Skocz do zawartości

Jani_63

Uczestnik
  • Posty

    6 064
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    133

Wszystko napisane przez Jani_63

  1. NIE przy śniadaniu świątecznym Nie macie nic ciekawszego do roboty jak obrzucać się wydmuszkami z błotem. PS. Cenię Foresta za znawstwo w temacie, ale nie wiem czy w tym przypadku nie wyszedł trochę przed szereg... co Mu się już czasami zdarzało. Ignis Protect pracuje jakby w innych warunkach, co nie wyklucza Jego troski o innych i możliwości dmuchania na zimne (w tym przypadku bardzo gorące ). Poczekajmy spokojnie jak do tego ustosunkuje się Schiedel. Nota bene Ignis Protect to też jego produkt, więc i zarzutu względem Schiedela jakby mniejsze.
  2. Współczynnik oporu dyfuzyjnego pary wodnej (PN-EN 12086) - styropian - μ = 30 - 100 - Kingspan Kooltherm® K5 - μ = 35 - wełna mineralna - μ = 1 - XPS - μ = 80 - 200 - beton - μ = 70 - 150 - silikat, beton komórkowy, ceramika, keramzytobeton - μ = 5 - 10 - klinkier - μ = 50 - 100 Więcej znaczy lepiej... paroizolacje - μ = 10000 - 90000 Współczynnik dyfuzji wybranych materiałów w/g Xellii - Beton komórkowy - μ = 3,6 - Styropian - μ = 60 - Wełna mineralna - μ =1,5 - Mur z cegły klinkierowej - μ = 5 - Mur z cegły pełnej - μ = 7 - Marmur, granit - μ = 95 - Żelbet - μ = 24 - Wapień - μ = 12 - Powietrze - μ = 1 PS. Wyhamuj. Zakręcenie budowlane daje pomału o sobie znać. Przecież to fragmentaryczne ocieplenie będzie schowane za skrzynką rolety, czyli praktycznie w nadprożu. Nawet gdybyś tego okapu miał tylko 70cm to jaka by musiała być zawierucha żeby Ci to zalało... tym bardziej że wyklejać ten fragment będziesz dopiero przy montażu okien.
  3. Widzę, że mieszkasz jednak w Polsce... to po kiego chcesz grzać chałupę latem?
  4. Chcąc nie chcąc, dostrzegam pewne podobieństwo do projektu który realizujesz w Polsce. Ciekawe w która stronę szła inspiracja (wkrętu ) ... Polska - Dania, czy Dania - Polska?
  5. Pierwszy rozwiązanie jest najlepsze, tyle że rysunek to fatalnie przedstawia. Okno w nim jest źle osadzone. Tak to wychodzi jak ściana jest docieplana pro-forma, lub docieplana ściana 1W. Spróbowałem na szybko w uproszczeniu narysować jak to powinno mniej więcej wyglądać prawidłowo. Biały - Silka Grafitowy - styropian Zielony - XPS o niskiej lambdzie -0,028W/mK Szary - nadproże Okna osadzone w warstwie ocieplenia. W przypadku tylko częściowego wysunięcia poza lico ściany grubość XPS będzie mniejsza, ale współczynnik przenikania ciepła dla nadproża można "podciągnąć" stosując płyty PIR (lambda - 0,022 - 0,024W/mK) lub z piany fenolowej Kooltherm K5 (lambda - 0,021W/mK). Są drogie, ale na izolację samych nadproży dużo ich nie będzie potrzeba. Przyjęty tok postępowania zależny będzie od tego jaki stopień perfekcji dla tego fragmentu chcesz osiągnąć i ile jesteś za to wstanie zapłacić. PS. Jest rozwiązanie jeszcze cieplejsze, ale niestety podraża okno o wartość poszerzenia, które później jest od wewnątrz docieplane styropianem. Wymaga też podniesienia nadproża dla utrzymania planowanego światła otworu. Rozwiązanie to narodziło się przy okazji szukania lepszej izolacji do rolety Be Clever... czyli zastąpienie jej roletą Integro w ościeżu przygotowanym pod roletę nadstawną. PS 2. Pod izolacją grubości 20cm schowasz bez problemu skrzynkę dla rolet w normalnych oknach. W przypadku okien tarasowych może z tym być problem, bo skrzynka będzie większa (szersza) nić 200mm.
  6. Wylewki wyjmowane, czy bateria składana jest dobrym rozwiązaniem. Dla okna otwieranego okazjonalnie w celu np. umycia wręcz rewelacyjnym. U Baszki okno musi być dostępne zawsze. No i oczywiście jeszcze sprawa zachowania harmonii na co dzień w wygładzie pomieszczenia. Ja się nie upieram przy swoim, tylko jedynie wyrażam swoje zdanie. Jej okno ma wymiary 123 x 150 cm. Ja tam nie widzę tego rozwiązania, ale może z wiekiem wyobraźnia mi już szwankuje... nie wiem.
  7. Przy szerokości ościeża 123cm nie ma za dużego pola manewru. Asymetria podziału okna narobi więcej szkód niż pożytku.
  8. Człowieku, bądźże wreszcie mężczyzną. Wszyscy zrozumieli technologie kładzenia na podstawie opisu który przytoczył mhtyl... jesli nie wiedzieli tego wcześniej. Ty się walnąłeś - OK... każdemu się zdarza. Wystarczy się do tego przyznać, wyjaśnić ewentualnie powód pomyłki - i po sprawie. Ale Ty nie, Ty nie odpuścisz... Twoje musi być na wierzchu. Drążysz teraz temat, próbując... w sumie nawet nie wiadomo co za bardzo, ale powiedzmy że odwrócić kota ogonem i czepiasz się, a że to nazwa nie ta, a to że wytłaczanie za głębokie, a to że folia do fundamentów - ale nie wszystkich..., a to że zupa była słona. Wszyscy w koło są winni... i to ONI, z premedytacją, wprowadzili Cię w błąd. Uwierz wreszcie, że nie jesteś nieomylny... i nie szukaj winnych wszędzie tylko nie we własnym ogródku.
  9. Nie wietrzyć a wentylować... to nie to samo. To że okna są stare niczego jeszcze nie przesądza na na ich niekorzyść. Powiedziałbym nawet że te okna są całkiem niezłe jeśli chodzi o szczelność, bo gdyby nimi pizgało to by grzyba nie było. Ich izolacyjność w/g współczesnych standardów to już zupełnie inna sprawa. Samo przemarzanie nie spowoduje takiego zagrzybienia, ale brak wentylacji już tak. Jeśli planujesz wykonać jakiekolwiek ruchy przy tym budynku, to zacznij od udrożnienia, czy też wykonania sprawnej wentylacji. Dopiero w drugim etapie trzeba będzie usunąć ten grzyb - tylko usunąć a nie zaklajstrować. Wymiana okna i ocieplenie to roboty w tym przypadku wykończeniowe... dla domu, nie dla pomieszczenia
  10. No baaaaa. Baszka, uwierz mi na słowo, bez wchodzenia w szczegóły, a już nie daj Boże zebys eksperymentowała, że lokówka zainstalowana w tej części ciała i działająca, to nie jest gadżet erotyczny. No to proszę wizualizację bez okienka i ze słupkiem... skoro Ci się marzy. Te wysunięte elementy w przestrzeni to obszar do jakiego będą sięgać szuflady z pełnym wysuwem. Żeby odsunąć słupek z piekarnikiem od ściany dodałem słupek cargo z pełnym wysuwem. W takim układzie będzie dostęp do całej jego zawartości. Przy słupku znacznie zmniejszyła się powierzchnia robocza blatów, ale z drugiej strony dzięki wąskiej zabudowie po przeciwległej stronie ilość blatów pomocniczych jest na tyle duża, że jest gdzie odstawiać wszystko nad czym w danej chwili nie pracujesz. Ściany musisz sobie dodać w wyobraźni... Albo masz i ze ścianami. A jeszcze jedno. Przy zlewozmywaku pod oknem umieszczonym tak żeby wylewka nie kolidowała ze skrzydłami jest problem ze znalezieniem miejsca na zmywarkę. Można temu oczywiście zaradzić, ale albo kosztem dostępu do szafki rogowej, albo rezygnując z wąskiej zabudowy - co tym samym pozbawi Cię sporej powierzchni blatu i sporej przestrzeni do przechowywania.
  11. Dobrze że takich tchórzy mało chodzi po zimie, bo wszyscy byśmy jeszcze mieszkali w domach z gliny. Jako orędownik - marketingowiec Porothermu sięgnąłeś granic absurdu. Jedyne co mi przychodzi do głowy jako odpowiedź na tak sformułowaną tezę, to słowa A. Einsteina.
  12. Niby jest analogia, ale: 1- bojler ma zupełnie inną wężownicę do grzania CWU z kotła (inne opory własne); 2- podgrzanie wody wymaga dostarczenie określonej ilości energii - OK. Podgrzanie tej wody może odbywać wolno lub szybko. Na szybkość grzania mają wpływ: - objętość, - moc dostarczana, - czas w jakim ta moc będzie dostarczona. I teraz przechodzimy do sedna. Kocioł tej mocy ma całkiem sporo i żeby nie doszło do zagotowania musi ona być odbierana z odpowiednią szybkością (prędkość/wydatek przepływu w l/min). Podczas dopalania produkuje tej mocy znacznie mniej i mimo że odbiór jest konwekcyjny układ daje radę, i energia grawitacyjnie jest odbierana/przenoszona z kotła do bojlera. O czasie w jakim to następuje nikt nie wspomina, a jedynie o fakcie że zjawisko występuje. Ty musisz stworzyć układ który będzie wstanie odbierać moc grzewczą z kotła po zaniku napięcia dla pompy z prawie taką samą wydajnością. Dla wężownicy spiralnej, którą dodatkowo chcesz połączyć/spiąć z wężownicą solarną opory własne przepływu mogą być całkiem spore, tym bardziej że opad obiegu grzewczego będzie dłuższy niż wznios po podgrzaniu w kotle. Ja to cienko widzę. Ale jak pisałem, od hydrauliki są znacznie lepsi od mnie.
  13. Skoro najlepiej, to napisz jeszcze dlaczego ten układ warstw jest taki bezkonkurencyjny. Tylko nie pisz że dlatego, że Ci się kolor pustaka podoba.
  14. Fajny ten przepis, tylko kompletnie nie wiem co to jest mąka tarta.
  15. Znasz się znasz. Kompletnie zapomniałem że to nie ładowanie zładu, a pchanie jej przez wężownicę. MrTomo, grawitacja odpada nawet jakbyś dał rurę 2".
  16. To może tak. Ustalmy najpierw jakie są wymiary Twojej kuchni, bo puki co to jakaś z gumy jest i wymiary jej się zmieniają w zależności od kąta padania światła. Twoje dwie (a właściwie trzy ) wersje wymiarowe + zupełnie co innego mówi projekt. Qźwa, ściany to nie glina garncarska którą można modelować.
  17. Nie ma teraz na tyle czasu żeby rozpoczynać zabawę z rysowaniem, ale wieczorem postaram się podrzucić wizualizację ze słupkiem, płytą gazową i bez okna A żebyś wiedziała, żebyś wiedziała I powiem całkowicie szczerze - zdecydowanie bym wolał w tej chwili dokonywać tych cudów w takiej sytuacji jak w przytoczonym kawale... ale obiad muszę robić dla córki. A że sam i przy okazji zjem... życie takie zna przypadki Wie, wie - to mądra dziewczyna. PS. Dlatego w drugiej wersji (tej prawidłowej - zdecydowanie mniej ustawnej) zamieniłem płytę gazową na indukcyjną, bo odległości nie zostałyby zachowane.
  18. 1 - 2- Niekontrolowana wentylacja grawitacyjna. PS. Skoro chcesz rozbierać dach, to pomyśl o izolacji nakrokwiowej. Jak Ci się to uda ładnie, czyt. szczelnie, połączyć z ociepleniem ścian, to efekt odczujesz od razu.
  19. Jak sie nie ma co się lubi... to się kombinuje. Pchaj wodę rura 1"-1,5", a przed samym zasobnikiem redukcja. Powinno przepnąć bez problemów, ale powiem szczerze że gdybam. Z hydrauliki są tu znacznie mocniejsi ode mnie.
  20. Dzielna dziewczyna Mówisz - masz. W takim układzie będziesz musiała podjąć decyzję - albo okno i indukcja, albo płyta gazowa i w miejsce okna fototapeta. Osobiście, obojętnie co postanowisz w sprawie okna - stawiam na indukcję.
  21. Nie zapomnieli, nie zapomnieli. Tak małą przestrzeń bardzo łatwo zagracić, a wtedy oprócz tego że mała to będzie jeszcze przytłaczająca. Miedzy innymi dlatego rząd szafek na ścianie przy drzwiach proponuję zrobić o głębokości 30cm... góra 40cm. Wtedy komunikacja między szafkami nie będzie szersza niż 120cm, a to zapewni pełen komfort dla jednej osoby, a i dwie nie będą się mijać bokiem. Dodatkowo całą wnękę nad lodówką można zabudować kontenerem do przechowywania rzeczy rzadko używanych. Taki kontener może być bardzo pojemny ze względu na głębokość wnęki, ale żeby był funkcjonalny będzie musiał mięć wysuwane półki - taka namiastka cargo na prowadnicach. Prowadnice o nośności 25-40kg bez problemu podołają zadaniu.
  22. Sprawował się dobrze do momentu aż się popsuł... jakie to odkrywcze.
×
×
  • Utwórz nowe...