Nie sądzę by było lepiej. Ostatnio rozmawiałem z kuzynką - robi świątki, piątki i niedziele za 1300 zł . Kuzyn ma już 4 umowę zlecenie - każda w innej firmie - ale ten sam właściciel. Będzie tragedia jak przyjdą lata wypłaty emerytury. My leżymy w Europie ale mentalność mamy na poziomie ameryki łacińskiej. I w tym zakresie nic się nie zmieni, nie ma woli elit rządzących ani opozycji a innej opcji brak.. I nie można zgonić tutaj wszystkiego na krwiożerczych pracodawców. Otworzyć firmę jest w miarę łatwo - ale w tym kraju TY jako przedsiębiorca odpowiadasz jak chłop szlachcicowi przed sanepidem, ZUS-em, urzędem skarbowym, PIP-em, PUP-em. I nie waż się myśleć o dotacjach bo błąd w druku i dojdzie Ci jeszcze Prokuratura i Sąd. Ale idź po informacje do w/w urzędów - to powodzenia życzę. Nie mówię już o nieuczciwych kontrahentach, którzy w twarz potrafią ci się zaśmiać i za nic mają długi względem ciebie - a ty jako przedsiębiorca JUŻ po wystawieniu faktury musisz odprowadzić podatek mimo że pięniędzy na oczy nie widziałeś. Tak więc nie jest różowo i lepiej napewno nie będzie.