Skocz do zawartości

Jani_63

Uczestnik
  • Posty

    6 064
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    133

Wszystko napisane przez Jani_63

  1. To takie mnogie osobowości. Jeden adres IP, jeden PESEL... i mnóstwo Nick-ów
  2. Prawda, cała prawda Spróbuj następnym razem oddzielać ziarna od plew. Mówić można dużo... szczególnie jak słuchacz cierpliwy
  3. Skoro tak, to sprawa jasna. Teraz trzeba założyć następny (nie mówię że akurat TY) wątek na co najmniej 90 postów: -"Czy dawać styropian jako ocieplenie w/g zaleceń producenta, skoro XPS jest lepszy?" PS. Rozumiem jakby tu toczyła się dyskusja nad budową pompy ciepła, ale na temat wkręcania "jednego" wkrętu? A, sorry... sam tez pisałem
  4. Wiesz, jak zimą słońce świeci to sprawa prosta... grzeje i tyle. Ale jeśli idzie o bufor ciepła jak to określiłeś, to stosuje się tu ta sama zasada jak w przypadku domów energooszczędnych, gdzie pomieszczeniami nieużytkowymi buforuje się od zewnętrza pomieszczenia użytkowe. Dodatkowa osłona w postaci ogrodu zimowego zapobiega, a raczej znacznie zmniejsza wychładzanie przez ścianę/okno które osłania. Ten bufor w postaci warstwy powietrza, plus osłona przed wiatrem to właśnie zysk energetyczny domu nawet w nocy. A że przy okazji jest przez marketingowców podniesiony do potęgi - to już inna sprawa Ale jak pisze Irbis, działa zawsze, choć po zachodzie słońca trochę słabiej.
  5. A pierwsze 15m przyjmuje się jako zerowe energetycznie, właśnie ze względu na częściowy spadek temperatury zasilania spowodowany współosiowym przebiegiem nitek.
  6. Wiem, może przesadzam troszkę, ale jak się robi od podstaw to można i o ten szczegół zadbać. Wspólne przejście nie jest jako takim błędem Jak kto szuka oszczędności to może roztwór rozcieńczyć dla temperatury zamarzania -15st i też to będzie działało. Ale czy warto kombinować?
  7. Zapomniałeś Adiqq po stronie minusowej (kotłownia węglowa) uwzględnić kosztu komina i jego obrobienia (koszt materiału, robocizna, odbiór, przeglądy kominiarskie) co znacznie zmniejsza różnicę kosztową, a na dzień dzisiejszy z nawiązką pokrywa wzrost cen samej PCi. Odzyskana powierzchnia kotłowni, o którą to może być nawet mniejsza, i powierzchnia na składowanie opału też przedstawia jakąś wartość wynikającą z kosztu budowy m2 domu. Ja jeszcze doliczyć koszty wymierne i niewymierne związane z zaopatrzeniem w opał, czas poświęcony na jego rozładunek i obsługę kotła węglowego to różnica wyjdzie na zero do 10-15% różnicy w cenie. Znaczy się da się tak zrobić, ale wymaga to w dużej mierze własnego zaangażowania w zorientowaniu się w zagadnieniu i ofertach rynkowych, a nie skupianie się na zasłyszanych opiniach ludzi niezorientowanych do końca w temacie.
  8. Oś nie przesadzaj. Zachowałaś .... obywatelską postawę Po za tym zastrzyk trza mieć narychtowny... a kto ma... kto? Oś miał... szacuneczek. Właśnie przeczytałem że Smok też. Czyżbym był w mniejszości? Oby...
  9. A tej otuliny jest ile? Jak poniżej 50mm to jej nie ma. Temperatura na zasilaniu nie powinna spadać poniżej 0 st przy dobrze zaprojektowanym DZ, ale czy tak jest zawsze? Co innego temperatury na początku sezonu grzewczego, a co innego pod jego koniec. A jak zima długa i mroźna? - przewidzisz? Po za tym w/w temperatury są/powinny być jak napisałem na zasilaniu. Na powrocie często spadają poniżej "0". Przyjmuje się że strefa oddziaływania temperaturowego w gruncie dla DZ to promień 0,5m. Nie twierdzę że to zmarznie zaraz po włączeniu pompy. Ale może dojść do takiej sytuacji w ekstremum jak na przykład PCi pracuje 20-23 godziny na dobę. Przewidzisz że taka sytuacja nigdy nie będzie miała u Ciebie miejsca. Tak Dz wykonane na styk może rodzić w jakieś tam sytuacji problemy tak i tu wcześniej czy później się one pojawią. Ci znajomi co teraz Ci radzą, to później jak Ci woda zamarznie będą szczerze Ci współczuć. Ale ich szczere i gorące współczucie gruntu nie rozmrozi. Twój wybór. Można spróbować wykonać taką protezę, gdzie między rury DZ a rurę przyłącza wstawisz pionowy ekran z XPS. Ale to proteza i zadziała jak zadziała. Tak na marginesie rury zasilania i powrotu też powinny być od siebie odsunięte na odległość około 1m ze względu strefę oddziaływania temperaturowego o której wcześniej wspomniałem. Niby szczegół, ale w jakimś tam % będzie miało to wpływ na COP
  10. Z tą lipa to nie przesadzaj... to po prostu proteza. Zadziałać, zadziała. Ale kudy jej do prawidłowego rozwiązania. Chłopak kombinuje, więc sprzedałem? kolejny pomysł
  11. Funkcja dogrzewania będzie realizowana. 50m we wnętrzu bufora dobrze zwinięte zapewnia stały wypływ ciepłej wody o temperaturze zbliżonej do temperatury zładu. Jeśli obawiasz się o wynik to daj 100m, ale w wersji ekonomicznej - dalej przecież koszty są ważne. Dolną część owiń Pex-em, a dopiero górną miedzią.
  12. fi 6 sobie daruj - nie tędy droga. Przez długopis wanny nie napełnisz. fi 15 - tej może być swobodnie dwa razy mniej = 50m ZIRIUS nie ma stalowych wężownic.
  13. Kamień kotłowy zaczyna się wytrącać już przy podgrzaniu, szczególnie wielokrotnym, w temperaturze 65-70oC. W obiegach CWU z sama pompą ciepła jest to zjawisko marginalne, ale u Ciebie będzie grzane wysoko z 'mee" Ciepło, ciepło Pomysł polega na owinięciu baniaka miedzianą wężownicą zewnętrzną i odbiorze ciepła z jego płaszcza. Coś na wzór skraplacza pokazanego na zdjęciu niżej, z tym że w obiegu będzie oczywiście woda, a sama wężownica będzie oplatać cały baniak tym gęściej im wyżej. Dla wstępnego podgrzania wody układ powinien zadziałać przy dobrej izolacji zewnętrznej, ale jak pisałem wcześniej z niższą sprawnością niż w przypadku umieszczenia wężownicy bezpośrednio w zładzie. Ale skoro można tak grzać to i można tak ciepło odbierać.
  14. Zastanawiaj się zastanawiaj. Pomysł jest. Wykonanie - możliwe w domowych warunkach. Plusy - brak konieczności prucia baniaka. Minusy - dodatkowe koszty, niższa sprawność. Ale że idzie o wstępne podgrzanie...
  15. Taką opinię jest łatwo? podważyć. Zarzut - brak obiektywizmy ze względu na pozostawanie rzeczoznawcy w stosunku (tu wpisać o jaki stosunek chodzi) ze stroną zamawiającą. Warunek - niezawisły sąd który nie będzie przedkładał interesu publicznego (czyt. G D D K i A) nad nad obiektywną prawdę.
  16. Zacząć i skończyć. Nie ta skala, nie ta epoka, ale.... wpisz w googlarkę "szpital widmo w Zabrzu". Wyć się chce
  17. Jako ciekawostka. W materiałoznawstwie odporność na: -zrywanie -ścinanie -zginanie -skręcanie oblicza się osobno dla każdego parametru. Ale przypadkiem nie próbuj tego teraz liczyć. To nie ten typ konstrukcji, żeby Tobie ta wiedza była do czegokolwiek potrzebna
  18. Spokojnie, wełny się nie zważą Już Super mata się lepiej układa. Paroprzepuszczalność skalnej i szklanej będzie na podobnym poziomie ( do doczytania w DTR-ce produktu)
  19. Bitka jest odporna na wysokie temperatury. Najlepiej smakuje, szczególnie ta wieprzowa właśnie na gorąco. Ale zamrozić (na potem) też można
  20. Łopatologicznie - tak, zamarznie woda, a w dalszej kolejności może rozerwać rurę przyłącza, co efekcie pozbawi Cię dostępu do wody bieżącej. Rury niebieskie mają średnice 25mm; większe średnice (pewnie masz 32mm) są czarne.
  21. Jak najbardziej słusznie prawi. Jedyne prawa jakie obowiązują to - logiczne myślenie. A prawa fizyczne... no cóż, woda ma to do siebie że w ujemnych temperaturach zmienia stan skupienia z cieczy na stały, lub ja wolisz po prostu zamarza.
  22. To podejście dobre w przypadku ścian 1W, choć i to nie do końca jest prawdą. W przypadku ścian 2W należy oddzielić zadania ściany konstrukcyjnej od zadań izolacji. Każda przegroda ma spełniać swoje zadanie, a wtedy cechy które podałeś schodzą zdecydowanie na plan dalszy. Krótko mówiąc mur ma być konstrukcją nośną, a izolacja izolacją.
×
×
  • Utwórz nowe...