
Elfir
Uczestnik-
Posty
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
83
Wszystko napisane przez Elfir
-
Hej, hej!
-
lawendę warto corocznie, wiosną skracać, gdyż zbyt mocno zdrewniałe gałązki bardzo źle się regenerują. Lawenda nie uda się: na glinach, kiedy podsypie się jej kwaśnego torfu, kiedy się zaleje wodą jej korzenie.
-
te gatunki sa cienioznośne. Jesli na rabatach jest słońce mozna sadzić rośliny "skalniakowe" (nie górskie) - rogownicę, goździki pierzaste, macierzankę, rogownicę, floks szydlasty, niskie astry (aster dumosus), żagwin, a także niskie ekspansywne byliny: zawilec wielkokwiatowy (!), , trawy ozdobne, dzwonek skupiony, bodziszki (!) , liliowce (!), żurawki, tojeść rozesłana, szałwie,
-
Staw zwykle jest idealnie uszczelniony - inaczej "gubiłby" wodę. Dlatego nie ma zagrożenia dla budynków czy sąsiednich działek.
-
łupek, grys, żwirek - wszystko jedno
-
W każdym składzie budowlanym. To popularny materiał budowlany.
-
Oczywiście. Ważne, by posadzić rośliny gęsto, by chwasty już miejsca nie miały. A ściółkować można sieczką słomianą, skoszoną trawą, liśćmi, kompostem. Z okrywowych roślin: jasnota plamista, gajowiec żółty, hosty, tiarella, waldsteinia, konwalia, fiołki, bergenie, różne turzyce, dabrówka rozłogowa, cymbalaria murowa, przywrotnik ostroklapowy, kopytnik, paprocie, tawułki, brunnera, poziomkówka indyjska, serduszka wspaniała, epimedium, bodziszki (kantabryjski, korzeniasty), ciemiernik, ułudka wiosenna, kokoryczka, miodunka,
-
Czy krasnale w ogródku to obciach?
Elfir odpisał Jan_13 w kategorii Kącik wypoczynkowy, mała architektura
Trafiony - zatopiony Kartell miał swoje krasnoludki do ogrodu Ale możesz też sama zaprojektować kształt, przerysować na bristol i dać do wycięcia np. w tworzywie sztucznym lub w metalu. Tylko, że będą płaskie. Można tez się wywiedzieć, kto odlewa krasnale dla Wrocławia: W książce Brooksa kiedyś widziałam całe stadko gipsowych, maleńkich krasnoludków poustawianych w ogonku, jeden za drugim pośrodku rabaty obrośniętej bluszczem. Były jedynym kolorowym elementem w cienistym ogrodzie. -
Lawenda przede wszystkim wymaga gleby przepuszczalnej (np. piaszczystej) a jednocześnie lekko zasadowej i dużo słońca. Znosi susze - to raczej nadmiar podlewania jej szkodzi. Mozna ją rozmnażać z siewu - ale siewki kiełkują przy dostępie światła słonecznego, więc nasionka należy wklepać w glebę a nie przysypywać ziemią.
-
Na gliny nadają się kaliny, świerki, cisy, czeremchy
-
Może po prostu gęsto obsadzić na start tę skarpę? Właśnie Można też ściółkować keramzytem. Małe brązowe kuleczki bardzo dobrze wtapiają się w ogród. tylko trzeba go co jakiś czas przegrabić, by nie gromadził się między nim piasek i nie kiełkowały chwasty.
-
Na żwiry doskonale nadają się rozmaite gatunki traw - kostrzewy, owsica, trzcinniki, ostnice, turzyce nowozelandzkie (np. Carex buchanani) itp. Ale bardzo ładnie wygląda też zimozielona jukka podsadzona również zimozieloną rogownicą i goździkiem pierzastym. Gatunków z resztą jest mnóstwo: pustynniki, lawenda, dyptam, rojniki, rozchodniki, mikołajek nadmorski, trojeść amerykańska, zawciąg nadmorski, złotnica żółta, czyściec wełnisty, dziewanna olimpijska,
-
Z liściastych drzew: klony orientalne (palmowy, japoński) i czerwony, halezja, Styrax, Pseudostyrax, Parocja perska, kasztan jadalny, krzewów: magnolie, oczary, pięknotka, berberys Thunberga, Dereń kousa, zimozielone irgi (np. Dammera), hortensje, bez koralowy, kalmie, enkanty, pierisy, kiścień, kalina japońska i koralowa bylin i krzewinek: borówka, żurawina, dabecja, modrzewnica, golteria, runianka, tiarella, tawułki, zawilce japońskie, funkie, świecznica, parzydło, miodunka, goryczka jesienna (Gentiana sino-ornata)
-
Naturalnie na ciężkich glebach gliniastych rosną żywotniki, świerki i cisy. Z drzew i krzewów liściastych: klon jesionolistny, dereń biały i rozłogowy, czeremcha, kruszyna, wierzby, bez czarny, lilaki,
-
Piasek nadaje się chyba w przypadku gleby gliniastej po aeracji (w formie nakłuwania gruntu). Głównie mech tworzy się w miejscach, w których utrzymuje się duża wilgotność (trawa nie lubi stagnującej wody) i gdzie podłoże się zakwasza (trawy wolą odczyn obojętny)
-
paradoksalnie - jeśli mają zimować to lepiej dobrze opatulone w gruncie, niż w donicy. Jakiś miłośnik bambusów robił badania ich mrozoodporności do pracy doktorskiej. Niestety nie pamiętam nazwiska . W każdym razie przepisałam sobie z jego pracy, którą opublikował gatunki wraz z temp. zimowania. Fragesia murieliae: -27 stopni Fragesia yulongshanensis: - 29 stopni Fragesia nitida: -27 stopni (nawet do -30 stopni) Phyllostachys aureosulcata: - 25,2 stopni Phyll. bissetti: -25 stopni Phyll. humilis: - 22 stopni Phyll. nigra: - 17 stopni Phyll. nuda: - 26,7 stopni Phyll. viridiglaucescens: -21,6 stopni Phyll. vivax: - 20 stopni Pleioblastus humilis: -21 stopni Pleioblastus shibuyanus: -25 stopni Pl. variegatus : -22 stopni Pl. pygmaeus: - 19 stopni Pl. auricomus: - 22 stopni Pseudosasa japonica: -20 stopni (ale owijany, osłaniany przeżył nawet - 27 stopni) Sasa palmata: - 21 stopni Sasa kurilenss: -25,8 stopni Sasa nipponica: -25 stopni Sasa veitchii: - 21 stopni Sasella ramosa: -26 stopni Podawane temperatury dotyczą okazów posadzonych w idealnych warunkach, w osłoniętym miejscu Poza bambusami jest kilka gatunków traw, które je "udają". Np. miskant "Gigantheus", lasecznica: Arundo donax, Pogonatherum panicum (zimuje raczej w cieplejszych rejonach Polski, np. w Poznaniu)
-
Dla osób fizycznych pozwolenie na wycinkę jest udzielane bezpłatnie. Tylko osoby prawne muszą zapłacić. Kary za wycięcie bez pozwolenia są horrendalne! Rzadko zdarzają się odmowy wydania pozwolenia na wycinkę. Głównie dotyczą one gatunków rzadkich, egzotycznych, pięknych pokrojowo, o ile nie stanowią zagrożenia mienia i życia. Przy okazji - żywotniki w naturze to potężne drzewa. Nawet w Polsce jest kilka leśnych plantacji żywotnika olbrzymiego. Taka odmiana "brabant" bardzo szybko staje się ogromna, bez cięcia.
-
Przecież odpowiedzialność za zakupiony projekt gotowy ponosi architekt dokonujący adaptacji. Więc po co mieliby zabraniać? Aby stracić klientów, upierając się przy posadowieniu okna? Przy takiej ilości zmian, dziwie się, że autor nie zdecydował się na projekt indywidualny.
-
Jeśli masz czas na plantacje owocowe, to ok. Ale zwykle tego czasu się nie ma. Czy w przyszłości na tych 12 tyś m ma coś być? Bo jeśli nie , to ja bym zrobiła sobie prywatny park krajobrazowy, jako ostoję gatunków różnych zwierząt. Rozbudowując osiedla pod miastami, wypieramy zwierzęta z ich naturalnych środowisk. Gdzie one mają się podziać? A tak zrobiłabym przystań dla jeży, kun, bażantów, królików itp. Obsadzałabym to powoli pożytecznymi gatunkami roślin - różami, wierzbami, dereniami jadalnymi, tarniną, ałyczą, bzem czarnym, berberysem.
-
najlepsze do rysowania i tak sa programy typu CAD. Bo żaden program nie zaprojektuje ogrodu sam, to użytkownik musi mieć wiedzę i wyobraźnię.
-
Wszelkiego rodzaju jałowce płożące - to idzie w setki odmian (zielone, zółte, niebieskie, pstrokate) sosna kosodrzewina (pinus mugo var. pumilo) Róże okrywowe, pomarszczona, mieszance pomarszczonej (Rosa x rugotida) Irgi (dammera, pozioma, szwedzka) - również w cieniu mikrobiota - również w cieniu zadrzewnia (diervilla) bluszcz, hortensja pnąca - w cieniu berberys Thunberga "Green Carpet" śliwa karłowa (Prunus pumila var.depressa) dereń rozłogowy "Kelsey" - miejsca wilgotne szczodrzeniec płożacy - miejsca słoneczne i suche trzmielina Fortune'a - również cień pięciornik "Marrob" Tawuła japońska "Walbuma" tawulec pogięty "Crispa" - miejsca wilgotne śnieguliczka "Hancock"
-
A tak ogólnie rada na przyszłość - nie robić wylewanych z betonu tarasów. Taras ziemny można wykończyć wieloma materiałami, łatwo go rozbudować, zmienić kształt - dostosowując do aktualnych potrzeb rodziny.
-
powtórze to, co i na konkurencyjnym forum. Dowieźć ziemi i rozplantować łagodniej skarpy. Wyjdzie to na pewno taniej niż murki oporowe, siatki kładzione pod grunt itp. Na łagodnej skarpie możesz siać trawe i łatwo ją kosić.
-
Wszystkie projekty, które ja wykonuję, są dostosowane do układu stron świata, gleby na działce, stylu domu, okolicy, funkcjonalności i oczekiwań klienta. To tak jak z projektami gotowymi domów i tymi indywidualnie projektowanymi.
-
Najlepszy sposób to bloczki izolacyjne. ja buduję na płycie fundamentowej, ściany z silikatów, właśnie dla uniknięcia mostków.