
Elfir
Uczestnik-
Posty
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
83
Wszystko napisane przez Elfir
-
Kora nie da takiego efektu jaki dałby żwir Sama zobacz na zdjęcia z jukką, rogownicą i zawciągiem. Przyjrzyj się też rabacie z jukką - obwiedziona jest odłamkami skalnymi (nie otoczakami), przez co jukka znajduje się nieco powyżej poziomu sąsiadującej ścieżki, a sąsiadujące byliny lekko przewisają.
-
Ciąg dalszy gatunków rzadkich a wytrzymujących nasze warunki klimatyczne bez większych ceregieli: Zadrzewnia bezogonkowa (Diervilla sessilifolia) krzewy dorastają do wysokości 1,5 m. Rośliny dobrze znoszą mróz i suszę, nadają się do nasadzeń przy drogach, na osiedlach oraz w parkach. lubi słońce lub półcień. Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus) Dorasta do 2 m. Latem pojawiają się pachnące, ale niezbyt widoczne kwiaty. Zapach jest przyjemny, ciężki, trochę jak egzotyczne przyprawy. Znosi półcień, ale gleba powinna być próchniczna, żyzna. Woskownica pensylwańska (Myrica pensylvanica) Dorasta do 1,5-2,5 m. Ma częsciowo zimozielone, lekko srebrzyste liście. Lubi gleby kwaśne, przepuszczalne, więc jest dobrym dodatkiem do dużych wrzosowisk (np. jako zamknięcie perspektywy). Lubi słońce, ale nosi też półcień. Znosi suszę. W czasie kwitnienia pachnie. Klony. Większość ludzi zna przede wszystkim klony pospolite i jawory, a z mniejszych gatunków tylko klon palmowy. Niestety, klon palmowy w naszym klimacie on często przemarza doprowadzając właścicieli ogródków do frustracji. Odmian karłowych rzeczywiście niczym nie da się zastąpić, ale już formy botaniczne owszem. Istnieje kilka gatunków niewielkich klonów (tzw. orientalnych), które mają równie piękne liście i wspaniale przebarwiają się jesienią. Niektóre też posiadają oryginalną korę, zdobiącą je zimą. Wszystkie klony orientalne wymagają gleb obojętnych, ewentualnie lekko kwaśnych, żyznych i świeżych. Znoszą półcień i osiągają max 10 m (zwykle ok. 5m). Przykładowe gatunki: klon cynamonowy (strzępiastokory) - Acer griseum klon ussuryjski (koreański) - Acer pseudosieboldianum Acer olivaceum klon Shirasawy "Aureum" - Acer shirasavanum jest wyjątkowo dekoracyjny na tle ciemnej zieleni. Klon Siebolda - Acer sieboldianum Klon japoński - Acer japonicum A na słabszych glebach, rośnie znoszący słońce i cień klon tatarski - Acer tataricum ssp. ginnala - w jesiennej szacie To oczywiście tylko mały wycinek gatunków klonów. Są też bardzo interesujące gatunki amerykańskie, np. klon pensylwański o korze w zielono-białe prążki i okrągłolistny, przypominający trochę klon Siebolda. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.klony.info
-
każdą szklarnię musisz przynajmniej zgłosić. Bez zgłoszenia wolno stawiać wyłącznie obiekty małej architektury: kosze na śmieci, ławki, kapliczki, huśtawki itp. Natomiast szklarnie, werandy, altany, drewutnie, oczka wodne trzeba zgłaszać. Dla altan większych od 25 m2 i stawów większych niż 30 m2 lustra wody niezbędne jest pozwolenie na budowę.
-
Myślę, że wystarczy ułożyć 2-3 głazy o lekko spłaszczonych kształtach, np. piaskowiec, wapień. Do tego posadzić pośrodku kilka jukk (Yucca filamentosa) - np. 6-7 szt. Między nimi kilka egzemplarzy ostnicy jana (Stipa joannis) lub brodatej (Stipa barbata) - 3-4 szt oraz 2-3 poduszki rogownicy (Cerastium tomentosum). Na brzegach rabaty posadzić poduchy zawciągu (Armeria maritima) i goździka pierzastego (Dianthus plumarius). Glebę wyłożyć włókniną i zasypać płukanym żwirem. I masz zimozieloną rabatę, która kwitnie całe lato. Której nadmiernie nie trzeba pielęgnować i podlewa się okazyjnie (rośliny znoszą suszę). Głównym zabiegiem jest grabienie żwiru, by był suchy i nie kiełkowały w nim chwasty.
-
Daggulka - naprawdę ten ostatni kurhanik jest dla ciebie inspiracją? bierz pod uwagę, że rabata bylinowa zimą nie jest zbyt atrakcyjna. W miejscu, z którego korzystasz przez cały rok (czyli wejście do domu) lepiej posadzić głównie gatunki zimozielone (niekoniecznie iglaste).
-
Wykończenie oczka wodnego bez kamieni-czy możliwe?
Elfir odpisał DWORCIA w kategorii Woda w ogrodzie
dworcia - bentonit kupuje się w matach, jak folię. Taki sypany jest trudny do ułożenia, trzeba mieć doświadczenie. Dlaczego nie robi się z gliny małych oczek? Bo glina jest materiałem tanim, ale kosztownym w przewozie i układaniu. Dlatego przelicznik wykonania na m2 małego oczka wychodzi drogo ale przy dużych realizacjach już mniej. -
Oczywiście, że nie będą. Nawet zamiokulkas potrzebuje rozproszonego światła do fotosyntezy. W ciemnej łazience najlepiej zamontować sobie małe akwarium z roślinkami takie jak poniżej - 4l lub takie paludarium: A serio - po prostu zamontować oświetlenie do doświetlenia rośliny.
-
daggulka - rabaty żwirowe z trawy, eszewerii (w naszym klimacie należy użyć rojników i rozchodników, płożącego jałowca z jukką , ostnicami, szałwią, perowskią kocimiętka, rogownica, goździki kocimiętka i armeria a tu podwyższona rabata: z naturalnych kamieni jako murek, jego góra może być płaska a tutaj obsadzony surfiniami a tutaj z rabatą żwirową na górze a tutaj róże okrywowe zwieszają się przez murek: a tu rogownica się zwiesza:
-
daggulka - lepiej zrób murek oporowy otaczający podwyższoną rabatę, z którego będą spływać poduchy bylin okrywowych. Albo rabatę żwirową.
-
Wykończenie oczka wodnego bez kamieni-czy możliwe?
Elfir odpisał DWORCIA w kategorii Woda w ogrodzie
lepiej zrobić oczko z bentonitu. Nie trzeba maskować kamieniami, bo na wygląd ziemi. Rośliny sadzi się w kieszeniach ukształtowanych na brzegu oczka -
W marketach często rośliny mają źle pooznaczane odmiany. Wypadnie fiszka, to sprzedawca wtyka ją w pierwszą lepszą doniczkę.
-
A ja uważam, ze po obecnych zmianach granic Polski, głośne krzyczenie "patriotów" o ojcach, którzy przelewali krew za "nasze" Wilno i Lwów prowadzi jedynie do konfliktów politycznych z sąsiadami. Na Ukrainie nikt by nie myślał o uhonorowaniu Bandery, gdyby nie pewna grupka Polaków, podkreślająca chęć ponownego przyłączenia Lwowa do Polski. To samo z resztą jest na Litwie z polskimi nazwiskami. Te kraje mają stosunkowo nową tożsamość narodowościową i boją się, że Polacy zrobią z ich krajów swoją kolonię.
-
Stokrotka - do czego twoim zdaniem służy państwo? Dla mnie wiedza historyczna nie jest równoznaczna z patriotyzmem. Więc uczenie dzieci o zbrodni katyńskiej nie jest równoznaczne z wpajaniem im patriotyzmu. Dla mnie to słowo jest tak niejednoznaczne, że chyba każdy używający go ma coś innego na myśli. Moje kuzynki, zapraszają do Polski swoich znajomych ze świata, aby im pokazać Polskę i polskie zwyczaje, które uważają za oryginalne, które zainteresują przedstawicieli innych kultur (na Wigilii mieliśmy Amerykanina, i dwóch Kanadyjczyków ). Czy to objaw patriotyzmu, czy po prostu przywiązania do tradycji? I czym to się różni? To, co pokazałaś na zdjęciu też nie jest strojem ludowym tylko jego stylizacją. To tak jakby przebranie królika ograniczyć do pary różowych uszu i ogonka A o tym zapominaniu o swojej tradycji - o czym ty zapominasz? Bo ja kultywuje z rodziną topienie marzanny co roku. Gonienie zajączka po lesie. Wspólne granie i śpiewanie kolęd (a nie słuchanie jak lecą z taśmy). Swego czasu puszczaliśmy nawet wianki w noc świętojańską (niestety, teraz trudniej zgrać się z urlopami 21 czerwca). I nadal nie nazywam tego patriotyzmem.
-
daggulka - niekoniecznie. Rzeczywiście w Niemczech i Austrii stroje ludowe (albo raczej stylizowane na ludowe) są noszone jako stroje odświętne. Zobacz zdjęcia ze spotkań narodu niemieckiego z Hitlerem - ile jest tam ubranych w ten sposób kobiet. A tyrolskie spodenki? Dotyczy to oczywiście raczej regionów wiejskich i małych miasteczek.
-
samosia - mów za siebie, że nie potrafisz Świat się zmienia. Stale. Wartości, które były ważne dla twojego pokolenia, dla twoich następców są już przestarzałe. Tak się dzieje od najdawniejszych czasów. Już greccy filozofowie narzekali na swoją młodzież. Obecna tendencja to łączenie, szukanie cech wspólnych a nie podkreślanie obcości. Mam dwie młodsze kuzynki. Znają po kilka języków, studiowały za granicą. Mają tam tabuny znajomych. Ciągle latają z jednego kraju do drugiego (BTW. bilet lotniczy do Włoch w dwie strony to 80 zł ). One nigdy nie czuły się gorsze od rówieśników z zachodu, mimo, że nie miały tendencji do patriotycznego powiewania flagą z każdej okazji. One są już Europejkami, dziećmi Unii.
-
Wpadasz w przesadę. Co ma zrobić rząd? Przecież nie przyśle samolotu. Głodujecie? Ktoś naruszył wasze prawa obywatelskie? Pociągi i promy kursują po staremu, z tego co wiem, wprowadzono kilka dodatkowych połączeń. Może zamiast panikować tutaj na forum, weszłabyś na strony przewoźników i znalazła sobie alternatywne połączenie, skoro zależy ci na czasie?
-
A co można więcej o tym wulkanie powiedzieć? No wybuchł, siła wyższa. Trzeba bukować bilety na pociąg. Kto weźmie odpowiedzialność za życie ludzi skoro potencjalnie (choć niekoniecznie) pył może być niebezpieczny dla mechanizmów samolotu? Jak dojdzie do wypadku, kogo będzie się winić? Pomijam fakt, że każdy ubezpieczyciel wykpi się od wypłaty odszkodowania, bo nie jestem pewna czy można ubezpieczyć samoloty od zlekceważenia zaleceń służ meteorologicznych. BTW. histeria objawia się w każdym zdenerwowanym tłumie. Nalezy dac plaskacza i zamknąc w komórce, coby dzieci nie straszyło
-
Wolę dziecko które jest po proste dobre dla żyjących ludzi. To dla mnie znaczy wychowanie. Nie wszyscy Polacy uwielbiają nurzać się w kółko w martyrologii. Rzetelna wiedza o tym kim był Piłsudski i jakie są jego wszystkie dokonania jest dla mnie ważniejsza od czołobitności nad trumną. Liczy się przyszłość. Bo tak, to sobie możemy z wszystkimi sąsiadami do końca świata wyrzucać wzajemne animozje.
-
Cyprysik Lawsona Elwoodii (i jego sporty) przemarza w Polsce. Tej zimy również na zachodzie kraju. aniahubi - świerki i sosny to drzewa. Trzeba liczyć się z tym, ze będą rosły. Z tym, że np. żywopłot świerkowy można strzyc. Najlepiej jakby był założony na osi pn-pd, bo wówczas jest najlepiej nasłoneczniony (w przypadku zacienienia u świerka część gałęzi zasycha). Są sosny, które rosną wolno (np. sosna pospolita Watererii) do 3 m, ale ten wzrost osiągają po 20-30 latach. Dlatego nie stosuje się jej jako rośliny żywopłotowej. Zwłaszcza, że sosny formuje się nie poprzez cięcie, ale uszczykiwanie najmłodszych przyrostów. Nie bez powodów żywotniki i cyprysiki Lawsona są takie popularne. Po prostu są najlepiej dostosowane do roli jaką mają pełnić.
-
być może piszemy o tym samym ogrodzie. Ja go znam tylko jako placówkę badawczą PAN. Tutaj link do artykułu o rzadkich gatunkach: http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=282 BTW. W Poznaniu w gruncie, w ogrodzie botanicznym najprawdopodobniej zimuje fuksja Magellana. jęstka - pinia (pinus pine) ci przezimowała w gruncie tę zimę? Nie znam nikogo komu by się ta sztuczka udała w gruncie a nie pod osłonami przez okres kliku zim. Rosną we Frankfurcie nad Menem, ale tam jednak jest cieplej. Jesteś pewna, że to co masz, to nie Pinus pineaster? vega - liście odrosną, związuje się je by stanowiły naturalny chochoł Ludzie przez kilka sezonów z powodzeniem uprawiają egzotyczne rośliny. Ale nie jest to zwykle długotrwała uprawa. Figi tej zimy w Krakowie przemarzły. Zimowanie takich gatunków to zabawa dla najbardziej zatwardziałych hobbystów i po prostu nie polecałabym jej uprawy w przydomowych ogródkach każdemu chętnemu, zwabionemu ich urodą czy orginalnością.
-
Zimuje - trzeba związać liście razem na jesień, obsypać całość suchymi liśćmi i nakryć kartonem.