciemnoty że koszty będą podobne jak przy węglu. To inżynier mechanik więc sam potrafił policzyć co trzeba. Chłopak młody, nie boi się roboty więc niech ma co chce, a przy budowie każdy tysiąc ma znaczenie i żeby się już jak najszybciej wprowadzić. Szkoda, ale pewne za parę lat i tak będzie wymieniał.

Nie wiem ile kosztuje komin, ale pewnie mniej niż ta twoja rekuperacja, którą pewnie robiłeś sam. Przy zleceniu zewnętrznemu wykonawcy trzeba liczyć 15 tysi jak nic. Więc nie dość że pompa droga to jeszcze dochodzą koszty wentylacji. Tak czy śmak opcja z pompą jest inwestycyjnie droższa i nie ma co czarować ludzi że to podobne koszty i jaki to z Ciebie przebiegły i cwańszy od wszystkich innych gieroj, który za te same pieniądze ma o wiele więcej i lepiej.

Jak bez kominów to musi czy też powinna być wentylacja mechaniczna, czy rekuperacja, a to też dodatkowe koszty. Komin i tak każdy stawia bo chce mieć kominek, więc nie manipuluj kosztami. Bo pompa ciepła nigdy nie będzie na poziomie kosztów inwestycyjnych porównywalnych z węglem.

Twoja okolica Przyszowice nie posiada nitki gazowej, pewnie dlatego tak mało chętnych na ogrzewanie gazowe. Więc przykład trochę mało reprezentatywny.

Szambo na deszczówkę i ewentualnie wodę gruntową, jak szambo dziurawe - to super sprawa. Mam tak od 15 lat, woda czysta jak kryształ, wprawdzie nie wlewam do niego wody z dachów bo mi układ nie pasuje więc jest to tylko zasobnik wody gruntowej.

Chcą zrobić szczelne, nienasiąkliwe odprowadzenie spalin, bo jak tego nie będzie to za kilka lat będą problemy z kominem.

Nie znam budowy tego pieca ale zazwyczaj mają one komorę przy wymienniku, którą się otwiera i wysypuje tę sadzę powstałą przez rozdmuchiwanie wentylatorem przy spalaniu na retorcie. Więc niewiele pyłu i sadzy idzie do komina. O ciąg bym się raczej nie martwił bo wentylator wszystko przedmucha. A ta wyczystka zewnętrzna to coś takiego właśnie o czym pisze kolega mhtyl. Jeżeli piec ma tę komorę w której gromadzi się ten popiół, to do wyczystki niewiele poleci. Oczywiście konfiguracja takiego ustrojstwa może być całkiem dowolna, wszystko w zależności od posiadanych umiejętności, materiału i narzędzi. Więc trudno tu podawać gotowe rozwiązania.

A może pomyśl o jakiejś wyczystce zewnętrznej, żebyś nie musiał tyle ciąć tego kamienia.

Pełna zgoda. Pomagać trzeba i warto robić to mądrze.

Nie ma co się martwić o wydarzenia przyszłe i niepewne. Ja np nic nie skorzystałem na tym rozdawnictwie, ale i tak uważam że rodzinom trzeba pomagać i już.

Dlaczego by przez Tuska jak on chłopina słabo się orientował na biznesie którym niby kierował. Gdyby wiedział że jest kasa do rozdania pewnie by to zrobił, ale Wincent powiedział że piniędzy ni ma i nie będzie. To i nie rozdawał a ci rozdają i podobno wszyscy za to zapłacimy ino nie wiadomo czy w tych zimniokach. No nie wiem ile w tym prawdy ale tak ludziska gadają i pewnie ich ponownie wybiorą, bo ludzie głupi są to fakt, ale liczyć potrafią. A Ty gałów nie wybałuszaj ze zdziwienia bo ja fanatykiem żadnej ze stron nie jestem.

Bo to wszystko przez ten PIS, bo kasę ludziom rozdają i ktoś musi za to zapłacić. A kto za to zapłaci ?, ten pan, tamta pani albo tamci państwo. Cena to jedno, ale że są takie chujowe tego nie mogę przeboleć, znaczy te ziemniaki. Jakieś odmiany panie powymyślali że o dupę roztrzaść, albo to tylko moja gosposia nie potrafi tych nowoczesnych odmian porządnie ugotować. Jakieś kleiste, takie wodniste, no syf kiła i mogiła.

Domek raczej nie wygląda na tymczasowy, więc po co ta gadka o tymczasowości ?, wszak tego nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie za ileś tam lat. A przypadki chodzą po ludziach całkiem dziwne.

Zakładając że przy określeniach "tańsza w eksploatacja" i "koszt ogrzewania" chodziło autorowi o jedno i to samo, nasuwa się pytanie dlaczego w jednym przypadku jest "tańsza" a w drugim "niższy" - tylko od czego tańszy i niższy ?.

Albo stygniesz i już za chwilę nie żyjesz.

Wszedłem na ich stronę i co widzę, o zgrozo oni dalej mają w ofercie ten niezbyt udany model z szybą kształtowaną Kornak 11. A mój i tak jest już mocno ulepszony bo sam dobudowałem do niego system doprowadzenia powietrza z zewnątrz.

W sumie to ja też nie bardzo wiem, ale pomijając jakieś tam walory estetyczne, to jako wieloletni użytkownik kominka Kornak mogę napisać że najważniejsze żeby się paliło nawet mokre drewno i żeby szyba się za szybko nie brudziła. No i żeby przy dokładaniu opału po otwarciu drzwiczek nie dymiło na pomieszczenie. Mój Kornak spala wszystko ale szyba niestety trochę za szybko się brudzi i przy otwieraniu drzwiczek lubi trochę zasmrodzić, więc trzeba to robić z należytą ostrożnością i powolutku fazami, a najlepiej otworzyć na chwilę lekko drzwi żeby szybciej zassało. Więc raczej nie polecam tego polskiego Kornaka.