Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 541
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    82

Wszystko napisane przez Elfir

  1. Nie miał prawa, jednakże twój bluszcz nie miał prawa bez jego zgody oplatać jego ściany. Przy normalnych relacjach sąsiedzkich po prostu poprosiłby ciebie o usunięcie. Powinieneś teraz sąsiadowi wprost powiedzieć, żeby cię w przyszłości poinformował ze bluszcz mu przeszkadza, a ty go bez problemu przytniesz. Nieprawda. Ściana jest w granicy - czy wiadomo po czyjej konkretnie stronie była roślina? Jeśli roślina rośnie dokładnie na linii granicznej, jest współwłasnością. I właściciele muszą się dogadać co do władania rzeczą. Nawet jak sąsiedzka roślina przerasta na działkę sąsiada to nie można jej przycinać w sposób dowolny, tylko najpierw powiadomić sąsiada by ją skrócił. Mówi o tym wprost art 150 KC
  2. to jest właśnie kostrzewa sina. Stopień jej "niebieskości" zależy od odmiany To na zdjeciu może być kostrzewą Niedźwiedzie futro I to jest ogród
  3. Trzeba szukać traw, które naturalnie rosną w skalistym podłożu, gdzie może być mało miejsca. Najlepiej z suszą (bo w tak małej pojemności gleba wysycha błyskawicznie) poradzi sobie kostrzewa sina - to nasz rodzimy gatunek. Z tym, że co kilka lat jednak konieczne będzie wykopanie rośliny i dzielenie na mniejsze Górskim gatunkiem, który wymaga jednak podlewania będzie sesleria tatrzańska. Z większa suszą poradzi sobie perłówka orzęsiona (z gór Bałkanów). Poza tym można spróbować małe ostnice, np. ostnica cieniutka. Jest krótkowieczna, ale daje obfity samosiew, dzięki któremu się odnawia.
  4. Mam na piętrze normalne balkonowe okno bez barierki Miał być portfenetr, ale jakoś nigdy kasy nie było na barierkę. Barierki nie trzeba, inaczej nie powstawałyby całe przeszklone biurowce i galerie handlowe.
  5. instalacja do licznika należy do ZE, za licznikiem do właściciela instalacji. Kluczowe pytanie - to jest lokal komunalny (właścicielem jest gmina), prywatny we wspólnocie, spółdzielczy, spółdzielczy własnościowy?
  6. popraw tę orientację, bo oczy bolą od czytania. Archeton szacuje SSZ na 126,5 tyś netto. Oraz 181,5 tyś netto za stan deweloperski. NETTO. Takie wyceny robi się na podstawie Katalogu nakładów rzeczowych - jesli masz tanią okolicę, w której średnie ceny materiałów lub usług sa niższe niż w katologu to możesz zaoszczędzić kilka-kilkanascie tysięcy. A jak drogą okolicę lub nie umiesz szukac okazji i targowac się to wyjdzie kilka tysięcy więcej. Jednak ceny usług będą rosły gwałtownie, bo rośnie pensja minimalna ( a co za tym idzie składki ZUS). Wiec ta wycena za rok będzie nieaktualna.
  7. prawdopodobnie niezbędnym elementem projektu instalacji grzewczej będą panele PV lub turbiny wiatrowe.
  8. skoro nie jest na wyłacznosć a dzielisz go z innym mieszkaniem to jest to instalacja wspólna
  9. To juz trzeba byłoby się kominiarza pytać
  10. Aneks nie może korzystać z wentylacji łazienki. Każde pomieszczenie ma normy wentylacji. Podłączając kuchnię i łazienkę do jednej wentylacji - trzeba było by zwiększyć przepustowość wentylacji, co technicznie jest niemożliwe przy typowej wentylacji grawitacyjnej. Na dodatek, ponieważ kuchenka gazowa pobiera gaz do spalania z kubatury pomieszczenia, wymogi wentylacyjne są większe niż dla kuchni elektrycznej (w tym indukcyjnej), aby nie doszło do zaczadzenia (spalanie przy niedoborze tlenu tworzy toksyczny tlenek węgla zamiast typowego dwutlenku). Oto normy: Budynki mieszkalne 1.Strumień objętości powietrza wentylacyjnego w budynku mieszkalnym jest określony przez sumę strumieni powietrza usuwanego z pomieszczeń pomocniczych. Strumienie te powinny wynosić co najmniej : w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę gazową lub węglową - 70 m3/h w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę elektryczną : a) w mieszkaniu do 3 osób - 30 m3/h b) w mieszkaniu dla więcej niż 3 osób - 50 m3/h w łazience ( z WC lub bez) - 50 m3/h w wydzielonym WC - 30 m3/h
  11. Wniosek zawarty w tytule jest takim truizmem, że chyba służył jedynie do wyrobienia sobie wierszówki Rzeczywiście nikt by nie wpadł na to, że dom o powierzchni 180 m2 jest wygodniejszy od domu 80 m2.
  12. Oczywiście, że musi być odpowiednia wentylacja, bowiem płyta gazowa pobiera powietrze z pomieszczenia. Trzeba zapewnić odpowiedni nawiew i wywiew. Masz w salonie kratkę wywiewną? Tylko jaki jest sens płyty gazowej w salonie? W ciągu kilku tygodni wszystko w salonie będziesz miała oblepione tłustym mazutem, który wydziela się w czasie spalania gazu. Bo w to, że będziesz miała silny wyciąg nie wierzę, bo w salonie jego hałas będzie przeszkadzał np. w oglądaniu telewizji. Zamontuj indukcję.
  13. "Nie chcę zrobić termosu, a później grzyb w domu."
  14. za wentylację domu nie odpowiada ściana. Ściana ma być właśnie jak najlepszym termosem.
  15. póki jest coś zielonego to mają szanse.
  16. zdławienie przepływów nie spowoduje problemów z działaniem pieca i zamontowanej tam pompy obiegowej?
  17. i tak sobie buduje "na oko"? Bez przynajmniej konstruktora, który przeliczy obciążenia?
  18. Moim zdaniem te ciężkie kanapy + cegła + kamień rustykalny + stare, z grubsza heblowane drewno w małym pomieszczeniu może być zbyt przytłaczające. Zrobi się taki skansen w stylu fantasy czy gościńców z lat 70-tych (https://pl.wikipedia.org/wiki/Gościńce_wielkopolskie)
  19. W Internecie będzie ciężko trafić na zdjęcia współczesnych wnętrz z tego typu kanapami, aby podpatrzeć jakieś inspiracje. Holendrom gusta się zmieniły, dlatego masowo pozbywają się tych ciężkich (i niemodnych dla nich) kanap. W każdym razie kupując kanapy postaraj się poszukać takie w których rzeźbienia w drewnie będą najskromniejsze. Znalazłam coś takiego jako inspirację: https://www.heinendelftsblauw.nl/media/wandcirkel-hollands-glorie-120-cm-wp4006_4/social/50x50/wandcirkel-hollands-glorie-120-cm-wp4006_4.jpg Pomyśl też czy nie warto wprowadzić nieco eklektyzmu zestawiając taką masywną kanapę z lekkimi, bardzo nowoczesnymi fotelami?
  20. Nie musisz się znać. Wnętrze nie powinno odzwierciedlać modnych trendów tylko twoje potrzeby. Natomiast jeśli chcesz stosować rustykalne elementy to one muszą być prawdziwe. I kolejna zasada - UMIAR! Nadmiar dekoracji zabije każde wnętrze. Nadmiernie wzorzyste podłogi, ściany, dekoracje z karton gipsów, lampki ledowe gdzie popadnie - trzeba się zdecydować na jeden element. Podobają ci się ciężkie, skórzane meble (chodzi o to? ), więc elementy dodatkowe we wnętrzu (jak obudowa kominka, komoda) muszą być odpowiednio masywne, by je zrównoważyć. Podobnie kolorystyka drewna - trzeba postarać się by odcienie pozostałych mebli były podobne. Telewizor wiszący na pustej ścianie może być zbyt lekki i zbyt nowoczesny w odbiorze przy tak tradycyjnych meblach. Lepiej aby stał na komodzie (lub wisiał tuż nad nią). Taka komoda równoważyłaby też sylwetkę kominka. Natomiast kominek to rzecz którą najchętniej bym zmieniła na kominek udający piec kaflowy. Tylko, ze to ogromne koszty. Nie cegła, nie kamień, tylko kafle będą najbardziej nawiązywać do holenderskiego stylu. Do tego jakaś lampa stojąca przy kanapie i lampa stołowa na dużej komodzie z telewizorem.. Kolorystyka ścian byłaby zależna od koloru skóry na obiciu kanapy. Ale zasadniczo tradycyjny styl holenderski to ciemniejsze kolory - khaki, granat, ochra, butelkowa zieleń. Biele to raczej w kierunku stylu skandynawskiego. Zamiast halogenków nad barkiem, dałabym dwa zwisy o małych, tradycyjnych klosikach np.:
  21. problemem jest ten gipsowy pseudokamień, który niestety nie zdobi.
×
×
  • Utwórz nowe...