Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 509
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Elfir

  1. Nie. używa się gliny takiej, jak do lepienia cegieł - bardzo zwięzłej. Układa się ją warstwami i ubija. Docelowo to chyba jest 30 cm. Na to sypie się piasek, który zapobiegnie naruszaniu warstwy gliny. Taki staw musi mieć jednak bardzo łagodnie schodzące brzegi, toteż gline stosuje się przy naprawdę dużych realizacjach. Podobne właściwości jak glina ma bentonit. Ale ponieważ jest tez sprzedawany w matach, można go układać na bardziej stromych brzegach. Zaletą gliny i bentonitu jest brak konieczności maskowania brzegów kamieniami. Przez co staw w krajobrazie nizinnym wygląda bardziej naturalnie.
  2. Z nasionek nie chciałoby mi się czekać na efekty, wole robić sadzonki. Z ciekawych eksperymentów ogrodniczych, warto się pokosić o tworzenie z krzewów form pokrojowych na pniu. Ja mam drzewko z hibiskusa, ale można zrobić je np. z hortensji wiechowatej, wisterii. Wybiera się najsilniejszy pęd i podwiązuje do palika. Usuwa się wszystkie pozostałe. Wybranemu pędowi pozwalamy rosnąć tylko do góry, usuwając wszystkie boczne odrosty, aż osiągnie pożądaną wysokość. Wówczas pozwalamy mu się rozkrzewiać i co roku podcinamy, aby stworzył stabilna koronkę i gruby, mocny pień.
  3. Ceny gotowych fontann w Polsce, które nie byłyby tandetnymi wytłoczkami pseudobarokowymi przyprawiają o zawrót głowy. W stanach kosztują 1/3 cen Polskich. Warto byłoby się zastanowić, czy nie kupić tam i sprowadzić. Ostatnio, dla klienta, interesowałam się fontannami ściennymi. Średnia cena to 7 000 zł! Dlatego opracowałam schemat i dałam do wyceny "złotej rączce" od ogrodów. Na wstępie powiedział, że na jego oko, da się to zrobić w okolicy 2 500- 3000 zł. Wrzucam, może ktoś będzie też chciał to samemu sobie zrobić:
  4. Widzę, że moja propozycja zagospodarowania tej działki opublikowana na konkurencyjnym forum nie przypadła do gustu...
  5. Elfir

    Bonsai

    Z tym, że nie wszystko oferowane na allegro jako "bonsai" nim jest. Bonsai to dzieło sztuki. Nie każdy obraz na allegro nim jest - tak samo w tym przypadku.
  6. za zniszczenie drzewa nieodpowiednią pielęgnacją tez odpowiada się karnie. najlepiej po prostu wystąpić z wnioskiem o wycinkę - zgoda udzielana jest bezpłatnie osobom fizycznym.
  7. Odpowiedziałam już na ten temat powyżej. Średnica pnia nie ma nic wspólnego z wycinaniem drzew bez pozwolenia. Wyżej zostały przytoczone odpowiednie paragrafy ustawy, można sobie samemu sprawdzić. Nie mam pojęcia skąd się biorą te fałszywe przekonania o średnicy pnia?
  8. Elfir

    Bonsai

    W miarę przystępna to min. ok. 300 zł Sprzedaje się je na pojedyncze egzemplarze, więc raczej nie ma sklepu, który by prawdziwymi drzewkami handlował. Raczej trzeba pytać hobbystów, czy nie mają na sprzedaż. Chyba, że chcesz ściągnąć zza granicy?
  9. To nie odmiana, ale inny gatunek. To bataty (inaczej wilec ziemniaczany - Ipomoea batatas). Można uprawiać w doniczkach. Na szczęście nowelizacja ustawy złagodziła ten przepis. Teraz jest 10 lat.
  10. Elfir

    Guzikowiec

    Roślina w naturalnym środowisku rośnie na terenach podmokłych, bagiennych. Dlatego wymaga stale wilgotnego podłoża. I potrzebuje pełnego nasłonecznienia, by kwitła.
  11. Nie liczy się średnica pnia, tylko wiek. Bajbaga przytoczyła nowelizację przepisu - można wycinać drzewka poniżej 10 lat. A awaria podała stary przepis, sprzed nowelizacji.
  12. tak, są stosunkowo szybko rosnące, ale himalajska może przemarzać - zwłaszcza młode przyrosty.
  13. Armeria jest zimozielona, kocimiętka nie, zimą to goły badylek, na wiosnę trzeba ściąć do zera. Goździki są zimozielone i mają ładne, niebieskawoszare poduchy, skrzydlinka gubi liście zimą. Wymienione przez ciebie gatunki to byliny.
  14. taśma? Czy chodzi o włókninę? Ona nie zabezpieczy przed mrozem. Ale Skyrockety wcale tego nie potrzebują. To roślina w pełni wytrzymała w Polsce.
  15. Elfir

    wrzosy

    Nie przykrywać tylko grubo ściółkować korą. Pod przykryciem mogą podgniwać.
  16. Bo to jest ciąg dalszy mojej wymiany zdań z blechertem na temat klientów
  17. demo - zawody zostały stworzone dla osób, które nie posiadają wyobraźni przestrzennej, aby je w tej materii wyręczyć. Nie mówiłam o wykonujących zawód, tylko o korzystających z tego typu usług, czyli potencjalnych klientach.
  18. Nie reprezentujesz swoją wiedzą niczego dla mnie przydatnego. Niestety.
  19. Przecież ty wcale nie promujesz taniego urządzania ogrodów. Ty promujesz wywalanie pieniędzy w dużej mierze w błoto. Oczywiście, osoba, która ma pojęcie o roślinach i urządzanie ogrodu ją bawi, nie potrzebuje projektanta. Ale moimi klientami są ludzie, dla których ogród to czarna magia. Oni nie wiedzą, że wrzosów nie sadzi się w cieniu lub na glinie. Że w Polsce klon palmowy utrzyma się tylko w sprzyjającym mikroklimacie. Rany, ile ja musiałam się naratować żywopłotów z żywotników, które w dobrej wierze zostały posadzone w torfie (bo tak im doradzili przypadkowi sprzedawcy). Jeśli taka osoba, nie mająca pojęcia o ogrodzie, pojedzie z brukarzem do centrum ogrodniczego i nakupi co jej się podoba to wywali pieniądze w błoto, o ile nie ma farta lub wyjątkowo korzystnych warunków glebowych na działce. Bo albo rośliny będą usychać/gnić/chorować, albo za kilka lat potrzebna będzie wycinka, bo zostaną posadzone za gęsto. Albo trzeba je będzie przesadzać, bo zestawienie kolorystyczne przyprawia o ból zębów. Takie zawody, jak projektant wnętrz czy ogrodów, zostały stworzone dla osób, które mają gust, ale nie posiadają wyobraźni przestrzennej i znajomości materiałów do realizacji własnych marzeń.
  20. Dzięki takiemu myśleniu jakie prezentujesz, Polacy nigdy nie zdołają osiągnąć nawet piątego miejsca na wystawie w Chelsea
  21. blechert - ja nie ułożę od razu tak dużego placu, bo brak mi praktyki i kondycji. Ale to żadna filozofia - jak pisałam, tylko upierdliwość. Szkoły do układania bruku żadnej kończyć nie trzeba. Ani posiadać specjalistycznej wiedzy. Przyuczenie nowego pracownika to max 3 dni. W przeciwieństwie do ogrodnictwa. Ogrody wg twojego przepisu to nie ogrody, tylko posadzone rośliny. Rzeczywiście - posadzić badyl w przypadkowym miejscu, każdy głupi umie - jak widać nawet brukarz. Tylko sensu w tym nie ma.
  22. blechert - ale co sadzisz? Jakie rośliny mają wymagania? czy nie trzeba poprawić gleby? Czy tworzy kompozycję? Czy będzie atrakcyjne? Czy jedna roślina drugiej nie zagłuszy na 5 lat? Posadzić tuje wokół ogrodzenia - do tego projektanta nie potrzeba. Ale mieć ogród - tutaj potrzebna jest wyobraźnia i wiedza. Niestety, ogrodów wg twojego przepisu mamy w Polsce mnóstwo i dlatego nie dorastamy w sztuce ogrodowej nawet takim Czechom do pięt. A ścieżki granitowe robi się łatwo, tylko upierdliwie. Nie potrzeba do tego specjalnego wykształcenia ani wiedzy.
  23. w ciemnej łazience, bez okna, jesli nie będzie miała sztucznego doświetlania, to nie urośnie. To jest roślina cienioznośna a nie pochodząca z dna jaskiń
×
×
  • Utwórz nowe...